Witam
Ja zaczynam dopiero. Zmontowałem sprzęt: bańka z podwójnym dnem, kolumna z wypełnieniem szklanym, 5 zimnych palców, chłodnica. Beczka o poj. ok 50 l, kolumna wypełniona na odcinku ok 60 cm, zimne palce na odcinku 50 cm, kolumna zrobiona z rury fi 60mm, SS, chłodnica z rurki fi 12. Do tego zawór 3/4 " odprowadzający psoty do kolumny. Pytanie dotyczy temperatury do jakiej podgrzewać bańkę (termometr z sondą zanurzona rurka do 2/3 wys garnka). Temperatura na szczycie kolumny powinna oscylować w granicach 78.3C, to wyczytałem na forum. A jaka powinna być temp. odbieranej psoty? Zdarza się też, że przez zawór reflux szła para. Ew. kiedy należy kończyć pędzenie na takiej kolumnie?? Czy jak przestaje kapać czy też w momencie pojawienia się wyższej temp. na kolumnie (jak pisali inni ok 90 st)??
Dziękuję za inf.
Temperatury w kotle i w kolumnie
Re: Temperatury w kotle i w kolumnie
Witam. Szacuneczek. poczytałem, znalazłem i zastosowałem. Co prawda nie znalazłem informacji na temat temp. odbioru psoty. Mam niewielki problem ze stabilizacją kolumny. Wydaje się że to trochę wina tego że dopiero zaczynam i tego że mam płaszcz olejowy (podwójne dno). Wcześniej muszę zmniejszać grzanie. Jadę na taborecie gazowym, zasilanie gazem ziemnym. Ostatni problem, to puściło uszczelnienia termometru elektronicznego. Czekam na silikonowy sznur i prowizorka z korka korkowego tj. zamknięcie butelki wina nie zdało egzaminu.