Owocowa gorzka

Wasze przepisy o tych pięknych trunkach, jakimi są nalewki domowe. Ciekawe pomysły mile widziane...

Autor tematu
dibi
100
Posty: 102
Rejestracja: środa, 17 sie 2016, 18:32
Krótko o sobie: Zawsze w ruchu
Ulubiony Alkohol: Koniak
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Ślōnsk
Podziękował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Post autor: dibi »

Cześć
Szukam przepisu na likier o gorzko-owocowym posmaku. Powiedzmy, coś podobnego do Campari, ale niekoniecznie na pomarańczach. Najchętniej na jakimś polskim owocu, tylko z wyraźną gorzką nutą. Będę wdzięczny za coś sprawdzonego.
Pozdrawiam,
~~~~~ dibi ~~~~~
promocja
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2369
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: Kamal »

Owoce cytrusowe z albedo. Gwarancja gorzkiej "nuty". :-)
K.
Obrazek

mienho
150
Posty: 153
Rejestracja: piątek, 8 lip 2016, 21:59
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: mienho »

Pestki śliwek nadają specyficznej goryczki. Tak nabrała smaku prawie "śliwowica" (dużo cukru) gdy nastaw stał za długo wraz z pestkami.
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: kmarian »

Można pomyśleć o piołunie. Absynt też wódka. No .... alpejskiemu piołunowi nie dorówna, polski piołun jest jednak wystarczająco gorzki - sprawdziłem.
No, jeszcze orzechówka, robi się żołądkowa gorzka. :twisted:

Autor tematu
dibi
100
Posty: 102
Rejestracja: środa, 17 sie 2016, 18:32
Krótko o sobie: Zawsze w ruchu
Ulubiony Alkohol: Koniak
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Ślōnsk
Podziękował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: dibi »

Piołun też chodził mi po głowie. Można go kupić w aptece, ale jak to przerobić na nalewkę? Wystarczy macerować taki susz w alkoholu?
@Kamal: co to jest albedo?
Pozdrawiam,
~~~~~ dibi ~~~~~

marcek10
100
Posty: 137
Rejestracja: niedziela, 10 sie 2014, 10:53
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: marcek10 »

Robiłem ostatnio na puszce aromatyzującej maliny po nalewkowe miałem ich ponad 3L. Puściłem gorzałkę i wyciągnąłem 5L gotowca. Też jest gorzka i czuć takimi malinowymi pesteczkami ;) Nie wiem czy to zasługa mocno "wysłużonych" owoców.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3847
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: Doody »

dibi pisze:co to jest albedo?
Albedo to ta biała skórka cytrusa (cytryny, pomarańczy, grapefruita) która znajduje si pomiędzy miąższem a skórą właściwą. W niej zbiera się cała gorycz zawarta w owocach.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2369
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: Kamal »

Albedo potrafi dać, taką goryczkę, że alko staje się nie pijalne dla niektórych. :-) Więc spróbuj.
K.
Obrazek

marcek10
100
Posty: 137
Rejestracja: niedziela, 10 sie 2014, 10:53
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: marcek10 »

Z przepisów J. Cieślaka na żołądkową gorzką jest kilka ziół które bez problemu można kupić. Tysiącznik, korzeń goryczki i znany nam piołun. Co do tego ostatniego to zerknijcie w Wiki i oceńcie czy chcecie używać piołunu. Ja nie stosuję. :|
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: radius »

Bardzo fajny efekt smakowy, oprócz oczywiście goryczki, daje też korzeń arcydzięgla. Warto spróbować :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Autor tematu
dibi
100
Posty: 102
Rejestracja: środa, 17 sie 2016, 18:32
Krótko o sobie: Zawsze w ruchu
Ulubiony Alkohol: Koniak
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Ślōnsk
Podziękował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: dibi »

Dziękuję, koledzy.
Spróbuję piołunu, albedo i arcydzięgla.
Pozdrawiam,
~~~~~ dibi ~~~~~
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 485
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: gary1966 »

Serwus,
kiedyś, jak "bajtlem" byłem niestrawności żołądka z bólami dostałem.
Mama, po konsultacji z sąsiadkami zaaplikowała mi naparu z piołunu co to na łące zbierany był a nie ze sklepu zielarskiego.
Spałem ze trzy godziny, fajnie było i obudziłem się rześki.
Teraz, gdy "50+ jestem" w stronę absyntu ciągnie mnie, ale żeby na prawdziwym piołunie zrobiony był.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA

Autor tematu
dibi
100
Posty: 102
Rejestracja: środa, 17 sie 2016, 18:32
Krótko o sobie: Zawsze w ruchu
Ulubiony Alkohol: Koniak
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Ślōnsk
Podziękował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: dibi »

gary1966 pisze:(...) ale żeby na prawdziwym piołunie zrobiony był.
No, gary1966, też bym tak wolał, ale jak go rozpoznać - i się nie pomylić???
Pozdrawiam,
~~~~~ dibi ~~~~~
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 485
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: gary1966 »

To akurat proste chyba jest? Idziesz na łąkę a nie do sklepu, ten z herbapolu wyprany jest z Tujonu.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: kmarian »

Piołun może być wyższy od Ciebie, więc go nie przeoczysz.

Autor tematu
dibi
100
Posty: 102
Rejestracja: środa, 17 sie 2016, 18:32
Krótko o sobie: Zawsze w ruchu
Ulubiony Alkohol: Koniak
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Ślōnsk
Podziękował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: dibi »

Oooo, taki wysoki?
A które części się używa: łodyga, liście, kwiaty czy korzeń?
Pozdrawiam,
~~~~~ dibi ~~~~~
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: kmarian »

Bylica piołun - trochę przesadziłem, ale "krzaczor" jest duży. Dorasta o 100 cm wysokości, ja w mieście przed jednym, jednorodzinnym domem widziałem okaz około 2 metry wysokości. Dla naszych celów nadają się przyziemne liście i górne części pędów. Zbiera się od lipca do września.

Autor tematu
dibi
100
Posty: 102
Rejestracja: środa, 17 sie 2016, 18:32
Krótko o sobie: Zawsze w ruchu
Ulubiony Alkohol: Koniak
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Ślōnsk
Podziękował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: dibi »

Super, dzięki @kmarian, nie mogę się doczekać lipca :D
Pozdrawiam,
~~~~~ dibi ~~~~~

wawaldek11
2500
Posty: 2916
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: wawaldek11 »

Nie musisz czekać do lata - http://allegro.pl/piolun-ziele-ziola-10 ... 98641.html
Ale nie rozpędzaj się z piołunem. Na początku swej przygody z wytwarzaniem trunków zrobiłem nalew z czterech łyżeczek piołunowego suszu w 0,7l 50%. I stoi do dziś :( Nawet po rozrobieniu 1:10 nie ma chętnych do spożycia :mrgreen: Chyba trzeba zlać wszystkie nietrafione ziołowe nalewy i na rurki.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Owocowa gorzka

Post autor: kiwitom23 »

Odświeżę temat, moja LP uwielbia Campari, czy ktoś ma może jakiś przepis na ten trunek? Wiem, że jest od lat trzymany w tajemnicy przez producenta, ale może udało się komuś zbliżyć do tego specyficznego smaku?
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Owocowa gorzka

Post autor: Zygmunt »

Trzymaj tłumaczenie przepisu, który dość wiernie oddaje smak bittera:

Macerat:
skórka z 12 pomarańczy, bez albedo, pokrojona w bardzo cienkie paski
Suszona skórka gorzkiej pomarańczy 50 g
Kwasja gorzka 25 g *
Piołun 25 g
Krocień korodajny 50g
Ożanka właściwa 50g **
Korzeń tataraku 50g
Arcydzięgiel 50g
Korzeń rabarbaru chińskiego lub tureckiego 50g (R. palmatum)
Alkohol 96% 6 litrów w dwóch porcjach po 3l

Baza cukrowa:
Woda 14 litrów
Cukier 7 kilogramów
Koszenila 60 g- ważna

*- do kupienia w zielarskich i na allegro
**- do znalezienia w ogrodniczych w formie sadzonki

Zioła owoce, botaniki mieszamy z 3l alkoholu i 0,5l wody (ok. 82%). Macerujemy kilka dni, wlewamy do destylatora, zbiornik płuczemy- wodę z płukania (ok. 1,5l) dodajemy do maceratu- zrobi się ok. 57%. Destylujemy.

Destylat mieszamy z bazą cukrową, przygotowaną z 7kg cukru rozpuszczonymi w 14l wody. Dodajemy pozostały alkohol (3l) i koszenilę. Maturacja trwa od kilku tygodni, do kilku miesięcy.

Uwaga o pomarańczach- należy użyć pomarańczy letnich południowych, a nie zimowych (naval). Włoskie pomarańcze mają cieńszą skórkę.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy na Nalewki i Likiery”