INSTRUMENT GIK-a

Zwarte Urządzenia Rektyfikujące i nie tylko...

Autor tematu
GIK1970
5
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 25 wrz 2009, 14:08

Post autor: GIK1970 »

Witam wszystkich forumowiczów i przedstawiam instrument , na którym "gram" od czasu do czasu utwory 'czyste o wielkiej mocy" lub utwory z owocami w tle.
pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
KOLUMNA, 120 CM ZMYWAKÓW, KEG 50L, GŁOWICA NIXONA STONEA
alembiki

dmatys
50
Posty: 88
Rejestracja: niedziela, 13 wrz 2009, 19:43
Re: INSTRUMENT GIK-a

Post autor: dmatys »

Może napiszesz coś więcej:
-kupiłeś/zrobiłeś
-wypełnienie jakie
-wydajność, itp.

A swoją drogą ładny instrumencik - gratuluję :klaszcze:

Autor tematu
GIK1970
5
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 25 wrz 2009, 14:08
Re: INSTRUMENT GIK-a

Post autor: GIK1970 »

Dmatys dziękuje za dobre słowo . Co do pytań to oczywiście ,że nabyta drogą kupna ,
wypełnienie zmywakowe, wydajność ? a chodzi Ci o % czy o czas zabawy z kegiem 50l wypełnionego 40l cukrówki ? Jak % to wg. alkoholomierza to daje 95%, a czas? tego nie liczyłem dokładnie, ale nie jakoś strasznie długo.Następnym razem zwrócę na to uwagę i napiszę.
Pozdrawiam
KOLUMNA, 120 CM ZMYWAKÓW, KEG 50L, GŁOWICA NIXONA STONEA

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: INSTRUMENT GIK-a

Post autor: bogdan »

Ladny, starannie wykonany instrument.
Mam wątpliwości do filtra węglowego.
1. Najlepsze efekty filtrownia osiąga się jeśli ciecz jest mocno schłodzona (zmrożona)
2. wydajność filtra (szybkość przepływu powinna być dużo wolniejsza od odbioru psoty, u mnie to jest 0,5L/h przy wysokości filtra 1,8m.
Reasumując w tym przypadku filtr jest atrapą niestety.

pozdrawiam Bogdan
Awatar użytkownika

33cezary
250
Posty: 282
Rejestracja: środa, 18 lut 2009, 13:24
Krótko o sobie: Normalny zjadacz chleba.
Ulubiony Alkohol: własny wyrób
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Wschodnia Polska
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Kontakt:
Re: INSTRUMENT GIK-a

Post autor: 33cezary »

Witam Bogdan.

Słaby jestem teorii więc nie będę pisał na temat teoretycznie. Jedynie mogę powiedzieć swoje spostrzeżenia na podstawie praktyki. Swojego czasu dosyć dużo eksperymentowałem z wysokościami i średnicami filtrów węglowych.
Moje obserwacje:
1 – smak destylatu jest sprawą subiektywną, jedna osoba będzie uznawał iż jest „super” druga będzie miała jakieś „ale”,
2 – bardzo ważny jest wsad który wkładamy do kociołka – im bardziej sklarowany i czysty tym mniej pracy mamy z filtrem węglowym,]
3 – bardzo ważny jest sposób w jaki uzyskujemy destylat – czy to jest kolumna, czy normalna metoda garnkowa.
4 – nie mogę się zgodzić z tobą iż jest to atrapa – jeżeli by tak było to destylat przed filtrem, a po filtrze nie powinien się różnic – a uwierz mi jest znaczna różnica,
5 – ważne jest jaki materiał zasypujemy do filtra – ja polecam przy takim filtrze węgiel o najmniejszym stopniu granulacji (od 0,4 do 0,85 mm), (ja go nazywam wykończeniowy) Fantom. Dzięki wypełnieniu kolumny o średnicy 56 mm i wysokości prawie 1300mm zmywakami wszystkie cięższe fuzje są oddzielane już w procesie destylacji, zaś zam filtr służy do „wygładzenia” smaku i zapachu.
6 – filtr pracuje w układzie zamkniętym, w rezultacie czego głównym czynnikiem jest przepustowość węgla.
7 – zastosowana jest szerokość 56 mm (z rury kwasoodpornej 2 calowej), na podstawie prób stwierdziłem iż jest to prawie optymalna szerokość dla filtra po odpowiednim zalaniu mamy całkowite rozejście się destylatu po kolumnie i nie ma martwych (suchych) miejsc. Świadczy o tym mały eksperyment – zalanie wodą i wpuszczanie następnie destylatu. Przy takim rozmiarze schodzi z filtra woda, a następnie od razu destylat o pełnej mocy – świadczy to o tym że ciecz idzie całymi warstwami i nie ma miejsc gdzie mieszał by się destylat z wodą (mniejszy procent).
8 – pojemność – filtr jest o pojemności 1,5 litra co daje nam powierzchnię absorpcji około 550 tysięcy cm2. Identyczny wynik będziemy mieli przykładowo przy filtrze o przekroju 40 mm i długości 120 cm.
9 – materiał na filtr – moim osobistym zdaniem jest coś nie tak jeżeli cały proces staramy się przeprowadzać w jak najbardziej czystych i sterylnych dla destylatu warunkach a na koniec wpuszczamy go do plastiku. Tylko nieliczne odmiany plastiku nie wchodzą w reakcje z destylatem – jeżeli już dbamy o jakość destylatu powinniśmy być konsekwentni i używać powinniśmy kwasoodpornej stali.
10 – ostatnie – temperatura – zgadzam się z tobą że im bardziej schłodzony destylat to tym lepsze wyniki (podejrzewam że chodzi tu bardziej o żywotność węgla) ale destylacja odbywa się w warunkach temperatury zazwyczaj otoczenia – co z tego że na wejściu damy schłodzony np. do 6 stopni celciusza destylat jeżeli w czasie filtracji baniak z produktem wejściowym uzyska taką samą temperaturę jak otoczenie – dodatkowo nie mówiąc już o temperaturze filtra który z siły rzeczy będzie dążył też do temperatury otoczenia. W przedstawionym rozwiązaniu destylat wychodzi z chłodnicy końcowej która zazwyczaj chłodzona jest wodą z ujęcia poza domem i dzięki temu uzyskujemy CAŁY CZAS temperaturę znacznie mniejszą niż otoczenia i przynajmniej wejście destylatu jest maksymalnie schłodzone.

Rozpisałem się – ale pragnę potwierdzić iż załączony filtr nie jest tylko gadżetem – w praktyce znacznie poprawia mam efekt końcowy, oczywiście nie mówię iż nie może być lepszy – wszystko może być lepsze – jednak te rozwiązanie daje nam już (moje zdanie) super wynik przy minimum pracy i dodatkowych środków czy to materialnych, czy czasowych.

Cezar
Awatar użytkownika

baybronek
30
Posty: 41
Rejestracja: niedziela, 1 mar 2009, 21:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: niedługo się okaże
Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Lokalizacja: Szczecin
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: INSTRUMENT GIK-a

Post autor: baybronek »

witam psocącą brać

wtrącę się w temacik filtrowania. Moim skromnym zdaniem filtrowanie nie zależy na temperaturze psoty wiadomo nie może być ciepła tylko chłodna poniżej temperatury pokojowej powiedzmy 15*C będzie Ok. Oraz przepustowość filtra nie chodzi tu aby psotka nie zalegała w filtrze a 1/2 L na godzine to chyba lekka przesada. Węglowy filtr do wody ma o wiele większą przepustowość i nie polega to na jak najwolniejszym przedostaniu się przez wkład filtrujący tylko o skuteczność ale może się mylę i przy filtrowaniu psotki stosuje się inną zasadę

Ja swoją psotkę filtruję przez filtr BRITA ALUNA XL jest to filtr dzbankowy pozostał mi z czasów gdy nie miałem założonego filtra bezpośrednio na wodzie i jestem bardzo zadowolony z uzyskanych efektów filtrowania psotki. Pierwsze dwa filtrowania robię wodą a dopiero później filtruję psotke

tu cytat filtrów dafi

Filtr Eko-Dafi należy montować w miejscach nie narażonych na bezpośrednie działanie promieni słonecznych oraz temperatury powyżej 40°C iponiżej 2°C. maksymalna temperatura cieczy filtrowanej wynosi 30°C, maksymalne ciśnienie - 0,6 MPa.
polak nie wielbłąd...ale to już było i...

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: INSTRUMENT GIK-a

Post autor: bogdan »

Witam Szanownych Kolegów. Jeśli ktoś coś robi i jest z tego zadowolony, nie mam nic do dodania.
Ja próbowałem szybszego przepływu przez filtr i stwierdziłem, że im wolniej tym lepiej.
Oczywiście piszę o psocie 40-50%, z wodą to zupełnie inna bajka - filtry domowe, krótkie oczyszczają wodę nawet przy bardzo szybkim przepływie.
Nadal uważam, że filtr GIK1970 jest za krótki, a przepływ za szybki. Może zbyt pochopnie napisałem, że jest atrapą, pewno coś tam oczyszcza lecz niewiele. Jest jeszcze jedno ale, najpierw trzeba odebrać przedgon, nie wiem jak to jest u GIK1970, lecz jeśli nawet niewielka ilość śmierdzącego przedgonu trafi do filtra - węgiel jest do wyrzucenia. "Zatruty" przedgonem węgiel spieprzy całą następną psotę, już to przerabiałem.
Co do jakości psoty do filtrowania, otóż ja filtruję tylko taką, która z jakichś powodów jest wg mnie niezbyt udana. Zawsze rektyfikuję 2 razy i filtrowanie z reguły nie jest potrzebne. Tak było do tej pory. Zrobiłem przegląd zapachowy mojej kolekcji i kilka sztuk postanowiłem poprawić.
Jeśli chodzi o wydajność 0,5L/h. Tak ustawiłem, a ponieważ nigdzie się nie spieszę, mam co pić, filtr energii nie zużywa ani doglądu, to czemu nie?
Całą wiedzę teoretyczną o filtrowaniu posiadam z lektury właściwych tematów na tym forum. Filtr mam z nierdzewki (można go zobczyć w mojej galerii) tylko taki dodatkowy filtr na dole zlikwidowałem, wydajność reguluję wacikami kosmetycznymi wciśniętymi w rurkę. W tematach o węglu, jego przygotowaniu, kolumnach i samym procesie wypowiadają się doświadczeni psotnicy tego forum i nie ma powodu by ich wiedzę podważać.
Polecam lekturę:
http://alkohole-domowe.com/forum/budowa ... m-t29.html

pozdrawiam Bogdan
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów Reflux”