Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
-
- Posty: 849
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Ja pogony zebrane w buforze po prostu wylewam. Zostaje z pół bufora o mocy kilkunastu % - 100-150ml alkoholu - nie chce mi się bawić.
Co innego przdegony - pierwszy zrzut jeziorka z odpędu wylewam resztę zbieram. Zostaje tego okł litra licząc zrzut jeziorka po procesie. Jak się nazbiera to trzy razy rektyfikacja.
Co innego przdegony - pierwszy zrzut jeziorka z odpędu wylewam resztę zbieram. Zostaje tego okł litra licząc zrzut jeziorka po procesie. Jak się nazbiera to trzy razy rektyfikacja.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: niedziela, 3 lis 2013, 17:21
- Krótko o sobie: :)
- Ulubiony Alkohol: Piwo i czysta :)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował: 4 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Kolego magius,
Kilka postow wstecz napisałeś, że zrzucasz 2 raz jeziorko po godz stabilizacji. Tak się powinno robić? Tj. 2 zrzut, 10 min stabilizacji i odbiór serca. Dobrze rozumiem? A ile czasu masz otwarty bufor?
Nic nie neguję tylko pytam chcąc dojsć do perfekcji.
Kilka postow wstecz napisałeś, że zrzucasz 2 raz jeziorko po godz stabilizacji. Tak się powinno robić? Tj. 2 zrzut, 10 min stabilizacji i odbiór serca. Dobrze rozumiem? A ile czasu masz otwarty bufor?
Nic nie neguję tylko pytam chcąc dojsć do perfekcji.
-
- Posty: 792
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
- Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
A jakie masz jezioro Kolego @pawelss bo to jest istotne. Przy małych jeziorkach takich jak w standardowym abratku lepiej jest robić małe zrzuty co 15min. Ja mam 120ml i rzutów robię 3 lub ostatnio robię nie pełny rzut taki 80-100ml to robię 4. Ale nie o tym temat
Ostatnio zmieniony środa, 21 paź 2020, 16:57 przez wolan, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
https://mojdestylator.pl
-
- Posty: 202
- Rejestracja: niedziela, 18 maja 2014, 18:46
- Krótko o sobie: Mały, pokręcony...
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Drugi zrzut po 1h stabilizacji i po nim jeszcze 10 minut stabilizuje (łączny czas stabilizacji to 1h10min) i rozpoczynam odbiór.
Czy tak powinno być? Nie wiem, trzeba bardziej zaprawionych w boju kolegów zapytać
Pierwszy zrzut po 20 minutach stabilizacji - wtedy zamykam bufor.pawelss pisze:Kolego magius,
Kilka postow wstecz napisałeś, że zrzucasz 2 raz jeziorko po godz stabilizacji. Tak się powinno robić? Tj. 2 zrzut, 10 min stabilizacji i odbiór serca. Dobrze rozumiem? A ile czasu masz otwarty bufor?
Nic nie neguję tylko pytam chcąc dojsć do perfekcji.
Drugi zrzut po 1h stabilizacji i po nim jeszcze 10 minut stabilizuje (łączny czas stabilizacji to 1h10min) i rozpoczynam odbiór.
Czy tak powinno być? Nie wiem, trzeba bardziej zaprawionych w boju kolegów zapytać
Ostatnio zmieniony środa, 21 paź 2020, 17:32 przez magius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Mało nie mało... Odbiegamy trochę od tematu ale niech będzie.
Jeżeli wsadu jest maksymalnie 25 litrów, nastaw jest zrobiony dobrze, przy niskim blg, przy pełnym i czystym odfermentowaniu to 200 ml zrzutu z jeziorka wg mnie jest ok. Do tego dojdzie przepłukanie olma z 50ml...
Jeżeli nos nic nie wyczuwa na nadgarstku z roztartym destylatem to szkoda bić piany. Jeżeli kocioł by miał 50 litrów i wsadu z 45-47 litrów to z założenia bym się przyczepił
Jeżeli wsadu jest maksymalnie 25 litrów, nastaw jest zrobiony dobrze, przy niskim blg, przy pełnym i czystym odfermentowaniu to 200 ml zrzutu z jeziorka wg mnie jest ok. Do tego dojdzie przepłukanie olma z 50ml...
