Termin przydatności wódki, czy domowej też on dotyczy?

Dział o wrażeniach smakowo-zapachowych. Dyskusje i opinie na tematy trunków.

Autor tematu
irek89
250
Posty: 281
Rejestracja: środa, 28 sty 2015, 22:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Paszczyna
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Post autor: irek89 »

Jak w temacie. Dlaczego wódka po pewnym czasie robi się piekąca, gorsza w smaku? Przecież sie (chyba) nie psuje. Czy to te mityczne ( możliwe, że prawdziwe) niebieskie choboki chemii dodawanej w produkcji robiły robotę?
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Termin przydatności wódki, czy domowej też on dotyczy?

Post autor: Kamal »

Ja piłem białą damę kilku letnią, i wręcz się ułożyła. Weszła łagodniej, w porównaniu jaka była, i do świeżej.
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Termin przydatności wódki, czy domowej też on dotyczy?

Post autor: Doody »

"Im starszy tym lepszy " pasuje bardziej do destylatu niż do wina. Choć do wina też pasuje.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Termin przydatności wódki, czy domowej też on dotyczy?

Post autor: rozrywek »

Najstarsze co piłem to spiryt 40- letni. Nie wiem jak babcia to uchowała.
Przypuszczam że nie był najlepszej jakości. Jak to na wojnie. Nie było aabratków wtedy.

A mi się zdarzyło nie raz. Wyciągam flaszkę swojego która była dobra...a tu wali.
A było dobre wcześniej.
Cóż każdy się uczy tak?
Wiele stoi do dziś i czeka.
A flaszkę po tym spirytusie mam do dziś.
Fajna jest. Nie zawsze wszystko zrobiliśmy jak trzeba.
Może się te trunki jeszcze ułożą. Niech stoją.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

aakk
1150
Posty: 1164
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Sieradz
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 101 razy
Kontakt:
Re: Termin przydatności wódki, czy domowej też on dotyczy?

Post autor: aakk »

14 lat temu bratu z wesela zostało trochę flaszek Finlandii, stała któryś rok w kartonie a po otwarciu miała dziwny smak, taki zabutwiały. Ciężko mi określić ten smak. Podejrzewaliśmy że może przeszła korkiem plastikowym? Choć dziwne bo to była wódka sklepowa oryginalnie zaplombowana. Ciekawe co się wtedy stało.
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Degustatornia”