Wino z winogron dziwny problem

Wszystko o winach z winogron. Przepisy, sposoby, metody...

Autor tematu
luck87
5
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 28 lis 2013, 14:49
Podziękował: 1 raz

Post autor: luck87 »

Witam
Jestem nowy na tym forum więc zawczasu proszę o wyrozumiałość.
W dniu 10.10.2013 zarobiłem wino z winogrona według przepisu, który praktykuje znajomy od 40 lat.
Skład:
10 kg winogron ciemnych przydomowych
7 kg cukru
22 litry wody przegotowanej ostudzonej
1 kostka drożdży piekarniczych
Zarobiłem to winko i przez około 3 tyg zachodziła burzliwa fermentacja. Po skończonej burzliwej fermentacji odczekałem jeszcze z 3 tyg i zlałem wino usuwając owoc było to 22.11.2013.
Spróbowałem wino i wyszło bardzo wytrawne, więc zrobiłem syrop. Odlałem wina dodałem 2,2 kg cukru i zrobiłem syrop. Przestudziłem syrop i wlałem do wina włożyłem korek i rurkę. Wyjechałem 23 i wróciłem do domu 24. Zaobserwowałem dziwną białą substancję na winie. Wystraszyłem się zlałem wino do drugiej butli i dla pewności dodałem około 300 ml spirytusu na około 30l wina. Wino trzymam stale w temperaturze pokojowej. Następnego dnia podejrzana substancja wróciła na powierzchnię. Nie wiem dlaczego ona się pojawia i co to w ogóle jest. Po kilku dniach spróbowałem wino jest dobre w smaku nie czuć żadnej pleśni itp. Jest dość mocne. Dolałem kolejne 200 ml spirytusu i zonk. Substancja jest dalej na powierzchni i winko zaczęło znów pracować. Jest to dla mnie dość dziwne ponieważ zwiększając zawartość alkoholu myślałem, że zabijam drożdże a tu znów pracuje.
Co w takim przypadku powinienem zrobić?
Posiadam pirosiarczan potasu, który mogę dodać ewentualnie w ostateczności. Chodzi mi raczej o naturalny produkt bez chemii.
Z góry dziękuję za pomoc
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: gr000by »

Ciężko to będzie nazwać winem, skoro użyłeś 10kg winogron na jakieś 30l wina. Ta biała substancja na powierzchni wina to zapewne była pianka, która powstała podczas ponownego rozruchu drożdży. Na razie nic nie dodawaj i obserwuj wino, daj drożdżom przerabiać cukier i najważniejsze - zbadaj poziom cukrów jak masz cukromierz. Wtedy będziesz wiedział czy drożdże pracują (spada poziom cukrów) czy to coś innego.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: BartekBartek1 »

Proporcję jak na cukrówkę. Mogłeś przeczytać kilka postów na forum i byś wiedział jakie poważne błędy zrobiłeś. Spirytus do wina? Piana zawsze powstaje bo wydziela się CO2. I do tego te podejście bez chemii. Żeby wino było stabilne trzeba dodać piro i drożdży winiarskich. To wszystko jest na forum w dziale o produkcji wina. Pozdrawiam.
Pędzić, pić, zalegalizować.
Awatar użytkownika

siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: siwy1121 »

Uzupełniając odpowiedź gr000bego dodam, że trzymanie owoców 6 tygodni w nastawie to zbrodnia. Powinno się je odciskać i wywalać po tygodniu, tyle wystarczy, żeby oddały smak.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2367
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: Kamal »

Dolałem kolejne 200 ml spirytusu i zonk. Substancja jest dalej na powierzchni i winko zaczęło znów pracować. Jest to dla mnie dość dziwne ponieważ zwiększając zawartość alkoholu myślałem, że zabijam drożdże a tu znów pracuje.
Podejrzewam ,że spirytus ucieka przez rurkę, i dlatego teraz Ci to winko pracuje.
Kiedyś do balona z winem, dolałem spirytusu i spróbowałem wydawało się dobre, mocne % w smaku, i zatkałem rurką fermentacyjną. Jakież było moje zdziwienie, gdy po tygodniu z kolegą spróbowaliśmy tego winka, które było dużo słabsze :cry:. Postanowiłem dolać jeszcze raz spirytusu. Zatkałem znów rurką, i po chwili słyszę bulgotanie. Wtedy już się domyśliłem, jaki był powód spadku %. Dodam ,że winko trzymałem, w temperaturze pokojowej.
Obrazek

sztender
250
Posty: 282
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Kontakt:
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: sztender »

kamal pisze: Podejrzewam ,że spirytus ucieka przez rurkę, i dlatego teraz Ci to winko pracuje.
W myśl tej "zasady" wina z czasem powinny być coraz słabsze, a raczej jest odwrotnie. Prędzej dawki spirytusu były zbyt niskie i nie zatrzymały pracy drożdży. A odczucia organoleptyczne to rzecz względna.
W sumie "poszło" 500ml spirytu na 22l wody, nie licząc soku i objętości cukru (to tyle co nic).
http://latawce.phorum.pl
Awatar użytkownika

siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: siwy1121 »


Autor tematu
luck87
5
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 28 lis 2013, 14:49
Podziękował: 1 raz
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: luck87 »

Witam
Pierwszy raz robię wino. Nie znam się na tym więc zaczerpnąłem ten przepis od znajomego. Następnym razem skorzystam z pomocy użytkowników na forum. Mam koleżankę , która jest smakoszką win. Kupuje jakieś droższe zagraniczne wina. Powiedziała,że jej smakuje, więc chyba taka berbelucha to nie wyszła. Cukromierz zamówiłem, przesyłka dojdzie na początku grudnia. Obawiam się tej substancji na winie, wiec zamieszczam wam zdjęcie tej substancji.
Jeśli bym je zasiarkował to po jakim czasie można je pić od tej operacji?
Zdjęcie trochę niewyraźne postaram się załatwić cyfrówkę i zrobię lepsze.
<a href=http://zapodaj.net/628ddea36e56f.jpg.ht ... 130.jpg</a>
<a href=http://zapodaj.net/50de9a0f9d384.jpg.ht ... 001.jpg</a>
Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: BartekBartek1 »

Dodaj zdjęcia jeszcze raz.
Pędzić, pić, zalegalizować.
Awatar użytkownika

siwy1121
350
Posty: 396
Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
Ulubiony Alkohol: wino
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: siwy1121 »

Po jakości zdjęć ciężko stwierdzić cokolwiek.
Awatar użytkownika

szeyker89
200
Posty: 244
Rejestracja: niedziela, 30 paź 2011, 18:45
Ulubiony Alkohol: WW - Wyprodukowany Własnoręcznie
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: szeyker89 »

Na tych zdjęciach kompletnie nic nie widać...
Pozdrawiam szeyker89

Autor tematu
luck87
5
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 28 lis 2013, 14:49
Podziękował: 1 raz
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: luck87 »

Awatar użytkownika

BartekBartek1
450
Posty: 499
Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: BartekBartek1 »

Wyłącz lampę bo nic nie widać.
Pędzić, pić, zalegalizować.

Autor tematu
luck87
5
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 28 lis 2013, 14:49
Podziękował: 1 raz
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: luck87 »

Witam
Dzisiaj załatwię aparat i zrobię lepsze zdjęcia.

Autor tematu
luck87
5
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 28 lis 2013, 14:49
Podziękował: 1 raz
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: luck87 »

Dodaje fotki z cyfrówki. Na początku było mniej tej substancji po dolewce spirytusu jest tego więcej.
Fotki bez lampy:
http://www.tinypic.pl/ehaouw3lq9kh
http://www.tinypic.pl/sl0yqymirilq
Fotka z lampą nie zwracajcie uwagi na te białe drobne plamki po prostu lampa wszystko chwyta a w rzeczywistości nic takiego nie widać.
http://www.tinypic.pl/jithhjk2k2dw
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: gr000by »

Normalna pianka, efekt wznowienia pracy przez drożdże. Nie poddadzą się łatwo, mają jeszcze plan wciągać cukier ;). Jeżeli chcesz zatrzymać ich pracę, to musisz użyć pirosiarczynu lub stopera fermentacji lub dodawać im cukier aż padną z przejedzenia i %%.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Autor tematu
luck87
5
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 28 lis 2013, 14:49
Podziękował: 1 raz
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: luck87 »

gr000by uspokoiłeś mnie. Co twoim zdaniem najlepiej jest w takim przypadku zrobić? Początkowo było dodane 7 kg cukru nie liczę cukier zawarty w owocach. Drożdże wszystko zjadły powstało wino wytrawne dodałem 2,2 kg cukru. To poszło już pewnie z kilkanaście kg. cukru. Dużo %%% mogą wytrzymać te drożdże? Zważywszy na to, że dodałem piekarnicze całą kostkę. Obecnie 1l tego winka i jest kolba :)
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: gr000by »

Piekarnicze nie powinny przeskoczyć 12%, chyba że to nie były zwykłe piekarnicze ;). Jak moc wina ci odpowiada, to najlepiej będzie zaopatrzyć się w stoper fermentacji lub pirosiarczyn i dodać je w ilości sugerowanej. Dalsze dosładzanie może skończyć się uzyskaniem mocarnego wina o smaku spirytusu z sokiem owocowym.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Autor tematu
luck87
5
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 28 lis 2013, 14:49
Podziękował: 1 raz
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: luck87 »

Witam
Wino nie przestaje fermentować. Cały czas znajduje się na jego powierzchni pianka. Nie mogę sobie z tym poradzić. Panowie ile mam dać pirosiarczynu, aby zatrzymać fermentację? I kiedy po siarkowaniu nadaje się do spożycia? Wyraźnie w smaku czuć zwiększającą się ilość %%% , a winko przekroczyło już te 12 procent i dalej pracuje. :cry:
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino z winogron dziwny problem

Post autor: gr000by »

Sam pirosiarczyn potasu w dawce sugerowanej przez producenta (1-2g/10l), podobnie stoper fermentacji, wg. zaleceń (jak np. tutaj http://alkohole-domowe.pl/product-pl-67 ... tacji.html). Pić możesz natychmiast po siarkowaniu, tylko zbyt smaczne nie będzie. W ogóle ciężko to będzie nazwać winem przy tak małej ilości użytych owoców.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Gronowe”