Jeżeli nos nic nie wyczuwa na nadgarstku z roztartym destylatem to szkoda bić piany. Jeżeli kocioł by miał 50 litrów i wsadu z 45-47 litrów to z założenia bym się przyczepił
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 554
- Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
- Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
- Ulubiony Alkohol: Swój.
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowanie: 105 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Pisząć zebrane pogony nie chodzi mi o pogony które zostają w buforze po procesie. Po osiągnięciu przez bufor 84 stopni, wszystko co leci z OLM traktuję jako pogon. Tak ciągnę do 100 w kegu, 95 w buforze - cały czas stabilna 10 półka. Potem spuszczam bufor do kotła, zamykam go i wyłączam grzanie. Na drugi dzień to co pojawi się w buforze (spłynie z kolumny) dodaję do pogonów.
Pisząc lepsze przedgony chodzi mi o 2 zrzut jeziorka (pojemność 250-300 ml) z nastawu i 1 i 2 zrzut z surówki (metoda 2,5). Stabilizacja nastawu to 70 min, surówki 90 (zrzuty o/z bufor). Pierwszy zrzut z nastawu wylewam. Z tym, że ja jeszcze przed zalaniem kolumny odbieram przedgon opisane tutaj https://alkohole-domowe.com/forum/topic ... ml#p230370 i tutaj https://alkohole-domowe.com/forum/kolum ... ml#p227873
A redukcję odbioru spróbuj zrobić jak bufor skoczy Ci o 1-2 stopnie. Ja u siebie przyjąłem 1 stopień. Wtedy wszystko ładnie się ze sobą zgrywa i bardzo mała ilość alko leci w kanał
Zebrane pogony i lepsze przedgony tj. II zrzut z nastawu i I i II zrzut z surówki dolewam do następnego nastawu. Oczywiście co jakiś czas (co kilka) procesów wylewam je - aby uniknąć zagęszczenia.magius pisze:O tym, że 10p to para, a bufor to ciecz nie pomyślałem, może być. Na końcu gdy temperatura rosła w buforze nie robiłem korekty. W zasadzie to nie mam pojęcia kiedy zrobić i na ile, jakby ktoś doradził, to tak zrobię i zobaczę jak układ się zachowa. Rozumiem, że zebrane pogony jeszcze raz destylujesz, czy dwa razy?nemeto pisze:A czy to może nie dlatego, że w buforze w większości etanol jest w stanie ciekłym, a na 10 są jego pary?
U mnie bufor podobnie pracuje.
Pytanie: po przekroczeniu w buforze 80 stopni zrobiłeś korektę, ewentualnie zakreciłeś odbiór celem stabilizacji? Chodzi mi o ten drobny zjazd temperatury w tendencji rosnącej?
No i zostawiłeś troszkę alkoholu - bez problemu można dojechać do 95 stopni w buforze przy stabilnej 10. Ja traktuję urobek z zakresu temperatur w buforze 84-95 jako pogon (oczywiście 10 cały czas stabilna), potem zrzut bufora do kotła, zamknięcie bufora i wyłączenie grzania. To co zleci do bufora dodaję do odebranego pogonu.
Pisząć zebrane pogony nie chodzi mi o pogony które zostają w buforze po procesie. Po osiągnięciu przez bufor 84 stopni, wszystko co leci z OLM traktuję jako pogon. Tak ciągnę do 100 w kegu, 95 w buforze - cały czas stabilna 10 półka. Potem spuszczam bufor do kotła, zamykam go i wyłączam grzanie. Na drugi dzień to co pojawi się w buforze (spłynie z kolumny) dodaję do pogonów.
Pisząc lepsze przedgony chodzi mi o 2 zrzut jeziorka (pojemność 250-300 ml) z nastawu i 1 i 2 zrzut z surówki (metoda 2,5). Stabilizacja nastawu to 70 min, surówki 90 (zrzuty o/z bufor). Pierwszy zrzut z nastawu wylewam. Z tym, że ja jeszcze przed zalaniem kolumny odbieram przedgon opisane tutaj https://alkohole-domowe.com/forum/topic ... ml#p230370 i tutaj https://alkohole-domowe.com/forum/kolum ... ml#p227873
A redukcję odbioru spróbuj zrobić jak bufor skoczy Ci o 1-2 stopnie. Ja u siebie przyjąłem 1 stopień. Wtedy wszystko ładnie się ze sobą zgrywa i bardzo mała ilość alko leci w kanał
Ostatnio zmieniony środa, 21 paź 2020, 21:50 przez nemeto, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 202
- Rejestracja: niedziela, 18 maja 2014, 18:46
- Krótko o sobie: Mały, pokręcony...
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Jak zachowuje się bufor po redukcji odbioru? Z jakiego poziomu na jaki skręcasz odbiór?nemeto pisze:A redukcję odbioru spróbuj zrobić jak bufor skoczy Ci o 1-2 stopnie. Ja u siebie przyjąłem 1 stopień. Wtedy wszystko ładnie się ze sobą zgrywa i bardzo mała ilość alko leci w kanał
-
- Posty: 20
- Rejestracja: niedziela, 3 lis 2013, 17:21
- Krótko o sobie: :)
- Ulubiony Alkohol: Piwo i czysta :)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował: 4 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Miałem keg 50 l, jeziorko 170 ml w głowicy ufo. Opróżniałem 2 razy. Po 20 i 40 min stabilizacji. Teraz będę miał 100l, rurę 76 mm, ufo, bufor, jeziorko jeszcze nie wiem ile będzie miało ale zapytam. producenta. Jak byście odbierali z takim sprzętem?
-
- Posty: 554
- Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
- Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
- Ulubiony Alkohol: Swój.
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowanie: 105 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Standardowo, dopiero reaguje na zmniejszenie alko w kotle. Redukuję z około 30 chyba na lekko mniej niż 20 (czasami jest druga redukcja chyba na 12). Już nie pamiętam co do ml, już jakiś czas temu to sobie pomierzyłem i pozaznaczałem markerem kreski na rotametrze (gumki w tym celu na nim zamontowane denerwowały mnie). Teraz w odpowiednim momencie kręcę zaworkiem aż linia płynu spadnie do określonej kreseczkimagius pisze: Jak zachowuje się bufor po redukcji odbioru? Z jakiego poziomu na jaki skręcasz odbiór?
-
- Posty: 137
- Rejestracja: czwartek, 6 wrz 2018, 14:03
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i chyba zostanę taki jaki jestem
- Ulubiony Alkohol: domowy trunek
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Panowie mam pytanie posiadam kocioł 50 l wsadu wlewam 45l dlaczego przy otwartym buforze wzmacniająco-stabilizującym gdzie mam przelew do zbiornika bufor napełnia się? Dzieje się tak nie za każdym razem lecz nie wiem jaka może być przyczyna.Ktoś coś podpowie?
-
- Posty: 299
- Rejestracja: sobota, 25 paź 2014, 19:02
- Ulubiony Alkohol: coś co sam wyprodukuję
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: północna zachodnia Polska
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
1 - prędkość napełniania > od możliwości odpływu.
2- ciśnienie parującej flegmy z w sądu uniemożliwia działanie odpływu z bufora
3 - zapchany odpływ
2- ciśnienie parującej flegmy z w sądu uniemożliwia działanie odpływu z bufora
3 - zapchany odpływ
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 sty 2021, 10:51 przez spawacz, łącznie zmieniany 1 raz.
.....tymczasem w blaszaku
-
- Posty: 485
- Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
- Podziękował: 138 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Masz kolego tzw dolne zalanie bufora. Też mnie to ostatnio spodkało. Piana wędruję z kotła do bufora gdzie się skrapla, lekarstwem jest antypiana lub mniej w kotle. Nastawy nawet klarowne bywają kapryśne.land75 pisze:Drożność sprawdzona i jak najbardziej drożna. Nie dzieje mi się to za każdym razem lecz na pięć procesów jeden proces zdarza się że bufor jest otwarty zaś następuje jego napełnienie.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
-
- Posty: 308
- Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 75 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 137
- Rejestracja: czwartek, 6 wrz 2018, 14:03
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i chyba zostanę taki jaki jestem
- Ulubiony Alkohol: domowy trunek
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Bufor ocieplony i proces prowadzony w kotłowni 22 'C chyba spróbuję następnym razem wlewać 44 l zamiast 45 może to pomoże .Nastaw zawsze klaruję turbo klarem i jest przezroczysty jak woda nawet ostatnio przesypałem sprężynki i to też nie pomogło .zaznaczam nie dzieje to się za każdym razem na 5 procesów raz i zawsze wlewałem 45l. Także niewiem co może być przyczyną?.Gacek pisze:A zadam może głupie pytanie... Ocieplony jest bufor? Może w nieogrzewanym pomieszczeniu wszystko się skrapla w buforze i spust 1/4 cala nie nadąża...
-
- Posty: 130
- Rejestracja: wtorek, 25 gru 2018, 17:40
- Krótko o sobie: Jestem sobą. Lubie wypić ale z umiarem a to o czym piszę tu na forum to tylko fantazja.
- Ulubiony Alkohol: Driny
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
U mnie to zlewanie z bufora na zewnątrz już po wyłączeniu grzania wcale tak szybko nie idzie, też mam zawór 1/4 cala. Z tego co widzę u siebie w wizjerze na oko to więcej cieczy mi wróci po skropleniu na chłodnicy niż tym zaworem zdąży wylecieć. Wg mnie to normalne że bufor się zaleje co jakiś czas mimo otwartego zaworka jak zlewasz do kega gdzie jest jeszcze jakieś podciśnienie.
-
- Posty: 308
- Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 75 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 137
- Rejestracja: czwartek, 6 wrz 2018, 14:03
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i chyba zostanę taki jaki jestem
- Ulubiony Alkohol: domowy trunek
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Przesyłam fotkę
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 18 sty 2021, 14:35 przez land75, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 308
- Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 75 razy
- Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Miałem właśnie taką metalową rurkę i "fabrycznie" na zgięciu była nieco spłaszczona, a w dodatku szła nieco pod górkę - tam się robił zator (bąbel powietrzny).
Rurkę tak powyginaj, aby szła zdecydowanie w dół.
I zlikwiduj te trzy zakręty na dole, które spowalniają odpływ. Daj trójnik, tak aby rurka spływu z bufora była na wprost wlotu do kega, a rurka poziomu cieczy z boku.
Wieczorem wrzucę zdjęcie jak to przerobiłem - od tej pory zero problemów, a średnica rurki spustowej to raptem 5-6 mm .
Mało tego, podczas stabilizacji prawie na maxa przymykam zawór spustowy w buforze, aby utrzymać wysoki poziom płynu w buforze, a jednocześnie nie było przelewu na sprężynki. (Stałe stężenie 60% w buforze podczas stabilizacji ).
Spust z bufora pod grzałki jest najlepszy, bo pogony spokojnie wędrują na samo dno. Po drodze mają czas aby się dodatkowo schłodzić,. Ponadto nie ma wtedy możliwości "dolnego zalania bufora parą", które sugerował kolega Gary1966.
Edit:
Wstawiam zdjęcie. Metalowej rurki nie skracałem, połączona jest rurką silikonową ze spustem w Kegu.
Rurkę tak powyginaj, aby szła zdecydowanie w dół.
I zlikwiduj te trzy zakręty na dole, które spowalniają odpływ. Daj trójnik, tak aby rurka spływu z bufora była na wprost wlotu do kega, a rurka poziomu cieczy z boku.
Wieczorem wrzucę zdjęcie jak to przerobiłem - od tej pory zero problemów, a średnica rurki spustowej to raptem 5-6 mm .
Mało tego, podczas stabilizacji prawie na maxa przymykam zawór spustowy w buforze, aby utrzymać wysoki poziom płynu w buforze, a jednocześnie nie było przelewu na sprężynki. (Stałe stężenie 60% w buforze podczas stabilizacji ).
Spust z bufora pod grzałki jest najlepszy, bo pogony spokojnie wędrują na samo dno. Po drodze mają czas aby się dodatkowo schłodzić,. Ponadto nie ma wtedy możliwości "dolnego zalania bufora parą", które sugerował kolega Gary1966.
Edit:
Wstawiam zdjęcie. Metalowej rurki nie skracałem, połączona jest rurką silikonową ze spustem w Kegu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 18 sty 2021, 22:50 przez robert.michal, łącznie zmieniany 1 raz.
