-
Autor tematu - Posty: 49
- Rejestracja: środa, 3 wrz 2008, 20:32
- Załączniki
Długość rurki miedzianej w chłodnicy.
Jakiej długości powinna być rurka miedziana z której skręca się spirale do chłodnicy?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Praktykuję sztukę bimbrownictwa 

-
- Posty: 35
- Rejestracja: czwartek, 14 sie 2008, 16:48
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: wino
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Załączniki
Re: Rurka
To zależy jaką dużą chcesz mieć chłodnice, dla przykładu:

mam w domu coś podobnego, jest tam ok 3 metry rurki miedzianej o fi=10mm skręconej, średnica zwoju ma ok 15cm, a tych zwojów jest ok 10-13, juz dokładnie nie pamiętam. Ten sprzęt nie jedno przepędził i nigdy sie nie zaciął lub przegrzał

mam w domu coś podobnego, jest tam ok 3 metry rurki miedzianej o fi=10mm skręconej, średnica zwoju ma ok 15cm, a tych zwojów jest ok 10-13, juz dokładnie nie pamiętam. Ten sprzęt nie jedno przepędził i nigdy sie nie zaciął lub przegrzał

-
Autor tematu - Posty: 49
- Rejestracja: środa, 3 wrz 2008, 20:32
- Załączniki
Re: Rurka
Z tego co piszesz to taki sprzęt trudno jest przegrzać
Jednak na 5-cio litrowy kocioł powinna starczyć spirala skręcana z 1 metra rurki,jak myślisz?

Jednak na 5-cio litrowy kocioł powinna starczyć spirala skręcana z 1 metra rurki,jak myślisz?
Praktykuję sztukę bimbrownictwa 

-
- Posty: 35
- Rejestracja: czwartek, 14 sie 2008, 16:48
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: wino
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Załączniki
Re: Rurka
Tak, w zupełności to wystrczy, ale przy tak krótkiej chłodnicy bedziesz musiał zadbać o dobrą i stałą wymianę wody.
-
- Posty: 716
- Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 22:21
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Rurka
Witam!!
Ja też mam taką podobną chłodnicęo poj. ok. 15l. przepuszczałem na niej nieraz i dwa litry dest. i nie odkrecałem jeszcze wody. W chlodn. woda oczywiście była.
Ja myślę że rurka powinna być tak długa jak to pozwala dł. chłodnicy
i być nawinięta ściśle zwój przy zwoju. Później można ja rozciagnąć aby odl. między zwojami powiększyś do np. 5 mm.
cłodnice maja przeważnie od 30 do 50 cm dl. i od 10 do 30 cm. średn. Dla nas czym mniejsza tym lepsza dla pary odwrotnie.
Trzeba pamiętać że zapas ,, Chłodzenia " nigdy nie zaszkodzi.
Pozdrawiam Mirek.
Ja też mam taką podobną chłodnicęo poj. ok. 15l. przepuszczałem na niej nieraz i dwa litry dest. i nie odkrecałem jeszcze wody. W chlodn. woda oczywiście była.
Ja myślę że rurka powinna być tak długa jak to pozwala dł. chłodnicy
i być nawinięta ściśle zwój przy zwoju. Później można ja rozciagnąć aby odl. między zwojami powiększyś do np. 5 mm.
cłodnice maja przeważnie od 30 do 50 cm dl. i od 10 do 30 cm. średn. Dla nas czym mniejsza tym lepsza dla pary odwrotnie.
Trzeba pamiętać że zapas ,, Chłodzenia " nigdy nie zaszkodzi.
Pozdrawiam Mirek.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
-
- Posty: 1067
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 15:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Załączniki
Re: Rurka
Stosuje się chłodnice proste z rurką np 12mm w osłonie drugiej rury np 19mm (mówimy o miedzi ze względu na szybką wymianę ciepła) i te chłodnice są krótkie 60-80cm i tam przepływa woda. Wiemy jedno, że opary muszą być schłodzone do temp. poniżej punktu skraplania. Im niżej tym lepiej (mniej problemów z marginesem - np. gorący dzień). W chłodny dzień 3m rurki może nawet chłodzić bez podłączania wody ale to lekkie ryzyko bo nie wiemy czy pary gdzieś tam nie uciekają... np 5% do atmosfery. Pamiętajmy, że grzejemy zacier do około 80C przez długi okres czasu, spora część tego ciepła musi być schłodzona.
Jest jakieś minimum wydatków na materiały, którego nie powinniśmy przekraczać (w dół). Inaczej nie warto samemu pędzić. Niech to robi sąsiad bo wtedy nas nie interesuje jakość.
J
Jest jakieś minimum wydatków na materiały, którego nie powinniśmy przekraczać (w dół). Inaczej nie warto samemu pędzić. Niech to robi sąsiad bo wtedy nas nie interesuje jakość.
J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
- Posty: 187
- Rejestracja: sobota, 1 lis 2008, 00:42
- Załączniki

