Destylacja spirytusu sklepowego 94%.

Porywanie cieczy z kotła, dziwny smak i zapach destylatu oraz wszelkie inne problemy związane z destylacją...
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Post autor: Lothar von Luene »

Mam takie pytanie:
Czy ktoś z Was próbował już w celu ulepszenia destylować spirytus o mocy np.94% ponownie? Bez rozcieńczania.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Odp: Destylacja spirytusu.

Post autor: klodek4 »

Hej, ale dlaczego bez rozcieńczania???????
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: Lothar von Luene »

Po to, żeby otrzymać maksymalną moc i czystość alkoholu.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: Kamal »

Przy takim %, podczas destylacji mógł byś pod koniec zostawić pusty kocioł. Celowo się rozciencza alkohol, do drugiej, trzeciej... destylacji, aby wszystkie nie chciane związki zostały w wodzie w kotle.
Obrazek
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: Lothar von Luene »

Kamal, wlewam do kotła przykładowo 3 litry spirytusu i odparowuję 2 litry. Resztę zostawoam do następnego razu.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: aronia »

Przy destylacji/rektyfikacji w zwykłych warunkach(normalne ciśnienie, żadnych dodatkowych substancji) mocy azeotropu i tak nie będziesz w stanie "przeskoczyć". Jeżeli chodzi o czystość to bardziej skierowałbym się w stronę dobrania odpowiedniego rozcieńczenia, przy którym dane zanieczyszczenie jest lepiej wydzielane - temperatury wrzenia, lotności itp.
Pozostają też nie rozwiązane kwestie bezpieczeństwa: wysoka łatwopalność, problem z oddestylowanie całej zawartości zbiornika(odkrycie grzałek, grzanie pustego).
Jeżeli popatrzymy przez kwestię analogii do procesu przemysłowego to wysokie stężenie z kolumny rektyfikacyjnej podaje się na kolumnę metanolową: u szczytu odbierając zanieczyszczenia, a u dołu właściwy produkt, gdyż metanol łatwiej wydziela się przy wyższych stężeniach.
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Odp: Destylacja spirytusu.

Post autor: klodek4 »

No właśnie!!!!
Lothar!!!! To jakaś podpucha, masz przecież doświadczenie i nie uwierzę że o tym nie wiedziałeś....
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: Lothar von Luene »

Doświadczenie to nie wiedza teoretyczna, która też jest cenna. Nikogo nie mam zamiaru podpuszczać.
Właśnie ze względu na bezpieczeństwo pytam się czy ktoś już to robił. Nie wiem jakie niespodzianki mogą mnie czekać przy gotowaniu spirytusu, na pewno potrzebuję kolbę szklaną podgrzewaną z dołu i kamyki wrzenne.
Zakładam teoretycznie, że przy gotowaniu spirytusu będzie odparowywał tylko alkohol a te parę % wody zostanie w kotle.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: Zygmunt »

Zakładam teoretycznie, że przy gotowaniu spirytusu będzie odparowywał tylko alkohol a te parę % wody zostanie w kotle.
Pamiętaj, że alkohol b. wysoko stężony jest też bardzo higroskopijny, więc będzie wiązał wodę z powietrza. Bez dodawania trzeciego składnika (kiedyś dolewano benzenu) albo bez czegoś wiążącego wodę nie przekroczysz stężenia bardziej, niż na dobrej kolumnie.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: aronia »

Lothar wiem, że Wikipedia to nie jest jakiś merytoryczny autorytet, ale przeczytaj to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Azeotrop
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: Lothar von Luene »

Nie pragnę uzyskać alkoholu o mocy 99,8%. Moim celem jest uzyskanie mieszaniny azeotropowej z niedoskonałego spirytusu, który azeotropem jeszcze nie jest.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

soltys
100
Posty: 138
Rejestracja: sobota, 9 lut 2013, 13:10
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: woj. Podkarpackie
Podziękował: 33 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: soltys »

Uzyskasz na pewno nieco lepszą moc w porównaniu z wsadem. Może zbliżysz się do stężenia bliskiemu azeotropowi ale, jak już koledzy pisali, nie poprawisz jakoś znacząco czystości...
Jeżeli spożywamy alkohol - nie pijemy

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: aronia »

Jeżeli wypełnienie generuje za mało "półek" to nawet start z wysokiego stężenia może nie pomóc, więc w pierwszej kolejności sugerowałbym wymianę na lepsze.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: Lothar von Luene »

Nie mam problemu z wyprodukowaniem 96% spirytusu. Ciekawi mnie tylko czy można osiągnąć to innymi metodami niż te szeroko stosowane.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: aronia »

To już się pogubiłem: jak chcesz oczyścić to do procesu musisz rozcieńczyć - postępowanie jak z surówką; w produkcji azeotropu nie widzę sensu skoro już możesz zrobić te 96%, a tym bardziej jeżeli jest odpowiednio czyste. W kwestii innych metod są różne sposoby odwadniania, ale są one raczej stosowane przy produkcji bezwodnego, bo do spirytusu/azeotropu najlepszą metodą jest rektyfikacja mimo, że jest jedną z droższych.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: Lothar von Luene »

Aronia, ja często eksperymentuję, nie robię alkoholu tylko w celach konsumpcjnych, ale też dlatego, że mam przy tym zabawę. Zmieniam wypełnienia, wieże, głowice itp. Próby nie zawsze się udają i produkt końcowy nie jest idealny.
Gdyby moje przypuszczenia odnośnie destylacji spirytusu się sprawdziły, nie musiałbym ponownie rektyfikować tylko przepuściłbym śmierdziuszka przez małą laboratoryjną destylarkę. Oszczędziłbym czas i energię.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: aronia »

To podaj jakie są Twoje przypuszczenia, to może szybciej coś wymyślimy. A jeżeli chodzi o destylacje stężonego pod kątem oczyszczenia(bo wzmocnienie osiągniesz) to gdyby to było takie łatwe to tak by się to robiło w przemyśle, a nie kombinowało z kilkoma kolumnami i różnymi stężeniami.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: Lothar von Luene »

Aronia, będziemy teraz grali w pinkponga? :) Jeżeli chcesz wiedzieć jakie są moje przypuszczenia to przeczytaj dokładnie temat.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: aronia »

To ja już chyba napisałem wszystko co wiedziałem odnośnie tej kwestii i czekam na Twoje próby, bo może jednak coś wniosą.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Destylacja spirytusu.

Post autor: Lothar von Luene »

soltys pisze:Uzyskasz na pewno nieco lepszą moc w porównaniu z wsadem. Może zbliżysz się do stężenia bliskiemu azeotropowi ale, jak już koledzy pisali, nie poprawisz jakoś znacząco czystości...
Dokładnie tak jest, właśnie oddestylowałem pierwsze 250ml wsadu o mocy 92% i wyszło zaledwie o 1% więcej. Teraz już wiem na pewno. :)
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy destylacyjne”