Dolna fermentacja - coś nie ruszyło

Znajdziecie wszystko o metodach warzenia piwa, jak uzyskać najlepszą warkę oraz odpowiedni smak domowego piwka.

Autor tematu
axl2
2
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 18:35

Post autor: axl2 »

Witam Szanownych Forumowiczów,

Po raz pierwszy próbuje przeprowadzić fermentację metodą dolną. Wszystko zrobiłem wedle instrukcji na brewkicie "Gozdawa" z zastosowanie drożdży dln.fermentacji i słodu -> 1 dzień w temp.pokojowej a kolejne 6dni w temp.10C z małymi wahaniami na 11C. Wszystko fajnie tylko minęło już 9dni a Blg jest na wysokości 5 :( niby coś ruszyło ale stojąc godzinę przy zbiorniku nie słychać żadnych dźwięków z rurki fermentacyjnej. Co proponujecie zrobić w takie sytuacji: czekać kolejne 7dni i zobaczyć co się będzie działo czy jakoś pobudzić tą fermentację?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Dolna fermentacja - coś nie ruszyło

Post autor: gr000by »

Z ilu BLG startowało piwo? Podpowiem ci tylko, że mój dolniak (warka 23l + 2 paczki W34/70) w 12*C przerobił 14->6 BLG w tydzień, a zejście 6->5 BLG zajęło mu kolejny tydzień. W tym czasie górniak zszedł z 12,5->6 BLG w tej samej temperaturze (29l + 1 paczka US05, wcześniej 1 dzień drożdże rozkręcały się w 18*C przed przeniesieniem do zimnego) w tym samym czasie, a 6->3,5 BLG zrobił w kolejny tydzień. Ponadto miarą fermentacji nie jest ilość bulgnięć, tylko spadek poziomu cukrów.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

bbaarrtt
30
Posty: 32
Rejestracja: wtorek, 10 gru 2013, 11:08
Ulubiony Alkohol: Własny. ;P
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Dolna fermentacja - coś nie ruszyło

Post autor: bbaarrtt »

Druga opcja jest taka, że te ~5Blg to cukry niefermentowalne których akurat mogło być więcej w brewkicie. Mogę Ci poradzić ew, odlej odrobinę młodego piwa i przenieś w lepsze i odrobinę cieplejsze warunki (tak aby nie ubić drożdży). Mała ilość szybciej przefermentuje to co ma i zobaczysz mniej więcej jakiego blg końcowego się spodziewać.

Czarny79
50
Posty: 73
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Dolna fermentacja - coś nie ruszyło

Post autor: Czarny79 »

W niedziele wieczorkiem nastawiłem fermentator na piwo z brewkitu. Wszystko zrobiłem zgodnie z instrukcją. Wstawiłem do pomieszczenia około 20oC. Dzisiaj rano sprawdziłem - jeszcze nie zaczęło pracować. Co może być przyczyną?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Dolna fermentacja - coś nie ruszyło

Post autor: gr000by »

Daj drożdżom 24-72h na rozkręcenie się. To nie herbata, że zalejesz wrzątkiem i po 15 minutach gotowe. Jak w 72h nie ruszą (nie pojawi się nawet piana), to znaczy, że drożdże były padnięte. Mi warka po zadaniu drożdżami z saszetki w 18-20*C rusza w ciągu 24-48h, w przypadku przelania warki na gęstwę (osad w fermentatorze) po poprzednim piwie potrafi wystartować w ciągu 1-3h.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Czarny79
50
Posty: 73
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Dolna fermentacja - coś nie ruszyło

Post autor: Czarny79 »

Dzięki Gr000by. A jak nie ruszą po 72 H to da się to jakoś uratować . Dodać kolejną porcję drożdży ?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Dolna fermentacja - coś nie ruszyło

Post autor: gr000by »

Dodać świeże drożdże, najlepiej mieć zawsze 1-2 paczki w zapasie.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Autor tematu
axl2
2
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 18:35
Re: Dolna fermentacja - coś nie ruszyło

Post autor: axl2 »

Mój dolniak ruszył z 9 Blg teraz jest 4. Myślę że zaczekam jeszcze do weekendu. Bo jak tak dalej pójdzie to powinno coś z tego być :) wystraszyłem się bo teoretycznie na brewkicie pisało 7dni. Kupiłem teraz drugi brewkit Gozdawa Koźlak też z drożdżami dln.fermentacji. Waszym zdaniem przy takim dolniaku zaraz po zrobieniu powinien postać 2 dni w temp. pokojowej czy od razu do 10C?

Jeszcze jak byście poradzili jak zlać piwko bez osadu. Pierwszy mój lager ale grn fermentacji lałem bezpośrednio z kranika do butelki. Niby wszystko OK jak pifko jest w butelce. Po przelaniu do kufla robi się mętne :/ myślę że przy zlewaniu mógł zabierać osad z dna. Teraz myślę przechylić zbiornik ferm.tak aby osad opadł w przeciwną stronę zbiornika niż kranik.

Sorry jak pytania są głupie ale to moje drugie piwo (pierwsze dolnej fermentacji)

Dzięki za pomoc :klaszcze:

Czarny79
50
Posty: 73
Rejestracja: czwartek, 31 lip 2014, 09:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Dolna fermentacja - coś nie ruszyło

Post autor: Czarny79 »

Piwko wczoraj przeniosłem do łazienki gdzie jest ogrzewanie podłogowe i temperatura jest powyżej 20 st. i ruszyło . Pięknie pyka. Żona tylko kręci nosem że z piwnicy powoli przenoszę się na piętro ze sprzętem - haha.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Warzenie Piwa”