KALKULATOR NALEWKOWY : https://nalewkidomowe.com
-
- Posty: 137
- Rejestracja: czwartek, 6 wrz 2018, 14:03
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i chyba zostanę taki jaki jestem
- Ulubiony Alkohol: domowy trunek
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
To jak w końcu z tym odprowadzeniem cieczy z bufora lepiej jest zrobić od góry do zbiornika czy też u dołu pod grzałkami bo widzę że kolega Lesgo jest za odprowadzeniem od góry do zbiornika.
Spust z bufora pod grzałki jest najlepszy, bo pogony spokojnie wędrują na samo dno. Po drodze mają czas aby się dodatkowo schłodzić,. Ponadto nie ma wtedy możliwości "dolnego zalania bufora parą", które sugerował kolega Gary1966.moszeusz pisze:Wydaje mi się, że gdyby odprowadzenie cieczy z bufora było bezpośrednio do zbiornika (od góry) to taki efekt by nie występował. Ale to tylko moje gdybanie.
To jak w końcu z tym odprowadzeniem cieczy z bufora lepiej jest zrobić od góry do zbiornika czy też u dołu pod grzałkami bo widzę że kolega Lesgo jest za odprowadzeniem od góry do zbiornika.
Ostatnio zmieniony wtorek, 19 sty 2021, 13:53 przez land75, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 137
- Rejestracja: czwartek, 6 wrz 2018, 14:03
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i chyba zostanę taki jaki jestem
- Ulubiony Alkohol: domowy trunek
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
land75 pisze:moszeusz pisze:Wydaje mi się, że gdyby odprowadzenie cieczy z bufora było bezpośrednio do zbiornika (od góry) to taki efekt by nie występował. Ale to tylko moje gdybanie.
Spust z bufora pod grzałki jest najlepszy, bo pogony spokojnie wędrują na samo dno. Po drodze mają czas aby się dodatkowo schłodzić,. Ponadto nie ma wtedy możliwości "dolnego zalania bufora parą", które sugerował kolega Gary1966.
To jak w końcu z tym odprowadzeniem cieczy z bufora lepiej jest zrobić od góry do zbiornika czy też u dołu pod grzałkami bo widzę że kolega Lesgo jest za odprowadzeniem od góry do zbiornika.
-
- Posty: 308
- Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 75 razy
- Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Podczas stabilizacji, używam spustu do utrzymywania w buforze stężenia ok 60%. (Najlepsze stężenie do dodatkowej separacji przedgonów tak jak w metodzie 2,5).
Przepuszczam przez bufor w tym stężeniu teoretycznie cały spirytus jaki jest w kegu i dopiero zaczynam odbiór.
W naszym interesie jest skierować jak najwięcej przedgonów , jak najszybciej, jak najwyżej w kolumnie i tam je odebrać, albo utrzymać wysoko.
Teraz pomyślcie, gdzie najlepiej starać się trzymać pogony i co możemy zrobić, aby wydłużyć, opóźnić, im drogę w stronę OLM.
P.S.
@Land75 - sprawdziłeś poziomicą i miarką jaki masz mniej więcej procent spadku tego poziomego odcinka metalowej rurki odchodzącej od spustu bufora ?
Przepuszczam przez bufor w tym stężeniu teoretycznie cały spirytus jaki jest w kegu i dopiero zaczynam odbiór.
W naszym interesie jest skierować jak najwięcej przedgonów , jak najszybciej, jak najwyżej w kolumnie i tam je odebrać, albo utrzymać wysoko.
Teraz pomyślcie, gdzie najlepiej starać się trzymać pogony i co możemy zrobić, aby wydłużyć, opóźnić, im drogę w stronę OLM.
P.S.
@Land75 - sprawdziłeś poziomicą i miarką jaki masz mniej więcej procent spadku tego poziomego odcinka metalowej rurki odchodzącej od spustu bufora ?
KALKULATOR NALEWKOWY : https://nalewkidomowe.com
-
- Posty: 137
- Rejestracja: czwartek, 6 wrz 2018, 14:03
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i chyba zostanę taki jaki jestem
- Ulubiony Alkohol: domowy trunek
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Odnośnie spadku odcinka metalowej rurki odchodzącej od spustu z bufora to spadek jest.[/quote]
Pogony moim zdaniem należy trzymać jak najniżej czyli w zbiorniku jeśli się mylę to mnie popraw.land75 pisze:Teraz pomyślcie, gdzie najlepiej starać się trzymać pogony i co możemy zrobić, aby wydłużyć, opóźnić, im drogę w stronę OLM.
