Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny


Pako23
250
Posty: 271
Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 10:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy

Post autor: Pako23 »

Dzięki bardzo za odpowiedź
promocja

arfi
50
Posty: 85
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2020, 16:49
Krótko o sobie: :)
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Kontakt:
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: arfi »

lesgo58 pisze: Pełna zgoda. Dlatego w takich dyskusjach ideałem by była obecnośc dyskutantów, którzy nie mają pojęcia o danym przedmiocie i próbują się cośkolwiek dowiedzieć. Oczywiście poprzez zadawanie pytań. I z drugiej strony powinni być dyskutanci mający pojęcie o problemach i cierpliwie je wyjaśniający.
Ale niestety jak to na forach bywa. W tematach bierze udział kilka osób rzeczywiście zainteresowanych i 70% teoretyków, którzy tak naprawdę nie wnoszą niczego do dyskusji poza mąceniem i wzniecaniem różnego rodzaju gównoburz.
Planuję zamówić nowy zbiornik z płaszczem. Jednocześnie zamierzam/zamierzałem zrobić do niego bufor (namawiany przez znajomych z AD). Stąd moje zainteresowanie tym wątkiem. Spędziłem na jego wertowaniu kilka dobrych godzin by dowiedzieć się przede wszystkim kto komu liże jajka a komu z kim nie po drodze. Na szczęście w ostatnich postach rozmowa wraca na dobre tory. Oby na dłużej.
Ubolewasz @lesgo, że brak tu świeżych dyskutantów. Zobacz ilu z nich nie uzyskało odpowiedzi na zadane pytania. Jesteście zbyt zajęci biciem piany.
Kwestia bufora przewija się na forum od ponad 10. lat. Projekty jakie są dostępne mogą być jak piszecie już nie aktualne. Chciałbym zobaczyć jak teraz konstruujecie bufory: czy ma znaczenie jedynie pojemność w stosunku do zbiornika, czy ważny jest stosunek jego średnicy do wysokości. Planuję zrobić lub kupić gotowy bufor dopasowany do przyszłego zbiornika (40-45l) na szerokiej kryzie lub 6" triclampie. Na nim postawić chcę swoją obecną kolumnę bez jej skracania (czy zmieni się wysokość 10. półki??). Drugą kryzę chcę zakończyć triclampem do mojej rury - jeśli będę chciał przeprowadzać proces bez bufora.
Wrzućcie proszę, aktualne projekty buforów. Może to ostudzi temperaturę dyskusji albo skieruje ją chociaż na inne tory ;)

Pako23
250
Posty: 271
Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 10:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: Pako23 »

Najlepiej pogadaj teraz z jakimś ,konstruktorami oni są na czasie , niektórzy jak widzisz zatrzymali się w czasie jakieś 10lat wstecz i nic im nie przemówisz .
Jak sam pewnie wiesz bufory dość mocno ewuolowały.

Jeśli chcesz znać moją opinię to nawet odpuściłbym dogrzewacze , natomiast zrobiłbym sobie wymuszoną cyrkulację , w postaci wąsów i koniecznie dałbym termometr na górze bufora żeby mierzyć temperaturę par w buforze , to bardzo dużo wyjaśnia co się dzieje w tym miejscu. W takim buforze dałbym też większą średnice rury wewnętrznej ze względu na powierzchnię grzania .

Możesz też zrobić bufor z samymi dogrzewaczami , ale tutaj dałbym tych dogrzewacze więcej , na ten temat może wypowie się Wolan wiem , że on daje dużo dogrzewaczy .

Co do wymiarów bufora podaj jaki masz zbiornik i ktoś z konstruktorów Ci pewnie coś doradzi.
Ostatnio zmieniony czwartek, 6 kwie 2023, 07:18 przez Pako23, łącznie zmieniany 1 raz.

arfi
50
Posty: 85
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2020, 16:49
Krótko o sobie: :)
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: arfi »

Pako23 pisze:Najlepiej pogadaj teraz z jakimś ,konstruktorami oni są na czasie ,
Jak sam pewnie wiesz bufory dość mocno ewuolowały.
Może któryś tutaj coś napisze. Wówczas inni mogą zyskać.
Pako23 pisze: Co do wymiarów bufora podaj jaki masz zbiornik i ktoś z konstruktorów Ci pewnie coś doradzi.
Zbiornik planuję zrobić jak największy, ograniczony jestem jednak wysokością pomieszczenia. Liczę, że będzie to ok 45-48 l. Teraz mam KEG 30 l zagłębiony ponad 20 cm poniżej podłogi. Nie chcąc skracać kolumny nowy planuję zrobić niższy powiększając jednocześnie otwór na boki (i nieco wgłąb jeśli będzie bufor).

Pako23
250
Posty: 271
Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 10:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: Pako23 »

Możesz się w takim przypadku zastanowić nad buforem w kotle .

arfi
50
Posty: 85
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2020, 16:49
Krótko o sobie: :)
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: arfi »

Pako23 pisze:Możesz się w takim przypadku zastanowić nad buforem w kotle .
To kolejna lekcja, którą muszę odrobić :)
Poszperam, może znajdę jakieś ciekawe rozwiązanie. Znacznie ułatwiło by mi to zmieszczenie wszystkiego pod sufitem. Ale czy taki bufor montujemy również w kotle z płaszczem, mając w planach także owocówki, zaciery etc.?

Pako23
250
Posty: 271
Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 10:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: Pako23 »

Można stosować w kotle z płaszczem, ale najlepiej żeby się tu wypowiedział jeden użytkownik który praktykuje , jest też na forum temat o tym buforze.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: lesgo58 »

arfi pisze:...
Ubolewasz @lesgo, że brak tu świeżych dyskutantów. Zobacz ilu z nich nie uzyskało odpowiedzi na zadane pytania. Jesteście zbyt zajęci biciem piany.
...
Nie rozumiem, dlaczego posłużyłeś się moją osobą aby krytykować forum że jest mało chętnych do pomocy innym. Ja uważam, że jest wręcz odwrotnie. Zajrzyj na inne fora, to zobaczysz jaki tam panuje rygor. A zastanowiłeś się dlaczego tak jest?
Przekaz tego cytatu był zupełnie inny od tego do czego go użyłeś.
Proponuję najpierw dać coś od siebie a dopiero później lamentować.
Ja jestem na tym forum już 12 lat i cały czas się uczę. Uczę się czytając posty innych. Uczę się porównując eksperymenty innych z moimi. Uczę się biorąc udział w tzw. gównoburzach. Rezultatem jest kilka samouczków dla nowicjuszy. Nie są to może samouczki o zacięciu naukowym. Mają być przystępne i pomocne. Też byłem kiedyś nowicjuszem i zderzałem się z podobnymi problemami z jakimi zderzają się nowi.
Taki mamy klimat. Taki jest folklor tego forum. Jest wielu roszczeniowców, trochę ludzi z kompleksami a także sporo (co mnie osobiście martwi najbardziej) hejterów. Czasami hejtują otwarcie, wręcz brutalnie a czasami w sposób zaowalowany. W "białych rękawiczkach".
I całe szczęście - to tak dla równowagi - jest wielu którzy dają dużo od siebie. Nie oczekując niczego w zamian.
Gdyby nie to - to te forum już dawno zamieniło by się w melinę.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: Szlumf »

arfi pisze:.............
Poszperam, może znajdę jakieś ciekawe rozwiązanie......................
https://alkohole-domowe.com/forum/kocio ... 41-20.html

arfi
50
Posty: 85
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2020, 16:49
Krótko o sobie: :)
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Kontakt:
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: arfi »

lesgo58 pisze:Nie rozumiem, dlaczego posłużyłeś się moją osobą aby krytykować forum że jest mało chętnych do pomocy innym.
...
Tylko dlatego, że dywagowałeś, że fajnie by było gdyby ci nowi byli. I nie przejmuj się, bardzo cenię Twój wkład w życie forum. Więcej, sporo Twoich złotych myśli mam skopiowane na swój dysk, by nie musieć ich szukać w potrzebie na forum. Ale spójrz na kilka stron dyskusji poprzedzających Twój wpis. Żenada :(
Proponuję najpierw dać coś od siebie a dopiero później lamentować.
Hola, hola. Ja jestem jak prezydent, dopiero się uczę. A że mam mniej czasu niż on, to idzie mi wolniej.
A na poważnie, jestem zdania że nie każdy użytkownik powinien (uważam wręcz przeciwnie) wrzucać coś od siebie (często na zasadzie CtrlC - CtrlV). Szczególnie w kwestii prowadzenia procesu, radzenia, pomocy w budowie. Lepiej jak tym zajmują się naprawdę starzy wyjadacze (GURU ;)?) mający coś do powiedzenia. Unikamy wówczas zbędnych kontrowersji i licznych pomyłek. Szczególnie, że na AD jest wielu użytkowników mających coś do powiedzenia.

Gdyby nie to - to te forum już dawno zamieniło by się w melinę.
Oby nie ;)
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: lesgo58 »

Może ktoś z moderatorów zajrzy w ten wątek. Bo nie wiem czy to jest tylko u mnie czy coś się stało. Mieszają się posty z 2 tematów.
Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.
Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Robi się totalny bałagan.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Marian_jl
150
Posty: 191
Rejestracja: czwartek, 19 lis 2015, 18:00
Krótko o sobie: Piję okazyjnie ..a że okazje się trafiają codziennie , tak bywa
Ulubiony Alkohol: Próbuję wszystkiego , może trafię na to ulubione.
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

Post autor: Marian_jl »

Zaglądam na watek bufora bo akurat jestem zainteresowany , niewiele rzeczy jest mnie w stanie zaskoczyć a tu proszę ..
lesgo58 pisze:...Ja jestem na tym forum już 12 lat i cały czas się uczę. ....
Jaki k.... skromny :D :D Jest tu niekwestionowanym autorytetem i mentorem ... a pisze że się ciągle uczy :D

Leszek , gdybyś tu napisał np. że podczas stabilizacji trzeba klęczeć obok kolumny i się modlić to Większość by tak robiła ... a ci co by mieli inne zdanie to by temat przemilczeli . Producenci do swej oferty dołączyli by jeszcze klęczniki inni by oferowali na sprzedaż modlitewniki a cała dyskusja w temacie toczyła by się czy bardziej skuteczna jest modlitwa do św. Jana czy Onufrego i o czas modlitwy :D
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: lesgo58 »

Przepraszam że się wtrącę. Ale coś mi się wydaje że pomyliłeś temat.
Ostatnio zmieniony piątek, 7 kwie 2023, 07:46 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

pepe59
350
Posty: 365
Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: pepe59 »

Jeśli idzie o modlitwy to, najbardziej wskazany, jako patron, byłby św. Pijus.
Natomiast w kwestii merytorycznej postów i ich zaśmiecania, to proponował bym, aby rozdzielić je, o ile to możliwe, na dwie części, w której jedna byłaby tylko i wyłącznie opisem, a druga z tytułem rozszerzonym np. ".....dyskusja" zawierałaby polemikę w tej kwestii. Tak więc np. post "Nalewka z pigwowca" byłby zbiorem przepisów na jej robienie, a post "Nalewka z pigwowca - dyskusja" zbiorem argumentów, która lepsza i z jakiego powodu.

arfi
50
Posty: 85
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2020, 16:49
Krótko o sobie: :)
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: arfi »

Cześć. Konfiguracja mojej kolumny wygląda obecnie jak na zał. rysunku: KEG 30l, katalizator z Cu 250 mm, kolumna z KO 900 mm, moduł OLM z KO 400 mm, aAbratek ok 200mm.

Obrazek



Jak pisałem wcześniej, planuję dorobić bufor przy jednoczesnej zmianie zbiornika na większy (50-60L0 z płaszczem (przy zachowaniu lub nawet zmniejszeniu jego wysokości). By się zmieścił musi być prostopadłościenny o szerokości wraz z płaszczem maks. 300 mm. Czyli podłużny.
Bufor jak widzę na rysunkach (dzięki @lesgo58) ma wysokość ok 250 mm, czyli tyle co mój obecny katalizator. Mam pytanie: wywalić katalizator i postawić kolumnę bezpośrednio na buforze (czy wówczas wysokość 10. półki będzie OK?) czy wybić dziurę w stropie garażu i zostawić katalizator? A wtedy gdzie ulokować port temp. 10. półki? Mogę przenieść katalizator nad kolumnę i wtedy 10. półka będzie 150 mm nad buforem (OK?). I czy wówczas zmienić wypełnienie katalizatora z Cu na KO?
A może nie ma sensu zaprzątać sobie głowy umiejscowieniem 10. półki skoro jest ona pojęciem względnym i zostawić katalizator między buforem i kolumną bez zmiany wypełnienia? Port temperatury ulokowany wyżej niż dotychczas i tak pomoże mi ustalić czy kolumna jest stabilna.
A przy okazji - Wesołych Świąt.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

AAmatorek
350
Posty: 396
Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
Podziękował: 112 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: AAmatorek »

Panowie, bardzo ważne pytanie. Skoro "należy kończyć odbiór serca przy 84'C w buforze" to ciekawi mnie jaka jest temperatura bufora podczas startu odbioru serca (czyli odrazu po odbiorze przedgonu i stabilizacji)? Lepiej powiedzieć przykładowo: "jak temperatura urośnie o 2,7'C to kończyny serce" niż "jak bufor będzie miał 84'C konczymy serce"

Ps. 84'C = 40% alko w buforze
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: lesgo58 »

Nikt nie napisał że należy. Ani nikt Ci nie odpowie jaka ma być dokładna temperatura. Bo każdy z nas ma różne warunki pracy. Różny sprzęt. Różny sposób prowadzenia procesu . A najważniejsze - każdy termometr może pokazywać inne temperatury. itp.
Wartości które podajemy są tylko poglądowe. I raczej wskazują na pewną prawidłowość. Że wielu z nas prowadzi podobnie proces i ma podobne odczucia.
W tym czasie w buforze np. moim o pojemności ok. 2 litrów jest flegmy tylko ok.polowy pojemności bufora. Bo część odparowała. I nawet przyjmując że ma moc 40% to oznacza że jest tam tylko 4setki alkoholu w przeliczeniu na 100% alkohol. Razem ze stężonym pogomem. Tak że sam oceń wartość tego co pozostaje w buforze. I czy jest sens się o to bić.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

AAmatorek
350
Posty: 396
Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
Podziękował: 112 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: AAmatorek »

No dlatego właśnie to napisalem. Ale skoro "umownie" przyjęte jest, że 84`C to koniec u jakiejś większej części użytkowników to ile wynosi u nich temperatura startowa w buforze? Bo jak dobrze rozumiem/wnioskuję to będzie ona taka sama u tych osób.

użytkownik usunięty
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: użytkownik usunięty »

Cześć
AAmatorek pisze:(...) to ile wynosi u nich temperatura startowa w buforze?
W moim przypadku ~79°C
Awatar użytkownika

AAmatorek
350
Posty: 396
Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
Podziękował: 112 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: AAmatorek »

aakk pisze:(...)
Próbki były pobrane na konfiguracji 60L+2,6L+60,3mm (1x miedź, 2x KO za miedź, w sumie 115cm sprezynek KO do OLM)
Podwójna rektyfikacja cukru.
...
Czyli 2 porządnie i sumiennie przeprowadzone rektyfikacje? Czy odpęd i rektyfikacja?

Czy u Ciebie bufor po stabilizacji ma ~79'C ?
I jaki był % mocy w zbiorniku przy 2 podejściu? Mniej niż 20%?
Ostatnio zmieniony piątek, 14 kwie 2023, 07:52 przez manowar, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 790
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: wolan »

U mnie temperatura startowa najczęściej jest jeden stopnień wyższa od tej na 10p. Najczęściej to jest właśnie 78.6 (10p 77.7).
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: boxer1981228 »

U mnie temperatura w buforze po stabilizacji jest prawie identyczna co w buforze. Dlaczego kończycie proces odbioru serca przy 84 w buforze? Jak bym miał skończyć proces przy 84 w buforze to musiałbym kończyć w połowie procesu. Boicie się o pogony powyżej tych 84 stopni?
Awatar użytkownika

AAmatorek
350
Posty: 396
Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
Podziękował: 112 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: AAmatorek »

No właśnie o to się rozchodzi.
Ogólnie nie jest powiedziane ze akurat trzeba juz skończyć, ale należy zmienić naczynie bo mogą się podrywać pogody mimo stabilnej 10p.

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: boxer1981228 »

No dobra a jak te pogony dostaną się do odbioru skoro z bufora odparują przy 84 a na 10 masz 78? Się chyba skroplą i wrócą do bufora.
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: nemeto »

Magia :)
https://alkohole-domowe.com/forum/stabi ... ml#p280589

Zresztą badania przeprowadzone przez @aakk (dzięki za poświęcone temu środki) wytłumaczyły mi dlaczego urobek powyżej 84 w buforze nie pasował mi.

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: Szlumf »

boxer1981228 pisze:................. Jak bym miał skończyć proces przy 84 w buforze to musiałbym kończyć w połowie procesu. .......................
Miałem podobnie z buforem zewnętrznym. Kończyłem przy 94-96*C w buforze. Ciekawe ile stopni w kotle mają koledzy kończący z 84*C w buforze? No i pozostaje jeszcze pytanie o wskazania termometru. Jeżeli w buforze jest kiepska cyrkulacja a sonda jest w martwej strefie to może dziwne rzeczy pokazywać.

prolog1975
450
Posty: 472
Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
Podziękował: 57 razy
Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: prolog1975 »

Robiłem testowo wyszło mi 101 w kotle 83.8 w buforze termometry w kolumnie się rozjechały. Przy cukrze do tej pory w buforze miałem 95-96 na koniec. Generalnie u mnie w buforze ciecz miała 30 % tj 1.5 litra przy 83.8. w Gdzie przy 95-96, 6-11% skondensowane pogony zapach mega obrzydliwy. Biorąc pod uwagę aspekt ekonomiczny, trzeba jeszcze raz rozgrzać przerobić lub wylać te 1.5l u mnie Miałem 2 bufory w kotle i półkę odbiorczą nad kotłem, rewelacja jeśli chodzi o jakoś cukru po dwóch razach. Co do prędkosci pow 98*C w kotle jakby tych buforów nie było para w gwizdek. To po co te bufory?
Zwalniałem do 9ml z 1kW po razie. W każdym miejscu procesu taka jakość jest dla mnie nie akceptowalna. Na czystą się nie nadaje. Biorac pod uwagę ekonomię jakości do kWh To jakość ekonomiczna w moim przypadku, czy bufor w kotle pod kotłem na suficie czy w piwnicy skutkowała zmianą surowca. Nie neguję sposobu Szlumfa cenie jego rady i wkład w forum, może ja coś źle robię. Poradziłem sobie jak umiałem zmieniłem surowiec a Koji ułatwiają l pracę.

arfi
50
Posty: 85
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2020, 16:49
Krótko o sobie: :)
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: arfi »

Moich rozterek z buforem ciąg dalszy. Moja LP wybiła mi skutecznie z głowy wybijanie dziury w stropie. Mam ze swoim „hobby” zostać w starym miejscu a tu nijak nie podwyższę zestawu. Mogę jedynie zejść bardziej do podziemia (czytaj: pogłębić dziurę) lub obniżyć zestaw wywalając katalizator a montując bufor. Zbiornik zamówię pewnie w kształcie walca o średnicy 50 cm (ok 50 l) i na pewno bez płaszcza - nijak taki ciężar wyciągnąć z dziury. Może z grzałkami ULWD (?). Pochylicie się proszę nad moimi rozterkami opisanymi kilka postów wyżej. Co lepsze?

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: boxer1981228 »

A nie smakuje Ci bez bufora? Bez tego ustrojstwa też da się robić dobry spirytus. Jaki dokładnie masz teraz zbiornik i jaką masz kolumnę w cm? Masz OO?
Ostatnio zmieniony środa, 19 kwie 2023, 18:45 przez boxer1981228, łącznie zmieniany 1 raz.

arfi
50
Posty: 85
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2020, 16:49
Krótko o sobie: :)
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: arfi »

Ależ smakuje! Teraz mam kolumnę 155 cm do głowicy. Całość zasypana KO (Cu w katalizatorze). O buforze myślę czytając jego zalety (no może nie wszyscy go tak zaraz chwalą ;)). Płynniejszy odbiór, mniej korekt, więcej urobku etc. No i ważna jest wymiana zbiornika, teraz to 30 l KEG. Chciałbym coś większego. A robiąc na zamówienie mogę go dostosować do moich trudnych warunków lokalowych ;) Węc może naraz i bufor…

czytam
700
Posty: 724
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: czytam »

Katalizator z Cu na odpęd a bufor na rektyfikację.

arfi
50
Posty: 85
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2020, 16:49
Krótko o sobie: :)
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: arfi »

Zamiennie? Nie stracę na jakości zastępując katalizator buforem? Tak by było najprościej. Kombinowałem by do całości dołożyć bufor.

czytam
700
Posty: 724
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: czytam »

Nie stracisz.

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: boxer1981228 »

Ja mam zbiornik 85l i 40 cm wysokości ;) jaką masz całkowitą wysokość pomieszczenia? Rozumiem że nie masz OO tak? Ja bym się nawet nie zastanawiał tylko wywalił katalizator i dołożył bufor. Na upartego bufor możesz zasypać Cu ;)

prolog1975
450
Posty: 472
Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
Podziękował: 57 razy
Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: prolog1975 »

Witam chciałem napisać jak wyglądały bufory w kotle u mnie. Wykonałem je z resztek tego co mi zostało po innych robótkach.
Bufor podwieszany był pod górnym deklem normalnego bufora, który u mnie demontowany po odkręceniu pracował jako pokrywa kotła. Wysokość podwieszenia regulowana na śrubach 8mm.
Półka odbiorcza i tu kombinowałem, wykonałem półkę z daszkiem do zbierania całego refluksu. Taki OLM nad kotłem o pojemności 30ml. Zasypywany był miedzią lub sprężynkami albo pusty jeśli nad nim była półka rzeczywista fi 110mm.
Odbierałem kropelkowo z dolnego odbioru 1 kropla co 2-3 sekundy i pow 96*C co 1 sekundę. Wyłapywana flegma była dużej mocy pod koniec procesu moc spadała i praktycznie łapane było mleko. Nie pamiętam jaki to był % już rok z tym nie pracuje a zapisków nie robiłem. Najlepsze efekty organoleptycznie miałem jak kolumna była zasypana cała KO bez miedzi i półek rzeczywistych 110mm, które po nałożeniu na dolny odbiór zachowywały się jak bufor tradycyjny gromadziły flegmę i stabilizowały proces. Kosztem niestety wysokości zasypu KO gorsza jakość.
Pomiaru ciśnienia w kolumnie z dwoma buforami w kotle nie robiłem. Z dwóch powodów praca grupowa grzałek i wachania ciśnienia wody między 1a 3 atm. Co skutkowało zmianą temperatury wody wylotowej w zakresie 45-65. Takie warunki lokalowe i tego nie przeskoczę.
Wcześniej ustalając moc zalania dla kolumny zrobiłem proste dwie u rurki z miarką jedna była zanurzona w kotle druga w parach kotła. Ale wtedy grzałki miały płynną regulację a ciśnienie w wody stałe 4 atm. Co skutkowało stałą temperatura wody wylotowej ok 60*C. Dla mojej kolumny zalewanie pod koniec procesu pojawiało się po przekroczeniu mocy 3,65kW. Pracowałem na mocy 3,58kW Teraz z SKN ustawiałem 3,64kWi kolumny nie zalewa.
Nie wiem dlaczego ale u mnie te bufory w kotle pow 98*C nie pracowały prędkość odbioru max 20ml o ile z buforem zewnętrznym kończyłem z prędkością 35-40ml
Moja była kolumna do cukru 265cm
Zbiornik 120l 5 grzałek 400V połączonych tak by uniknąć strzelania w kotle większy zbiornik chciałem mieć grzałki ULWD ale płaszcz jest lepszy.
Bufor zewnętrzny o szerokim dnie z rury 254mm wewnętrzna 88.9 20cm do przelewu cały bufor max 26 cm ze złączami. Pomiar 6cm nad dnem start pracy przy 78.5-79*C
Kolumna fi 70/1.5mm konfigurowana tak by od punktu pomiaru do OLM było te 110cm KO
OLM całość 50cm zasyp KO około 35cm jeziorko 20ml
LM jeziorko 330ml zawór kulowy 1/4 do zrzucania syfu ręcznie odpięte od SKN.
Głowica literka T z podniesionymi ramionami karbowana rurka dn 12 lub 13 ta grubsza 0.3mm do spawania końcówek 7 metrów.
Najlepsza jakość jak dla mnie
1.Bufory w kotle cała kolumna zasypana KO. Półka odbiorcza do pogonu. Pomiar 35cm nad kotłem 120 zasypu KO do OLM. Zysk czasu nie wart zachodu mała różnica z samą kolumną.
2 Najszybciej z buforem zewnętrznym stabilna praca z prędkością 40ml do końca wygotowuje się kociołek bufor i koniec. Gotowałem do 95.5-96*c w buforze ale na języku czuje się teges nie tak. Mimo że w badaniach z Katowic pogonu nie miałem wszystko w normie.
Jak robiłem:
rozgrzanie odbiór pierwszej 120ml na otwartym zaworku zalanie kolumny, stabilizacja 1.5h zrzut 350ml kolejne 60minut 350ml 20 minut stabilizacji płukanie OLM około 0.5l , odbiór na mocy 3.58kW płynną regulacją i 3.64kW z SKN. Pogon z buforem lub półką odbiorczą nie odbierany jak przy samej kolumnie. Tyle w temacie cukru gonienie króliczka mi się znudziło zmieniłem surowiec na zboża i owoce, turbo na koji i bayanusy, zbiornik z płaszczem wodnym nie olejowym a kolumnę na półkową
Pozdrawiam
Edit
Podczas pracy z kolumną półkową zauważyłem że ciecz na pierwszej półce od zbiornika u mnie przy drugim razie zmienia kolor na mleczny już przy 94-94.5 *C start pracy 86*C i jeśli mam 5 półek już czuję pogony w odbiorze nawet jak w papudze jest 92%. Do tej pory zakładałem że pogon startuje w wyższej temperaturze a to był błąd. Pogony są dawcą smaku każdy musi sam wysmakować ile mu smakuje.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony niedziela, 23 kwie 2023, 15:04 przez prolog1975, łącznie zmieniany 1 raz.

arfi
50
Posty: 85
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2020, 16:49
Krótko o sobie: :)
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: arfi »

boxer1981228 pisze:Ja mam zbiornik 85l i 40 cm wysokości ;) jaką masz całkowitą wysokość pomieszczenia? Rozumiem że nie masz OO tak? Ja bym się nawet nie zastanawiał tylko wywalił katalizator i dołożył bufor. Na upartego bufor możesz zasypać Cu ;)
Jak masz wspawane grzałki do tak niskiego zbiornika i jaki minimalny zalew? Mam OLM. Myślę katalizator zakładać jedynie do destylacji. Chciałem początkowo mieć i bufor i katalizator ale będę je stosował zamiennie. Już mam zestaw do sufitu i KEG zagłębiony w podłodze.

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: boxer1981228 »

@arfi mufa jest wspawana na równo z dnem zbiornika. Nie pamiętam ile dokładnie ale potrzeba coś koło 16l żeby zakryć grzałkę. Coś się uparł tak na ta miedź. Wywal ją całkowicie i o niej zapomnij. Przy przerabianiu cukrówki, jest absolutnie zbędna.

prolog1975
450
Posty: 472
Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
Podziękował: 57 razy
Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: prolog1975 »

arfi daj sobie spokój z katalizatorem nad buforem. No chyba, że masz trzy metry do sufitu bo jak nad nim zamieścić resztę kolumny. Ja miałem keg w podłodze :o Liczy się zasyp KO od punktu pomiaru do odbioru. Jak chcesz mieć komfort psychiczny, że masz miedź w kolumnie na wszelki wypadek. To zasyp sobie te 5 cm miedzi w kolumnie jak najniżej lub w buforze. Im niżej tym lepiej.

arfi
50
Posty: 85
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2020, 16:49
Krótko o sobie: :)
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Kontakt:
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: arfi »

Czemu akurat od punktu pomiaru (10. Półka?)? Nie upieram się na tę miedź. Będę zakładał do destylacji owocówek, whisky, rumu (?). Myślałem tylko że może lepiej będzie maksymalnie przedłużyć kolumnę. Jednak ze względu na możliwości lokalowe będzie albo bufor albo katalizator.

prolog1975
450
Posty: 472
Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
Podziękował: 57 razy
Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Stabilizator - bufor wzmacniająco-stabilizujący do kolumny

Post autor: prolog1975 »

Od punktu pomiaru widzimy po zmianach temperatury destabilizację kolumny i konieczność redukcji odbioru.
Masz dużo sprzętu bufor katalizator pokombinujesz zobaczysz co podchodzi najbardziej. Nie jestem jakimś ortodoksom KO. Jednak do kolumny półkowej na 1 odpęd dałem katalizator pod głowicę z lenistwa. Katalizator wyczyszczony w kwasku i perhydrolu w czasie pracy zauważyłem osad zbierający się na szkle i przelewach. Dlatego uważam że lepiej niech te osady z katalizatora spadają do zbiornika a nie w kolumnę. Może nie miało to wpływu na jakość, różnicy nie zauważyłem ale ubrudzona półka szarym osadem mi nie odpowiada. Zobaczysz sam spróbuj np dać tej miedzi do bufora podkładka 5 cm miedzi podkładka i KO. Przy cukrówkach jak klarujesz wsady to takiego czyszczenia nie wymaga katalizator, jak przy zbożach czy owocach. Każdy musi sam dobrać optymalną pracę do swoich potrzeb i warunków.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bufory stabilizująco-wzmacniające”