Spotkania z fauną i florą

Dowolne tematy i off-topowe rozmowy. Piszcie tu to na co tylko macie ochotę, luźnie gadki i tak dalej, możecie się powyżywać. :)
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.

Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy

Post autor: gr000by »

@bociann2, czyżby to był cis? Jadalna odmiana?
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: bociann2 »

Nie cis. Trochę podobny, ale to nie cis. Ciepło, ciepło. :)

Nawiasem mówiąc, czerwone osnówki nasion cisa są jadalne. Słodkie takie, lepkie. Tyle,żeby nie połknąć z pestką, bo może być trudno. :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

K-Zaq
50
Posty: 58
Rejestracja: środa, 9 lip 2014, 19:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Mamrot :D
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Pogranicze Świętokrzysko-Lubelskie :)
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: K-Zaq »

Pinia? :)
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: gr000by »

Torreja lub głowocis?
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: bociann2 »

Nie. Pinia to gatunek sosny. Też miałem, ale mi zmarzły.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: bociann2 »

gr000by pisze:Torreja lub głowocis?

Trafiłeś w 50 %-ach. Tak, jeden z dwóch wymienionych przez Ciebie gatunków. Już blisko :D

A następna zagadka poniżej. Też z mojego ogrodu. Chodzi o tego iglaka, oczywiście.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Autor tematu
Ryba64
150
Posty: 180
Rejestracja: piątek, 29 lis 2013, 17:25
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 46 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: Ryba64 »

A tu moje ulubione z sieci:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DRJoiuUX ... 6IR52k4C9w[/youtube]
Lubię to co naturalne
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: gr000by »

Sugerując się wyglądem skórki owoców (błyszcząca, podobna do tego co udało mi się znaleźć w Internecie), strzelam że jest to głowocis.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

bociann2
500
Posty: 523
Rejestracja: wtorek, 26 kwie 2011, 12:59
Krótko o sobie: Jestem okropnym człowiekiem, tak mi kiedyś mawiali.
Ulubiony Alkohol: Piwa
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Jedyna taka w Polsce...
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: bociann2 »

Brawo, kol.Gr000by!

To jest Głowocis chiński Cephalotaxus fortunei.
Torreje nawet mi nie wzeszły :bardzo_zly: onegdaj.

Słowo się rzekło, jeżeli reflektujesz na nasiona, to gdzieś tak w październiku będą już dojrzałe.

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: Spotkania z fauną i florą

Post autor: michal278 »

Bocian, ja mam na wymianę nasiona pigwy.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1843
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: drgranatt »

Witam wszystkich grzybiarzy :D
Przejechałem się dziś do lasu i znalazłem między innymi coś takiego. Mam zjeść czy poczęstować wroga :mrgreen: :?:
A tak w ogóle co to za grzyb :?:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: JanOkowita »

To piaskowiec modrzak , rośnie na suchych wydmach piasku, jadalny i smaczny.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Piaskowiec_modrzak

P.S. To nie ja jestem taki mądry tylko moja Żonka :respect:
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: Zygmunt »

Zwany też "siniakiem" na lubelszczyźnie, zbierany i traktowany jak podgrzybki. Trzeba uważać, żeby nie pomylić go z borowikiem ponurym (też sinieje)- jeżeli nie ma 100% pewności, to albo długo gotować, albo po prostu odżałować i wyrzucić. Na szczęście poza sinieniem morfologia jest wyraźnie różna- borowik ma grubsza nogę, mylące mogą być tylko małe egzemplarze.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: Spotkania z fauną i florą

Post autor: michal278 »

Jest też borowik piaskowy, siciarz.. Ale ten na pewno siniak. Ach nabrałem ochoty na grzyby.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1843
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: drgranatt »

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Na 100% jest to piaskowiec modrzak. Sprawdziłem z opisem wszystkie elementy zarówno kapelusz jak i trzon.
Co najważniejsze, zero robaków. Zdrowe aż miło patrzeć
W smaku bajka, nawet ogonki :odlot: Poszły do octu.
Na pierwszym zdjęciu zaraz po ugotowaniu a na drugim już w occie. :ok:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: Spotkania z fauną i florą

Post autor: michal278 »

A jaką zalewe robisz? Szukam przepisu na delikatną. Mój ojciec robił super delikatną, nie za słodką, ale niestety nie zdążył przekazać.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Autor tematu
Ryba64
150
Posty: 180
Rejestracja: piątek, 29 lis 2013, 17:25
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 46 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: Ryba64 »

I będzie pycha! Te ziarna to biała gorczyca ?
Lubię to co naturalne
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1843
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: drgranatt »

Moim zdaniem cały myk polega na tym aby właśnie odpowiednio cukrem zniwelować ostrość octu.
Ja mieszam składniki w takich proporcjach:

1. 330 ml ocet 10%
2. 660 ml woda
3. 6 płaskich łyżek cukru (słodkość można ocenić dopiero po paru miesiącach - jeśli dla kogoś za słodkie to można zmniejszyć ilość cukru)
4. 1 czubata łyżka soli
5. 1 czubata łyżka białej gorczycy
6. 1 mała cebula pokrojona w kawałki
7. 8 kawałków liścia laurowego
8. 8-16 ziaren ziele angielskie

Gotuję na małym ogniu pod przykryciem przez 15 min. Gorącą zalewą po uprzednim rozparcelowaniu do słoików składników stałych zalewam gorące ugotowane grzyby.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

K-Zaq
50
Posty: 58
Rejestracja: środa, 9 lip 2014, 19:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Mamrot :D
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Pogranicze Świętokrzysko-Lubelskie :)
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: K-Zaq »

Że ja nie zrobiłem zdjęć na weekendzie grzybów. Co prawda borowików nie znalazłem żadnych, kurek parę sztuk, kozaków też kilka ale za to codziennie od piątku do dzisiaj przynosiłem ponad 20 kań. Po dwóch dniach jedzenia dzisiaj obdarowałem teściową (nic podobnego do kani nie dorzuciłem w gratisie :P ), bo ileż można "schabowych" jeść :) Jednakże jeśli chodzi o grzyby, ten rok jest wyjątkowo piękny, wysyp kurek, potem borowików, przez jakiś czas kozaków, teraz kanie.

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: Spotkania z fauną i florą

Post autor: michal278 »

Kiedyś z ojcem byliśmy na grzybach, na młodniakach był wysyp kań. Mieliśmy zapakowany cały bagażnik trabanta kombi po dach. Było koło 500-600 sztuk. Obdarowaliśmy wszystkich znajomych, a to co zostało wysuszone było w piekarniku i sproszkowane młyntkiem do kawy. Proszek mega ekstra dodatkiem był do mięsa przez 3 lata. Polecam takie mielenie kani.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Odp: Spotkania z fauną i florą

Post autor: Pretender »

Moja "zdobycz" z ostatniego wypadu do lasu
Obrazek
Awatar użytkownika

K-Zaq
50
Posty: 58
Rejestracja: środa, 9 lip 2014, 19:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Mamrot :D
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Pogranicze Świętokrzysko-Lubelskie :)
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: K-Zaq »

Mój wczorajszy wypad na słodówki i opieńki:
Obrazek
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: Pretender »

Pokaźny zbiór... ale ale , czy ja dobrze widzę? Szklany zbiorniczek jest pusty? :)
Awatar użytkownika

K-Zaq
50
Posty: 58
Rejestracja: środa, 9 lip 2014, 19:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Mamrot :D
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Pogranicze Świętokrzysko-Lubelskie :)
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: K-Zaq »

Opłukany i wyczyszczony po obciągu wina wiśniowego czeka na następne wino :)

Szlumf
2000
Posty: 2378
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: Szlumf »

Opieńki znam i lubię. Ale ze "słodówkami" spotkałem się pierwszy raz. Mógłbyś dać fotkę lub podać bardziej powszechną nazwę. Podejrzewam, że to płachetka kołpakowata znana też m.in. jako "turek' lub "niemka". Doskonały grzybek do octu.
Awatar użytkownika

K-Zaq
50
Posty: 58
Rejestracja: środa, 9 lip 2014, 19:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Mamrot :D
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Pogranicze Świętokrzysko-Lubelskie :)
Podziękował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: K-Zaq »

Wiesz co, nie znam innej nazwy tych grzybów. W naszej rodzinie zbierany od minimum 3 pokoleń właśnie jako słodówka. Pod taką też nazwą występuje w pozycji "Grzyby w ankiecie Józefa Rostafińskiego (1850-1928) ogłoszonej w 1883 r." Zdjęcia postaram się zrobić bezpośrednio w lesie, ale wygląd w większości masz przedstawiony w koszyku i reklamówce :)
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1843
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: drgranatt »

Tak jak napisał Szlumf, jest to płachetka kołpakowata zwana inaczej "niemka", "panienka" lub "turek"
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

jajek12
350
Posty: 353
Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: jajek12 »

Cześć. Jako, że sezon grzybowy....... :!:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: ramzol »

A gdyby tak z tego czerwonego grzybka, za pomocą psotki wyciągnąć troszkę tego paskudztwa i...
Takie tam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

drgranatt
1800
Posty: 1843
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 204 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: drgranatt »

Dziś udało mi się między innymi dwa takie cudaki wyhaczyć. Ogólnie u nas na Kaszubach to z grzybami cienko w tym roku :bardzo_zly: W czerwcu i lipcu bardzo mało padało.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

Szlumf
2000
Posty: 2378
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: Szlumf »

ramzol pisze:.... za pomocą psotki wyciągnąć troszkę tego paskudztwa i...
Takie tam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Szamani któregoś z plemion syberyjskich suszyli je i później wywarem osiągali podobno naprawdę niezłe takie tam.. :D . Alkoholu nie używali bo nie znali. Jak poznali to grzybki poszły w zapomnienie bo z racji uwarunkowań genetycznych podobno wystarczy im 100g by osiągnąć nirwanę.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: Zygmunt »

Odpowiada za to kwas ibotenowy, muchomorki wygrzewali w wysokiej temperaturze (przemiana kw. ibotenowego w halucynogenny muscymol), a następnie susz był palony lub spożywany. W celu spotęgowania efektu pili własny mocz- muscymol jest wydalany z nim praktycznie w całości.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

cafekot
250
Posty: 253
Rejestracja: sobota, 15 sie 2009, 15:34
Krótko o sobie: Grupa krwi +miodowa
Otrzymał podziękowanie: 47 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: cafekot »

Moje spotkanie urlopowe z ichtiofauną :
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

michal278
1850
Posty: 1867
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: Spotkania z fauną i florą

Post autor: michal278 »

Cafekot - Widzę iż ty rybak nie wędkarz. Fish no kill!!!!!
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

Szlumf
2000
Posty: 2378
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Odp: Spotkania z fauną i florą

Post autor: Szlumf »

michal278 pisze: Fish no kill!!!!!
A rybek z marketu lub w knajpie to nie jadasz? One biedne też cierpią przy odłowie a jak się męczą zdychając ze 3 godziny w lodzie albo i bez lodu. Sorry może jesteś weganem?
Nie wiem jak Cefakot ale ja łowię by zjeść (no może trochę dla kotów). To co nie pasuje do planów spożycia wypuszczam.
Awatar użytkownika

cafekot
250
Posty: 253
Rejestracja: sobota, 15 sie 2009, 15:34
Krótko o sobie: Grupa krwi +miodowa
Otrzymał podziękowanie: 47 razy
Re: Odp: Spotkania z fauną i florą

Post autor: cafekot »

michal278 pisze:Cafekot - Widzę iż ty rybak nie wędkarz. Fish no kill!!!!!
Powiem tak - jeśli jesteś wegetarianinem, nie nosisz butów, pasków itp. ze skóry to szanuję twoją opinię i pogląd, można łapać i wypuszczać sam tak czasami robię gdy rodzinka już objadła się rybą.
Wiele razy dyskutowałem z ludźmi co twierdzili że zabicie sarenki czy dzika to barbarzyństwo ale nie mieli oporów kupna mięsa ze świni co słonka nie widziała i całe życie przesiedziała w boksie na stalowej kracie ( w rzeźni też byłem i widziałem ubój - sztucer jest skuteczniejszy ) o jajkach i losie kurczaków to nie piszę bo to jest prawdziwy horror.
Uważam, że trzeba się na coś zdecydować albo jesteśmy w stanie zabić, oprawić i zjeść albo jesteśmy wegetarianinami i to też jest dobra idea którą rozumie i doceniam - wszak znaczna ilość hindusów dobrze sobie z tym radzi.
P. S. - moim zdaniem prawdziwe barbarzyństwo to zabijanie dla trofeum.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: ramzol »

@cafekot
Leszcze i Jazie, czyli wnioskuję ze łapiesz na rzece(jakiej jeśli można wiedzieć). Te dwa ciemne "leszczyki" to pewnie powyżej 2kg/szt. :klaszcze: :respect:
Zazdrościć tylko frajdy przyłapaniu i miłego wypoczynku.
@szlumf Wiem Znałem kiedyś pana "pomidor" na niego wszyscy mówili. Miał straszną wiedze na temat wszystkiego co można z natury wytargać i się uwalić. Z muchomorów zbierał skórkę, suszył i palił. Ponoć dawało niezłego kopa i trzymało nawet do 2 dni w połączeniu z bieluniem itd.
Źle skończył.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

newuser
30
Posty: 44
Rejestracja: środa, 27 sie 2014, 08:38
Podziękował: 5 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: newuser »

Te ciemniejsze leszczyki to koło 3-ki na moje oko na sztukę ;) Sam czasem biegam, tylko ze spinningiem, może i ja przed zimą się czymś większym pochwalę :)
Awatar użytkownika

cafekot
250
Posty: 253
Rejestracja: sobota, 15 sie 2009, 15:34
Krótko o sobie: Grupa krwi +miodowa
Otrzymał podziękowanie: 47 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: cafekot »

Wędkuję głównie na odrze - 10 minut drogi, do warty mam kawał - 25 minut drogi :-) , miejscówkę na odrze karmię od dwóch tygodni grochem 20 kilo na tydzień, wędkuję teraz bolonką w nurcie z lekkim przytrzymaniem. W cztery godziny nie schodzi się poniżej 12-15 kilo (nie zabieram wszystkiego). Leszcz w górnym lewym rogu miał 2,65 kilo, wcześniej - rekordowy kleń miał 62 cm - to jest dobry rok na odrze. Na warcie wędkuję tylko sportowo tyczką ale to całkiem inna bajka. Dołączam fotę z dzisiaj (największy jazik miał 2,10 kilo), jutro może też się coś trafi a w piątek koniec urlopu :-( . Pozdrawiam wszystkich kolegów po kiju.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Spotkania z fauną i florą

Post autor: ramzol »

Oj jak ja ci zazdroszczę. Ja w tym roku nie znalazłem czasu nawet na małą chwilkę z wędką nad Wartą. A o takich połowach to mogę tylko pomarzyć. Połamania kija
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach”