Sterownik aabratek LM/VM- arduino
-
- Posty: 68
- Rejestracja: niedziela, 21 lut 2016, 19:55
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
A dlaczego porażka?
Dlatego że brak oprogramowania.
Czy dlatego ze stworzenie grupy dla tego projektu jest w naszych warunkach niemożliwe.
A może dlatego że. Zapewne jakiś dorobkiewicz zacznie tym bezprawnie handlować.
O R PI zapomnijcie nie zalecane jest stosowanie do sterowników. Za mało stabilne .
Dlatego że brak oprogramowania.
Czy dlatego ze stworzenie grupy dla tego projektu jest w naszych warunkach niemożliwe.
A może dlatego że. Zapewne jakiś dorobkiewicz zacznie tym bezprawnie handlować.
O R PI zapomnijcie nie zalecane jest stosowanie do sterowników. Za mało stabilne .
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
No pewnie że nie może się udać, żeby się udało musiał by pojawić się, ktoś kto:
Co do dorobkiewiczów - to fakt u nas to jest pewien problem niby można napisać licencję, w której jest zastrzeżenie że jak chcesz wykorzystać projekt w urządzeniu komercyjnym to musisz zapłacić powiedzmy 10-50zł od sprzedanej sztuki... ale kto w tym kraju będzie w stanie wyegzekwować... szczególnie że finalnie gość sprzeda 10 czy 20szt.
Nic nie wiem o niestabilności RPi, sądzę że sam sprzęt jest raczej nieźle zaprojektowany a linux też jest raczej dość stabilnym systemem. Jednak RPi to jest taki trochę overkill, który nie rozwiązuje problemy zaprojektowania układu pomiarowo-sterującego i oprogramowania tego wszystkiego razem - fakt łatwiej było by z bajerami, GUI, system plików i sieć mamy niejako z pudełka.
Może prowadzi do niczego, a może jakiś producent sterowników coś wyłapie i wrzuci do swojego produktu, to też jest jakaś wartość dodana dla nas amatorów...275synio pisze:To wy dalej nie wiecie....
Ten pomysł to porażka, a wy się nakręcacie, do czego to prowadzi...
No pewnie że nie może się udać, żeby się udało musiał by pojawić się, ktoś kto:
- Wie co nieco o elektronice - wystarczająco dużo żeby zaprojektować taki sprzęt
- Umie programować i ma wystarczająco dużo czasu żeby ten projekt pociągnąć
- Ma potrzebę wykonać taki sterownik hobbystycznie i to jest chyba najważniejsze
Co do dorobkiewiczów - to fakt u nas to jest pewien problem niby można napisać licencję, w której jest zastrzeżenie że jak chcesz wykorzystać projekt w urządzeniu komercyjnym to musisz zapłacić powiedzmy 10-50zł od sprzedanej sztuki... ale kto w tym kraju będzie w stanie wyegzekwować... szczególnie że finalnie gość sprzeda 10 czy 20szt.
Nic nie wiem o niestabilności RPi, sądzę że sam sprzęt jest raczej nieźle zaprojektowany a linux też jest raczej dość stabilnym systemem. Jednak RPi to jest taki trochę overkill, który nie rozwiązuje problemy zaprojektowania układu pomiarowo-sterującego i oprogramowania tego wszystkiego razem - fakt łatwiej było by z bajerami, GUI, system plików i sieć mamy niejako z pudełka.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 68
- Rejestracja: niedziela, 21 lut 2016, 19:55
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
150 to cena części.
200 to realna cena w wersji kit
I tylko kit, kwestie prawne .
Trzeba jednak zrobić rozeznanie w cenach.
Ja widzę to jako nakładkę na Arduino Mega.
Wyświetlacz graficzny od drukarek 3d z enkoderem i karta sd na jednej płytce.
Projekt nie Open Source ale taki z ogólnodostępnym wsadem procka, możliwość Update programu.
Kwestia czy same DS czy może jeden STS21 tez dać.
200 to realna cena w wersji kit
I tylko kit, kwestie prawne .
Trzeba jednak zrobić rozeznanie w cenach.
Ja widzę to jako nakładkę na Arduino Mega.
Wyświetlacz graficzny od drukarek 3d z enkoderem i karta sd na jednej płytce.
Projekt nie Open Source ale taki z ogólnodostępnym wsadem procka, możliwość Update programu.
Kwestia czy same DS czy może jeden STS21 tez dać.
-
- Posty: 215
- Rejestracja: środa, 22 lut 2012, 10:10
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: RE: Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Wyłapali już dawno. Tyle, że po co dodawać wszystko od razu jak można za chwilę wydać STERv2 który to ma odmiennego softa niż STERv1 i nie da się mu wgrać upgrade 'a. Zapaleńców nie brakuje. Stary pójdzie w kąt a nowy będzie błyszczał. Przykład chociażby z PSa czy Xboxa gdzie nie można wrzucić starszej gry bo g... wno nie kompatybilne. A mogłoby.rastro pisze:a może jakiś producent sterowników coś wyłapie i wrzuci do swojego produktu, to też jest jakaś wartość dodana dla nas amatorów...
