Termometr do zacierania.

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.

Autor tematu
chalice
30
Posty: 31
Rejestracja: poniedziałek, 31 sty 2011, 00:45
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: chalice »

Witam.
Mam zamiar rozpocząć przygodę z zacieraniem gotowymi enzymami. Nie wiem na ile mi się uda, gdyż z tego co czytałem jedną z ważniejszych spraw jest temperatura i jej utrzymywanie przy uwadnianiu i scukrzaniu skrobi.
Na początek nie chciałbym iść w koszta i miałem zamiar zakupić prosty termometr do 100stC
czy taki sprzęt: http://allegro.pl/termometr-do-pieczeni ... 90331.html będzie dobry? Czy muszę mieć odpowiednio "szybki" termometr, a jeśli tak to jaki i na co zwrócić uwagę?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 9 cze 2014, 12:49 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
alembiki

atmila
1
Posty: 1
Rejestracja: wtorek, 19 lis 2013, 14:07
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Termometr do zacierania.

Post autor: atmila »

Termometr nie jest zły jeśli chodzi o wskazania temperatury. Za tą cenę to naprawdę fajna sprawa.
Jeśli nie możesz podjechać do marketu (bo daleko) to śmiało kupuj.
Musisz jednak wiedzieć, że będziesz go musiał cały czas trzymać w ręku. Ta czerwona "osnówka" która jest niejako etui dla tego termometru (z blaszką do przypinania) przekłamuje temperaturę.
Korzystam z takiego cuda przy zacieraniu i zwykle jest tak, że to plastikowe etui zaniża mi temperaturę o ok. 10°C. Zatem zamiast 64°C mam 54°C.
Wadą jest również to, że ma krótką sondę (metalowy bagnet do pomiaru temp.) ok. 10cm, więc temperatura w garnku (bo zakładam, że będziesz w garnku zacierał) jest inna na dnie a inna przy powierzchni.

Jeśli będziesz zacierał w garnku to musisz porządnie zamieszać (szczególnie zboże) by sprawdzić temperaturę. Zakładam również, że garnek będzie odpowiednio duży więc porządnie się namieszasz :-)

Miłej zabawy

Markizpucek
50
Posty: 86
Rejestracja: czwartek, 11 lut 2010, 12:57
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Termometr do zacierania.

Post autor: Markizpucek »

Wskazany przez Ciebie termometr to "lipa".
Kup np. taki za 14,5 zł.
http://www.alepiwo.pl/?produkty/sprzet/ ... arski.html

Powodzenia.

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Termometr do zacierania.

Post autor: rastro »

Ten się nie nadaje. Do zawierania spokojnie można użyć taniego panelowego odświeżanie co 10s nie powinno być przeszkodą.

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Termometr do zacierania.

Post autor: gr000by »

Zacierałem na termometrze bimetalicznym z Biowinu, zacierałem na termometrze piwowarskim z linku i oba się nadają. Należy tylko w pierwszym przypadku sprawdzić co termometr pokazuje we wrzącej wodzie (100*C) i co w wodzie z lodem (0*C), żeby wiedzieć mniej więcej jaki ma błąd wskazań. Termometr panelowy średni się nadaje, ze względu na krótką sondę - jak ją umieścić w zacierze i nie poparzyć palców? Próbowałem raz, dziękuję za taki wymysł.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Termometr do zacierania.

Post autor: rastro »

Na forum piwowarskim mieli jakiś patent. Nie pamiętam ale chyba sondę pakowali w koszulkę termokurczliwą, albo w rurkę i połączenie rurki i sondy uszczelniali taką koszulką. Ja używałem kuchennego elektronicznego ale raz ze się wyłącza dwa nie bardzo jest jak go do gara przymocować.

Tak ze zdjęcia wydaje mi się ze posłużyła na tym z linku jest co stopień a wskaźnik szeroki na dwa takie stopnie. I jak w sklepach oglądałem to tez miałem takie odczucie.

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Termometr do zacierania.

Post autor: Zygmunt »

Podstawa to długa sonda. Świetny jest elektroniczny z IKEI, jeszcze fajniejszy bezprzewodowy z Juli. W obu miejsce wejścia kabelka w sondę trzeba uszczelnić np. termokurczką.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

silvio2007
300
Posty: 330
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Kaszuby
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Termometr do zacierania.

Post autor: silvio2007 »

Zgodzę się z Zygmuntem ten z IKEI rewelacja ale trzeba bardzo ładnie zabezpieczyć przed wilgocią samą sondę. Ja mam już kilka które się do niczego nie nadają bo zamokły i jakaś "zwara" nastąpiła.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Termometr do zacierania.

Post autor: Zygmunt »

Taki zalany można ratować- trzeba umiejętnie ścisnąć kombinerkami zaprasowanie na wlocie tulejki, wyjąć cały kabelek z sondą, wysuszyć dokładnie czujnik, a samą tulejkę włożyć do rozgrzanego piekarnika tak, żeby wyparowała z niego cała woda. Potem składamy, prasujemy kombinerkami i zabezpieczamy przed wilgocią.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
chalice
30
Posty: 31
Rejestracja: poniedziałek, 31 sty 2011, 00:45
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Termometr do zacierania.

Post autor: chalice »

Dzięki za odpowiedz. Zacierać mam zamiar w 15litrowym wiadrze z izolacją w którym też gotuję. Kupię jednak albo panelowy z długą sondą, albo taki dłuższy piwowarski, bo o tym że termometr musi cały czas być zanurzony a ja palce poparzę to nie pomyślałem... i niech zmierzy temperaturę gdzieś ze środka gara.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Termometr do zacierania.

Post autor: Calyx »

gr000by pisze:... Termometr panelowy średni się nadaje, ze względu na krótką sondę - jak ją umieścić w zacierze i nie poparzyć palców? Próbowałem raz, dziękuję za taki wymysł.
Taki termometr panelowy w bardzo prosty i tani sposób można przystosować do zacierania. Wystarczy kawałek plastiku do osadzenia termometru, klips biurowy, rurka o długości ok. 40 - 50 cm, koreczek silikonowy na sondę i korek z Biowinu, który służy jako "stoper" zanurzenia sondy. Używam tego "wynalazku" od dłuższego czasu i przy zacieraniu sprawdza się rewelacyjnie. Pracy przy tym ok 30 minut a koszt żaden. Polecam :)

Calyx
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”