Destylacja a grzanie gazem samochodowym
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 416
- Rejestracja: środa, 3 paź 2012, 18:47
- Krótko o sobie: Konstruktor fajnych maszynek
- Ulubiony Alkohol: Czysty.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Podziękował: 51 razy
- Otrzymał podziękowanie: 67 razy
- Kontakt:
Re: Grzanie gazem samochodowym
Skoro da się jeździć samochodem zasilanym gazem z butli użytku domowego np 11kg to i z butli samochodowej da się zasilić taboret ewentualnie trzeba będzie wymienić dyszę .
W kuchenkach dysze są na gaz płynny lub lotny po prostu zmienia się je, w kuchenkach zasilanych gazem z butli są dysze na gaz lotny.lenny4589 pisze:W kuchenkach są palniki na gaz płyny.
Skoro da się jeździć samochodem zasilanym gazem z butli użytku domowego np 11kg to i z butli samochodowej da się zasilić taboret ewentualnie trzeba będzie wymienić dyszę .
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 gru 2013, 19:22 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: gaz- nie gas
Powód: gaz- nie gas
Destylatory kolumny rektyfikacyjne 96.6%
INOXSTILL.PL
https://allegro.pl/uzytkownik/inoxstill?order=m
https://www.youtube.com/channel/UCrw1QktBqnANXCuz_nOQBxw
INOXSTILL.PL
https://allegro.pl/uzytkownik/inoxstill?order=m
https://www.youtube.com/channel/UCrw1QktBqnANXCuz_nOQBxw
-
Autor tematu - Posty: 16
- Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2012, 12:30
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: BIMBER
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: modliborzyce
Re: Grzanie gazem samochodowym
A możesz podać namiary na te dysze gdzie można kupić?KS2507 pisze:W kuchenkach dysze są na gas płynny lub lotny poprostu zmienia się je, w kuchenkach zasilanych gazem z butli są dysze na gas lotny.lenny4589 pisze:W kuchenkach są palniki na gaz płyny.
Skoro da się jeździć samochodem zasilanym gazem z butli użytku domowego np 11kg to i z butli samochodowej da się zasilić taboret ewentualnie trzeba będzie wymienić dyszę .
-
- Posty: 416
- Rejestracja: środa, 3 paź 2012, 18:47
- Krótko o sobie: Konstruktor fajnych maszynek
- Ulubiony Alkohol: Czysty.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Podziękował: 51 razy
- Otrzymał podziękowanie: 67 razy
- Kontakt:
Re: Grzanie gazem samochodowym
Myślę, że dysze kupisz w sklepie z kuchenkami.
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 gru 2013, 21:58 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka
Powód: kosmetyka
Destylatory kolumny rektyfikacyjne 96.6%
INOXSTILL.PL
https://allegro.pl/uzytkownik/inoxstill?order=m
https://www.youtube.com/channel/UCrw1QktBqnANXCuz_nOQBxw
INOXSTILL.PL
https://allegro.pl/uzytkownik/inoxstill?order=m
https://www.youtube.com/channel/UCrw1QktBqnANXCuz_nOQBxw
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Grzanie gazem samochodowym
Są dysze dostosowane do różnych gatunków gazu, ale zawsze przez nią wypływa gaz w stanie lotnym! Nigdy płyn! Gaz płynny, propan-butan w butli, przechodzi w stan lotny już wewnątrz i taki wylatuje zaworem, można to podłączyć do palnika wyłącznie przez reduktor. Gaz stosowany do samochodów i ten w butlach 11 kg można spalać tak samo. W zasadzie to jedno paliwo. Nie kombinuj jednak ze zbiornikiem samochodowym! Z niego pobierany jest gaz w stanie ciekłym (właśnie do parownika) i nijak reduktora do tego nie podłączysz. Nawet palniki turystyczne, te montowane bezpośrednio na butlach, nie są w stanie bezpiecznie podać gazu w stanie płynnym. One mają dużo mniejsze średnice na dyszach, tylko ze względu na ciśnienie podawane bez reduktora. Tu też gaz jest w stanie lotnym! Może kiedyś widzieliście wózki widłowe (sztaplarki) napędzane gazem z butli. Wydawałoby się, że to zwykła jedenastka, taka jak przywożą do domu. Guzik prawda! Podobna jest bańka, natomiast zawór jest przystosowany do podawania gazu w stanie płynnym. Te butle, właśnie dla tego mają (w porównaniu do zwykłej butli jest to na boku) oznaczenie "GÓRA". Inaczej niemożna ich montować.
