Winko z Aronii - ciężki start.

Jabłka, wiśnie, czereśnie, porzeczki czerwone i czarne, gruszki, śliwki, truskawki ...

Autor tematu
Łukasz K.
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 10 wrz 2017, 09:24

Post autor: Łukasz K. »

Witam!

2 dni temu postawiłem baniak 10l z aronią. Niestety przesadziłem trochę z cukrem. Dziś BLG jest 30 :) Bulgocze raz na ok. 40 sekund. Dolać z pół litra wody czy się rozbuja się samo?
Owoców było ze 3kg, cukru z 1,7kg. Do tego 4 plastry pomarańczy. Drożdże jak na zdjęciu.

Za jakiś tydzień-10 dni chciałem dolać soku jabłkowego. Ponoć korzystnie wpływa na smak.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Winko z Aronii - ciężki start.

Post autor: silvio2007 »

Witam kolegę. Ja winiarzem nie jestem, niech się wypowiedzą fachowcy w tym temacie.
Oczywiście swoje trzy grosze wtrącę. Ja użyłbym innych drożdży, przede wszystkim.
Proponowałbym drożdże typu malaga albo madera, są dedykowane do ciężkich i mocnych win.
Jeśli nikt się nie wypowie z ciekawszym pomysłem to dodaj właśnie tych drożdży.
Na przyszłość dodawaj cukier partiami co kilka dni.
Pozdrawiam

Ryba64
150
Posty: 180
Rejestracja: piątek, 29 lis 2013, 17:25
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 46 razy
Re: Winko z Aronii - ciężki start.

Post autor: Ryba64 »

Aronia słabo nadaje się na wino. Ma dużo garbników, tanin, kwasowości. Kup książkę Cieślaka "Domowy wyrób win" i się dokształć w temacie. Szkoda potem wywalać zawartość gąsiora do kibla. Najpierw lektura potem robienie wina.
Lubię to co naturalne

Autor tematu
Łukasz K.
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 10 wrz 2017, 09:24
Re: Winko z Aronii - ciężki start.

Post autor: Łukasz K. »

Chciałem spróbować. Zostało trochę owoców bo robiliśmy soki;) Zobaczymy jak te drożdże przerobią cukier i najwyżej doleję soku z jabłek. Ponoć z jabłkami ładnie się miesza.

wawaldek11
2500
Posty: 2913
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Winko z Aronii - ciężki start.

Post autor: wawaldek11 »

Sok z jabłek dodaj już - rozcieńczysz trochę ciężki nastaw i drożdżom będzie lżej ;)
Pozdrawiam,
Waldek

Autor tematu
Łukasz K.
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 10 wrz 2017, 09:24
Re: Winko z Aronii - ciężki start.

Post autor: Łukasz K. »

Ryba64 pisze:Aronia słabo nadaje się na wino. Ma dużo garbników, tanin, kwasowości. Kup książkę Cieślaka "Domowy wyrób win" i się dokształć w temacie. Szkoda potem wywalać zawartość gąsiora do kibla. Najpierw lektura potem robienie wina.
Wina od kilku lat robię tylko z aronią nie miałem jeszcze do czynienia. Do kible też nic nie pójdzie - chyba, że się popsuje ale jeszcze mi się nie zdarzyło ;) Generalnie chciałem się upewnić, że za ciężki start odpowiada zbyt duża ilość cukru.

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Winko z Aronii - ciężki start.

Post autor: michal278 »

Ja pozwolę sobie wkleić tutaj opis win z aronii. Kiedyś robiłem takie mocne i jest naprawdę godne polecenia. http://www.klubwiniarzy.pl/index.php/wi ... aroniowego

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Woodworm
150
Posty: 169
Rejestracja: piątek, 16 sty 2015, 22:00
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Winko z Aronii - ciężki start.

Post autor: Woodworm »

Winoz aroni robi się z soku, nie maceruje się owoców i wychodzi super towar.
Dolej soku jabłkowego, mieszaj nastawem, drozdze potrzebuja tlenu.

http://winodomowedwazero.blogspot.com/2 ... go_20.html

Autor tematu
Łukasz K.
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 10 wrz 2017, 09:24
Re: Winko z Aronii - ciężki start.

Post autor: Łukasz K. »

O widzisz, a ja poszedłem na łatwiznę, zgniotłem owoce i do baniaka. A w sumie żona robiła sok sokownikiem i mogłem go użyć po ostygnięciu.

wawaldek11
2500
Posty: 2913
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Winko z Aronii - ciężki start.

Post autor: wawaldek11 »

Żonie chciałeś sok podbierać? :hammer:
A tak na serio, to z sokownika będzie inne wino. Wg mnie gorsze, pozbawione części aromatów.
Pozdrawiam,
Waldek

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Winko z Aronii - ciężki start.

Post autor: michal278 »

Sok z aronii robi się na dwa sposoby . Jeśli wyciskamy sok warto dodać jabłek, to zwiększy uzysk soku. Drugi sposób to zasypać aronie cukrem i podgrzać do 50-60 stopni i zostawić na noc. Kolejnego dnia delikatnie grzejemy kilka godzin, ma się prawie gotować. W ten sposob aronia puści najwięcej soku.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Autor tematu
Łukasz K.
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 10 wrz 2017, 09:24
Re: Winko z Aronii - ciężki start.

Post autor: Łukasz K. »

Ta moja była dość soczysta, pewnie z racji dość deszczowej pogody jak na lato. Samo ugniecenie jej w garze dało sporo soku. Potem wszystko wrzuciłem do 10l baniaka i zalałem syropem, następnie pożywka i drożdże. Nie mroziłem też bo nie chciało mi się czekać. W sumie to mogłem zrobić tak jak mówi Michał - wygnieść, zasypać cukrem i poczekać. Tak nalewkę zrobiłem. Dziś już przyszłe winko ładnie pracuje, z tym, że owoce się podniosły i część wystaje ponad płyn i nie bardzo mogę je pomieszać. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2367
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Winko z Aronii - ciężki start.

Post autor: Kamal »

Mogłeś tę trochę poczekać, i zamrozić owoce. Uniknął byś cierpkiego smaku.
K.
Obrazek

Woodworm
150
Posty: 169
Rejestracja: piątek, 16 sty 2015, 22:00
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Winko z Aronii - ciężki start.

Post autor: Woodworm »

Odciśnij jak najszybciej owoce, i fermentuj sok i dodaj wczesniej pektoenzym.
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 wrz 2017, 20:10 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Koniecznie poprawki.

Autor tematu
Łukasz K.
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 10 wrz 2017, 09:24
Re: Winko z Aronii - ciężki start.

Post autor: Łukasz K. »

To trochę eksperyment ale kolega mówił, że smaczne wychodzi bo robił. Zobaczymy. Pektoenzym podczas fermentacji? Chyba nie bardzo.

Woodworm
150
Posty: 169
Rejestracja: piątek, 16 sty 2015, 22:00
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Winko z Aronii - ciężki start.

Post autor: Woodworm »

Dlaczego nie? Bardzo dobrze wpływa na klarowanie np. przy winie jabłkowym.
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 wrz 2017, 02:50 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Koniecznie poprawki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Owocowe”