Temperatura w kegu.

Metody destylacji i teoria niezbędna do pędzenia bimbru w sposób profesjonalny...
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy

Post autor: kmarian »

Zgadzam się z kolegą lesgo58, może być wiele przyczyn.

Sądzę że termometr na kegu należy dać do legalizacji - coś nie te wskazania na początku procesu.

Druga sprawa to możliwość zalania kolumny (tak jak i w moim przypadku) - po przełączeniu na 1,5 kW należało dłuższą chwile poczekać na zmiany bo ciepło jest wciąż dostarczane i spływ cieczy z kolumny chwilę potrwa (wyłączenie na parę minut było lepszym rozwiązaniem).

Trzecia sprawa to możliwość, że grzałki są mocniejsze niż się nam wydaje.

Inna sprawa to jest to, że kolega patison problem na tym forum zgłosił już prawie 2 miesiące temu. Możliwe, że już się uporał z problemem. :twisted:
Ciekawi mnie jak poszło grzanie drugiej części nastawu?

Pozdrawiam
kmarian
Awatar użytkownika

JasnyPierun
100
Posty: 130
Rejestracja: wtorek, 25 gru 2018, 17:40
Krótko o sobie: Jestem sobą. Lubie wypić ale z umiarem a to o czym piszę tu na forum to tylko fantazja.
Ulubiony Alkohol: Driny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Temperatura w kegu.

Post autor: JasnyPierun »

Podepnę się pod temat, jeśli można.
Zaobserwowałem dziwną sytuację z temperaturą w moim kegu. Po zainstalowaniu sterownika Msr zauważyłem że na 10 półce po stabilizacji pokazuje mi się temp w okolicach 78,3* czyli jest ok. Ale dokupiłem czujnik do kega i przy wskazaniach ok 92-93* już nie mogę utrzymać temperatury na 10 półce. Ze wsadu 25l (w tym woda + 7 kg glukozy) odeszło 400ml przedgonów i wyszło 2,7l serca a temp już rosła, trochę pompowałem ale odpuściłem przy odbiorze ok 5-8ml/min od razu rosło musiałem stać przy kolumnie i co chwila stabilizować. Proces robię na 2,5 kW. Pogonów nie odbieram. O co może chodzić?

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 630 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Temperatura w kegu.

Post autor: Szlumf »

Sprawdź czujnik we wrzątku.
Awatar użytkownika

JasnyPierun
100
Posty: 130
Rejestracja: wtorek, 25 gru 2018, 17:40
Krótko o sobie: Jestem sobą. Lubie wypić ale z umiarem a to o czym piszę tu na forum to tylko fantazja.
Ulubiony Alkohol: Driny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Temperatura w kegu.

Post autor: JasnyPierun »

Sprawdzę jak skończę proces a teraz sprawdziłem go jeszcze na wylocie wody z chłodnicy, bo tam mam czujnik i obydwa pokazują to samo. Chyba dobrze liczę że z tego wsadu wszystkiego powinno być ok 3,5 litra? Wtedy by się zgadzało 0,4l przedgon + 2,7l serce i zostało by 0,4 na pogon którego nie odebrałem?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Temperatura w kegu.

Post autor: radius »

Musisz także wiedzieć, że glukoza ma mniejszą wydajność alkoholową, więc uzyskany wynik jest OK.
Jeżeli niepokoją cię wskazania termometru w kotle, to tak jak napisał Szlumf, sprawdź czujnik.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Temperatura w kegu.

Post autor: wkg_1 »

Bufor pozwoliłby Ci jeszcze z pół litra wyciągnąć bez znaczącego zmniejszania odbioru pod koniec.
92-93 to faktycznie bardzo nisko, ilość odebranego gonu wydaje się OK - sprawdź więc koniecznie termometr.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Temperatura w kegu.

Post autor: .Gacek »

Jasny Pierunie a czy Ty przypadkiem nie mierzysz temperatury par? Ja miałem taki mały problem gdy mierzyłem opary a nie ciecz. Okazało się, źe temperatura oparów w kegu była chyba 4*C wyższa od temperatury wsadu... może tu leży problem?
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

JasnyPierun
100
Posty: 130
Rejestracja: wtorek, 25 gru 2018, 17:40
Krótko o sobie: Jestem sobą. Lubie wypić ale z umiarem a to o czym piszę tu na forum to tylko fantazja.
Ulubiony Alkohol: Driny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Temperatura w kegu.

Post autor: JasnyPierun »

No w końcu udało się pogotować sondę i muszę przyznać, że po kilku minutach gotowania w czajniku stanęło no 99,50* przy okazji gotowałem termometr do pieczenia mięs i pokazywał 99* tu si nie spodziewałem że jest taki dokładny. Wychodzi na to, że port mam do bani, jest to płytki port miedziany wkręcany w mufę pod termometr analogowy kilka cm nad grzałką i jest zawsze zalany. Jak to teraz przerobić bez spawania? Ktoś to przerabiał?

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Temperatura w kegu.

Post autor: wkg_1 »

W ogóle nie przerabiać !
Wprowadź sobie mentalną korektę : D
Przecież widzisz, kiedy kolumny już nie można ustabilizować : )

Możesz uszczelnić jakąś koszulką jeżeli średnice nie pasują ...
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Temperatura w kegu.

Post autor: .Gacek »

Puść nam zdjęcie. Będzie jaśniej... jeżeli port jest wkręcany to nie wiem czy można łatwiej, a poza tym to miedź bardzo dobrze przewodzi ciepło. Zawsze masz możliwość ustawiania większego offsetu na MSR.
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

JasnyPierun
100
Posty: 130
Rejestracja: wtorek, 25 gru 2018, 17:40
Krótko o sobie: Jestem sobą. Lubie wypić ale z umiarem a to o czym piszę tu na forum to tylko fantazja.
Ulubiony Alkohol: Driny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Temperatura w kegu.

Post autor: JasnyPierun »

Tak to wygląda i nie wiem czy dla czujnika ten port nie jest za płytki. Gwint dochodzi do ścianki kega do tego grubość samej miedzi, wychodzi na to że trochę więcej niż połowa sondy jest w zbiorniku. Wiem że miedź doskonale przewodzi ciepło i też wtykam piankę żeby sonda nie latała. Chyba doczytam co to ten offset i tyle.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Temperatura w kegu.

Post autor: radius »

Po pierwsze, to nie jest miedź tylko mosiądz.
Po drugie, średnica sondy termometru jest mniejsza niż wewnętrzna średnica portu, więc mogą nie stykać się ściankami i robi się poduszka powietrzna. To skutkuje ciut niższymi wskazaniami temperatury niż jej rzeczywista wartość. Rozwiązaniem może być wciśnięcie do pochewki portu, odrobiny pasty termoprzewodzącej :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i Rektyfikacja”