Witam.
Chciałbym się dowiedzieć jak poprawnie zrobić spiralę z 2m rurki miedzianej 10mm?
Próbowałem to zakręcić na rurce 3 cm ale już na samym początku rurka miedziana mi się zagięła. Może robić to jakoś na ciepło, albo wsypać coś do tej rurki i zakleić końce? Jeśli wsypać to co?
Pozdrawiam serdecznie.
Chciałbym się dowiedzieć jak poprawnie zrobić spiralę z 2m rurki miedzianej 10mm?
Próbowałem to zakręcić na rurce 3 cm ale już na samym początku rurka miedziana mi się zagięła. Może robić to jakoś na ciepło, albo wsypać coś do tej rurki i zakleić końce? Jeśli wsypać to co?
Pozdrawiam serdecznie.
-
- Posty: 640
- Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 18:17
- Krótko o sobie: Szefu
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Chłodnica - spirala z rurki miedzianej 10mm
Jak dobrze skręcić spiralę:
Całą miedzianą rurkę napełniamy drobnym piaskiem bez kamyczków i zabijamy oba końce drewnianymi kołkami. Tak przygotowana rura nie załamie się podczas zginania. Następnie bierzemy rurę o średnicy od 10 do 15 cm i nawijamy na nią naszą przyszłą spiralę. Ta rura może być większa byle by tylko spirala weszła do pojemnika w którym ma być umiejscowiona. Po wygięciu wysypujemy cały piach z rury i piękna spirala jest gotowa do montowania.
wiecej poczytasz tu: O chłodnicach więcej
Całą miedzianą rurkę napełniamy drobnym piaskiem bez kamyczków i zabijamy oba końce drewnianymi kołkami. Tak przygotowana rura nie załamie się podczas zginania. Następnie bierzemy rurę o średnicy od 10 do 15 cm i nawijamy na nią naszą przyszłą spiralę. Ta rura może być większa byle by tylko spirala weszła do pojemnika w którym ma być umiejscowiona. Po wygięciu wysypujemy cały piach z rury i piękna spirala jest gotowa do montowania.
wiecej poczytasz tu: O chłodnicach więcej

-
- Posty: 187
- Rejestracja: sobota, 1 lis 2008, 00:42
- Załączniki
Re: Chłodnica - spirala z rurki miedzianej 10mm
a czy zamiast piasku można wsypać hmm.. np. mąki albo jakiegos innego sypkiego materiału? czy 10 cm srednicy to jest jakies minimum na ktore trzeba rurke nawijac?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 640
- Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 18:17
- Krótko o sobie: Szefu
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Chłodnica - spirala z rurki miedzianej 10mm
10cm to nie minimum, możesz nawinąć na coś mniejszego, to nie problem, chodzi o to że rurki o dużych przekrojach np fi=15mm mogą sie złamać gdy je nawiniesz na coś co ma małą średnicę, rurki o małych fi, można nawinąć np na calową rurę i nie powinno być problemów.
Co zamiast piasku? Hmmm, mąka na pewno nie, ponieważ nie wyczyścisz potem dobrze spirali, na sucho nie wyleci a jak dasz wodę to przyklei się do ścianek, może mak albo coś innego sypkiego:). A czemu nie piach? Jest wszędzie
Co zamiast piasku? Hmmm, mąka na pewno nie, ponieważ nie wyczyścisz potem dobrze spirali, na sucho nie wyleci a jak dasz wodę to przyklei się do ścianek, może mak albo coś innego sypkiego:). A czemu nie piach? Jest wszędzie

-
- Posty: 1706
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 14:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Załączniki
Re: Chłodnica - spirala z rurki miedzianej 10mm
Siemano!
Rurkę jest dobrze przed zwinięciem "zglejować", czyli wyżarzyć. Można to zrobić palnikiem gazowym, bądź np. w ognisku,
tylko ostrożnie, bo łatwo się poparzyć, gdyż miedź kuresko dobrze przewodzi ciepło!!! Zabieg ten ma na celu jej zmiękczenie. Z moich doświadczeń wynika, że rurka fi8, bez problemu owija się wokół tuby od silikonu, więc 10 na kanalizacyjną 50 powinna się zmieścić, jak nie jest konieczna taka warta konstrukcja, to 70 można zastosować. Tylko problem jest w mocnym chwycie jej, aby zacząć nawijanie, jeśli uda się wykonać pierwsze pół zwoja-jest twoja! Rurkę przed nawinięciem należy rozprostować aby wygodnie było nią operować. Nawijać ułożoną na ziemi dociskając rurę do podłoża. Ja osobiście rurki zwijam na drewniane wałki na tokarni, wtedy można naprawdę ostre promienie spirali uzyskiwać, ale niestety, nie każdemu się tokarka w pokoju zmieści...
Pozdrawiam ChWDP (Chłopców w Destylacji Pogrążonych)
Rurkę jest dobrze przed zwinięciem "zglejować", czyli wyżarzyć. Można to zrobić palnikiem gazowym, bądź np. w ognisku,


Pozdrawiam ChWDP (Chłopców w Destylacji Pogrążonych)

أسامة بن لادن
-
- Posty: 640
- Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 18:17
- Krótko o sobie: Szefu
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Chłodnica - spirala z rurki miedzianej 10mm
Ale czy to przepalanie nie ma wpływu na poźniejszą destylację ? Tzn czy przepalona miedź nie wypuszcza więcej miedzi do destylatu ?
-
- Posty: 1067
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 15:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Załączniki
Re: Chłodnica - spirala z rurki miedzianej 10mm
Zrobiłem taki prosty przyżąd do zwijania i zwinąłem 3 m 9mm rurki:
Ten stojak jest zrobiony z drewna o przekroju 35mm x 75mm. Dolna beleczka jest takiej długości aby można było zwinąć spiralę około 300mm długą (z 9mm rurki jakieś 3 -3.5m).
W pionowych słupkach są dwa otwory ~ 20mm, w nie wchodzi trzepień/rurka (może być kilj od szczotki), na który nawijamy - z prawej strony przewiercona dwa razy tak aby włożyć w otwory coś podobnego do zawleczek (zrobiłem je z drutu 2.5mm) widać: jedna drut cynkowany druga miedziany (takie miałem). Ten cynkowany (jaki masz) poto aby rurka nie wychodziła z otworu, miedziany grubszy aby łatwo zrobić ucho do włożenia zwijanej rurki. Tu zawleczki (otwory) są po obu stronach prawego słupka.
Z lewej strony, lewego słupka jest jeszcze jeden otwór na sztywny pręt do pokręcania trzpieniem/kijem/rurką.
Rurkę miedzianą (łatwiej jak jest wyrzażona bo jest bardzo miękka) wkładam w miedziane ucho z zapasem 10-15cm. Delikatnie zaczynam nawijać ją na trzpień ale ręką trzymającą rurkę miedzianą. Uważam aby nie 'zapadła' się/nie podłamała (mnie się lekko zapadła ale to nie problem). Jak już jest trochę zawinięta i sama się zahaczyła (~90 stopni) jakby naciągam rurkę miedzianą i zaczynam obracać tym sztyftem, ukłądając zwoje. Ja rurki miedzianej nie napełniałem ale była miękka (wyrzażona po kawałku palnikiem butanowym).
Jeśli robisz dwuzwojną - zmierz jaką ma długość rurka miedziana i zaznacz gdzie jest około 1/3 długości jak dowiniesz do 1/3 aby mieć dość na zwoje powrotne - wyjdzie więcej rurki bo grubsza średnica.
UWAGA - do zewnętrznej chłodnicy destylatu potrzebna jest spirala pojedyncza, opadającą - wlot par u góry wypływ płynu u dołu. Ja zwijałem spiralę do głowicy, gdzie płynie woda, więc mam podwójnie zwijaną z wpływem i wypływem wody u góry.
Powodzenia.
Juleczek.
Ten stojak jest zrobiony z drewna o przekroju 35mm x 75mm. Dolna beleczka jest takiej długości aby można było zwinąć spiralę około 300mm długą (z 9mm rurki jakieś 3 -3.5m).
W pionowych słupkach są dwa otwory ~ 20mm, w nie wchodzi trzepień/rurka (może być kilj od szczotki), na który nawijamy - z prawej strony przewiercona dwa razy tak aby włożyć w otwory coś podobnego do zawleczek (zrobiłem je z drutu 2.5mm) widać: jedna drut cynkowany druga miedziany (takie miałem). Ten cynkowany (jaki masz) poto aby rurka nie wychodziła z otworu, miedziany grubszy aby łatwo zrobić ucho do włożenia zwijanej rurki. Tu zawleczki (otwory) są po obu stronach prawego słupka.
Z lewej strony, lewego słupka jest jeszcze jeden otwór na sztywny pręt do pokręcania trzpieniem/kijem/rurką.
Rurkę miedzianą (łatwiej jak jest wyrzażona bo jest bardzo miękka) wkładam w miedziane ucho z zapasem 10-15cm. Delikatnie zaczynam nawijać ją na trzpień ale ręką trzymającą rurkę miedzianą. Uważam aby nie 'zapadła' się/nie podłamała (mnie się lekko zapadła ale to nie problem). Jak już jest trochę zawinięta i sama się zahaczyła (~90 stopni) jakby naciągam rurkę miedzianą i zaczynam obracać tym sztyftem, ukłądając zwoje. Ja rurki miedzianej nie napełniałem ale była miękka (wyrzażona po kawałku palnikiem butanowym).
Jeśli robisz dwuzwojną - zmierz jaką ma długość rurka miedziana i zaznacz gdzie jest około 1/3 długości jak dowiniesz do 1/3 aby mieć dość na zwoje powrotne - wyjdzie więcej rurki bo grubsza średnica.
UWAGA - do zewnętrznej chłodnicy destylatu potrzebna jest spirala pojedyncza, opadającą - wlot par u góry wypływ płynu u dołu. Ja zwijałem spiralę do głowicy, gdzie płynie woda, więc mam podwójnie zwijaną z wpływem i wypływem wody u góry.
Powodzenia.
Juleczek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
- Posty: 1067
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 15:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Załączniki
Re: Chłodnica - spirala z rurki miedzianej 10mm
Przepalona miedź - tu nie ma problemu. Miedź jakoś się tam utleni ale tlenki nie są ruzpuszczane w destylacie. Tak, odrywają się i czasem wylecą ale jako małe kawałeczki i opadną na dno. Nie są szkodliwe - no chyba żeby ktoś najadł się ich kapkę/łyżeczkę być może będzie miał miedzianą 'grypę żolądkową' = sraczkę.
Aby uniknąć/zmniejszyć ilość osadu, zmiękczanie rurki najlepiej wykonać: nagrzać np. w ognisku do czerwoności i wrzucić zaraz do wody. Większość 'nagaru' odpadnie i wypłucze się w środku. Przy gięciu odpadnie prawie reszta. Tu nie ma nic trującego a do tego w nowym aparacie zawsze przecież pierwszy - dziewiczy ran - to woda w octem.
Julcio.
Aby uniknąć/zmniejszyć ilość osadu, zmiękczanie rurki najlepiej wykonać: nagrzać np. w ognisku do czerwoności i wrzucić zaraz do wody. Większość 'nagaru' odpadnie i wypłucze się w środku. Przy gięciu odpadnie prawie reszta. Tu nie ma nic trującego a do tego w nowym aparacie zawsze przecież pierwszy - dziewiczy ran - to woda w octem.
Julcio.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
- Posty: 187
- Rejestracja: sobota, 1 lis 2008, 00:42
- Załączniki
Re: Chłodnica - spirala z rurki miedzianej 10mm
Witam.
Udało się (prawie
) Generalnie było bardzo ciężko rękami zawinąć rurke 10mm na rure 50mm. Początki były trudne, a nawet bardzo trudne. Rurkę w końcu skręciłem, ale jak tak nią kręcę dookoła to miejscami widać, że nie ma spadku w dół, tylko jest ustawiona poziomo. Czy to bardzo przeszkadza? Czy można jakimś prostym sposobem taki krótki odcinek rurki wygiąć w dół?
Pozdrawiam.
Udało się (prawie

Pozdrawiam.
-
- Posty: 640
- Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 18:17
- Krótko o sobie: Szefu
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Chłodnica - spirala z rurki miedzianej 10mm
@ Jules
niezły patent, mógłbyś robić spirale na zamówienie
@clapus
Jak już pisałem o tym na stronie głównej o chłodnicach nie powinno być braku jednolitego spadu, ponieważ będzie tam zalegać płyn (nie przeszkadza to w skraplaniu, para i tak to wydmucha), potem zawsze możesz te parę mililitrów poprostu zlać przechylając sprzęt w bok.
Myślę że spiralę da się jeszcze wygiąć bez problemu, możesz spróbować na ciepło
niezły patent, mógłbyś robić spirale na zamówienie

@clapus
Jak już pisałem o tym na stronie głównej o chłodnicach nie powinno być braku jednolitego spadu, ponieważ będzie tam zalegać płyn (nie przeszkadza to w skraplaniu, para i tak to wydmucha), potem zawsze możesz te parę mililitrów poprostu zlać przechylając sprzęt w bok.
Myślę że spiralę da się jeszcze wygiąć bez problemu, możesz spróbować na ciepło

-
- Posty: 1067
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 15:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Załączniki
Re: Chłodnica - spirala z rurki miedzianej 10mm
Spadek - zależy jak projektowałeś spiralę, znaczy czy masz ograniczenie wysokości spirali. Jeśli masz trochę miejsca to rozciągnij ją tak jak sprężynę i spadek powinien powstać - wiele spadku nie potrzeba ale ma być taki aby woda/płym spłynęła.
Test: nalej wody z góry, trzymając spiralę poionowo (tak jak ma działać) i jak już wszystka wyleci dołem, lekko dmuchnij z góry. Jeśli poleci woda to znaczy że gdzieś zostaje, jeśli nie to jest ok.
J
Test: nalej wody z góry, trzymając spiralę poionowo (tak jak ma działać) i jak już wszystka wyleci dołem, lekko dmuchnij z góry. Jeśli poleci woda to znaczy że gdzieś zostaje, jeśli nie to jest ok.
J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
- Posty: 1706
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 14:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Załączniki
Re: Chłodnica - spirala z rurki miedzianej 10mm
Sie ma Destylerzy w ten jesienny dzień!
Trochę dodam od siebie do tematu.
Ad. zmiękczania, to samo glejowanie polega na maksymalnie szybkim nagrzaniu i jeszcze szybszym schłodzeniu rurki miedzianej, nie zaś na wytrzymaniu jej długo w ogniu!!! Jeśli rurka będzie grzana palnikiem, a tuż za nim przesuwać będziemy wąż z wodą chłodzący rozżarzone miejsca, to zaręczam, że nic nie zdąży się wewnątrz utlenić (moja praktyka montera instalacji chłodniczych na jaką przez kilka lat uczęszczałem do genialnego fachowca Tomka "Skutra" pozwoliła mi zgłębić wiele zachowań przewodów miedzianych!).
Ponadto przewody Cu podczas pracy same się wewnątrz patynują warstwą tlenków, które ze względu na trudną rozpuszczalność stanowią warstwę ochronną zapobiegającą dalszej korozji miedzi.
Ad. spadku przewodu w chłodnicy, to bym tym się nie przejmował, chłodnice szklane, pracujące przy pochyleniu 30st. są w ogóle zasyfonowane. Ponadto zasyfonowanie instalacji jest bardzo pożądane, ale o tym kiedy indziej...
Pozdrawiam
Trochę dodam od siebie do tematu.
Ad. zmiękczania, to samo glejowanie polega na maksymalnie szybkim nagrzaniu i jeszcze szybszym schłodzeniu rurki miedzianej, nie zaś na wytrzymaniu jej długo w ogniu!!! Jeśli rurka będzie grzana palnikiem, a tuż za nim przesuwać będziemy wąż z wodą chłodzący rozżarzone miejsca, to zaręczam, że nic nie zdąży się wewnątrz utlenić (moja praktyka montera instalacji chłodniczych na jaką przez kilka lat uczęszczałem do genialnego fachowca Tomka "Skutra" pozwoliła mi zgłębić wiele zachowań przewodów miedzianych!).
Ponadto przewody Cu podczas pracy same się wewnątrz patynują warstwą tlenków, które ze względu na trudną rozpuszczalność stanowią warstwę ochronną zapobiegającą dalszej korozji miedzi.
Ad. spadku przewodu w chłodnicy, to bym tym się nie przejmował, chłodnice szklane, pracujące przy pochyleniu 30st. są w ogóle zasyfonowane. Ponadto zasyfonowanie instalacji jest bardzo pożądane, ale o tym kiedy indziej...
Pozdrawiam

أسامة بن لادن
-
- Posty: 716
- Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 22:21
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Chłodnica - spirala z rurki miedzianej 10mm
@ Julek.
A nie trzeba było na wewnętrznej spirali nałożyć coś, np. rurkę,
żeby był prześwit pomiędzy spiralą wewn., a zewnętrzną ?
A nie trzeba było na wewnętrznej spirali nałożyć coś, np. rurkę,
żeby był prześwit pomiędzy spiralą wewn., a zewnętrzną ?
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
-
- Posty: 1067
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 15:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Załączniki
Re: Chłodnica - spirala z rurki miedzianej 10mm
Ja uzyskałem prześwity rozciągając zwinięte spirale i rozkręcając je. Prześwity są korzystne ale nie aż tak chyba konieczne aby się zabijać. Dobrze jest jak cala powierzchnia spirali jest dostępna do skraplania oparów.
J
J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości