Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Budowa i eksploatacja chłodnic.

prolog1975
450
Posty: 472
Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
Podziękował: 57 razy
Otrzymał podziękowanie: 85 razy

Post autor: prolog1975 »

koncentraty wina

pepe59
350
Posty: 365
Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Post autor: pepe59 »

@prolog1975
Ten eksperyment powiedział tylko tyle, że większe odbieranie energii za pomocą chłodzenia skutkuje lepszym % urobku.
Nie wiemy jak zmieniała się ilość i temperatura refluksu na skutek zmian przepływu wody. Refluks podawany może mieć różne temperatury. Aby cokolwiek wyjaśnić w tej kwestii należałoby:
1- przy stałej ilości podawanego refluksu (zewnętrznego) zmieniać jego temperaturę i wtedy badać wpływ na jakość urobku
2- przy stałej temperaturze refluksu zmieniać jego ilość i wtedy badać wpływ na jakość urobku

Dla mnie sprawa jest raczej oczywista i wynika z ciepła parowania / skraplania etanolu (w warunkach normalnych jest to 879 J/g) Większy przepływ wody powoduje większy odbiór ciepła i skutkuje większym refluksem (większym skraplaniem) a ten daje lepszy % destylatu.
Wobec powyższego, zapewniając odbiór tej samej ilości energii, przy dostarczaniu gorącego i chłodnego refluksu (inne ilości refluksu), należałoby sprawdzić różnicę w % i jakości otrzymywanego urobku i próbować wyjaśnić czym są spowodowane.
Ostatnio zmieniony piątek, 29 lis 2019, 12:20 przez pepe59, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1843
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Post autor: drgranatt »

@Major07, na wyjściu z chłodnicy (jeżeli pozwala na to chłodnica) temperatura wody powinna być w granicach 60-65 ºC. Na ten temat było już pisane bardzo dużo. Niektórzy niestety nie mogą sobie na to pozwolić i maksymalna temperatura u nich wynosi np 35-40 ºC a to ze względu na niską sprawność skraplacza (chłodnicy).
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
online

Szlumf
2000
Posty: 2378
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Post autor: Szlumf »

pepe59 pisze:...................
Dla mnie sprawa jest raczej oczywista i wynika z ciepła parowania / skraplania etanolu (w warunkach normalnych jest to 879 J/g) Większy przepływ wody powoduje większy odbiór ciepła i skutkuje większym refluksem (większym skraplaniem) a ten daje lepszy % destylatu.........................................................
A dlaczego mniejszy przepływ wody - na granicy przedmuchu - też skutkuje wyższym %?
Z moich eksperymentów wynika, że najwyższy % uzyskujemy przy bardzo zimnym lub bardzo gorącym refluksie. Powyższe dotyczy odbioru z głowicy. Przy odbiorze z OLM (30cm zasypu nad OLM) różnic nie stwierdziłem.

pepe59
350
Posty: 365
Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Post autor: pepe59 »

Nie bardzo rozumiem, co to jest przepływ "na granicy przedmuchu"
Dla mnie istotą rzeczy jest refluks powstający na skutek odebrania parom energii. Gdy odbieramy tę samą ilość energii, będzie on zawsze taki sam, w tych samych warunkach pracy (ciśnienie temperatura).
To ilość dostarczonego "zimna" (odebranej energii) w zależności od tego, czy proces schładzania odbywa się na krótszym lub dłuższym odcinku, może mieć jakiś wpływ. Np. silne miejscowe schłodzenie skropli więcej par, docierających do tego miejsca, a skropliny ogrzeją się i odparują po przemieszczeniu się w dół znacznie głębiej niż w sytuacji, gdy schładzanie przebiega stopniowo na dłuższym odcinku a nie miejscowo. Między jednym a drugim może występować całkiem spora różnica w ilości półek teoretycznych, co w konsekwencji może powodować tę różnicę. A może sprawność deflegmatora zmienia się w zależności od parametrów czynnika chłodzącego i stąd te wyniki.
Ostatnio zmieniony piątek, 29 lis 2019, 14:47 przez pepe59, łącznie zmieniany 2 razy.
online

Szlumf
2000
Posty: 2378
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Post autor: Szlumf »

Przepływ wody chłodzącej "na granicy przedmuchu" jest dla mnie wtedy gdy jej jeszcze minimalne przymknięcie powoduje wydmuch par z odpowietrzenia głowicy. U mnie odpowiadająca temu temperatura na wylocie wody to 76C.
Jeżeli chodzi o krótszy lub dłuższy odcinek schładzania to masz rację. Dla różnych skraplaczy miałem różne wyniki. Wpływ może tez mieć to jaki strumień refluksu wraca na wypełnienie - centralny zwarty "ciurek" czy rozproszony "prysznic".
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Post autor: Doody »

Ja dla bezpieczeństwa chlodzę wodą, która na wylocie ma 62-64 stopnie. Wtedy mogę spokojnie wyjść na jakiś czas. Wiem, że idealnie by było powyżej 70 stopni ale cenię sobie komfort psychiczny ;)
Ostatnio zmieniony sobota, 30 lis 2019, 10:40 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 485
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 137 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Post autor: gary1966 »

U mnie ok 70*C, przy 72 EZ otworzy Bypass wody, a przy 75*C jest totalny STOP. Sterownik SpirMaster ll edycji tego pilnuje.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA

pepe59
350
Posty: 365
Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Post autor: pepe59 »

Skoro przepływ wody chłodzącej przez deflegmator jest, z grubsza oceniając, sporą dowolnością, to w jaki sposób określacie rzeczywisty refluks waszych aparatur.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Post autor: radius »

@pepe59, no po prosu brak słów na twoją ignorancję :o
Skoro przepływ wody chłodzącej przez skraplacz, skrapla całość par dopływających do niego, to niezależnie od wartości tego przepływu (ilości wody przepływającej przez skraplacz), ilość skroplonego destylatu będzie zawsze taka sama. I czy woda wypływająca ze skraplacza będzie miała 20°C, czy 70°C, to nie będzie to miało najmniejszego znaczenia dla wartości refluksu. Ustawisz go w zależności od maksymalnej ilości skroplonego destylatu i... to wszystko :shock:
Ostatnio zmieniony niedziela, 1 gru 2019, 05:46 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

pepe59
350
Posty: 365
Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Post autor: pepe59 »

@ radius
Całość par, to nie jest miarodajny wskaźnik, mówiący o refluksie ( jego konkretnej ilości oraz o jego temperaturze) Jak zapewne wiesz proces schładzania odbywa się na zasadzie bilansu cieplnego - ilość ciepła odebrana przez wodę, jest dokładnie taka sama, jak ilość ciepła oddana przez pary i skropliny. To, co piszesz jest prawdą ale tylko do momentu, gdzie odebrane ciepło przez wodę jest dokładnie takie, aby zamienić wszystkie pary znajdujące się w deflegmatorze w skropliny (przemiana fazowa) Jeśli przepływ wody a raczej odebrana przez wodę energia, będzie większa niż ta niezbędna do przemiany fazowej w deflegmatorze ( co ma miejsce przy większym przepływie wody), to otrzymamy tam schłodzone skropliny, czyli zimny refluks, a ten wpuszczony do kolumny odbierze ciepło nie tylko od równoważnych ilościowo par, ale także od dodatkowych par znajdujących się w kolumnie w taki sposób, aby zrównoważyć przekazywaną wzajemnie energię.
Stąd moje pytanie.
Ostatnio zmieniony sobota, 30 lis 2019, 22:43 przez pepe59, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Post autor: radius »

No, to ci odpowiem konkretnie i bez wgłębiania się w przemiany fazowe i bilansy cieplne ;)
Temperaturę wody wypływającej ze skraplacza każdy ustawia wg własnego widzimisię już na początku procesu stabilizacji kolumny. Chyba się zgodzisz? I nieważne wtedy jest dla nikogo jaka ilość par się skropli. I tak wszystko wraca na wypełnienie, więc czy to będzie zimny czy gorący refluks, dla operatora nie ma to znaczenia. Od tego momentu, chyba już nikt nie reguluje (zmienia) przepływu przez skraplacz, bo po co miałby to robić :scratch: Refluks ustalamy dopiero po odebraniu przedgonów na podstawie całkowitej wydajności kolumny. Chyba też się zgodzisz? A skoro temperatura skroplin od tego momentu się nie zmieni, to i refluks także, więc po co szukać diabłów na końcu szpilki :o :D
Ostatnio zmieniony niedziela, 1 gru 2019, 06:06 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

pepe59
350
Posty: 365
Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Post autor: pepe59 »

@ radius
Nie jest to szukanie diabłów na końcu szpilki, mimo że zawsze, jakby tego nie robić, uzyskany refluks jest wprost proporcjonalny do odebranego ciepła, tego dokonanego przez wodę chłodzącą oraz strat cieplnych kolumny.
Otóż, kwestią do wyjaśnienia jest to, jak wpływają gorące skropliny i zimne skropliny na rozkład refluksu w kolumnie a w konsekwencji na jakość destylatu. Bo przecież nie będzie obojętne, czy tę samą energię odbierzemy parom za pomocą pełnej ilości skroplin o temp wrzenia etanolu, czy połową ilości skroplin o temperaturze o połowę niższą, bądź skroplinami o jakiejś innej kombinacji masa - ciepło. Na to pytanie próbował odpowiedzieć kol. lesgo58 poprzez swoje doświadczenie - post97007.html#p97007 Wyniki tego doświadczenia mówią, że istnieją istotne różnice choćby w procentowości urobku ale nie ma jednoznacznej odpowiedzi dlaczego.
Moje pytanie jest nadal aktualne, ponieważ chcę znać rzeczywistą wartość refluksu oraz jego proporcję do odbieranego urobku, choćby z powodu poprawy jakości.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 2 gru 2019, 20:04 przez pepe59, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Post autor: radius »

pepe59 pisze: kwestią do wyjaśnienia jest to, jak wpływają gorące skropliny i zimne skropliny na rozkład refluksu w kolumnie a w konsekwencji na jakość destylatu.
Ale ty nie pytałeś o jakość destylatu w zależności o temperatury refluksu :x
pepe59 pisze: w jaki sposób określacie rzeczywisty refluks waszych aparatur.
I na to pytanie dostałeś konkretną i wyczerpującą odpowiedź. Reszta to już jest szukanie diabłów na końcu szpilki :D Koniec i kropka.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

pepe59
350
Posty: 365
Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Post autor: pepe59 »

Pytanie brzmiało w jaki sposób określacie rzeczywisty refluks w waszej aparaturze. Od nikogo nie dostałem miarodajnej odpowiedzi, mimo że uzasadniłem, do czego jest mi to potrzebne. Wydaje mi się, że uzasadnienie jest racjonalne, bo chyba każdemu zależy na jakości.
Awatar użytkownika

275synio
50
Posty: 86
Rejestracja: wtorek, 6 wrz 2016, 21:53
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Post autor: 275synio »

radius pisze:Refluks ustalamy dopiero po odebraniu przedgonów na podstawie całkowitej wydajności kolumny. Chyba też się zgodzisz? A skoro temperatura skroplin od tego momentu się nie zmieni, to i refluks także :D
Idąc tym tokiem, to znaczy, że od początku procesu, do 99*C w kotle możemy odbierać z tą samą prędkością, bez zmniejszania odbioru...
Jak tak robisz, to, to co robisz, musi być pyszne...
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Post autor: radius »

@275synio, nic nie zrozumiałeś z naszej z pepe59 dyskusji :? Przeczytaj jeszcze raz nasze posty a potem zastanów się o co w ogóle w niej chodzi. Słowa klucz - "temperatura refluksu" :czytaj:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
ODPOWIEDZ

Wróć do „Chłodzenie”