P.S.
@Land75 - sprawdziłeś poziomicą i miarką jaki masz mniej więcej procent spadku tego poziomego odcinka metalowej rurki odchodzącej od spustu bufora ?
Odnośnie spadku odcinka metalowej rurki odchodzącej od spustu z bufora to spadek jest.[/quote]
-
- Posty: 308
- Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 75 razy
- Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Skoro uważasz, że metalowa rurka jest ok., to zlikwiduj tą plątaninę rurek na dole i podłącz spływ z bufora nasadzając rurkę na spust kega.
Jeżeli chodzi o pogony to można tak wygotować keg, że to co tam zostaje po procesie jest jak woda pitna.
Pogony bardzo ładnie gromadzą się w dolnej części bufora, ale nadchodzi taki moment, że wędrują bardzo intensywnie do góry. Chcąc temu zapobiec używam spustu w buforze, aby pozbyć się tego koncentratu i zlewam trochę gdy widzę, że bufor się uspokoił po wzmocnieniu, a pogony opadły na dno bufora.
@land75 ciekawi mnie jak masz rozwiązaną sprawę podtrzymywania sprężynek w buforze i zasilania podgrzewaczy w parę. Ja to sobie nieco przerobiłem, i dzięki temu uzyskałem dodatkowo z 5cm zasypu. Jeśli możesz, to cyknij fotkę od dołu z wyjętą podtrzymką.
Ja jak zmierzyłem, to miałem z centymetr pod górkę zamiast spływu. I trochę minęło zanim załapałem co jest przyczyną napełniania bufora przy otwartym spuście.land75 pisze:
Pogony moim zdaniem należy trzymać jak najniżej czyli w zbiorniku jeśli się mylę to mnie popraw.
Odnośnie spadku odcinka metalowej rurki odchodzącej od spustu z bufora to spadek jest.
Skoro uważasz, że metalowa rurka jest ok., to zlikwiduj tą plątaninę rurek na dole i podłącz spływ z bufora nasadzając rurkę na spust kega.
Jeżeli chodzi o pogony to można tak wygotować keg, że to co tam zostaje po procesie jest jak woda pitna.
Pogony bardzo ładnie gromadzą się w dolnej części bufora, ale nadchodzi taki moment, że wędrują bardzo intensywnie do góry. Chcąc temu zapobiec używam spustu w buforze, aby pozbyć się tego koncentratu i zlewam trochę gdy widzę, że bufor się uspokoił po wzmocnieniu, a pogony opadły na dno bufora.
@land75 ciekawi mnie jak masz rozwiązaną sprawę podtrzymywania sprężynek w buforze i zasilania podgrzewaczy w parę. Ja to sobie nieco przerobiłem, i dzięki temu uzyskałem dodatkowo z 5cm zasypu. Jeśli możesz, to cyknij fotkę od dołu z wyjętą podtrzymką.
KALKULATOR NALEWKOWY : https://nalewkidomowe.com
-
- Posty: 308
- Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 75 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny
Spust do kotla jest tylko potrzebny podczas napełniania bufora. Na początku gromadzi się tam nisko % alkohol. Trzeba dłużej czekać aby się nabił. Jeśli bufor jest odpowiedniej wielkości, u mnie 8l do kega 100l i poczeka się dłużej to nie trzeba nic robić. Ja odbieram bez korekty do 97 stopni w kegu, potem przełączam na LM i ciągnę aż do ponad stu stopni. Spuszczam z bufora i łączę z ta końcówką. Do oddzielnej rektyfikacji. Robiłem też doświadczenie zbierając z samego bufora wkład. Też odzyskiwałem spirytus. Przedgony nie mają szansz się gromadzić w buforze, zaprzecza temu fizyka.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.
Na samym początku bufor zalewa niższym %. Oczywiście po stabilizacji. Swego czasu Akas robił głowice puszkową z otwieraną klapką. Można było wlać przed procesem i potem zalać. Mi się zdarzalo nie zalewać. Mam raczej procesy powtarzalne. Bez zalewania gorsza jakość i tyle.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony środa, 10 lut 2021, 20:28 przez michal278, łącznie zmieniany 1 raz.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com