Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Awatar użytkownika

magius
200
Posty: 202
Rejestracja: niedziela, 18 maja 2014, 18:46
Krótko o sobie: Mały, pokręcony...
Podziękował: 30 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Post autor: magius »

Nastaw w kegu max 25l (keg 30l). Termometr około 100mm od dna bufora.
Na chwilę obecną zrobiłem na nim 4 kotły z cukrówki - z ociepleniem.
No i jeden kocioł z surówki bez ocieplenia i bez ocieplenia jest mniejsze wrzenie. Stabilizacja 2kW +20% mocy drugiej grzałki (regulator Pamel) i na tej mocy jadę do końca.

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wkg_1 »

magius pisze: Następstwem tego jest to, że mam brak przelewu a poziom cieczy skacze góra dół.
Może być za dużo wsadu. Dodajesz antypiany czy innego Ulgixu ?
Ostatnio zmieniony niedziela, 11 paź 2020, 17:45 przez wkg_1, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

magius
200
Posty: 202
Rejestracja: niedziela, 18 maja 2014, 18:46
Krótko o sobie: Mały, pokręcony...
Podziękował: 30 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: magius »

Nie, nic takiego nie stosowałem. Nastaw klaruje turboklarem i do beczki wlewałem max 25l (keg 30l).
Te 25l uznałem za max pojemność jaką mogę dodać do kotła 30l.
Jeżeli nadal to zbyt dużo, to ile w takim razie wlewać cukrówki aby takie zjawisko nie występowało?

aakk
1150
Posty: 1160
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: aakk »

Ja bym nie doszukiwał się przyczyny w za dużej ilości wsadu. Prędzej kwestia - jak już sam zauważyłeś - samego dogrzania. Posiadałem kiedyś bufor na złączu SMS i podczas stabilizacji ładnie się napełnił po czym ciecz w nim po prostu przelewała się rurką powrotu. W okolicach ~96*C (jeśli dobrze pamiętam) coś zaczynało się "gotować" aby pod koniec procesu mocno wrzeć. Bufor pracował wzorowo. W późniejszym czasie aby urwać jeszcze kilka cm poczyniłem przeróbkę i bufor tej samej konstrukcji został zrobiony na kryzie, od tej pory od samego początku gdy już się napełnił jest delikatne "bąbelkowanie". W obu przypadkach proces prowadziłem tak jak zawsze, bufor spełniał swoją rolę wzmacniając pary i gromadząc pogony.

Pytanie, czy można przegrzać bufor? Czy takie nadmierne bulgotanie od początku może mieć jakiś negatywny wpływ na działanie? Tu musiałyby się wypowiedzieć osoby które pracowały z tym wynalazkiem znacznie dłużej.
Ostatnio zmieniony niedziela, 11 paź 2020, 18:54 przez aakk, łącznie zmieniany 1 raz.
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam

robert.michal
300
Posty: 308
Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 75 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: robert.michal »

25 litrów jest w porządku, w dodatku nastaw odgazowany.
Brak wrzenia w buforze jest groźniejszy, bo czasami kończy się gwałtowną erupcją i destabilizacją kolumny.
Kwestią otwartą jest jak wrzenie wpływa na wędrówkę pogonów w górę i czy lepiej gdy pogony jednak zalegają jak najdłużej na dnie bufora, a my odbieramy przez pewien czas czystszy spirytus.
KALKULATOR NALEWKOWY : https://nalewkidomowe.com
Awatar użytkownika

magius
200
Posty: 202
Rejestracja: niedziela, 18 maja 2014, 18:46
Krótko o sobie: Mały, pokręcony...
Podziękował: 30 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: magius »

Ok, to kwestia ilości wsadu jest wyjaśniona, tego nie ruszam.
Mam 3 podgrzewacze. Zrobię tak, że zakorkuję korkami sylikonowymi każdy z nich, plus dodam ocieplenie - wtedy będę widział co się dzieje.
Jak na sam koniec będzie gwałtowna erupcja, to jeden podgrzewacz odkorkuję i wtedy sprawdzę. Może uda mi się jakoś ustawić to wszystko :D
Ostatnio zmieniony niedziela, 11 paź 2020, 19:38 przez magius, łącznie zmieniany 1 raz.