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
A z tymi wersjami to jest pewien problem, jak mamy jakiś UC wybrany + jakiś projekt elektroniki to czasem nie da się już rozszerzyć sprzętu bo wykorzystaliśmy wszystkie porty I/O, bo skończyła nam się pamięć... itp...
Można by oczywiście spróbować zaprojektować sterownik z nieco bardziej otwartą architekturą, ale przy praktycznie jednostkowych ilościach jest to nieopłacalne.
Można by oczywiście spróbować zaprojektować sterownik z nieco bardziej otwartą architekturą, ale przy praktycznie jednostkowych ilościach jest to nieopłacalne.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Panowie, nie opuściłem tematu tylko mam ograniczone możliwości przewidywania na forum. Z racji iż nic nie znalazłem (kodu programu) który można by użyć założyłem wątek. Pisałem, prosiłem aby osoby które NIE SĄ ZAINTERESOWANE nie wypowiadały sie, rozumiem ze jest wolność słowa ale....
Do osób zainteresowanych:
Jak dla mnie dopisywanie softu może trwać nawet 2 lata. Mam aabratka z palnikiem gazowym wiec taki będę chciał uruchomić.
Etap 1
Kto chce kupuje graty na Ali czy ebay na początek Mega 2560 (23zł) LCD 20x4 (16zl) czujniki temp. (Tutaj sie pomyliłem bo 5szt kosztuje 30zl) enkoder (4zł) głośniczek do alarmu 2(zł) taśma do podpinania wszystkiego (5zł) rezystor 4.7kohm
Na początek 80zł, nic nie trzeba lutować tylko powpinać przewody i podłączyć do ładowarki usb do telefonu. Tym samym mamy za 80 zł pomiar 5 temperatur z rozdzielczością 0,0625 stopnia ( powstrzymajcie sie od komentarzy komuś pasuje wchodzi w te czujniki jak nie pasuje proszę sobie odpuścić projekt może w przyszłości zamienimy je na bardziej precyzyjne - droższe)
Zanim osobą zainteresowanym dotrze sprzęt zajmie to miesiąc do półtora, soft do pomiaru tempetatur będzie gotowy.
Arduino jest modułowe i będzie można w przyszłości dokładać inne moduły.
Na początek temp w: 1 zbiorniku 2. 10 półka 3. 5cm poniżej VM 4. w głowicy 5. Do sprawdzenia temp otoczenia czy coś sie nie zapaliło a jak przetestuje zamontujemy w okolice panika ale w bezpiecznej odległości do kontroli płomienia, oczywiście jak to sie nie uda zamienimy na układ MAX + termopara K. W razie zaniku płomienia lub podniesienia temp otoczenia sterownik uruchomi alarm.
Tyle w pierwszym etapie
Etap drugi ( dokupujemy moduł przekaźników z optoizolacją 7zł)
Zakładam na początek że sterownik ma byc tani wiec regulacja mocy palnika czy grzałek będzie dwustopniowa ustalona wstępnie przez użytkowników
W moim przypadku 2 elektrozawory do gazu ze szrotu 10zł jest ich bardzo dużo wiec cena niska, w elektrozaworach bedą dysze do regulacji mocy palnika. Gdy rozgrzewamy załączają sie 2 elektrozawory, jak kolumna zaczyna sie nagrzewać jeden odłączamy, analogicznie będzie z grzałkami.
Po przrekroczeniu ustalonej temp w głowicy załączy sie elektrozawor do chodzenia (elektorzawów od pralki (10zl) i uruchomi sie alarm w celu poinformowania użytkownika o konieczności ingerencji.
Na razie tyle dalszych etapów nie będę teraz opisywał bo póki co są dwie osoby chętne, jak będzie więcej to działamy jak nie to zrobię tylk dla siebie i temat umiera.
Jak będzie więcej chętnych będziemy dorabiać kolejne funkcje chciałbym aby nie trzeba było stać przy kolumnie i regulować odbioru. Finalnie chciałbym aby obsługa ograniczyła sie do niezbędnego minimum, przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa.
Dlatego jeszcze raz BARDZO PROSZĘ o nie zabieranie głosu jeżeli nie jesteście zainteresowani bo zaśmiecacie wątek.
Zainteresowanych proszę o wiadomości na Priv
Do osób zainteresowanych:
Jak dla mnie dopisywanie softu może trwać nawet 2 lata. Mam aabratka z palnikiem gazowym wiec taki będę chciał uruchomić.
Etap 1
Kto chce kupuje graty na Ali czy ebay na początek Mega 2560 (23zł) LCD 20x4 (16zl) czujniki temp. (Tutaj sie pomyliłem bo 5szt kosztuje 30zl) enkoder (4zł) głośniczek do alarmu 2(zł) taśma do podpinania wszystkiego (5zł) rezystor 4.7kohm
Na początek 80zł, nic nie trzeba lutować tylko powpinać przewody i podłączyć do ładowarki usb do telefonu. Tym samym mamy za 80 zł pomiar 5 temperatur z rozdzielczością 0,0625 stopnia ( powstrzymajcie sie od komentarzy komuś pasuje wchodzi w te czujniki jak nie pasuje proszę sobie odpuścić projekt może w przyszłości zamienimy je na bardziej precyzyjne - droższe)
Zanim osobą zainteresowanym dotrze sprzęt zajmie to miesiąc do półtora, soft do pomiaru tempetatur będzie gotowy.
Arduino jest modułowe i będzie można w przyszłości dokładać inne moduły.
Na początek temp w: 1 zbiorniku 2. 10 półka 3. 5cm poniżej VM 4. w głowicy 5. Do sprawdzenia temp otoczenia czy coś sie nie zapaliło a jak przetestuje zamontujemy w okolice panika ale w bezpiecznej odległości do kontroli płomienia, oczywiście jak to sie nie uda zamienimy na układ MAX + termopara K. W razie zaniku płomienia lub podniesienia temp otoczenia sterownik uruchomi alarm.
Tyle w pierwszym etapie
Etap drugi ( dokupujemy moduł przekaźników z optoizolacją 7zł)
Zakładam na początek że sterownik ma byc tani wiec regulacja mocy palnika czy grzałek będzie dwustopniowa ustalona wstępnie przez użytkowników
W moim przypadku 2 elektrozawory do gazu ze szrotu 10zł jest ich bardzo dużo wiec cena niska, w elektrozaworach bedą dysze do regulacji mocy palnika. Gdy rozgrzewamy załączają sie 2 elektrozawory, jak kolumna zaczyna sie nagrzewać jeden odłączamy, analogicznie będzie z grzałkami.
Po przrekroczeniu ustalonej temp w głowicy załączy sie elektrozawor do chodzenia (elektorzawów od pralki (10zl) i uruchomi sie alarm w celu poinformowania użytkownika o konieczności ingerencji.
Na razie tyle dalszych etapów nie będę teraz opisywał bo póki co są dwie osoby chętne, jak będzie więcej to działamy jak nie to zrobię tylk dla siebie i temat umiera.
Jak będzie więcej chętnych będziemy dorabiać kolejne funkcje chciałbym aby nie trzeba było stać przy kolumnie i regulować odbioru. Finalnie chciałbym aby obsługa ograniczyła sie do niezbędnego minimum, przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa.
Dlatego jeszcze raz BARDZO PROSZĘ o nie zabieranie głosu jeżeli nie jesteście zainteresowani bo zaśmiecacie wątek.
Zainteresowanych proszę o wiadomości na Priv
-
- Posty: 2384
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 631 razy
- Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Teraz stosuje praktycznie to samo wzbogacone o centymetr krawiecki.
Początki mojej windy są tu http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p102217.crobe pisze:Podaj linki (nie po rusku ;p) lub opisz "winde".
Teraz stosuje praktycznie to samo wzbogacone o centymetr krawiecki.
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Jeżeli moje testy przejdą pomyślnie zrezygnujemy z zaworu, windy i innych wynalazków do precyzyjnego odbioru, rozwiązanie będzie kosztowało 35zł (60zł jeżeli rozdzielimy naczynia na serce i pozostałości) a będzie bardziej precyzyjne i przede wszystkim powtarzalne.
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
[cut].....[/cut]
PS. Odnośnie tej wspomnianej taśmy do łączenia arduino z modułami... zapomnij o niej jak najszybciej no chyba że chcesz pilnować nie tylko kolumny ale też tych wszystkich kabelków co będą wypadać jak przypadkiem trącisz sterownik. Uwierz mi wiem co mówię miałem z nimi do czynienia one nie są warte nawet tych 5zł.
PS2. 80zł to graty z chin + graty ze szrotu... kolega ciągle zapomina o obudowie... później okaże się że obudowa + to kolejne 40zł + włożona praca za sterownik na pająku + coś na bank się sfajczy... na koniec się okaże że gra nie warta świeczki bo gotowy sterownik będzie kosztował niewiele więcej.
No panie nawet porządnie się nie przywitałeś, a już chciał byś moderować...wwpiotr pisze:Panowie, nie opuściłem tematu tylko mam ograniczone możliwości przewidywania na forum. Z racji iż nic nie znalazłem (kodu programu) który można by użyć założyłem wątek. Pisałem, prosiłem aby osoby które NIE SĄ ZAINTERESOWANE nie wypowiadały sie, rozumiem ze jest wolność słowa ale....
[cut].....[/cut]
Prąd ok, ale uprawnienia do gazu to masz, bo wiesz takie modyfikacje przy palniku... jak by jakieś bum było to nie dość że szkody własne (zniszczone mienie a może nawet żecie/zdrowie swoje i bliskich) to jeszcze pewnie prokurator na głowie...wwpiotr pisze: Etap drugi ( dokupujemy moduł przekaźników z optoizolacją 7zł)
Zakładam na początek że sterownik ma byc tani wiec regulacja mocy palnika czy grzałek będzie dwustopniowa ustalona wstępnie przez użytkowników
W moim przypadku 2 elektrozawory do gazu ze szrotu 10zł jest ich bardzo dużo wiec cena niska, w elektrozaworach bedą dysze do regulacji mocy palnika. Gdy rozgrzewamy załączają sie 2 elektrozawory, jak kolumna zaczyna sie nagrzewać jeden odłączamy, analogicznie będzie z grzałkami.
Otwarty płomień + alkohol w pobliżu... zapomnij o jakimkolwiek bezpieczeństwie bez ciągłego nadzoru, przy prądzie pewnie jeszcze jakoś by uszło, aczkolwiek też nie popieram jakaś awaria, małe iskrzenie + bonus do pecha i też nieszczęście gotowe.wwpiotr pisze: Finalnie chciałbym aby obsługa ograniczyła sie do niezbędnego minimum, przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa.
wwpiotr pisze: Na razie tyle dalszych etapów nie będę teraz opisywał bo póki co są dwie osoby chętne, jak będzie więcej to działamy jak nie to zrobię tylko dla siebie i temat umiera.
Wątek fajnie się rozwinął uczestnicy podrzucili parę fajnych pomysłów + oczywiście jakieś uwagi...wwpiotr pisze: Dlatego jeszcze raz BARDZO PROSZĘ o nie zabieranie głosu jeżeli nie jesteście zainteresowani bo zaśmiecacie wątek.
Zainteresowanych proszę o wiadomości na Priv
PS. Odnośnie tej wspomnianej taśmy do łączenia arduino z modułami... zapomnij o niej jak najszybciej no chyba że chcesz pilnować nie tylko kolumny ale też tych wszystkich kabelków co będą wypadać jak przypadkiem trącisz sterownik. Uwierz mi wiem co mówię miałem z nimi do czynienia one nie są warte nawet tych 5zł.
PS2. 80zł to graty z chin + graty ze szrotu... kolega ciągle zapomina o obudowie... później okaże się że obudowa + to kolejne 40zł + włożona praca za sterownik na pająku + coś na bank się sfajczy... na koniec się okaże że gra nie warta świeczki bo gotowy sterownik będzie kosztował niewiele więcej.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Tak... temat w trakcie... jest coraz więcej osób... ktoś się znajdzie... ale jak ktoś jest zainteresowany to zapraszam na priv...
Niemniej jednak czekamy na pierwsze efekty... (w poprzednim temacie, gdzie autor postanowił projekt zamknąć bo nie było zainteresowanych, ale autor nie pochwalił się efektem).
PS. Za 300-500zł wątpię w możliwość znalezienia programisty... to chyba też było powodem zamknięcia poprzedniego projektu, bo nie było chętnych do pomocy i autor musiał zapłacić... jak by zapłacił 500zł to by się pochwalił, ale koszty pewnie były znacznie wyższe...
Niemniej jednak czekamy na pierwsze efekty... (w poprzednim temacie, gdzie autor postanowił projekt zamknąć bo nie było zainteresowanych, ale autor nie pochwalił się efektem).
PS. Za 300-500zł wątpię w możliwość znalezienia programisty... to chyba też było powodem zamknięcia poprzedniego projektu, bo nie było chętnych do pomocy i autor musiał zapłacić... jak by zapłacił 500zł to by się pochwalił, ale koszty pewnie były znacznie wyższe...
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 54
- Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:30
- Krótko o sobie: Bądźmy dobrej myśli, jeszcze może z tego wyjść coś dobrego.
- Ulubiony Alkohol: bourbon!
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
To jest stosunkowo często grany temat, chociaż w związku z tym że proceder zazwyczaj jest nielegalny, to dużo opisów tego nie ma. Ale coś się znajdzie, np. na hackaday - https://hackaday.com/2016/12/01/arduino ... istillery/. Oczywiście w języku psim, ale to nie marsjański, da się przetłumaczyć.
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Oczywiście należy pominąć oferty z pewnego portalu freelancerskiego gdzie faktycznie oferta wygląda tak "Chcę zrobić portal w tematyce xxx " i zaraz pojawia się 20 "agencji reklamowych" zrobimy za 300, 500, 600 "w zeszły roku zrobiliśmy coś podobnego to zmienimy grafikę za 400" bo to co oferują jakiś CMS typu joomla w PHP, do którego trochę jakiś koleś pogmera w stylach. Zresztą jak można coś wycenić nie znając specyfikacji... to trochę tak ja by zadzwonić do kilku dealerów samochodów i powiedzieć mam 30 000zł i chciałem kupić samochód a ci zaczynają się licytować ja sprzedam za 25 a ja za 15... więc idziesz z gotówką mówisz... że w zasadzie to chciałem kupić ciągnik siodłowy... a nie fiata pandę...
I żeby nie było off-top to z tym sterownikiem na arduino będzie tak samo... cztery czy pięć termometrów dwa czy trzy elektrozawory... a później się okaże że... no właśnie bez wymagań okaże się że termopara do płomienia gazu żeby sterować mocą grzania...
A tego wcześniej nie widziałem... no ale tak to jest... czas moderatorów nie jest z gumy...
Generalnie łagodnie licząc 1s opóźnienia w pętli + 750ms oczekiwania na konwersję na DS18B20 + czas samego odczytu + inne opóźnienia daje 1.8-1.9 s jak sterownik czyta tylko temperaturę... po naciśnięciu magicznego przycisku "momentarySwitch" (jak rozumiem start, bo bez niego to jest pauza z temperaturami i co dwie minuty jakaś komunikacja chyba z tym modułem GPRS ) jest tylko gorzej... trzy * delay na 5s. + raz na 1s czyli w trakcie procesu mamy w głównej pętli opóźnienie na 16s... zakładając że nie wchodzimy w żaden warunek bo sam odczyt temperatury daje prawie + 1s do tego czasu... odczyt ADC while z delay 15*50ms czyli 1.5s jak by dobrze policzył to pętla główna w trakcie procesu to jakieś 30s...
Ale mówimy o studencie informatyki - taki jakieś podstawy powinien mieć w sensie coś tam już umie... i teraz tak corpo ze swoim produktem czy będzie z 10 letnim doświadczeniem czy ambitnym studentem... i tak będzie musiał wejść w produkt... to najczęściej nie są startupy gdzie szuka się ludzi ze znajomością konkretnego frameworka, bo i tak nic poza tym nie mamy. Taka jest smutna rzeczywistość.Karwi pisze:Żeby iść do korporacji trzeba już coś umieć.
Po co im ludzie których trzeba uczyć.
Ale co jesteś w stanie zaprzeczyć że średnio ogarnięty programista z chęcią do pracy i ciągłego rozwoju może godziwie zarabiać? w sensie Co najmniej średnią krajową, a nie trochę mniej niż obecna minimalna pensja jak to zaproponował autor tematu? Na moje oko obecny rynek może wchłonąć znacznie więcej programistów niż jest ich dostępnych na rynku... przy założeniu że jako tako potrafi się porozumiewać w języku ang.eldier pisze: Widzę, że wiesz bardzo dużo o życiu studenta - programisty, ewentualnie samego programisty. Możesz zdradzić skąd takie doświadczenia?
Oczywiście należy pominąć oferty z pewnego portalu freelancerskiego gdzie faktycznie oferta wygląda tak "Chcę zrobić portal w tematyce xxx " i zaraz pojawia się 20 "agencji reklamowych" zrobimy za 300, 500, 600 "w zeszły roku zrobiliśmy coś podobnego to zmienimy grafikę za 400" bo to co oferują jakiś CMS typu joomla w PHP, do którego trochę jakiś koleś pogmera w stylach. Zresztą jak można coś wycenić nie znając specyfikacji... to trochę tak ja by zadzwonić do kilku dealerów samochodów i powiedzieć mam 30 000zł i chciałem kupić samochód a ci zaczynają się licytować ja sprzedam za 25 a ja za 15... więc idziesz z gotówką mówisz... że w zasadzie to chciałem kupić ciągnik siodłowy... a nie fiata pandę...
I żeby nie było off-top to z tym sterownikiem na arduino będzie tak samo... cztery czy pięć termometrów dwa czy trzy elektrozawory... a później się okaże że... no właśnie bez wymagań okaże się że termopara do płomienia gazu żeby sterować mocą grzania...
A tego wcześniej nie widziałem... no ale tak to jest... czas moderatorów nie jest z gumy...
Kod to tam jest masakra... czas na odświeżenie pomiaru... delikatnie mówiąc nie spełnia minimalnego kryterium rekomendowanego na tym forum... schemat lekko mówiąc niekompletny... brakuje ADC, które jest w kodzie... i przycisków (fakt gdzie podłączyć przyciski to sobie można z kodu wydedukować, przetwornik chyba jest na I2C więc da się, to jakoś złożyć, ale... no właśnie)zgoda pisze:To jest stosunkowo często grany temat, .... Ale coś się znajdzie, np. na hackaday - https://hackaday.com/2016/12/01/arduino ... istillery/.
Generalnie łagodnie licząc 1s opóźnienia w pętli + 750ms oczekiwania na konwersję na DS18B20 + czas samego odczytu + inne opóźnienia daje 1.8-1.9 s jak sterownik czyta tylko temperaturę... po naciśnięciu magicznego przycisku "momentarySwitch" (jak rozumiem start, bo bez niego to jest pauza z temperaturami i co dwie minuty jakaś komunikacja chyba z tym modułem GPRS ) jest tylko gorzej... trzy * delay na 5s. + raz na 1s czyli w trakcie procesu mamy w głównej pętli opóźnienie na 16s... zakładając że nie wchodzimy w żaden warunek bo sam odczyt temperatury daje prawie + 1s do tego czasu... odczyt ADC while z delay 15*50ms czyli 1.5s jak by dobrze policzył to pętla główna w trakcie procesu to jakieś 30s...
Ostatnio zmieniony niedziela, 4 gru 2016, 11:53 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 54
- Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:30
- Krótko o sobie: Bądźmy dobrej myśli, jeszcze może z tego wyjść coś dobrego.
- Ulubiony Alkohol: bourbon!
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Panowie, jestem zawodowym programistą i za 300 złotych to ja mogę przeczytać dokumentację, a moja dzienna stawka to 520 netto. Nie stać was na to, więc zostaje wam open source. Napiszę wam ten soft za darmo, na GPL. Tylko potrzebuję spisane wymagania, co mierzone, co działane.
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
@Zgoda nie wiem czy to o to chodzi... jak by chodziło o Open Source to już byśmy mieli projekt na Github albo Bitbucket.
Mi się nie podobają te usilne przekierowania dyskusji na kanał prywatny i wypraszanie niezainteresowanych. Mam wrażenie że chodzi o projekt raczej zamknięty, na pewno nie komercyjny bo arduino z chin itp. brzmi jak "nie chcę płacić podatków", ale jak już będzie coś działać to sprzedam z 10-20 sztuk. Smutne to ale jakże typowo polskie, tu zakombinować tam zakombinować. Ktoś wcześniej wspomniał o karierowiczach, ale ja właśnie odnoszę wrażenie że cały pomysł jest po to żeby zarobić parę groszy. Było tylko jedno złe założenie czyjaś praca kosztuje i albo coś się robi dla społeczności i akceptuje że za włożoną pracę nie się nie zyska, albo ma to być business i trzeba się liczyć z kosztami i arduino czy jakikolwiek inny hardware tego typu należy potraktować prototypowo... i na koniec okaże się że nie zejdziemy z ceną niżej niż sterowniki obecne na rynku, jak będziemy mieć podobną funkcjonalność to jesteśmy w plecy zainwestowaną kasę no chyba że mamy świetny pomysł na innowacyjne rozwiązanie, ale na tą chwilę cały projekt zakłada że będziemy mieli termometr na DS18B20 + dwa EZ do odbioru i kolejne dwa do sterowania mocą palnika gazowego, albo w lepszym przypadku przekaźniki do załączania grzałek.
Tyle że nasza dyskusja nic nie wnosi do tematy, więc albo zakładamy projekt, albo powinniśmy jak najszybciej o nim zapomnieć. Chociaż może fajnym pomysłem by było założenie takiego forumowego konta na GitHubie do zakładania tego typu projektów... był by to bardzo ciekawy eksperyment, a może finalnie dorobili byśmy się sterownika OS, który mógł by być firmowany logo AD
Mi się nie podobają te usilne przekierowania dyskusji na kanał prywatny i wypraszanie niezainteresowanych. Mam wrażenie że chodzi o projekt raczej zamknięty, na pewno nie komercyjny bo arduino z chin itp. brzmi jak "nie chcę płacić podatków", ale jak już będzie coś działać to sprzedam z 10-20 sztuk. Smutne to ale jakże typowo polskie, tu zakombinować tam zakombinować. Ktoś wcześniej wspomniał o karierowiczach, ale ja właśnie odnoszę wrażenie że cały pomysł jest po to żeby zarobić parę groszy. Było tylko jedno złe założenie czyjaś praca kosztuje i albo coś się robi dla społeczności i akceptuje że za włożoną pracę nie się nie zyska, albo ma to być business i trzeba się liczyć z kosztami i arduino czy jakikolwiek inny hardware tego typu należy potraktować prototypowo... i na koniec okaże się że nie zejdziemy z ceną niżej niż sterowniki obecne na rynku, jak będziemy mieć podobną funkcjonalność to jesteśmy w plecy zainwestowaną kasę no chyba że mamy świetny pomysł na innowacyjne rozwiązanie, ale na tą chwilę cały projekt zakłada że będziemy mieli termometr na DS18B20 + dwa EZ do odbioru i kolejne dwa do sterowania mocą palnika gazowego, albo w lepszym przypadku przekaźniki do załączania grzałek.
Tyle że nasza dyskusja nic nie wnosi do tematy, więc albo zakładamy projekt, albo powinniśmy jak najszybciej o nim zapomnieć. Chociaż może fajnym pomysłem by było założenie takiego forumowego konta na GitHubie do zakładania tego typu projektów... był by to bardzo ciekawy eksperyment, a może finalnie dorobili byśmy się sterownika OS, który mógł by być firmowany logo AD
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
No właśnie taki sterownik to nie jest prosta rzecz... trzeba pamiętać że mamy do czynienia z bardzo ograniczonymi zasobami na poziomie sprzętowym, nawet to wypasione arduino mega to mamy do dyspozycji oszałamiające 8kB pamięci RAM i 256 kB pamięci Flash (na kod programu) do tego całe 16Mhz zegara. Z góry trzeba zakładać że mamy ograniczone zasoby i możemy zrobić taką i taką funkcjonalność ale któregoś bajeru nie da się w tym zmieścić...
Inna sprawa to nie widzę za bardzo całej funkcjonalności w stylu arduino, gdzie wszystko jest upchnięte w jednej pętli... tu trzeba zacząć myśleć o wykorzystani timerów, przerwań i tutaj zaczną się problemy związane z współbieżnością - najpewniej nie da się wykorzystać bibliotek, abo będą musiały być znacznie zmodyfikowane... Nie ma się co oszukiwać Arduino to jest raczej projekt edukacyjny, zmniejszający barierę wejścia w temat UC ze stajni Atmela, ale jak ktoś chce zrobić coś dobrze to i tak zajdzie potrzeba dokładniejszego zapoznania się z UC, niestety nie ma łatwo.
Inna sprawa to nie widzę za bardzo całej funkcjonalności w stylu arduino, gdzie wszystko jest upchnięte w jednej pętli... tu trzeba zacząć myśleć o wykorzystani timerów, przerwań i tutaj zaczną się problemy związane z współbieżnością - najpewniej nie da się wykorzystać bibliotek, abo będą musiały być znacznie zmodyfikowane... Nie ma się co oszukiwać Arduino to jest raczej projekt edukacyjny, zmniejszający barierę wejścia w temat UC ze stajni Atmela, ale jak ktoś chce zrobić coś dobrze to i tak zajdzie potrzeba dokładniejszego zapoznania się z UC, niestety nie ma łatwo.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 54
- Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:30
- Krótko o sobie: Bądźmy dobrej myśli, jeszcze może z tego wyjść coś dobrego.
- Ulubiony Alkohol: bourbon!
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Piszę soft od 20 paru lat i raczej z tym nie mam problemów, natomiast nie jestem elektronikiem i złożenie HW może być dla mnie trudne. Jak dla mnie to wygląda prosto, kilka punktów pomiarowych + timery i kilka aktuatorów (elektrozaworów, serw, itp) działających w korelacji z pomiarami, czyli całkiem liniowo (co powoduje że nie potrzebny jest żaden RTOS, wystarczą przerwania). Dla zabawy zrobiłem sobie sterownik warzelni do piwa (timer, 2 punkty pomiaru temperatury, 2 elektrozawory i 2 pompy na przerwaniach z timera i z czujników, bez wyświetlacza - tylko diody i buzzer) i od strony oprogramowania nie było to trudne, uciągnęła to Atmega 328P. Teraz robiłbym to na ESP8266 żeby mieć "za darmo" wifi do logowania danych i interfejs webowy do obsługi przez przeglądarkę w telefonie. Największą trudnością było dla mnie złożenie HW, bo soft to sama przyjemność.
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Wydaje mi się że zaszło nieporozumienie OS - o którym napisał crobe, należy rozumieć jako OpenSource, na razie zupełnie nie rozważaliśmy żadnego RTOSa. Ale co do liniowości, jak są przerwania to niestety możemy spokojnie zapomnieć o liniowości, trzeba mieć zawsze z tyłu głowy obsługę przerwań, które mogą się wydarzyć w dowolnym momencie (w sensie w dość dowolnym miejscu programu). Jak zmieniamy tylko stan pinu bo tam jest przekaźnik to można to załatwić w przerwaniu, ale jakieś obliczenia powinny lądować już poza obsługą przerwania.
Ale to już że tak powiem sprawy techniczne, tutaj mamy zupełnie inny problem, czyli żadnych wymagań, na początek wiemy że przydało by się kilka termometrów i może obsługa przekaźników/elektrozaworów, ale nie mamy zupełnie pojęcia jak nimi sterować.
PS. Odnośnie platformy, tutaj nie chodzi o moc obliczeniową, bo w wersji minimum uciągnie i ATMega8/16/32, raczej chodzi o to że jak się zdecydujemy na konkretną platformę to trzeba pamiętać że zasoby nie są z gumy, nie dołożymy tam dodatkowego RAMu czy Flash. Przecież zawsze można wziąć do tego RaspberyPI 3m a jak by się komuś nudziło za bardzo przy procesie to będzie mógł sobie obejrzeć film
Ale to już że tak powiem sprawy techniczne, tutaj mamy zupełnie inny problem, czyli żadnych wymagań, na początek wiemy że przydało by się kilka termometrów i może obsługa przekaźników/elektrozaworów, ale nie mamy zupełnie pojęcia jak nimi sterować.
PS. Odnośnie platformy, tutaj nie chodzi o moc obliczeniową, bo w wersji minimum uciągnie i ATMega8/16/32, raczej chodzi o to że jak się zdecydujemy na konkretną platformę to trzeba pamiętać że zasoby nie są z gumy, nie dołożymy tam dodatkowego RAMu czy Flash. Przecież zawsze można wziąć do tego RaspberyPI 3m a jak by się komuś nudziło za bardzo przy procesie to będzie mógł sobie obejrzeć film
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 68
- Rejestracja: niedziela, 21 lut 2016, 19:55
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Na początek wymyślić. (moja osobista opinia )
1. System podmiany i zapamiętywania adresów czujników DS 18b20(opcja jeden STS 21).
2. System menu oparty o enkoder i wyświetlacz 4x20. (możliwe użycie karty SD dla opisów i innych danych/ logi z procesu)
3. Czytelne ekrany dla każdego etapu procesu.
4. Przy pomocy użytkowników forum ustalić co jak i czym ma sterować.
5. Opracować peryferia.
- zrobić PCB lub Shield na Arduino
- regulator fazowy /grupowy ( na gaz czas nadejdzie )
- sterowanie elektrozaworów
- zawór z silnikiem krokowym
- i inne czujniki ...
Zapomnieć o PT 1000 i magicznym 0,01 C, przy pomocy tego czujnika czytałem o tym czujniku i owszem da się to zrobić ale nie w naszych warunkach.
STS 21 ma rozdzielczość 0,01 i to chyba jedyne słuszne rozwiązanie ...
1. System podmiany i zapamiętywania adresów czujników DS 18b20(opcja jeden STS 21).
2. System menu oparty o enkoder i wyświetlacz 4x20. (możliwe użycie karty SD dla opisów i innych danych/ logi z procesu)
3. Czytelne ekrany dla każdego etapu procesu.
4. Przy pomocy użytkowników forum ustalić co jak i czym ma sterować.
5. Opracować peryferia.
- zrobić PCB lub Shield na Arduino
- regulator fazowy /grupowy ( na gaz czas nadejdzie )
- sterowanie elektrozaworów
- zawór z silnikiem krokowym
- i inne czujniki ...
Zapomnieć o PT 1000 i magicznym 0,01 C, przy pomocy tego czujnika czytałem o tym czujniku i owszem da się to zrobić ale nie w naszych warunkach.
STS 21 ma rozdzielczość 0,01 i to chyba jedyne słuszne rozwiązanie ...
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
To już coś, wypadało by też zdefiniować sposób działania sterownika:
- Start - sterownik czeka na akcję użytkownika
- Faza 1 - rozgrzewanie wsadu
- Faza 2 - Stabilizacja
- Faza 3 - Odbiór przedgonu
- Faza 4 - Gon właściwy
- Faza 5 - Odbiór pogonów
- Koniec procesu
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 54
- Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:30
- Krótko o sobie: Bądźmy dobrej myśli, jeszcze może z tego wyjść coś dobrego.
- Ulubiony Alkohol: bourbon!
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
ZTCW ds18b20 nie ma możliwości zmiany adresu, więc potrzebny będzie tryb wykrywania adresów czujników. Adresy są hard coded, więc wystarczy to zrobić raz, względnie na żądanie (np. po wymianie czujnika).
Z kolei STS 21 jest chyba na i2c i ma stały adres, więc bez multipleksera się nie obejdzie - tak przynajmniej wnioskuję z datasheetu.
Widziałem parę regulatorów fazowych na elektrodzie, ale zrozumienie ich trochę przekracza moje zdolności pojmowania elektroniki, jestem gościem od softu raczej. Co widzę to że sterowanie idzie od PWM, więc to jest problem rozwiązywalny i na SBC.
Skoro sprawa się powoli rusza, to można to zacząć organizować. Kierownik projektu?
Z kolei STS 21 jest chyba na i2c i ma stały adres, więc bez multipleksera się nie obejdzie - tak przynajmniej wnioskuję z datasheetu.
Widziałem parę regulatorów fazowych na elektrodzie, ale zrozumienie ich trochę przekracza moje zdolności pojmowania elektroniki, jestem gościem od softu raczej. Co widzę to że sterowanie idzie od PWM, więc to jest problem rozwiązywalny i na SBC.
Skoro sprawa się powoli rusza, to można to zacząć organizować. Kierownik projektu?
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Kierownik projektu się obraził na nas
Znaczy się dokładnie na czwartej stronie wątku zaczął się dąsać... a na piątej chyba obraził się na całego
Znaczy się dokładnie na czwartej stronie wątku zaczął się dąsać... a na piątej chyba obraził się na całego
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 68
- Rejestracja: niedziela, 21 lut 2016, 19:55
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Kolego zgoda czyli zajmiesz się softem ? w jakim języku programujesz? bawiłeś się już Arduinio ?
Wiec jakie podstawy platformy ??? :
- Arduino Mega
- wyświetlacz 4x 20
- enkoder
Jest ktoś może od PCB ja coś tam umie narysować ale nie jest to ręka fachowca .... przydał by się ktoś kto ma z tym doświadczenie.
Wiec jakie podstawy platformy ??? :
- Arduino Mega
- wyświetlacz 4x 20
- enkoder
Jest ktoś może od PCB ja coś tam umie narysować ale nie jest to ręka fachowca .... przydał by się ktoś kto ma z tym doświadczenie.
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Sterownik aabratek LM/VM- arduino
Co wyście uparli się tak na ten encoder? Te tanie do niczego się nie nadają... ps. mam enkoder w radio w leciwym aucie, głośność trzeba regulować z dużym wyczuciem inaczej przeskakuje, ale to już leciwe auto więc ma prawo, mam też amplituner dość poważanej firmy, ten po góra dwóch latach zaczął wariować, ale w większości przypadków i tak raczej używaliśmy pilota... taki za 4 zł, naprawdę nie warto zawracać nim sobie głowy.
Jak już to może paneli dotykowy... wiem że niektóre STM32F0 obsługują taki feature, Atmel i Microchip ma chyba jakiś chip na SPI czy i2c... tylko do tego trzeba jakiś fajny panel zrobić, ale jak coś takiego się zaprojektuje to już nie ma co się popsuć. Widział bym to tak PCB z sensorami do tego jakiś opis na drukarce warstwa 1-2mm transparentnej żywicy zalewowej. chip pewnie z 15 zł + płytka, ale za to w pakiecie kółko/suwak i chyba z 6 przycisków.
Jak już to może paneli dotykowy... wiem że niektóre STM32F0 obsługują taki feature, Atmel i Microchip ma chyba jakiś chip na SPI czy i2c... tylko do tego trzeba jakiś fajny panel zrobić, ale jak coś takiego się zaprojektuje to już nie ma co się popsuć. Widział bym to tak PCB z sensorami do tego jakiś opis na drukarce warstwa 1-2mm transparentnej żywicy zalewowej. chip pewnie z 15 zł + płytka, ale za to w pakiecie kółko/suwak i chyba z 6 przycisków.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett