temperatura w PS
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: temperatura w PS
To takie trochę inne zimne palce. Prowadź proces za pomocą papugi, olej temperatury. Obowiązkowy jest osobny zaworek regulujący przypływ wody w spirali. Więcej wody bardziej oczyszczony destylat, ale mniejsza wydajność. Dodatkowo powinieneś mieć regulację mocy grzania.
Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
************************************************************************
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: temperatura w PS
Kolego ten PS ewoluował do CMa. Jak chcesz gotowac na tym cukier to daj termometr 35cm od kociołka i na nim prowadź proces. Wypełnij to sprężynkami pryzmatycznymi miedzianymi. Stalowe nie do konca dają rade i wprowadzają sporo zamętu. Te 35cm to magiczna 10 półka dla zmywaków ale i dla SP z Cu. Utrzymanie stabilnej temp. w tym miejscu pozwoli wykapać 95% przy pierwszym podejściu. Zmywak i fi 28 to lipne rozwiązanie do tego gaz jako medium grzewcze będą powodowały miejscowe zalewanie deflegmatora i sporo problemu ze stabilnym odbiorem. Jezeli zostaniesz przy zmywakach to musisz je równomiernie ułożyć (poczytaj jak to zrobić przez opcje szukaj). Proces prowadzisz na małym ogniu, tak by z chłodnicy kapało 2-4 krople na sekundę. Rozgrzewasz wsad na maksymalnym grzaniu i skręcasz przy 70-80st. w garnku. Jak rurka nad garnkiem zrobi sie ciepła lub termometr na 10p ruszy odkręcasz wode na zwój tak by z chłodnicy nie kapał destylat. Zostawiasz tak długo aż termometr pokaże granice 78st. C. Przeprowadzasz w ten sposób stabilizację przez 30min. a następnie skręcasz minimalnie wodę by z chłodnicy zaczęło kapać 1 kropla/s. Odbierasz 100-150ml (zapach) przedgonu i przystępujesz do odbioru serca. Prędkość odbioru regulujesz prędkością przepływu wody przez zwój na deflegmatorze. Jak na garnku wskoczy 95st. zmieniasz pojemnik i na smak wyłapujesz resztę serca. Pogon możesz lecieć bez refluxu i dodawać do następnego wsadu. Wskazania termometr na 10p mogą być nie stabilne nawet do 1st. C ważne by tak regulować przepływem by były jak najmniejsze. Możesz tez ustawić stały przepływ wody i mieszać mocą grzania. Jedna i druga opcja da podobne efekty. Przygotuj sie na spacer przez szuwary bez gaci bo sporo kręcenia cie czeka. Pytania?
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Re: temperatura w PS
Bardzo ci dziękuję za tak obszerny opis prowadzenia procesu na CMie. Chyba wszystko czego chciałem to się dowiedziałem
Szczerze to nie zależy mi tak bardzo na spirytusie 95proc. Bardziej chodzi mi o dobrym jakościowo bimbrze z cukru gdy nie mam dostępu do owoców.
Chciałbym aby nie był palący i śmierdzący, nadawał się do zaprawienia np. Cytryn lub nalewek
Na zwykłym PS aby urobek był pijalny potrzebowałem trzech destylacji ( 1x nastaw + 2x rozcieńczona do 20-30% surówka )
Szczerze to nie zależy mi tak bardzo na spirytusie 95proc. Bardziej chodzi mi o dobrym jakościowo bimbrze z cukru gdy nie mam dostępu do owoców.
Chciałbym aby nie był palący i śmierdzący, nadawał się do zaprawienia np. Cytryn lub nalewek
Na zwykłym PS aby urobek był pijalny potrzebowałem trzech destylacji ( 1x nastaw + 2x rozcieńczona do 20-30% surówka )
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: temperatura w PS
Tu masz dobry bimber po pierwszym przebiegu. Gotując drugi raz rozbijaj do 20% i będziesz miał destylat do nalewek. Nie będzie to łatwe zadanie na poczatku, bo trudno powiedzieć jaką sprawność ma ten zwój. Kilka procesów i ogarniesz. Pamiętaj ze to co kapie ma 95% i bardzo łatwo sie pali. Nie zostawiaj aparatu bez nadzoru nawet na chwile bo pierdyknie lepiej niż w sylwestra. Kombinuj, szukaj i ciesz sie wynikami
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Re: temperatura w PS
Jestem po pierwszym psoceniu na PS z refluxem ( cukrówka )
Niestety nie mam jeszcze zrobionego gniazda na termometr 35cm od gara (10p), więc sugerowałem się temperaturą na szczycie.
Stabilizacja nie jest łatwa, ja chciałem uzyskać 77-78 stopni na szczycie, podczas procesu jest dość stabilnie (wahania w granicach 0,2 stopnia) lecz im wyższa temperatura cieczy w kotle, tym trudniej utrzymać stabilną temperaturę, i moc destylatu leci na dół.
Gdy temperatura w garze dochodzi do 95stopni, termometr na górze wskazywał ok 80-81`C
I nawet z max otwartym zaworkiem na refluxie nie mogę zbić temperatury na szczycie, Wina za małego refluxu? nie jest wystarczająco wydajny?
Początkowo zaczęło kapać ok 95%
Pierwszy odebrany słoik 1l powyżej 90% bez żadnych smrodów itp. Destylat zdecydowanie lepszy niż po 2 psoceniach na zwykłym PS
Niestety nie mam jeszcze zrobionego gniazda na termometr 35cm od gara (10p), więc sugerowałem się temperaturą na szczycie.
Stabilizacja nie jest łatwa, ja chciałem uzyskać 77-78 stopni na szczycie, podczas procesu jest dość stabilnie (wahania w granicach 0,2 stopnia) lecz im wyższa temperatura cieczy w kotle, tym trudniej utrzymać stabilną temperaturę, i moc destylatu leci na dół.
Gdy temperatura w garze dochodzi do 95stopni, termometr na górze wskazywał ok 80-81`C
I nawet z max otwartym zaworkiem na refluxie nie mogę zbić temperatury na szczycie, Wina za małego refluxu? nie jest wystarczająco wydajny?
Początkowo zaczęło kapać ok 95%
Pierwszy odebrany słoik 1l powyżej 90% bez żadnych smrodów itp. Destylat zdecydowanie lepszy niż po 2 psoceniach na zwykłym PS
-
- Posty: 7299
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: temperatura w PS
http://alkohole-domowe.com/forum/post16 ... ml#p160122
Aż mnie wątroba rozbolałamateos11 pisze:Stabilizacja nie jest łatwa, ja chciałem uzyskać 77-78 stopni na szczycie,
http://alkohole-domowe.com/forum/post16 ... ml#p160122
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: temperatura w PS
Wiem co napisałem i podejrzewam że wiem gdzie robisz błąd. Dostałeś na tacy instrukcje (niewielu ma to szczęście). Teraz przeanalizuj to co jest napisane i to co robisz porównaj itd. Jeżeli Ci to nie odpowiada to spróbuj rozgryźć to samemu. Przeco to nic trudnego, wystarczy zagotować, skroplić i odebrać. Samodzielne rozgryzanie gwarantuje większą frajdę. Powodzenia.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Re: temperatura w PS
OK, rozumie że niepotrzebnie się upieram/utrzymuję stałą temperaturę, to jest pot-still więc temperatura musi rosnąć.
Ale nie zgodzę się że urobek wyszedł zły. Moc naprawdę wysoka i po rozcieńczeniu w smaku też całkiem, całkiem.
Pierwszy litr destylatu odbiór 3-4krople/sek i temperatura trzymała się stabilnie, mój błąd był później gdyż próbowałem ją na siłę utrzymać w granicach 77-78stopni.
Bardzo dziękuję za pomoc!
Ale nie zgodzę się że urobek wyszedł zły. Moc naprawdę wysoka i po rozcieńczeniu w smaku też całkiem, całkiem.
Pierwszy litr destylatu odbiór 3-4krople/sek i temperatura trzymała się stabilnie, mój błąd był później gdyż próbowałem ją na siłę utrzymać w granicach 77-78stopni.
Bardzo dziękuję za pomoc!
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: temperatura w PS
To jest CM, potstill nie ma chłodzenia na górze dlatego nie można przeskoczyć 85%. Prowadzisz proces tak jak na kolumnie. Poczytaj o tym i zwróć uwagę na końcówkę procesu. Tylko pamiętaj że nie masz buforu. Gotuj jeszcze raz to co otrzymałeś, serce rozbij na 18%.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: temperatura w PS
Wlewając 1l spirytusu do garnka w roztworzę 14% nie jesteś w stanie targać przez cały proces z tą samą prędkością bez utraty stabilizacji. Trzeba zwolnić odbiór przez regulację wody lub gazu. Tego miałeś szukac i jak dla mnie jest to oczywiste
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: temperatura w PS
Pozwolę sobie wkleić PW dla dopełnienia tematu;
Hej
Dziś wpuściłem do kociołka trochę pogonów i surówki z PS.
Stabilizacja CM na 10 półce 77,4"C lekkie zawahania do 77,5"C , grzanie na minimum, reflux puszczony na 1/2, z chłodnicy nic nie kapie, rura za refluxem zimna.
Stabilizowałem ok 30min temperatura stoi w miejscu, postanowiłem zostawić reflux, a zwiększyć delikatnie grzanie.
Temperatura na 10p 77,8-78"C zaczął kapać rozpuszczalnik ok 150-200ml
Gdy temperatura na 10p ustabilizowała się na 78,1-78,2"C a destylat przestał śmierdzieć, zacząłem odbierać ok 95% proces ciągnąłem do 94stopni w kociołku (reszta zaczęła śmierdzieć, więc przerwałem)
Podczas odbioru gdy temperatura na 10p skoczyła do 78,6"C puściłem delikatnie więcej wody na reflux, co spowodowało zejście temperatury do 78,1"C
Informacyjnie temperatury podczas procesu : kociołek 90"C , 10p 78,2"C , na samej górze 76,9"C
Czy tak ma wyglądać proces na CM'ie?
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: temperatura w PS
Podepnę się pod temat również z temperaturami.
Psocę na prostym pot stillu i mam zamknięty obieg wody chłodzącej. Bańka 120l i tam obecna temperatura wody to 27 stopni. A destylat leci o temperaturze 47 stopni. Czy mam się martwić? czy wszystko ok i nic nie kombinować. W przyszłości mam zamiar ulepszyć obieg o chłodnicę z wentylatorkami aby woda była zimniejsza chyba, że nie ma sensu.
Pozdrawiam.
Psocę na prostym pot stillu i mam zamknięty obieg wody chłodzącej. Bańka 120l i tam obecna temperatura wody to 27 stopni. A destylat leci o temperaturze 47 stopni. Czy mam się martwić? czy wszystko ok i nic nie kombinować. W przyszłości mam zamiar ulepszyć obieg o chłodnicę z wentylatorkami aby woda była zimniejsza chyba, że nie ma sensu.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: temperatura w PS
Pracowałem na beczce 120l i pompce od pralki przez 3 lata. Po 3 przebiegach woda potrafiła się nagrzać do 60 'C. Stała w nieocieplanym garażu i zimą było w sam raz. Jezeli nie używasz papugi do odbioru serca to nie ma sie czym przejmować.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 14
- Rejestracja: niedziela, 25 lut 2018, 10:01
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: temperatura w PS
Witam. Podpinam się pod temat. Posiadam sprzęt od znanego forumowego producenta. Dołożyłem refluks i teraz próbuję z tym pracować. W sumie efekty pozytywnie zaskakują. Zastanawia mnie jednak temperatura - 73,3°C, jest stabilna przez cały czas prowadzenia procesu, % satysfakcjonujacy. Sugerować się nią czy dać sobie spokój ? Byłbym wdzieczny za podpowiedzi jak operować tym sprzętem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: temperatura w PS
Podpowiedzi masz w temacie, rozmieszczenie termometrów też.
Co do temperatury to się tym nie przejmuj, ważne by była stabilna. Prawdopodobnie termometr/czujka przekłamuje. Pamiętaj że temat dotyczy gotowania cukrówki na dobry bimberek. Smakowki robi sie trochę inaczej.
Co do temperatury to się tym nie przejmuj, ważne by była stabilna. Prawdopodobnie termometr/czujka przekłamuje. Pamiętaj że temat dotyczy gotowania cukrówki na dobry bimberek. Smakowki robi sie trochę inaczej.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 14
- Rejestracja: niedziela, 25 lut 2018, 10:01
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: temperatura w PS
Myślę, że termometr jest dobry tylko to pewnie umieszczenie tej spirali bezpośrednio pod portem termometru, powoduje te niższe wskazania. Mogłem ją chyba umieścić jeszcze niżej. Mam do destylowania śliwowicę, ale chyba puszczę ją bez refluksu. W każdym razie dzięki za zainteresowanie tematem.
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: temperatura w PS
Zatrzymaj na początku, odbierz 100 przedgonu kropelkowo. Zmniejsz grzanie i ps. Następną setka do obwąchania a reszta na małym grzaniu do 50-60% i pogon. Jak dasz radę sterować refluxem to oscyluj miedzy 60-70%. Termometr bym przeniósł wyżej, na zakręt. Jak nie masz papugi to na czuja albo sprawdź termometr na wodzie.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 14
- Rejestracja: niedziela, 25 lut 2018, 10:01
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: temperatura w PS
Mam papugę. Grzeję na dużym palniku gazowym. Woda podpięta, układ napełniony i przygotowany. Po gwałtownym skoku temperatury puszczam wodę, zmniejszam grzanie na max, przestaje kapać, ustawiam grzanie odbieram kropelkowo przedgon, potem jeszcze po 100 do dwóch naczyń oddzielnych, ale to już na refluksie. Temperaturę pokazuje mi 73°C lub troszkę więcej i moc destylatu powyżej 90%. Woda na refluks na pełnym przepływie, niestety te kraniki słabo się sprawdzają. Kiedy temperatura zaczyna rosnąć o 1°C przechodzę na odbiór już bez refluksu i tak odbieram pogon. Tak to z grubsza wygląda.
-
- Posty: 1311
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: temperatura w PS
Rozgrzej tak by zaczęło kapać (nie lecieć ciurkiem bo to juz za późno) i wtedy otwórz chodzenie na płaszczu. Zatrzymasz skropliny i wyczyścisz z większego przetrzymaj z 30minut i odbierz 50 kropelkowo. Reguluj płaszczem. Tylko nie przesadź z grzaniem bo zalejesz deflegmator i będzie trzeba czekać.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.