robert.michal
300
Posty: 308
Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 75 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: robert.michal »

Ta "erupcja" ci nie grozi, bo usuwasz pogony z dna bufora. Mi to się zdarzyło, jak gotowałem zebrane same pogony .
Zobacz też , czy stabilizacja na zmniejszonej mocy przynosi efekty (pamiętaj o pewnej bezwładności kolumny).

Jeszcze jedno mnie nurtuje:
Skoro w niektórych buforach przez większość procesu nie widać gotowania, to taki bufor znacznie słabiej oddaje w tym czasie stężony spirytus do kolumny . To wada , czy zaleta ???

P.S.
Magius - mógłbyś zmierzyć procent tego co napełnia ci bufor zanim zacznie przelewać się na wypełnienie ?
Ostatnio zmieniony niedziela, 11 paź 2020, 22:11 przez robert.michal, łącznie zmieniany 1 raz.
KALKULATOR NALEWKOWY : https://nalewkidomowe.com
Awatar użytkownika

magius
200
Posty: 202
Rejestracja: niedziela, 18 maja 2014, 18:46
Krótko o sobie: Mały, pokręcony...
Podziękował: 30 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: magius »

robert.michal pisze:
Magius - mógłbyś zmierzyć procent tego co napełnia ci bufor zanim zacznie przelewać się na wypełnienie ?
Kurcze dzisiaj przerobiłem dwa kotły, minęliśmy się z tym o wlos. Przy następnym gotowaniu sprawdzę ile tam jest
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: nemeto »

robert.michal pisze: Jeszcze jedno mnie nurtuje:
Skoro w niektórych buforach przez większość procesu nie widać gotowania, to taki bufor znacznie słabiej oddaje w tym czasie stężony spirytus do kolumny . To wada , czy zaleta?
Bufor co do zasady ma wspierać końcówkę procesu. U mnie przez większość procesu jest spokojny, budzi się dopiero jak już kocioł nie nadąża z alko. No chyba, że Andrzej źle wystrugał mój bufor ;)

robert.michal
300
Posty: 308
Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 75 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: robert.michal »

Przy małym buforze faktycznie tak jest. Przy większym buforze to raczej resztki z kega wspierają bufor, który w zasadzie do końca nadąża z alko, nawet jak w kegu od dawna jest już sama woda.
U Magiusa bufor po stabilizacji i wzmocnieniu, od początku wspiera proces przyczyniając sie do większego refluksu. :)
KALKULATOR NALEWKOWY : https://nalewkidomowe.com

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wkg_1 »

magius pisze:Nie, nic takiego nie stosowałem. Nastaw klaruje turboklarem i do beczki wlewałem max 25l (keg 30l).
Te 25l uznałem za max pojemność jaką mogę dodać do kotła 30l.
Jeżeli nadal to zbyt dużo, to ile w takim razie wlewać cukrówki aby takie zjawisko nie występowało?
Myślę, że to nie ilość surówki jest przyczyną. Ale 2 pastylki espumisanu nie zaszkodzą, ja dodaję z przyzwyczajenia : )
Awatar użytkownika

magius
200
Posty: 202
Rejestracja: niedziela, 18 maja 2014, 18:46
Krótko o sobie: Mały, pokręcony...
Podziękował: 30 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: magius »

@wkg_1 ciekawa sprawa z tym espumisanem - na wzdęcia oraz do nastawu :D
Swoją drogą, miałem chwilkę na obróbkę danych które zdobyłem podczas procesu na termometrze MSR. Wyszedł z tego ciekawy wykres:
Obrazek
Fajnie widać zrzuty jeziorka a i zastanawiający jest chwilowy spadek temperatury w buforze pod koniec procesu. Generalnie czy to dobry rozkład temperatur w buforze? Nie wiem, był to mój piąty kocioł dopiero.
Swoją drogą, termometry pokazały mi, że mam niższą temperaturę w buforze, aniżeli na 10 półce.
Jeszcze się za to nie zabrałem, ale wrzucę je wszystkie do wrzątku i tak zostawię (dane będą zapisywane). Gdy już woda ostygnie, zrobię te same wykresy i wtedy sprawdzę jaki jest rozjazd pomiędzy sondami w zakresie np. 75-100 stopni i offsetem postaram się to zniwelować.
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 790
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wolan »

U mnie często też tak jest, że temperatura w buforze ma niższą wartość niż na 10P. Potem zaczyna wzrastać.
Od napełnienia bufora do 97stopni w zbiorniku ciecz w buforze stoi, widać tylko lekkie bąbelki, dopiero potem zaczyna wrzeć i poziom zaczyna opadać, wtedy robię korektę z 25ml na 15-18ml (grzanie 2300W) i lecę dalej do 100 w zbiorniku. Zazwyczaj po przekroczeniu 80 (czasem 81-82) w buforze poziom cieczy spada do połowy (12-14cm od dna) i mam skok na 10P. Jak zamknę odbiór i zacznę stabilizować to bufor zacznie wypełniać się wodą i temperatura zaczyna rosnąć, wtedy jeszcze odbieram trochę pogonu do wzrostu o max 0,5 na 10P a czasem kończę przy tych 80paru w buforze wszystko zależy ile mam czasu :)
Ostatnio zmieniony wtorek, 20 paź 2020, 21:22 przez wolan, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: .Gacek »

Kolego @magius wg mnie na Twoim wykresie idealnie widać jak rysuje się proces. Widać jak rośnie temperatura w kotle podczas odbioru urobku, jest wręcz liniowa z jedną korektą odbioru po około 4 godzinach. Widać też bardzo duży skok na 10-tej półce oraz w buforze co może świadczyć o jednokrotnym zalaniu kolumny oraz przejściu od razu do tzw mocy roboczej, bez opadania z powrotem niechcianych frakcji do kotła tylko utrzymaniu ich wysoko przy głowicy. No co widzę jeszcze... Wg mnie do pierwszego piku na 10-tej półce odbierałeś przedgon na otwartym buforze stąd tak ładny przebieg, później widzę kolejny pik na 10p co świadczy o zrzucie dość sporego jeziorka i zamknięciu bufora przy po pierwszym zrzucie. Tam robi się sieczka bo bufor się zapełnia coraz mocniejszą cieczą... Widać ewidentnie, że tuż przed drugim zrzutem jeziorka bufor jest już bardzo mocny. Potem długo nic. Bufor do połowy procesu jest bardzo mocny, i dopiero po 3 godzinie procesu widać, że musi zacząć wspomagać kolumnę. Zaczyna wrzeć coraz mocniej i oddaje powoli coraz więcej etanolu w kolumnę. Strzał na samym końcu to jest wg mnie tzw wulkan pogonu :ok:
Uważam, że wykres, który wyrysowałeś swoim procesem mógłby służyć jako wzór do prawidłowej pracy z buforem oraz do tłumaczenia innym forumowiczom poprawnego przebiegu rektyfikacji.
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

magius
200
Posty: 202
Rejestracja: niedziela, 18 maja 2014, 18:46
Krótko o sobie: Mały, pokręcony...
Podziękował: 30 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: magius »

Kolego .Gacek - wszystko się zgadza oprócz jednej rzeczy: nie korygowałem odbioru po 4h, cały czas jechałem z tą samą prędkością, około 21ml/min.
Pierwszy pik na 10 półce - pierwszy zrzut jeziorka po 20 minutach stabilizacji od zalania na otwartym buforze (potem zamykam bufor).
Kolejny pik na 10 półce - drugi zrzut jeziorka po 1h stabilizacji od zalania i jeszcze 10 minut stabilizuje, jeziorko ma pojemność 100ml.
Zastanawia mnie ciągle jedno, jak to możliwe że w buforze jest niższa temperatura niż na dziesiątej półce?
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 790
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wolan »

