strzał bufora

[robert.michal]

Dziwna sprawa,
Było to drugie gotowanie 2,5 .
po odbiorze jeziorka z 60 % zamknąłem spust bufora, i do niego spłynęło.(prąd wyłączony) dolałem spustem wody i po napełnieniu bufora i stabilizacji, zrzutu jeziorka zacząłem odbiór,
Keg 30, nalane 26 litrów, w tym ok 7 l spirytu, fi 60,3 mmm grzane 2200w,odbiór 1,5 l/h.
10 półka zamurowana, odbiór 1,5l h - odebrałem połowę, i nagle widzę, że w buforze ciecz idealnie spokojna, poziom wysoki (powyżej otworu spływu), a temp 88 stopni (czyli wg tej temperatury już prawie koniec odbioru). następuje niewielki huk, poziom cieczy nagle wrze i gwałtownie się obniża, mimo, że spływ jest u góry . słyszę cykniecie zaworu - czyli wzrost temperatury na 10 półce i albo ja spanikowałem, albo wcześniej zadziałało zabezpieczenie przed wzrostem temperatury w głowicy, lub w kolumnie.
Co to było?? bąbel powietrzny, rozwarstwienie alkoholu i wody ? (pomiar temp w buforze mam w okolicy dna)

Po powtórnej stabilizacji temp w głowicy niższa o 0,03 , 10 półka też niżej o 0,3 stopnia.,