Destylator Talerzowy Co to takiego ???
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Destylator Talerzowy Co to takiego ???
Poniżej wklejam treść, część treści ogłoszenia
"Firma ZP SPAW - producent wyrobów ze stali nierdzewnej i metali kolorowych oferuje:
balustrady, poręcze, destylatory, kraty, konstrukcje stalowe itp"
Czyli robią wszystko i nic.
O tego typu fachowcach niejednokrotnie wspominał Zygmunt.
Ale z przymrużeniem oka respect za pomysł dla konstruktora.
Ps: O zacierze z cukru nie wspominając. Normalnie ubaw po pachy.
"Firma ZP SPAW - producent wyrobów ze stali nierdzewnej i metali kolorowych oferuje:
balustrady, poręcze, destylatory, kraty, konstrukcje stalowe itp"
Czyli robią wszystko i nic.
O tego typu fachowcach niejednokrotnie wspominał Zygmunt.
Ale z przymrużeniem oka respect za pomysł dla konstruktora.
Ps: O zacierze z cukru nie wspominając. Normalnie ubaw po pachy.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 14
- Rejestracja: piątek, 29 lip 2016, 11:29
- Krótko o sobie: Lubie to !
- Ulubiony Alkohol: Alkohol
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 2 razy
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Destylator Talerzowy Co to takiego ???
W poprawnie zbudowanych kolumnach, tak (w granicach rozsądku).
To ze zdjęcia to jakiś pokręcony potwór, który uciekł z laboratorium szalonego naukowca.
To ze zdjęcia to jakiś pokręcony potwór, który uciekł z laboratorium szalonego naukowca.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
Re: Destylator Talerzowy Co to takiego ???
Podziwiam twórcę tego perpetum - wody do chłodzenia nie potrzeba, pełny respekt.
Ostatnio zmieniony wtorek, 4 kwie 2017, 20:06 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Zdania kończymy kropką.
Powód: Zdania kończymy kropką.
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Destylator Talerzowy Co to takiego ???
Podobnymi półkami rzeczywistymi są również: półka w supermarkecie oraz półka w lodówce.
Proszę, nie pisz więcej bo mi przepona od śmiechu nie wytrzyma:)
Proszę, nie pisz więcej bo mi przepona od śmiechu nie wytrzyma:)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5377
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Destylator Talerzowy Co to takiego ???
Wzorowanie zewnętrzne to słaby pomysł, bo to trochę jak z tym przesadzonym tunningiem samochodów. Wiecie- macie Lanosa, czy inną Nexię i dołożenie do niego bodykitu, czy spoilera nie zrobi z nich supry. Podobnie w tym wypadku- ktos zobaczył (albo nie, szaleństwo różne ma oblicza) aparat Pistoriusa i skopiował go... zewnętrznie. Tylko że tu deflegmator chłodzony jest odcinkowo na owych talerzach. Nie ma wymiany para-ciecz na półkach, nie ma barbotażu. Jest za to miska na wodę, która chłodzi nam co kilka centymetrów deflegmator. I to nie żaden deflegmator talerzowy, czy aparat Pistoriusa, bo obok tego to nawet nie stało. Pomysł na miarę ambicji młodego tunera.
Jeżeli ktoś chciałby jednak zobaczyć, jak działa prawdziwy aparat Pistoriusa- który podobnie jak destylatory Solimaniego, Brugniére'a, Bérard'a i Barré'a- są kopią, bądź może właściwej nazwać: "wariacją" aparatu Adama, to polecam "A Short History of the Art of Distillation" Roberta J. Forbes'a. Jest on tam nieźle opisany, a fragmenty publikacji są w Google Scholar. Wrzucę też grafikę:
Jeżeli ktoś chciałby jednak zobaczyć, jak działa prawdziwy aparat Pistoriusa- który podobnie jak destylatory Solimaniego, Brugniére'a, Bérard'a i Barré'a- są kopią, bądź może właściwej nazwać: "wariacją" aparatu Adama, to polecam "A Short History of the Art of Distillation" Roberta J. Forbes'a. Jest on tam nieźle opisany, a fragmenty publikacji są w Google Scholar. Wrzucę też grafikę:
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"