A poziom cieczy w buforze zaczyna Ci się obniżać ?? Ja muszę robić korektę ale w sumie grzejesz mocniej ode mnie i odbierasz wolniej. Muszę i ja tak spróbować :) tylko ten czas :)
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: nemeto »

A czy to może nie dlatego, że w buforze w większości etanol jest w stanie ciekłym, a na 10 są jego pary?
U mnie bufor podobnie pracuje.
Pytanie: po przekroczeniu w buforze 80 stopni zrobiłeś korektę, ewentualnie zakreciłeś odbiór celem stabilizacji? Chodzi mi o ten drobny zjazd temperatury w tendencji rosnącej?
No i zostawiłeś troszkę alkoholu - bez problemu można dojechać do 95 stopni w buforze przy stabilnej 10. Ja traktuję urobek z zakresu temperatur w buforze 84-95 jako pogon (oczywiście 10 cały czas stabilna), potem zrzut bufora do kotła, zamknięcie bufora i wyłączenie grzania. To co zleci do bufora dodaję do odebranego pogonu.
Ostatnio zmieniony wtorek, 20 paź 2020, 22:36 przez nemeto, łącznie zmieniany 2 razy.

Carl
200
Posty: 242
Rejestracja: poniedziałek, 11 lut 2019, 14:03
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: Carl »

Koledzy, po jakim czasie od wyłączenia grzania opróżniacie bufor z pognów?
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: nemeto »

Typowy pogon po procesie zrzucam z bufora na mocy roboczej, a to co spłynie z kolumny na drugi dzień ;)
Awatar użytkownika

magius
200
Posty: 202
Rejestracja: niedziela, 18 maja 2014, 18:46
Krótko o sobie: Mały, pokręcony...
Podziękował: 30 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: magius »

nemeto pisze:A czy to może nie dlatego, że w buforze w większości etanol jest w stanie ciekłym, a na 10 są jego pary?
U mnie bufor podobnie pracuje.
Pytanie: po przekroczeniu w buforze 80 stopni zrobiłeś korektę, ewentualnie zakreciłeś odbiór celem stabilizacji? Chodzi mi o ten drobny zjazd temperatury w tendencji rosnącej?
No i zostawiłeś troszkę alkoholu - bez problemu można dojechać do 95 stopni w buforze przy stabilnej 10. Ja traktuję urobek z zakresu temperatur w buforze 84-95 jako pogon (oczywiście 10 cały czas stabilna), potem zrzut bufora do kotła, zamknięcie bufora i wyłączenie grzania. To co zleci do bufora dodaję do odebranego pogonu.
O tym, że 10p to para, a bufor to ciecz nie pomyślałem, może być. Na końcu gdy temperatura rosła w buforze nie robiłem korekty. W zasadzie to nie mam pojęcia kiedy zrobić i na ile, jakby ktoś doradził, to tak zrobię i zobaczę jak układ się zachowa. Rozumiem, że zebrane pogony jeszcze raz destylujesz, czy dwa razy?
wolan pisze:A poziom cieczy w buforze zaczyna Ci się obniżać ?? Ja muszę robić korektę ale w sumie grzejesz mocniej ode mnie i odbierasz wolniej. Muszę i ja tak spróbować :) tylko ten czas :)
Generalnie jak pisałem wcześniej gdy miałem ocieplenie na buforze, to poziom cieczy potrafił opadać i się wznosić praktycznie od samego początku procesu i nie było przelewu do rury bufora. Gdy zdjąłem ocieplenie, to zjawisko się przesunęło na mniej więcej połowę czasu procesu. Zatkam podgrzewacze, dodam ocieplenie zobaczę co się zadzieje, celuje aby to zaczęło się dziać w około 2/3 procesu.
Co do mocy grzania to kierowałem się zasada pracy pod progiem zalania. Mam sprężynki henitom, wychodzi próg zalania około 2,7kW dla rury fi60,3x2mm to zachowawczo ustawiłem 2,4kW a w rzeczywistości pewnie jeszcze mniejsza jest to moc przez spadki napięcia.

wkg_1
800
Posty: 849
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2018, 13:26
Podziękował: 46 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wkg_1 »

Ja pogony zebrane w buforze po prostu wylewam. Zostaje z pół bufora o mocy kilkunastu % - 100-150ml alkoholu - nie chce mi się bawić.
Co innego przdegony - pierwszy zrzut jeziorka z odpędu wylewam resztę zbieram. Zostaje tego okł litra licząc zrzut jeziorka po procesie. Jak się nazbiera to trzy razy rektyfikacja.

pawelss
20
Posty: 20
Rejestracja: niedziela, 3 lis 2013, 17:21
Krótko o sobie: :)
Ulubiony Alkohol: Piwo i czysta :)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 4 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: pawelss »

Kolego magius,
Kilka postow wstecz napisałeś, że zrzucasz 2 raz jeziorko po godz stabilizacji. Tak się powinno robić? Tj. 2 zrzut, 10 min stabilizacji i odbiór serca. Dobrze rozumiem? A ile czasu masz otwarty bufor?
Nic nie neguję tylko pytam chcąc dojsć do perfekcji.
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 790
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wolan »

A jakie masz jezioro Kolego @pawelss bo to jest istotne. Przy małych jeziorkach takich jak w standardowym abratku lepiej jest robić małe zrzuty co 15min. Ja mam 120ml i rzutów robię 3 lub ostatnio robię nie pełny rzut taki 80-100ml to robię 4. Ale nie o tym temat ;)
Ostatnio zmieniony środa, 21 paź 2020, 16:57 przez wolan, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

magius
200
Posty: 202
Rejestracja: niedziela, 18 maja 2014, 18:46
Krótko o sobie: Mały, pokręcony...
Podziękował: 30 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: magius »

pawelss pisze:Kolego magius,
Kilka postow wstecz napisałeś, że zrzucasz 2 raz jeziorko po godz stabilizacji. Tak się powinno robić? Tj. 2 zrzut, 10 min stabilizacji i odbiór serca. Dobrze rozumiem? A ile czasu masz otwarty bufor?
Nic nie neguję tylko pytam chcąc dojsć do perfekcji.
Pierwszy zrzut po 20 minutach stabilizacji - wtedy zamykam bufor.
Drugi zrzut po 1h stabilizacji i po nim jeszcze 10 minut stabilizuje (łączny czas stabilizacji to 1h10min) i rozpoczynam odbiór.
Czy tak powinno być? Nie wiem, trzeba bardziej zaprawionych w boju kolegów zapytać :)
Ostatnio zmieniony środa, 21 paź 2020, 17:32 przez magius, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 790
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wolan »

No jak zrzucisz 200ml to moim zdaniem mało, pytanie czy rektyfikujesz 2 razy ?
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: .Gacek »

Mało nie mało... Odbiegamy trochę od tematu ale niech będzie.
Jeżeli wsadu jest maksymalnie 25 litrów, nastaw jest zrobiony dobrze, przy niskim blg, przy pełnym i czystym odfermentowaniu to 200 ml zrzutu z jeziorka wg mnie jest ok. Do tego dojdzie przepłukanie olma z 50ml...
Jeżeli nos nic nie wyczuwa na nadgarstku z roztartym destylatem to szkoda bić piany. Jeżeli kocioł by miał 50 litrów i wsadu z 45-47 litrów to z założenia bym się przyczepił :hahaha:
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: nemeto »

magius pisze:
nemeto pisze:A czy to może nie dlatego, że w buforze w większości etanol jest w stanie ciekłym, a na 10 są jego pary?
U mnie bufor podobnie pracuje.
Pytanie: po przekroczeniu w buforze 80 stopni zrobiłeś korektę, ewentualnie zakreciłeś odbiór celem stabilizacji? Chodzi mi o ten drobny zjazd temperatury w tendencji rosnącej?
No i zostawiłeś troszkę alkoholu - bez problemu można dojechać do 95 stopni w buforze przy stabilnej 10. Ja traktuję urobek z zakresu temperatur w buforze 84-95 jako pogon (oczywiście 10 cały czas stabilna), potem zrzut bufora do kotła, zamknięcie bufora i wyłączenie grzania. To co zleci do bufora dodaję do odebranego pogonu.
O tym, że 10p to para, a bufor to ciecz nie pomyślałem, może być. Na końcu gdy temperatura rosła w buforze nie robiłem korekty. W zasadzie to nie mam pojęcia kiedy zrobić i na ile, jakby ktoś doradził, to tak zrobię i zobaczę jak układ się zachowa. Rozumiem, że zebrane pogony jeszcze raz destylujesz, czy dwa razy?
Zebrane pogony i lepsze przedgony tj. II zrzut z nastawu i I i II zrzut z surówki dolewam do następnego nastawu. Oczywiście co jakiś czas (co kilka) procesów wylewam je - aby uniknąć zagęszczenia.
Pisząć zebrane pogony nie chodzi mi o pogony które zostają w buforze po procesie. Po osiągnięciu przez bufor 84 stopni, wszystko co leci z OLM traktuję jako pogon. Tak ciągnę do 100 w kegu, 95 w buforze - cały czas stabilna 10 półka. Potem spuszczam bufor do kotła, zamykam go i wyłączam grzanie. Na drugi dzień to co pojawi się w buforze (spłynie z kolumny) dodaję do pogonów.
Pisząc lepsze przedgony chodzi mi o 2 zrzut jeziorka (pojemność 250-300 ml) z nastawu i 1 i 2 zrzut z surówki (metoda 2,5). Stabilizacja nastawu to 70 min, surówki 90 (zrzuty o/z bufor). Pierwszy zrzut z nastawu wylewam. Z tym, że ja jeszcze przed zalaniem kolumny odbieram przedgon opisane tutaj https://alkohole-domowe.com/forum/topic ... ml#p230370 i tutaj https://alkohole-domowe.com/forum/kolum ... ml#p227873

A redukcję odbioru spróbuj zrobić jak bufor skoczy Ci o 1-2 stopnie. Ja u siebie przyjąłem 1 stopień. Wtedy wszystko ładnie się ze sobą zgrywa i bardzo mała ilość alko leci w kanał ;)
Ostatnio zmieniony środa, 21 paź 2020, 21:50 przez nemeto, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 790
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wolan »

Fakt kocioł 30l :) mój błąd :D rozkojarzony jakoś dziś jestem koji mi zmarzły i nie mogę przestać o nich myśleć :( :D
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

magius
200
Posty: 202
Rejestracja: niedziela, 18 maja 2014, 18:46
Krótko o sobie: Mały, pokręcony...
Podziękował: 30 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: magius »

nemeto pisze:A redukcję odbioru spróbuj zrobić jak bufor skoczy Ci o 1-2 stopnie. Ja u siebie przyjąłem 1 stopień. Wtedy wszystko ładnie się ze sobą zgrywa i bardzo mała ilość alko leci w kanał ;)
Jak zachowuje się bufor po redukcji odbioru? Z jakiego poziomu na jaki skręcasz odbiór?

pawelss
20
Posty: 20
Rejestracja: niedziela, 3 lis 2013, 17:21
Krótko o sobie: :)
Ulubiony Alkohol: Piwo i czysta :)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 4 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: pawelss »

Miałem keg 50 l, jeziorko 170 ml w głowicy ufo. Opróżniałem 2 razy. Po 20 i 40 min stabilizacji. Teraz będę miał 100l, rurę 76 mm, ufo, bufor, jeziorko jeszcze nie wiem ile będzie miało ale zapytam. producenta. Jak byście odbierali z takim sprzętem?
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: nemeto »

magius pisze: Jak zachowuje się bufor po redukcji odbioru? Z jakiego poziomu na jaki skręcasz odbiór?
Standardowo, dopiero reaguje na zmniejszenie alko w kotle. Redukuję z około 30 chyba na lekko mniej niż 20 (czasami jest druga redukcja chyba na 12). Już nie pamiętam co do ml, już jakiś czas temu to sobie pomierzyłem i pozaznaczałem markerem kreski na rotametrze (gumki w tym celu na nim zamontowane denerwowały mnie). Teraz w odpowiednim momencie kręcę zaworkiem aż linia płynu spadnie do określonej kreseczki ;)
Awatar użytkownika

land75
100
Posty: 137
Rejestracja: czwartek, 6 wrz 2018, 14:03
Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i chyba zostanę taki jaki jestem
Ulubiony Alkohol: domowy trunek
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: land75 »

Panowie mam pytanie posiadam kocioł 50 l wsadu wlewam 45l dlaczego przy otwartym buforze wzmacniająco-stabilizującym gdzie mam przelew do zbiornika bufor napełnia się? Dzieje się tak nie za każdym razem lecz nie wiem jaka może być przyczyna.Ktoś coś podpowie?
Awatar użytkownika

spawacz
250
Posty: 299
Rejestracja: sobota, 25 paź 2014, 19:02
Ulubiony Alkohol: coś co sam wyprodukuję
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: północna zachodnia Polska
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: spawacz »

1 - prędkość napełniania > od możliwości odpływu.
2- ciśnienie parującej flegmy z w sądu uniemożliwia działanie odpływu z bufora
3 - zapchany odpływ :haha:
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 sty 2021, 10:51 przez spawacz, łącznie zmieniany 1 raz.
.....tymczasem w blaszaku :?
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: .Gacek »

Na pewno sprawdziłeś drożność zaworu spustowego...
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

land75
100
Posty: 137
Rejestracja: czwartek, 6 wrz 2018, 14:03
Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i chyba zostanę taki jaki jestem
Ulubiony Alkohol: domowy trunek
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: land75 »

Drożność sprawdzona i jak najbardziej drożna. Nie dzieje mi się to za każdym razem lecz na pięć procesów jeden proces zdarza się że bufor jest otwarty zaś następuje jego napełnienie.

aakk
1150
Posty: 1160
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: aakk »

Jaka pojemność bufora, jaki rozmiar zaworu spustowego i samego połączenia z kegiem (wężyk)?
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam
Awatar użytkownika

land75
100
Posty: 137
Rejestracja: czwartek, 6 wrz 2018, 14:03
Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i chyba zostanę taki jaki jestem
Ulubiony Alkohol: domowy trunek
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: land75 »

Bufor 2l zawór 1/4 cala bufor wykonany przez Akasa jak i cały sprzęt.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: .Gacek »

A zadam może głupie pytanie... Ocieplony jest bufor? Może w nieogrzewanym pomieszczeniu wszystko się skrapla w buforze i spust 1/4 cala nie nadąża...
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 485
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 137 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: gary1966 »

land75 pisze:Drożność sprawdzona i jak najbardziej drożna. Nie dzieje mi się to za każdym razem lecz na pięć procesów jeden proces zdarza się że bufor jest otwarty zaś następuje jego napełnienie.
Masz kolego tzw dolne zalanie bufora. Też mnie to ostatnio spodkało. Piana wędruję z kotła do bufora gdzie się skrapla, lekarstwem jest antypiana lub mniej w kotle. Nastawy nawet klarowne bywają kapryśne.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA

robert.michal
300
Posty: 308
Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 75 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: robert.michal »

Też tak miałem, zrób zdjęcie odpływu z bufora - u mnie tam był problem.
KALKULATOR NALEWKOWY : https://nalewkidomowe.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bufory stabilizująco-wzmacniające”