[eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Jak zachować zdrowie podczas destylacji, jak zadbać o bezpieczeństwo pędzenia, dział dla tych którzy cenią sobie spokojne, bezpieczne bimbrownictwo...
Awatar użytkownika

Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy

Post autor: Spiryt »

No raczej że na przegranej. Nie mogę zamontować termometru na 10-tej półce bo mam ich tylko dziewięć :-)
Moc alkoholu to 93,9%. Wkrótce przerobię kolumnę by uzyskać przynajmniej 96% i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jedną próbkę wyślę do badania a drugą do Radiusa.

Poza tym spróbujemy obalić kolejny mit a mianowicie: czy filtrowanie przez węgiel stężonego alkoholu ma sens.
Tyle że teraz specjalnie dałem próbki z gorszej partii by węgiel miał co oczyszczać ale myślę że i tym razem znajdzie się kilka frakcji niepożądanych.
promocja

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: aronia »

Z ilością półek bym polemizował :D Bo wartość %, którą podajesz jest średnią dla całości urobku(serca) przy zmieniającym się w czasie stężeniu w zbiorniku, a niestety w stałość % w przypadku Twojego aparatu i sposobu odbioru ciężko mi uwierzyć - chyba się ze mną zgodzisz?
Ilość zanieczyszczeń z grupy fuzli w Twojej próbce nie jest duża - byłem w posiadaniu próbki o zawartości przekraczającej 1,23g/l czyli ponad 26 razy więcej - tam także główny termometr był w głowicy, a wysokość wypełnienia była podobna - 150 cm wiórów KO, ale niestety operator miał sporo mniejsze pojęcie o procesie.
P.S. Przy okazji stwierdził, że to co robi jest "super" i porównywalne z całą "zieloną" próbką z Aabratka, a w ogóle to: "badanie kłamie", dlatego odpuściłem dalsze tłumaczenie...
Awatar użytkownika

Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: Spiryt »

Tak, ale temperatura na głowicy jest stała przez cały proces więc półek teoretycznie też powinno być tyle samo przez cały proces. Przy tak małej ilości półek powinno być widać zmiany temperatury. Poza tym % mierzone na początku odbioru na alkoholomierzu takim trochę lepszym z termometrem i tabelą poprawek pokazuje 94%.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: aronia »

Spiryt odnośnie termometrów mam zgoła inne podejście i tutaj się raczej nie zgodzimy, więc może tą kwestię pomińmy. Pomiary spławikiem mocy też już porzuciłem, bo wychodzę z założenia, że jak temperatura jest stabilna to jakość jest, a procent mało ważny, bo i tak się rozcieńczy do spożycia.
Wróćmy do ważniejszych ustaleń: udało mi się dotrzeć do autora próbek 2 i 3 z ostatniego zestawienia i wypytać go o interesujące nas szczegóły czyli konfigurację kolumny i odebraną ilość przedgonu w jego przypadku. Zbiorcze zestawienie analiz z forum spełniających kryteria(próbka z całego serca po 1 razie) w zestawieniu z całą "zieloną" próbką po 2 razach:
Po 1 razie - całe serce.pdf
Opis próbek 1 i 2 można znaleźć tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/badani ... ml#p120369 - i tu muszę się przyznać do małej pomyłki(za co przepraszam) - w tamtej tabeli do złej "grupy" został zaliczony acetal(zamiast aldehydów był dodany do estrów) - przez co kolory i wartości w tym zestawieniu delikatnie się różnią.
Dla zainteresowanych - wspólnie z gr000by-m ustaliliśmy dokładniej ten "acetal": http://en.wikipedia.org/wiki/1,1-Diethoxyethane - mimo temperatury wrzenia 102 stopnie, jego inne parametry(prężność par 20,3 hPa przy 59 hPa dla etanolu) wskazuje na charakter przedgonowy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: Spiryt »

Ciągle nie wiemy ile przedgonu zostało nad ovm.
Awatar użytkownika

soltys
100
Posty: 138
Rejestracja: sobota, 9 lut 2013, 13:10
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: woj. Podkarpackie
Podziękował: 33 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: soltys »

Cześć. Ponieważ pierwszy raz w krótkiej historii mojej nowej pracy znalazłem chwilę wolnego czasu, przeczytałem jeszcze raz cały ten wątek i zastanowiło mnie parę rzeczy. Tak się składa, że ostatnio przeczytałem parę ciekawych publikacji. Zamieszczam linki do dwóch z nich:
http://repozytorium.p.lodz.pl/handle/11652/1266
http://repozytorium.p.lodz.pl/bitstream ... z_2009.pdf

Na podstawie załączonych w tym wątku chromatogramów zauważyłem, że żadna próbka nie była badana pod kątem zawartości akroleiny - substancji rakotwórczej, która zgodnie z drugim liknkiem, jest wynikiem zakażeń nastawów zbożowych i nie może zostać usunięta na drodze rektyfikacji. Podobnie rzecz ma się z karbaminianem etylu (pierwszy liknk), który jest o tyle ciekawą substancją, że powstaje przy kontakcie z miedzią. Należy zatem przypuszczać, spirytus robiony na kolumnach miedzianych powinien tego estru zawierać zdecydowanie więcej. Czy dysponujecie może chromatogramami spirytusów uzyskiwanych na domowych kolumnach, uwzględniającymi te dwie substancje?

Ponieważ nie mam żadnego doświadczenia z chromatografami, wytłumaczcie mi proszę jedną rzecz, a raczej potwierdźcie moje rozumowanie: Chromatograf jest urządzeniem, której nie wyszczególni nam dokładnego składu danej próbki. Chromatograf pokaże nam tylko ilości danych substancji w składzie próbki, ale tylko tych substancji, dla których posiadamy wzorce w postaci czystych próbek?
Jeżeli spożywamy alkohol - nie pijemy
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: radius »

@sołtys, w załączonym linku gdzie pisze się o akroleinie, mowa jest o spirytusie surowym a w dodatku uzyskanym z zakażonych zacierów
W warunkach prowadzenia destylacji tworzona jest akroleina − produkt odczepienia cząsteczki wody od aldehydu
3-hydroksypropionowego, wytwarzanego przez bakterie będące wynikiem zakażenia zacierów, bądź powstającego w trakcie procesu technologicznego.
Myślę, że nikt z nas nie pije surowych spirytusów zbożowych i chyba żaden szanujący się domowy destyler nie zrobi takiego ze spleśniałego, zatęchłego zboża.
Co do drugiego linku, to o karbaminianie etylu, jest cały temat i dość burzliwa dyskusja a propos jego powstawania w miedzianych kolumnach -
poszukaj w temacie "Destylacja bez miedzi".
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: Drupi »

Na własne oczy widziałem jak w gorzelni przerabiali zgniłe kartofle z błotem. Wątpie żeby przerabiali dobre zboże.
I like noble drinks.

Burex
10
Posty: 18
Rejestracja: wtorek, 29 mar 2016, 01:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whiskey, Tequila gold, oryginalny Absinth
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 8 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: Burex »

Powiem tak miałem chromatografię na studiach oraz miałem analizę jakościową spirytusu i alkoholu etylowego, do tego pracowałem w Polmosie u Ciebie wartość metanolu wyniosła około 0,84 % w przeliczeniu na cały destylat 1,024 % w przeliczeniu na alkohol etylowy, jest to wartość niedopuszczana (taka ilość nie zagraża życiu człowieka, według wcześniejszej normy PN-A79523: 2002 roku zawardość metanolu nie mogła wynosić więcej niż 0,8% w przeliczeniu na zawartość alkoholu etylowego jednak obecnie normę zaostrzono i aktualna norma nie dopuszcza zawartości metanolu powyżej 0,3 % w przeliczeniu na zawartość alkoholu etylowego. Z tego powodu część Polmosów została zamknięta.) dodatkowo z tego co zauważyłem nie było zastosowanych odpowiednich wzorców dlatego ciężko dokładnie i jednoznacznie stwierdzić co tam się znajduje, nie ma podanej zawartości ani nawet powierzchni pika alkoholu etylowego, domyślam się że pik wyjechał poza skalę dlatego bazowałem na zawartości alkoholu 82% podaną przez Ciebie. Odnośnie Octanu etylu Octan etylu jest fuzlem o wysokim współczynniku wzmocnienia par K, według normy z 2002 roku łączna zawartość fuzli nie może przekroczyć 5% nie pamiętam jak wygląda obecna norma dotycząca zawartości fuzli natomiast samego Octanu etylu masz zawartość 1,60% w przeliczeniu na 100% alkohol etylowy nie wiem jak wygląda sprawa pozostałych fuzli. Proponuję zrobić test na pozostałość po odparowaniu (metoda opisana i respektowana w normie z 2002 roku), można go zrobić domowym sposobem, wziąć 500 ml wyrobu zważyć podpalić i zważyć pozostałość po odparowaniu, Nie powinna ona wynieść więcej niż 0,001 %. Według tego co mówi doktor u mnie na uczelni widmo spirytusu powinno mieć jedynie 2 piki 1 dla alkoholu etylowego 1 dla wody, ale ja go i tak nie lubię, on się strasznie lubi czepiać. Za wczasu mam kilka pytań, piszę pracę magisterską mam nadzieję że mnie z góry nie zbesztacie Czym dokładniej jest graniczna moc zalania, HEPT, OVM, OLM i bufor bo wertuję forum wszędzie są owe terminy używane a nie mogę znaleźć postu w którym jest to w miarę jasno wytłumaczone. Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: radius »

@burex, jeżeli odnosisz się do jakiegoś, dużo wcześniejszego postu, to napisz do którego bo naprawdę trudno się tego domyślać i źle się takie posty czyta ;)
SPIRITUS FLAT UBI VULT

macjola
5
Posty: 6
Rejestracja: niedziela, 11 sty 2015, 15:12
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: macjola »

Burex pisze:...Za wczasu mam kilka pytań, piszę pracę magisterską mam nadzieję że mnie z góry nie zbesztacie Czym dokładniej jest graniczna moc zalania, HEPT, OVM, OLM i bufor bo wertuję forum wszędzie są owe terminy używane a nie mogę znaleźć postu w którym jest to w miarę jasno wytłumaczone. Pozdrawiam
Hej,
nie jestem expertem ale gdzieś tam się już natknąłem na to :-)
HETP
OVM i OLM

ps.
co do besztania... to i tak przyjdzie, tego się nie uniknie na tym forum :-(

pozdro

Burex
10
Posty: 18
Rejestracja: wtorek, 29 mar 2016, 01:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whiskey, Tequila gold, oryginalny Absinth
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 8 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: Burex »

@macjola bardzo dziękuję, a wcześniejszy post odnosiłem do głównego tematu dyskusji, i do wyników analizy chromatograficznej HPLC. :)

zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: zielik93 »

Witam serdecznie dzisiaj dostałem wyniki badań próbki mojego destylatu. Chciałbym żeby osoby znające ten temat , skomentowały wyniki badań :)
Linki do pliku z wynikiem:
http://przeklej.org/file/eFuQCI/wyniki.badan2.png
Ostatnio zmieniony środa, 14 wrz 2016, 16:35 przez zielik93, łącznie zmieniany 1 raz.
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: aronia »

Przedgony bezwzględnie do poprawki, bo nawet norma na "zwykły" jest sporo przekroczona :D A żeby coś więcej napisać to pasowałoby poznać sprzęt na którym działasz i sposób prowadzenia przez Ciebie procesu.

zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: zielik93 »

No właśnie rozmawiałem z babeczką z labolatorium, powiedziała mi że wygląda to na wyrób własnej produkcji, że zawartość alkoholu metylowego jest w normie praktycznie nie ma go wcale, a o to mi najbardziej chodziło, i o wyniki % bo osoby z rodziny nie wierzą że to jest bimber( alkohol gotuję raz i ma zapach bezwonny nie czuć ze to bimber) i boja się że to jakiś oczyszczony spirytus czy coś. no jest trochę ponad normę więcej acetalu , propanolu i metylopropanolu, ale powiedziała ze nie są to związki szkodzące zdrowiu a jedynie wpływajace na smak i zapach. Mówiła że jak badają rum to on ma po 180-200 te wartości. Spokojnie bez obaw o ślepotę można spożywać. A jak prowadzę proces? Wlewam 45l do kega grzeję aż zaleje sie kolumna, stabilizuję 40-50minut, pobieram przedgon w ilości 0,5l kropelkowo co trwa ok 40minut. Potem odbieram gon 20ml/minutę, pogonów nie odbieram nie chce mi się siedzieć już po prostu. Proces kończę gdy termometr na kegu pokazuje 97stopni. Działam na kolumnie Elite od Zygmunta. Jak dla mnie na te 45l nastawu z 15kg cukru mam 6l czystego 95,3 to mi starczy. 0,5 przedgonu i pewnie z 0,7 -1 l pogonu.
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: michal278 »

Kol. Zielik strasznie mały uzysk jeśli z cukrówki.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: eldier »

Ale to jest surówka, tzn po razie?
Masz obniżony odbiór?
Nie odbierasz trochę gorszego serca, żeby resztki przedgonów uleciały? Powiedzmy pierwsze pół litra oddzielnie.
Jaka wysoka jest kolumna? Tzn ile masz wypełnienia do miejsca odbioru i w jakim miejscu jest termometr wg którego prowadzisz proces, bo ten % to coś troszkę mały.
Mam rozumieć, że redukcji nie robisz? Jakbyś zredukował do 10ml to jeszcze sporo dobrego powinieneś odebrać :)
Wydajność na poziomie 0,4l z kg, a więc albo masz nieprzerobiony nastaw albo za szybko kończysz. Mierzysz cukromierzem pod koniec?

zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: zielik93 »

Jak dla mnie wyniki sa bardzo dobre i nie wiem czemu się czepiacie :) Ale widzę że nikt merytorycznie nie odpowiada tylko atakuje ale cóż nauczyło mnie już tego życie, że tacy ludzie są :) Mały nie mały dla mnie 6l czystego z 15kg cukru jest opłacalne i nie narzekam wychodzę na swoje. Rektyfikuję tylko raz żadna surówka. Nie robię dwa razy. "Nie odbierasz trochę gorszego serca, żeby resztki przedgonów uleciały?" nie rozumiem. Robię tak jak Zygmunt ma na swoim filmie na tym sprzęcie. NIe dziaduję wyole wylać śmierdzące niż to pić. Moja kolumna to ta http://destylatorymiedziane.pl/pl/kolum ... bez_bufora ( chyba setny raz podaję ...) mam obniżony odbiór OVM. Proces prowadzę na podstawie tego portu nad katalizatorem. PIlnuję aby temp była stała i nie rosła. Kończę gdy na kegu pokazuje mi 98stopni. 95.3 jak dla mnie w domowych warunkach nie jest najgorzej, wiadomo zawsze może być lepiej ale to nie profesjonalna gorzelnia. redukcję robię , ale jak policzę ile otrzymam alkoholu a ile stracę wody na chłodzenie o prądu i czasu ( a czas jest u mnie cenny bo studiuję i w domu jestem na wekendy i nie ma czasu żeby cały dzień przy tym siedzieć i pilnowac). Co mierzę cukromierzem na koniec?
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: kwik44 »

zielik ;) zgodnie z przyjętą regułą na forum surówką nazywamy właśnie spirytus w pierwszym odpędzie z nastawu. Czyli taki, jaki ty uzyskujesz. To, że % jest ok. nie ma akurat w tej materii dużego znaczenia bo minimum 3,5% jest zawsze wody i innych zanieczyszczeń. Nie dziw się wiec pytaniom. Oczywiście jeśli jesteś zadowolony z odpędu surówki, rektyfikat przy rozcieńczaniu nie mętnieje, etc. taki twój wybór. Większość z nas woli jednak rektyfikację dwukrotną lub 2,5 krotną albo i więcej krotną. Nie wspominając o filtrowaniu przez węgiel i innych zabiegach mających na celu osiągnięcie "absolutu". Cokolwiek to jest ;) Oczywiście na sponiewieranie to i "dykta" będzie ;) Każdy pije co lubi/na co ma pieniądze...

Odnośnie wydajności, też to jest twój wybór. Niemniej jednak większość na forum uzyskuje 0,5l spirytusu netto po dwóch, 2,5 rektyfikacjach. I z pogonami poniżej norm. Odnośnie metanolu to nie musiałeś się bać. Wielokrotnie zostało potwierdzone, że w nastawach cukrowych jest ona na niskim poziomie. W odróżnieniu od nastawów owocowych gdzie jest go zdecydowanie więcej.

A tak już całkiem na marginesie - następnym razem zanonimizuj swoje wyniki przed puszczeniem w Internet... Tam nic nie ginie...

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: michal278 »

Jeszcze inaczej, kilogram cukru to 0.6 litra czystego spirytusu brutto, więc masz spore straty. Ja mając ovm miałem 0.55 litra surówki.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: Drupi »

Tu jest wyjaśnione że powinno być 2 razy. ... http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p101156.... na pewno nie warto pić surówki. Liczy się jeszcze samopoczucie w dniu następnym. W gorzelniach też wszystko idzie 2 razy. A znam ludzi co piją bimber z przedgonami i pogonami, nie dzielą frakcji bo o tym nie wiedzą.
I like noble drinks.

zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: zielik93 »

Frakcję dzielę, a samopoczucie dnia następnego jest takie jak byś dzień wcześniej nie pił:) Zero suszenia nie ma czegoś takiego jak kac, zero bólów głowy :)Zresztą tak jak powiedziała ta Pani mg inż. Że alkohol badany jest dobrej jakości i nie ma przeciwwskazań do spożywania. Mam w rodzinie osoby które działają na jakiś aabratkach za 800 pędzą jedni raz inni dwa ale do mojego to się umywa , śmierdzi jak nie wiem wołają 20zł/l a rano człowieka tak napier. głowa że nie wie co zrobić.
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale
Awatar użytkownika

kamilpl82
350
Posty: 383
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Kontakt:
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: kamilpl82 »

Kolego zielik93, koledze eldier-owi z pewnością chodzi o to czy mierzysz BLG nastawu przed gotowaniem, bo faktycznie albo nastaw ci nie przerabia do końca albo, coś knocisz, uzysk z 15kg cukru powinien oscylować w granicach 7,5 do 9Litrów.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: kwik44 »

Jak operator d to i z kolumny za 20k poleci śmierdzące :) Cóż - jesteś zadowolony to super. Cieszę się, że ci smakuje. O to w tym wszystkim głównie chodzi :-)
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: lesgo58 »

@zielik93.
Nie przejmuj się - wszystko jest ok. Twój spirytus nie ma zbytnich i znaczących zanieczyszczeń. Na pewno nie ma tego najgorszego. Skoro Tobie on pasuje, a i koledzy Twoi go chwalą - to co w nim zmieniać? :ok:
Nie dziw się jednak kolegom co Ci odpisywali, bo ostatnio na forum dążą wszyscy do absolutu - stąd te posty w takiej formie w jakiej je czytałeś.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: kwik44 »

lesgo58 pisze: bo ostatnio na forum dążą wszyscy do absolutu
Kurde, ja chyba jednak jakiś dziwny jestem i mam akurat odwrotnie - coraz bardziej zanieczyszczonego destylatu szukam :D Najlepiej dobrym zbożowym i/lub owocowym surowcem 8-)

zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: zielik93 »

No możliwe że za szybko kończę z obawy żeby nie przeciągnąć, sam do wszystkiego dochodzę od zera tyle co to forum i wujek gogle. ale jak ja mam 6l nakapane na kegu temp 95 to jak z tego ma być 7 czy wiecej litrów wiaodmo że to już końcówka
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale
Awatar użytkownika

kamilpl82
350
Posty: 383
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Kontakt:
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: kamilpl82 »

Zielik95 przy temperaturze w kegu 95stopni tam jest jeszcze 8% alkoholu.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: lesgo58 »

@zielik93
To ile odbierzesz to zależy tylko od Ciebie. Masz wszystkie atuty w ręku. Przede wszystkim czy dobrze poznałeś kolumnę? Czy wiesz co pokazują termometry. Na wszystko jest sposób. Nie ma dróg na skróty.
Powinieneś raz a dobrze poświęcić jeden dzień na poznanie wszystkiego. Do tego dodaj szczyptę cierpliwości i sukces murowany. To wystarczy aby znając sprzęt nie wylewać niepotrzebnie w kanał tyle alkoholu.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: Zbynek80 »

kwik44 jak ty wszystko wiesz co ludzie na forum robią i jakie wydajności mają. A kolegę kamilpl82 to już w ogóle fantazja poniosła.
Te wydajności które podajecie 0,6L brutto czy 0,5 netto to wcale nie takie oczywiste. Wiem, że można wycisnąć 0,6 brutto ale kto by tak ciągną na co dzień tak wolno pogony do końca ? Poco ?
A 0,5 netto po drugim razie to też trochę fantazja, ja nigdy takiej nie miałem. Przynajmniej porządnie odcinając przedgony i już nie ciągnąć pogonów. Kolumna też generuje straty. Może i można wyciągnąć więcej ale alkohol z poziomu 98* to jak paskudny bimber i poco mam to lać do serca. 6 litrów z 15 kg cukru to bardzo dobry wynik.

zielik93
50
Posty: 93
Rejestracja: czwartek, 30 lip 2015, 20:44
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: ziemia łódzka
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: zielik93 »

Zbynek zgodzę się z Tobą w 100%.
Wódka jak wódka smakuje jednakowo, czyli wspaniale

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: eldier »

Zbynek80
To że Ty odwalasz jakąś manianę to nie oznacza, że inni to robią i widzę, że też wiesz co kto i ile na forum robił. Nie unoś się tak, bo Ci żyłka pęknie.

6l z 15kg po dwóch razach to może jeszcze ujdzie, chociaż i tak wydaje mi się że dość mało, ale po razie? Na 100% nie do końca przerobiony nastaw.
Ale policzmy:
15kgx0,6 =9l 100% alko
0,5l przedgonów - tam jest nie tylko etanol ale przyjmijmy że tyle ile w sercu
6l serca
6,5x0.953 ~6,2l czystego alko.

Z prostego rachunku wychodzi, że w zbiorniku zostawiasz 2,8l spirytusu :o

Jak masz dobry term i faktycznie kończysz przy rzeczywistym 98*C to oznacza, że w zbiorniku jest około 2,5% alko, czyli około 1l. W kolumnie jak nie wypompujesz końcówki to z 300-400ml, a więc z prostego rachunku gdzieś ginie Ci koło 1,5l spirytusu. Podejrzewam, że zostaje w nieprzerobionym cukrze, stąd moje pytanie czy mierzysz blg pod koniec fermentacji.

I teraz, żeby znowu nie było, mój post nie ma na celu Cie atakować, ale chciałbym żebyś wziął pod uwagę to co napisałem.

Moja rada - zmniejsz ilość cukru do 14kg :) I wiem że nie o to pytałeś, ale tu wszystko jest powiązane i to też może wpływać na otrzymane wyniki. Np początkowa zawartość cukru może wpływać na ilość przedgonów, których w tym wypadku mogłeś odebrać za mało.

Ja nie mówię że dziadujesz, ale następnym razem po odbiorze przedgonu, spuść z góry jeszcze z 300ml na prędkości roboczej, żeby jak to mówi jeden z heretyków "przepłukać głowicę". Możesz to dolać do kolejnego nastawu - tam będzie głównie etanol.
Dopiero później otwórz OVMa.

Powiem Ci że ja studiowałem, pracowałem i w domu byłem tylko na weekendy i jak już postanowiłem coś odpalić to czas się znalazł, żeby to zrobić dobrze od początku do końca. W sumie to nadal jestem tylko w weekendy :P

Moim zdaniem wody stracisz tyle co nic, a prądu przez godzinę za mniej niż 1,5zł, a spirytusu uzyskasz jeszcze z pół litra, w zależności jaką tam redukcje wprowadzisz. Nie lepiej przeciągnąć trochę proces i zyskać z litr spirytusu, niż później tracić czas na rozstawianie, zalewanie, rozgrzewanie i stabilizacje z kolejnym procesem? Co 7 proces miałbyś prawie gratis :) No ale rozumiem, że teraz studenci nie mają czasu to nie liczą się z kosztami i spokojnie mogą wylewać do kanału ewentualny spirytus.

Pozdrawiam

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: boxer1981228 »

@Zbynek80 jak zwykle nie wiesz o czym piszesz. Zapytam cię, masz bufor? Ja z buforem rektyfikuję do 100 w zbiorniku a chromatograf pokazał 0.000 jeśli chodzi o pogony więc wszystko kwestia wprawy i techniki. Co do uzysku to spokojnie można dojść do 0.6 a nawet i troszkę więcej wszystko kwestia sprzętu i techniki.


Box
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: lesgo58 »

@złomnik
A co mają wspólnego bułki z alkoholem?
@zbynek80
Zauważyłem, że ostatnio bezpardonowo rozprawiasz się z wszystkimi krytykując każde działanie czy to nowicjuszy, czy kogoś kto dopiero wchodzi w poszczególne tematy. Widzę, że teraz trafiło na Ciebie:
Te wydajności które podajecie 0,6L brutto czy 0,5 netto to wcale nie takie oczywiste. Wiem, że można wycisnąć 0,6 brutto ale kto by tak ciągną na co dzień tak wolno pogony do końca ? Poco ?
A 0,5 netto po drugim razie to też trochę fantazja, ja nigdy takiej nie miałem.
W tym zdaniu tkwi cały Twój problem. Cała frustracja jaką przedstawiasz.
Ażeby jeszcze Ciebie mile połechtać to Ci powiem, że na uzyskanie 1 litra spirytusu na wyjściowo - czyli metodą 2,5 - poświęcam nie więcej jak 2 godziny. Mówię o czasie brutto. Uzysk - ale tu już będę nudny - z 1 kg cukru to ok. 0,58 litra gotowego spirytusu. Na luzie. Reszta to odpady. Które też utylizuję otrzymując jeszcze dodatkowo spirytus techniczny. Myślisz, że to niemożliwe? A ja Ci powiem, że możliwe. I to na luzie.
U mnie strat nie ma wcale. Jeśli stratą można nazwać litr przed i pogonów z nastawu z 20kg cukru (oczywiście po 2 gotowaniach)- to rzeczywiście mam straty. Ale tak jak już wspomniałem są one utylizowane na spirytus techniczny.
To hobby - jeśli ktoś go nie traktuje tylko jako tanią alternatywą na tanie narąbanie się - jest zajęciem dla pasjonatów i cierpliwych. A koszty? W przeliczeniu na jednostkę alkoholu o jakości jaką już jesteśmy w stanie uzyskać - są wręcz znikome.
A czas poświęcony na to hobby? Czy można nazwać czasem straconym? Zdecydowanie nie. Wręcz przeciwnie. Jest to mój czas wypoczynku, satysfakcji i relaksu od codzienności, od problemów, telewizji, polityków, banków i tp.
Jeśli ktoś jeszcze narzeka że musi tyle czasu poświęcić na destylację, że musi wydać kilka groszy na prąd czy wodę - żeby otrzymać litr spirytusu o koszcie całkowitym poniżej 10 zł - to jak to nazwać?...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: michal278 »

Leszku, zawsze będą malkontenci. Forum jest po to by doradzać, jeśli ktoś nie chce porady jego strata. Mój tesciu mimo moich rad kupił aparature na szybkowarze, średnica rurki może 20mm, ZP i dwa odstojniki, nie chciał moich rad jak prowadzić proces. Raz wypiłem to jego cudo i nigdy więcej. Ale co zrobić jemu smakuje, to jego sprawa. Dodam że uważa że ma większy uzysk niż ja, a kończy przy 40 %. Więc co powiedzieć.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Zbynek80
750
Posty: 779
Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: Zbynek80 »

Wiedziałem, że mój post może być dla niektórych kontrowersyjny. Ale napisałem go na luzie bez spinania się i bez bezpardonowego rozprawiania się z kimkolwiek.
Ja wiem, że można osiągnąć takie ilości o jakich piszecie, tylko poco ? Czy ciągnięcie do ostatniej kropli do 100*C jest tak potrzebne ? Na prawdę tylko chyba garstka z forumowiczów tak robi. Ja wiem, że trochę zostanie w kotle i w kolumnie, przy drugim razie to samo więc znów się nam ilość alko zmniejsza, przy drugim razie nie ciągnę dłużej niż 98 bo to już jak bimber smakuje i poco mam to lać do serca. Więc nie dziaduję jak to eldier wyżej wspomniał.
Są tu nawet tacy co kończą przy 96 bo uważają resztę za pogon.

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: Drupi »

Gdyby przebadać spirytus z końcówki procesu 98 st. na kegu, myśle że miał by śladowe iloścí pogonów.Bo w tym momencie w kegu jest już esencja produktów ubocznych.
I like noble drinks.

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: michal278 »

Wtedy zmieniasz naczynie i zbierasz do oddzielnej rektyfikacji. Ja tak uzbierałem 100litrów. W wolnej chwili przegonie i prześle próbkę odpowiednim osobom.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: aronia »

Drupi pisze:Gdyby przebadać spirytus z końcówki procesu 98 st. na kegu, myśle że miał by śladowe iloścí pogonów.Bo w tym momencie w kegu jest już esencja produktów ubocznych.
Ktoś chętny/odważny? Co do esencji to jak dołożysz bufor to wtedy zrozumiesz co to jest esencja, bo to co normalnie masz teraz rozcieńczone w około 35-40l w zbiorniku gromadzi się w 1,5-2,5l w buforze.
Osobiście dla osób z dokładnymi termometrami, OO i głowicami z małym jeziorkiem polecam przyjrzeć się zmianom temperatury na głowicy w zakresie 96-98 stopni w zbiorniku przy zaprzestaniu kropelkowego odbioru przedgonu. :D

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: [eksperyment] Sprawdzenie samogonu za pomocą chromatografu

Post autor: Drupi »

Mam dokładny termometr 0.01 c. i na głowicy nie ma znaczenia. Popatrzcie na watomierz a zrozumiecie jak skoki napięcia wpływają na pomiary.
I like noble drinks.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie i Bezpieczeństwo”