Myślę, że wytłumaczyłem dość jasno różnicę między paliwem do samochodów, a zbiornikiem do niego. Paliwo się nadaje, butla samochodowa NIE!
PS: mam nadzieje, że to tylko przejęzyczenie, zamiast "propan-butan" piszecie "gaz płynny". To nie to samo. W takich przypadkach proszę o dokładne nazewnictwo. Jak kolega zrobi BUM, to zwykłe "nie zrozumieliśmy się" psu na budę się nie zda.
Skąd takie głupoty bierzecie? Ręce i majtki opadają jak to czytam.KS2507 pisze:W kuchenkach dysze są na gaz płynny lub lotny po prostu zmienia się je, w kuchenkach zasilanych gazem z butli są dysze na gaz lotny.)lenny4589 pisze:W kuchenkach są palniki na gaz płyny.
Są dysze dostosowane do różnych gatunków gazu, ale zawsze przez nią wypływa gaz w stanie lotnym! Nigdy płyn! Gaz płynny, propan-butan w butli, przechodzi w stan lotny już wewnątrz i taki wylatuje zaworem, można to podłączyć do palnika wyłącznie przez reduktor. Gaz stosowany do samochodów i ten w butlach 11 kg można spalać tak samo. W zasadzie to jedno paliwo. Nie kombinuj jednak ze zbiornikiem samochodowym! Z niego pobierany jest gaz w stanie ciekłym (właśnie do parownika) i nijak reduktora do tego nie podłączysz. Nawet palniki turystyczne, te montowane bezpośrednio na butlach, nie są w stanie bezpiecznie podać gazu w stanie płynnym. One mają dużo mniejsze średnice na dyszach, tylko ze względu na ciśnienie podawane bez reduktora. Tu też gaz jest w stanie lotnym! Może kiedyś widzieliście wózki widłowe (sztaplarki) napędzane gazem z butli. Wydawałoby się, że to zwykła jedenastka, taka jak przywożą do domu. Guzik prawda! Podobna jest bańka, natomiast zawór jest przystosowany do podawania gazu w stanie płynnym. Te butle, właśnie dla tego mają (w porównaniu do zwykłej butli jest to na boku) oznaczenie "GÓRA". Inaczej niemożna ich montować.
Myślę, że wytłumaczyłem dość jasno różnicę między paliwem do samochodów, a zbiornikiem do niego. Paliwo się nadaje, butla samochodowa NIE!
PS: mam nadzieje, że to tylko przejęzyczenie, zamiast "propan-butan" piszecie "gaz płynny". To nie to samo. W takich przypadkach proszę o dokładne nazewnictwo. Jak kolega zrobi BUM, to zwykłe "nie zrozumieliśmy się" psu na budę się nie zda.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Grzanie gazem samochodowym
Tu się z kolegą nie zgodzę do końca ponieważ mam w firmie wózki widłowe (w miarę nowe) i normalnie latają na gazie ze zwykłej butli. Niby nie którzy spryciarze tłumaczyli, że będzie coś w butli zostawać, ale to jedna wielka bujda. Dodam że używamy tych zwykłych butli od roku i wszystko jest ok.
Pozdrawiam
Piotrek
Pozdrawiam
Piotrek
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 897
- Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: ŚLĄSKIE
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Grzanie gazem samochodowym
Jak to sprawdziłeś i czemu więcej tego nie zrobisz?kroolik pisze:Tak, tylko w teorii zwykłych butli nie wolno nabijać na stacjach LPG. Ja też na takiej nabiłem gazu, ale nabili go za dużo i butla była przepełniona, więc więcej czegoś takiego nie zrobie.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Pozdrawiam KRZYSZTOF
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Grzanie gazem samochodowym
Są dedykowane butle do wózków i nie jest to ściema, natomiast używanie butli bez syfonów w wózkach jest mało opłacalnym kombinatorstwem- butla się poci, a kiedy poziom gazu spadnie poniżej odpływu widac zauważalnie gorszą pracę. Korzyść ekonomicznie żadna, bo wymiana takiej butli kosztuje tyle samo, a dostawcy gazu wszystko jedno.Tu się z kolegą nie zgodzę do końca ponieważ mam w firmie wózki widłowe (w miarę nowe) i normalnie latają na gazie ze zwykłej butli. Niby nie którzy spryciarze tłumaczyli, że będzie coś w butli zostawać, ale to jedna wielka bujda. Dodam że używamy tych zwykłych butli od roku i wszystko jest ok.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Grzanie gazem samochodowym
Koledzy, nie o wózki tu chodziło, tylko o wykorzystanie gazu z samochodu. Opisałem tu wszystko zgodnie ze stanem faktycznym, dokładnie tylko żeby wyjaśnić różnice konstrukcyjne między zbiornikami. Jak czegoś nie jestem pewien, to się nie wymądrzam, może to zauważyliście. Przypomnę:
Wald pisze:Paliwo się nadaje, butla samochodowa NIE!
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Grzanie gazem samochodowym
Ale kolega wie to z własnych obserwacji czy tylko od strony technicznej, bo ja sam nie zauważyłem żadnej różnicy miedzy wózkiem jeżdżącym na tej butli dedykowanej czy normalnej i nie ważne czy w zimę czy w lato. Już dalej nie wchodzę w dyskusję bo się zaczyna off-topic robić.Zygmunt pisze:Są dedykowane butle do wózków i nie jest to ściema, natomiast używanie butli bez syfonów w wózkach jest mało opłacalnym kombinatorstwem- butla się poci, a kiedy poziom gazu spadnie poniżej odpływu widac zauważalnie gorszą pracę. Korzyść ekonomicznie żadna, bo wymiana takiej butli kosztuje tyle samo, a dostawcy gazu wszystko jedno.Tu się z kolegą nie zgodzę do końca ponieważ mam w firmie wózki widłowe (w miarę nowe) i normalnie latają na gazie ze zwykłej butli. Niby nie którzy spryciarze tłumaczyli, że będzie coś w butli zostawać, ale to jedna wielka bujda. Dodam że używamy tych zwykłych butli od roku i wszystko jest ok.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
- Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
- Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
- Lokalizacja: Braniewo
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Grzanie gazem samochodowym
Panowie, a może po prostu są różne rodzaje instalacji w tych widlakach i kłócicie się bez sensu
Jako ciekawostkę to powiem Wam, że miałem w latach '90 instalację w Żuku, pierwsze modele zakładane w ogóle "masowo" i ta instalacja była zasilana ze zwykłej butli, podłączonej bez reduktora oczywiście i stawianej do góry nogami Wadą było oczywiście to, że wszystkie syfy z butli trafiały do instalacji, filtry się zapychały i była kicha.
Jako ciekawostkę to powiem Wam, że miałem w latach '90 instalację w Żuku, pierwsze modele zakładane w ogóle "masowo" i ta instalacja była zasilana ze zwykłej butli, podłączonej bez reduktora oczywiście i stawianej do góry nogami Wadą było oczywiście to, że wszystkie syfy z butli trafiały do instalacji, filtry się zapychały i była kicha.
Pozdrawiam, Sławomir
-
- Posty: 67
- Rejestracja: piątek, 20 lis 2009, 19:22
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: psota browar i naleweczka dobra :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Re: Grzanie gazem samochodowym
Kolego PETER29 jeśli butla będzie zalana po przysłowiowy korek lub po prostu za pełna to przy odpaleniu taboretu zamarznie reduktor .Ja tak właśnie tak miałem. posiadając dodatkowo butlę turystyczną przelałem do niej nadmiar i problem zamarzania znikł.przelanie jest o tyle niebezpieczne z tego co zaobserwowałem ,że był spory wzrost ciśnienia który było widać po wężu przelewowym puchł ze złości . Bezpiecznie więc jest po prostu zalać mniejszą ilość i spać spokojnie niż przesadzić i czekać na fajerwerki i wpis w lokalnej gazecie
Kto nie dąży do rzeczy nie możliwych nigdy nich nie osiągnie
-
- Posty: 6
- Rejestracja: wtorek, 10 wrz 2013, 11:02
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Grzanie gazem samochodowym
SĄ palniki ale na gaz ziemny:) Co do gazu to należy wiedzieć, że do butli i do samochodów jest ten sam gaz. Jest to mieszanina propanu i butanu różnica po między nimi jest w temperaturze skaraplania i wrzenia. Co do sugestii, że samochodowy jest lepszy to bzdura! Różnica polega na zwolnieniu z podatku akcyzowego tego gazu przeznaczonego na cele grzewcze. Wszystko zależy do procentowego stosunku propanu do butanu. Co do palników bez problemu kupisz w marketach budowlanych i wymienisz sam. I obowiązkowo reduktor, może być zwykły od kuchenki. Pozdrawiamlenny4589 pisze:W kuchenkach są palniki na gaz płyny.
Ostatnio zmieniony niedziela, 15 gru 2013, 08:36 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Niezbędne poprawki.
Powód: Niezbędne poprawki.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Grzanie gazem samochodowym
To się zgadza, do instalacji (podobnie jak w przypadku zbiorników) pobierany był propan-butan w stanie ciekłym. Teraz wyobraź sobie, że w taki sam sposób, ktoś chce zasilać taboret gazowy.panta_rei pisze: miałem instalację ze zwykłej butli, stawianej do góry nogami
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Grzanie gazem samochodowym
Powiem od siebie:
Niech amatorzy, za takie rzeczy się nie biorą a zwłaszcza w zamkniętych pomieszczeniach, na powietrzu to jeszcze pół biedy.
Trzeba wiedzieć jak taki depozyt jest skonstruowany od środka i do czego służy. Normalnie wszelkie butle zaworem do góry puszczają nie płynny gaz tylko lotny, wtedy jest potrzebny tylko MYK i po sprawie, działamy normalnie. Też trzeba pamiętać, że wszelkie gadgety i gwinty działają inaczej od standardów, które znamy.
Ps. Dla tych co nie wiedzą Butan, Propan nie unosi się w górę. Tylko idzie na dół, dlatego miedzy innymi wymogi aby kratki były na dolnych drzwiach, a w nowych budownictwach muszą prowadzić na zewnątrz budynku. Jak jest prawnie to dokładnie nie wiem.
Niech amatorzy, za takie rzeczy się nie biorą a zwłaszcza w zamkniętych pomieszczeniach, na powietrzu to jeszcze pół biedy.
Trzeba wiedzieć jak taki depozyt jest skonstruowany od środka i do czego służy. Normalnie wszelkie butle zaworem do góry puszczają nie płynny gaz tylko lotny, wtedy jest potrzebny tylko MYK i po sprawie, działamy normalnie. Też trzeba pamiętać, że wszelkie gadgety i gwinty działają inaczej od standardów, które znamy.
Ps. Dla tych co nie wiedzą Butan, Propan nie unosi się w górę. Tylko idzie na dół, dlatego miedzy innymi wymogi aby kratki były na dolnych drzwiach, a w nowych budownictwach muszą prowadzić na zewnątrz budynku. Jak jest prawnie to dokładnie nie wiem.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!