Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Dziękuję za ten temat, bardzo dużo mi wyjaśnił.
Czy dobrze zrozumiałem, że do smakówek tylko wyjmujesz wypełnienie z kolumny, ale używasz jej całej? Nie usuwasz z jej długości żadnego elementu? Czyli miedzy kegiem a chlodnicą masz około 130 cm (czy ile tam masz) kolumny?lesgo58 pisze:W wyniku wielorakich eksperymentów i porównań sporo się zmieniło u mnie w sposobie prowadzenia destylacji na kolumnie. Ujmując to jednym zdaniem - powróciłem do źródeł i sprawdzonych oraz tradycyjnych metod destylacji. Czyli metody a'la pot-still. Na kolumnie wygląda to tak - wolne grzanie i na odkręconym zaworku kontrolując tylko moc odbieranego destylatu za pomocą alkoholomierza. Jedyny termometr z którego korzystałem przy tej metodzie to ten w kegu. Rura bez wypełnienia.
Dziękuję za ten temat, bardzo dużo mi wyjaśnił.
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Już nie używam kolumny wypełnionej do destylacji. Ale jak używałem, to dolną część kolumny opróżniałem. W ten sposób wypełnienie nie ingerowało w aromaty. Nad tą rurą montowałem moduł OLM z wypełnieniem. Moduł ten miał za zadanie eliminację przedgonów, które odbierałem z głowicy. A po stwierdzeniu ich braku przechodziłem do odbioru z OLM. I odbierałem tylko i wyłącznie na wskazania alkoholomierza. W ten sposób poprzestawałem na jednokrotnej destylacji. Dawała bardzo dobre rezultaty.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 165 razy
- Kontakt:
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Możesz zostawić.dibi pisze:A jeszcze jedno pytanie, jeżeli można: podczas destylacji prostej zostawić bufor s-w, czy go zdemontować? W buforze jest, oczywiście, trochę wypełnienia KO.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 72
- Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Witam. Chciałbym się wtrącić do tematu bo nie chce nowego zakładać. Wczoraj destylowałem nastaw z jabłek 25l wg Kucyka tylko na drożdżach fruit turbo. Mój sprzet to kolumna z głowicą aabratka: od dołu odcinek 25cm Cu, nastepne 90cm KO. Zacząłem od zagotowania wsadu na mocy 3.5 Kw następnie zmiejszyłem do 1500W i odbierałem przedgon kropelkowo(3 krople/s). Uzbierałem tego 200-250ml i podstawiłem inne naczynie bo już nie śmierdziało acetonem i landrynkami. Grzanie zmniejszyłem do ok. 500-600W i zacząłem odbiór z zaworem na max. Temp. na głowicy 82*C, poniżej 20cm na wypełnieniu 85-86*C a w kotle ok.90*C. Ciągnąłem do 96*C w kotle i alkoholomierz pokazywał 55%. Moje wrażenia są takie, że nie pachnie to za specjalnie. Ale nurtuje mnie inny problem. Z uwagi na to że jestem strachliwy to czy powinienem się obawiać strasznego metanolu w moim urobku? Smak i zapach może się z czasem poprawią a ja mam taki mały dyskomfort myśląc o tym czy mi to nie zaszkodzi. Proszę o jakieś porady, czy wszystko zrobiłem dobrze i ogólne spostrzeżenia. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 2 paź 2017, 07:26 przez sierpien2010, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 19:55
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Na efekt finalny ma wpływ wiele czynników. Dobra fermentacja (odpowiednie drożdże, warunki fermentacji, gatunek owoców itp), dobrze przeprowadzona destylacja i na koniec czas i cierpliwość na ułożenie się trunku. Czyli sposób przechowywania.
Tak, że wszystko przed Tobą. Najgorsze są - jak to mawiają Francuzi - pierwsze 200lat doświadczeń.
Metanolem się nie przejmuj. A, że nie pachnie tak jak sobie to mogłeś wyobrażać to nic strasznego. Na pewno wyszło lepsze jak z cukru.sierpien2010 pisze: Moje wrażenia są takie, że nie pachnie to za specjalnie.
Na efekt finalny ma wpływ wiele czynników. Dobra fermentacja (odpowiednie drożdże, warunki fermentacji, gatunek owoców itp), dobrze przeprowadzona destylacja i na koniec czas i cierpliwość na ułożenie się trunku. Czyli sposób przechowywania.
Tak, że wszystko przed Tobą. Najgorsze są - jak to mawiają Francuzi - pierwsze 200lat doświadczeń.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Ja przy drożdżach fruit otrzymywem mega jabłkowy produkt. Kolumna 50cm w niej 5 zmywaków, stabilizacja nie cała godzina i odbierałem produkt o mocy ok 85%.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 72
- Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Powiem Ci tak. Aabratek to jest taka sprytna bestia, że dobrze nią operując możemy wyczarować co tylko chcemy.
Jesli lubisz trunki bardziej hardcorowe to stabilizujesz 15 minut, odbierasz przedgon na szybko i resztę jak na poczciwym pot-stillu.
Jesli lubisz trunki bardziej dopracowane i gotowe do picia prawie od razu do picia bez zbędnych naleciałości to musisz stabilizować trochę dłużej i bardziej rygorystycznie podejść do odbioru przedgonów. Przedgony sprawdzasz rozcierając na zewnetrznej stronie dłoni kilka kapiących kropel. Jesli nie wyczujesz nic podejrzanego do zabierasz się do odbioru gonu.
Moja rada. W czasie kilku najbliższych odbieraj gon do osobnych butelek. Im mniejszych tym lepiej. Na drugi dzień, albo jeszcze lepiej po kilku dniach zweryfikujesz i ocenisz co sie nadaje do picia, a co do ponownego przerobu. W ten sposób nabierasz doświadczenia i praktyki jak operować sprzętem.
I jeszcze jedno. Jeśli chcesz trunki aromatyczne to im mniej wypełnienia tym lepiej.
Musisz wziąć tez pod uwagę, że nie zawsze to co nam teraz kapie beędzie dobre. Bywa, że trunki nabierają zacności dopiero po czasie. Zdaży się też tak, że niektóre trunki dobre do wypicia praktycznie od razu po skończonej destylacji po kilku miesiącach stracą swoje zalety. Jednak bez obawy zacność powróci po następnych kilku miesiącach. Destylatu już tak mają.
W tym hobby cierpliwość to najważniejsza cecha jaką powinniśmy posiadać. Tutaj nie ma nic na skróty.
Chociaż znam jednego gościa co stosuje sposób zwanym w skrócie SNP*. I zawsze wychodzi mu "absolucik". Problemem jest to, że tylko jemu tak wychodzi. Swoją drogą jest to bardzo dobry sposób na otrzymanie szybkich i w łeb pizgających procentów.
* Sie Nie Pierdole
Jesli lubisz trunki bardziej hardcorowe to stabilizujesz 15 minut, odbierasz przedgon na szybko i resztę jak na poczciwym pot-stillu.
Jesli lubisz trunki bardziej dopracowane i gotowe do picia prawie od razu do picia bez zbędnych naleciałości to musisz stabilizować trochę dłużej i bardziej rygorystycznie podejść do odbioru przedgonów. Przedgony sprawdzasz rozcierając na zewnetrznej stronie dłoni kilka kapiących kropel. Jesli nie wyczujesz nic podejrzanego do zabierasz się do odbioru gonu.
Moja rada. W czasie kilku najbliższych odbieraj gon do osobnych butelek. Im mniejszych tym lepiej. Na drugi dzień, albo jeszcze lepiej po kilku dniach zweryfikujesz i ocenisz co sie nadaje do picia, a co do ponownego przerobu. W ten sposób nabierasz doświadczenia i praktyki jak operować sprzętem.
I jeszcze jedno. Jeśli chcesz trunki aromatyczne to im mniej wypełnienia tym lepiej.
Musisz wziąć tez pod uwagę, że nie zawsze to co nam teraz kapie beędzie dobre. Bywa, że trunki nabierają zacności dopiero po czasie. Zdaży się też tak, że niektóre trunki dobre do wypicia praktycznie od razu po skończonej destylacji po kilku miesiącach stracą swoje zalety. Jednak bez obawy zacność powróci po następnych kilku miesiącach. Destylatu już tak mają.
W tym hobby cierpliwość to najważniejsza cecha jaką powinniśmy posiadać. Tutaj nie ma nic na skróty.
Chociaż znam jednego gościa co stosuje sposób zwanym w skrócie SNP*. I zawsze wychodzi mu "absolucik". Problemem jest to, że tylko jemu tak wychodzi. Swoją drogą jest to bardzo dobry sposób na otrzymanie szybkich i w łeb pizgających procentów.
* Sie Nie Pierdole
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 72
- Rejestracja: środa, 22 lut 2017, 15:05
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
A może masz chęć podpowiedzieć z własnego doświadczenia, w jaki sposób prowadzić proces na Aabratku? Z jaką mocą stabilizować? Z jaką odbierać kropelkowo przedgon? Z jaką gon aby mieć dobrą prędkość odbioru? Po moim gonieniu zauważyłem, że przy mocy 600-650W prędkość jest niezbyt duża i temp. na głowicy szybko rośnie.
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Zrób w przyszłości destylację na dwa sposoby. Grzanie możesz pozostawić na poziomie 1000W. Możesz oczywiście eksperymentować z innymi mocami.
Porównaj, oceń i wyciągnij wnioski. Oczywiście opisałem destylację surówki owocowej/zbożowej. Bo aby uzyskać surówkę nie musisz się bawić w tak restrykcyjne cięcie frakcji. Odbierasz po symbolicznym odbiorze przedgonów wszystko aż zacznie lecieć mętne.
To są jedne z wielu sposobów destylacji. Resztę musisz już sam dopasowywać do swoich gustów i możliwości.
W pierwszym poście tego tematu masz np. sposób destylacji z użyciem termometrów. Ile osób tyle sposobów. Miłej zabawy...
: nic nie zmieniasz w konfiguracji kolumny. Gotujesz. Po zagotowaniu stabilizujesz minimum 30 minut. Odbierasz przedgon kropelkowo tak długo az będzie pachnieć spirytusem. Tego też trzeba się nauczyć. Zwłaszcza aromatów. Ale to przyjdzie z czasem. Po czym odbierasz gon. Czyli odkręcasz zaworek na maksa i zbierasz urobek do osobnych butelek. Co jakiś czas alkoholomierzem mierzysz procenty. Gdy dojdziesz do 55% przerywasz odbiór gonu i resztę odbierasz jako spirytus pogonowy do ponownego przerobu celem odzyskania spirytusu.Pierwszy sposób to
: wyjmujesz wypełnienie z tej długiej rury i resztę robisz podobnie jak za pierwszym razem.Drugi sposób to
Porównaj, oceń i wyciągnij wnioski. Oczywiście opisałem destylację surówki owocowej/zbożowej. Bo aby uzyskać surówkę nie musisz się bawić w tak restrykcyjne cięcie frakcji. Odbierasz po symbolicznym odbiorze przedgonów wszystko aż zacznie lecieć mętne.
To są jedne z wielu sposobów destylacji. Resztę musisz już sam dopasowywać do swoich gustów i możliwości.
W pierwszym poście tego tematu masz np. sposób destylacji z użyciem termometrów. Ile osób tyle sposobów. Miłej zabawy...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Kolumna rektyfikacyjna ma tą zajęte nad zwykłym Pot Stillem, że.przy odpowiednim użyciu możesz od początku niemal do końca ciągnąć z tym samym założonym %. Od siebie do słów Leszka dodam jedno jeszcze. Zawsze staraj się operować tylko jedną rzeczą. Czyli jak zmniejszasz moc to nie ruszasz już zaworka, jak kręcisz zaworkiem to już nie bawisz się ani wodą.ani mocą grzania. Czym więcej wypełnienia tym czystszy gotowy produkt i tym szybszy do picia, ale bardziej płaski.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 45
- Rejestracja: wtorek, 24 lis 2015, 20:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Natomiast drugą destylację przeprowadziłem w tej samej konfiguracji lecz kolumna pracowała jako zwykły pot-still, bez stabilizacji tylko odrazu odbiór, odlanie ok 300ml i reszta jako gon właściwy i w tym procesie destylat ma dużo więcej walorów smakowych i aromatycznych. Chciałbym się dowiedzieć czy u was też wystepuję efekt tzw kwaśnej wody i doradzenie co robię źle lub w czym popełniłem bląd. Dodam że to były 2 takie same nastawy o tych samych parametrach (25 kg śliwek+6 kg cukru+ pektopol+ drożdze winne aromatic wine complex pół paczuszki na nastaw i dopełnienie wody do blg startowe 20) Pozdrawiam kolegów
Witam Kolegów. Ostatnio psociłem śliwowicę na swoim sprzęcie: (aabratek, rura 20cm wypełnienia miedzianengo + ok 40 cm rura wypełnienia pryzmatycznego). Przeprowadziłem 2 procesy na 2 różne sposoby. 1 sposób przeprowadziłem tak jak kolega wyzej napisał, gotowanie, stabilizacja 30 min, odbiór przedgonów a następnie serca, z tym że w tym procesie smak jak i aromat destylatu jest dużo słabszy, i przy ok 60% zaczęła lecieć tzw, kwaśna woda bez aromatu i smaku tak jakby destylat był oczyszczony ze wszelkich aromatów.lesgo58 pisze:Zrób w przyszłości destylację na dwa sposoby. Grzanie możesz pozostawić na poziomie 1000W. Możesz oczywiście eksperymentować z innymi mocami.
: nic nie zmieniasz w konfiguracji kolumny. Gotujesz. Po zagotowaniu stabilizujesz minimum 30 minut. Odbierasz przedgon kropelkowo tak długo az będzie pachnieć spirytusem. Tego też trzeba się nauczyć. Zwłaszcza aromatów. Ale to przyjdzie z czasem. Po czym odbierasz gon. Czyli odkręcasz zaworek na maksa i zbierasz urobek do osobnych butelek. Co jakiś czas alkoholomierzem mierzysz procenty. Gdy dojdziesz do 55% przerywasz odbiór gonu i resztę odbierasz jako spirytus pogonowy do ponownego przerobu celem odzyskania spirytusu.Pierwszy sposób to
: wyjmujesz wypełnienie z tej długiej rury i resztę robisz podobnie jak za pierwszym razem.Drugi sposób to
Porównaj, oceń i wyciągnij wnioski. Oczywiście opisałem destylację surówki owocowej/zbożowej. Bo aby uzyskać surówkę nie musisz się bawić w tak restrykcyjne cięcie frakcji. Odbierasz po symbolicznym odbiorze przedgonów wszystko aż zacznie lecieć mętne.
To są jedne z wielu sposobów destylacji. Resztę musisz już sam dopasowywać do swoich gustów i możliwości.
W pierwszym poście tego tematu masz np. sposób destylacji z użyciem termometrów. Ile osób tyle sposobów. Miłej zabawy...
Natomiast drugą destylację przeprowadziłem w tej samej konfiguracji lecz kolumna pracowała jako zwykły pot-still, bez stabilizacji tylko odrazu odbiór, odlanie ok 300ml i reszta jako gon właściwy i w tym procesie destylat ma dużo więcej walorów smakowych i aromatycznych. Chciałbym się dowiedzieć czy u was też wystepuję efekt tzw kwaśnej wody i doradzenie co robię źle lub w czym popełniłem bląd. Dodam że to były 2 takie same nastawy o tych samych parametrach (25 kg śliwek+6 kg cukru+ pektopol+ drożdze winne aromatic wine complex pół paczuszki na nastaw i dopełnienie wody do blg startowe 20) Pozdrawiam kolegów
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Następna sprawa przedgony. To bardzo wrażliwa sprawa. Bo w przedgonach jest dużo aromatów. Jednak nie mając doświadczenia można łatwo się pomylić tak w jedną jak i w druga stronę.
Coś musiałeś pomylić. Czy po odbiorze przedgonów na pewno odkręciłeś zaworek na maksa. Bo jedyną różnicą między kolumną pustą a wypełnioną to jest różnica w intensywności aromatów. Ale na pewno przy 60% nie będzie leciała tylko kwaśna woda.lukasz61433 pisze:... przy ok 60% zaczęła lecieć tzw, kwaśna woda bez aromatu i smaku tak jakby destylat był oczyszczony ze wszelkich aromatów.
.
Następna sprawa przedgony. To bardzo wrażliwa sprawa. Bo w przedgonach jest dużo aromatów. Jednak nie mając doświadczenia można łatwo się pomylić tak w jedną jak i w druga stronę.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 45
- Rejestracja: wtorek, 24 lis 2015, 20:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 157
- Rejestracja: środa, 14 paź 2015, 15:14
- Ulubiony Alkohol: Bimber
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 60 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Witam. Wczoraj testowałem ten sposób na swojej kolumnie. Kolumna terra LM miedziana, zasypana sprężynkami. Wsad ze śliwek. Stabilizacja 35 minut i kropelkowy odbiór przedgonu 250ml - grzanie 2kW przez cały proces.
Moje wnioski :
- po odkręceniu zaworu na maksa musiałem zlać około 1.5 litra zanim temperatura na wysokości 10 półki wyskoczyła na 80 stopni. Także pierwsze serce bardziej spirytusowe. Choć z wyczuwalną nutka termometru w głowicy nie posiadam.
- w trakcie dalszego odbioru temperatura nieznacznie rosła, a ja co i już delikatnie przykręcałem zaworek. Ogólnie przyjąłem sobie próg 84 stopnie na 10 półce. W ten sposób odebrałem kolejne 2 litry destylatu.
- następne 1.5 litra odbierałem w temperaturze 85/88 ponieważ poprzednie 2 litry nadal miały wyczuwalną spirytusową woń. Bałem się że przez częściowy reflux i katalizator zgubię smak śliwki. Przed odbiorem ostatniego litra temp. W kegu była już powyżej 97 stopni z tego co pamiętam. Ostatnia pół litra miało moc 40 %. Także tego już nie brałem.
- nie pamiętam dokładnie która butelka z kolei jaki miała dokładnie procent bo nie zapisywałem ale po wymieszaniu tych 4.5 litra że sobą wyszło mi w całości 65%.
Rzadko robię bimber ale jestem bardzo zadowolony z tej metody. Jest ona dużo lepsza od otwarcia zaworu za maksa i brania wszystkiego jak leci. W ten sposób można odzyskać zdecydowanie więcej serca moim zdaniem. Polecam.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Moje wnioski :
- po odkręceniu zaworu na maksa musiałem zlać około 1.5 litra zanim temperatura na wysokości 10 półki wyskoczyła na 80 stopni. Także pierwsze serce bardziej spirytusowe. Choć z wyczuwalną nutka termometru w głowicy nie posiadam.
- w trakcie dalszego odbioru temperatura nieznacznie rosła, a ja co i już delikatnie przykręcałem zaworek. Ogólnie przyjąłem sobie próg 84 stopnie na 10 półce. W ten sposób odebrałem kolejne 2 litry destylatu.
- następne 1.5 litra odbierałem w temperaturze 85/88 ponieważ poprzednie 2 litry nadal miały wyczuwalną spirytusową woń. Bałem się że przez częściowy reflux i katalizator zgubię smak śliwki. Przed odbiorem ostatniego litra temp. W kegu była już powyżej 97 stopni z tego co pamiętam. Ostatnia pół litra miało moc 40 %. Także tego już nie brałem.
- nie pamiętam dokładnie która butelka z kolei jaki miała dokładnie procent bo nie zapisywałem ale po wymieszaniu tych 4.5 litra że sobą wyszło mi w całości 65%.
Rzadko robię bimber ale jestem bardzo zadowolony z tej metody. Jest ona dużo lepsza od otwarcia zaworu za maksa i brania wszystkiego jak leci. W ten sposób można odzyskać zdecydowanie więcej serca moim zdaniem. Polecam.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony środa, 24 paź 2018, 13:52 przez 9kaczor6, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 134
- Rejestracja: niedziela, 16 wrz 2018, 15:04
- Krótko o sobie: Wielohobbysta
- Ulubiony Alkohol: Nalewka pigwowa
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Kolega chciał uzyskać śliwowicę czy czysty spirytus? Bo czytając opis wydaje mi się, że wyszło ani to - ani to. Jeśli kolumna ma iść jako Pot-still to po co stabilizacja i reflux? Trzeba było regulować mocą grzania przy odkręconym na maxa odbiorze.
-
- Posty: 157
- Rejestracja: środa, 14 paź 2015, 15:14
- Ulubiony Alkohol: Bimber
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 60 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: RE: Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Może i nie wyszło ani to ani tamto ale tego dotyczy ten temat... Moim zdaniem częściowy reflux to dobra sprawa. Na pewno jestem bardziej zadowolony niż jak po odkręceniu zaworu na Maxa i brania wszystkiego.
Dziś robiłem drugi raz i nadal jestem zadowolony.
- 1 litr 78%
- 1 litr 68% - najlepszy aromat
- 1 litr 55%
- 0.5 litra 48% i reszta poniżej ale to poszło już w pogon.
Przy otwarciu zaworu na maksa zapewne byłoby mniej serca, reszta poszłaby w powtórne gotowanie. Jak będę miał już regulator napięcia to pokombinuje jeszcze z grzaniem.
Pozdrawiam.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego.
Dziś robiłem drugi raz i nadal jestem zadowolony.
- 1 litr 78%
- 1 litr 68% - najlepszy aromat
- 1 litr 55%
- 0.5 litra 48% i reszta poniżej ale to poszło już w pogon.
Przy otwarciu zaworu na maksa zapewne byłoby mniej serca, reszta poszłaby w powtórne gotowanie. Jak będę miał już regulator napięcia to pokombinuje jeszcze z grzaniem.
Pozdrawiam.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego.
Ostatnio zmieniony środa, 24 paź 2018, 18:42 przez radius, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: sobota, 17 lis 2018, 08:02
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Łagodny bimberek
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Hej. Właśnie jestem po pierwszej prostej destylacji na kolumnie. Może doświadczeni koledzy doradzą co robię dobrze a co źle. Nastaw cukrowy 28 l z 6 kg cukru z dodatkiem owoców z wina wiśniowo malinowego ok . 8 kg. Pięknie sklarowany, blg -5. Sprzęt kolumna miedziana z wypełnieniem stalowym + sprężynki. Grzanie początkowo do zalania 4 kW następnie przez regulator ok 1700W. Kroplowy odbiór przedgonów 250 ml ok. 20 minut, następnie zawór otwarty na max. Temperatura na 10 półce ok. 73C na szczycie 71C. Odebrałem 15 buteleczek po 300 ml., oraz 1 l pogonów. Zaraz po destylacji zapach ok., nie wali niczym nieprzyjemnym, nie ma też ostrego zapachu jak w przypadku spirytusu.Dwie ostatnie buteleczki lekki zapach bimbru. Odbierałem do momentu, aż temperatura wzrosła do 86 c na 10 półce. Dalej pogony do 98,7C w kotle. Moc : tu się oszukałem, ponieważ mierzyłem ciepły urobek i odbierałem od 80% do 55% ostatnia butelka, po ostudzeniu ponowny pomiar pokazał od 72 do 50. Trochę nisko. Myślicie, że potrzebna jest druga destylacja urobku? Czy rozcieńczyć zaprawić i czekać. Proszę o cenne rady i mądrą krytykę, ponieważ niedługo sklaruję 55 l nastawu na melasie i cukrze trzcinowym, a tego towaru nie mogę schrzanić.
Chciałbym iść do nieba ze względu na miejsce, ale wybiorę raczej piekło ze względu na towarzystwo.
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Robiłeś wszystko dobrze. Może nie idealnie, ale to w tej chwili nieważne.
Jeśli ten urobek Ci podchodzi i nie odrzuca to zostaw go tak jak jest. Nie ma konieczności drugiego odpędu. Możesz zawsze go czymś zaprawić. Wachlarz jest wielki. Jeśli na razie nie masz czym to zrób zaprawkę w/g Cieślaka tzw przepalankę. Jest to bardzo uniwersalna zaprawka.
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=4029
Jeśli ten urobek Ci podchodzi i nie odrzuca to zostaw go tak jak jest. Nie ma konieczności drugiego odpędu. Możesz zawsze go czymś zaprawić. Wachlarz jest wielki. Jeśli na razie nie masz czym to zrób zaprawkę w/g Cieślaka tzw przepalankę. Jest to bardzo uniwersalna zaprawka.
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=4029
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 56
- Rejestracja: sobota, 17 lis 2018, 08:02
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Łagodny bimberek
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Dzięki za słowa otuchy. Cały proces mam spisany, więc przy rumie postąpię tak samo.
W poście tytułowym Lesgo58 pisze: Ogólnie wiadomo, że moc produktu jest uzależniona od jej temperatury wrzenia. Na przykład, gdy termometr w głowicy pokazuje nam 78,3*C to w tym momencie momencie moc destylatu powinna być w okolicach 96%, i jest najbardziej wyczyszczonym destylatem. Gdy termometr pokazuje nam np. 88*C to destylat kapiący będzie miał moc ok 68%. Pytanie moje: jak wy tą temperaturę osiągacie? Mi podczas stabilizacji pokazuje 71 w głowicy, a gdy otworzę zaworek na max, to do osiągnięcia tej temp. spuszczę już ok 2 l. urobku, a moc w moim przypadku po scaleniu serca (wybrałem 2.5l) wyniosła 60%. Przepalanka nastawiona do maceracji, zastanawiam się czy nie dodać kilku ziaren kawy, ale czy żółtodziobowi wypada poprawiać Cieślaka...Koledzy wrzućcie mi jakiś link do dobrego rumu na kolumnie, chodzi mi o sposób destylacji.
Mod.
Nie pisz posta pod postem. Używaj opcji "edytuj".
W poście tytułowym Lesgo58 pisze: Ogólnie wiadomo, że moc produktu jest uzależniona od jej temperatury wrzenia. Na przykład, gdy termometr w głowicy pokazuje nam 78,3*C to w tym momencie momencie moc destylatu powinna być w okolicach 96%, i jest najbardziej wyczyszczonym destylatem. Gdy termometr pokazuje nam np. 88*C to destylat kapiący będzie miał moc ok 68%. Pytanie moje: jak wy tą temperaturę osiągacie? Mi podczas stabilizacji pokazuje 71 w głowicy, a gdy otworzę zaworek na max, to do osiągnięcia tej temp. spuszczę już ok 2 l. urobku, a moc w moim przypadku po scaleniu serca (wybrałem 2.5l) wyniosła 60%. Przepalanka nastawiona do maceracji, zastanawiam się czy nie dodać kilku ziaren kawy, ale czy żółtodziobowi wypada poprawiać Cieślaka...Koledzy wrzućcie mi jakiś link do dobrego rumu na kolumnie, chodzi mi o sposób destylacji.
Mod.
Nie pisz posta pod postem. Używaj opcji "edytuj".
Ostatnio zmieniony niedziela, 23 gru 2018, 17:09 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Chciałbym iść do nieba ze względu na miejsce, ale wybiorę raczej piekło ze względu na towarzystwo.
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
witam, czytam, czytam i czytam. i dochodzę do wniosku, że co produkt, co sprzęt, co operator to inna technika . Jak zresztą Leszek napisał już na wstępie. Ja grzałem początkowo (30cm z miedzią, głowica aabratek) na dwie grzałki, potem poł godz stabilizacji, odbiór przedgonów kropelkowy, a potem zawór na max i wyczekanie temp na głowicy 89 st i regulowałem grzaniem (na ok 900kW) aby utrzymać temp na głowicy w granicach 88-94. Od niedawna mam OLM i nie wiem czy (i jak) go wykorzystać w tym sposobie destylacji. A przy okazji pytanie do doświadczonych kolegów: czy nastaw na cukrze trzcinowym (z dodatkiem kg słodu jęczmiennego wędzonego torfem do zapachu, nie miałem melasy) potraktować PS czy na pełnej kolumnie na 96? Po prostu: czy osiągnę jakieś walory smakowe, czy nie warto sobie tym głowy zawracać, bo jest to zwykła cukrówka?
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 730
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 109 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Zależy to od surowca, ale dla takiego, który nie traci na długotrwałym gotowaniu zmodyfikowałem twój sposób:
... potem poł godz stabilizacji, odbiór z głowicy przedgonów kropelkowy, a potem zawór na max i wyczekanie spadku mocu na OLM do 67% i regulowałem grzaniem (na ok 900W) aby utrzymać moc na OLM w granicach 55-70%.
... potem poł godz stabilizacji, odbiór z głowicy przedgonów kropelkowy, a potem zawór na max i wyczekanie spadku mocu na OLM do 67% i regulowałem grzaniem (na ok 900W) aby utrzymać moc na OLM w granicach 55-70%.
-
- Posty: 730
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 109 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Modyfikacja polegała tylko na zamianie temperatur procentami (można skorzystać z rybki). Kilka innych patentów poniżej.
Przedgony można odbierać kropelkowo z głowicy przez cały czas procesu. Na odbiorze z OLM korzystnie jest dołożyć małą chłodniczkę aby nie utrudniać papudze i operatorowi oceny produktu. W końcowej fazie (początek zanieczyszczania pogonami) są do wyboru opcje:
- odbiór pogonów z przeznaczeniem do następnego procesu (np. łyski)
- odbiór pogonów, a po zgromadzeniu odpowiedniej ilości rektyfikacja na standardowej kolumnie
- przejście na odbiór z głowicy i wyciśnięcie resztek alkoholu sposobami stosowanymi w standardowym procesie rektyfikacji (zwiększanie mocy grzania, zmniejszanie odbioru, pompowanie...)
Przedgony można odbierać kropelkowo z głowicy przez cały czas procesu. Na odbiorze z OLM korzystnie jest dołożyć małą chłodniczkę aby nie utrudniać papudze i operatorowi oceny produktu. W końcowej fazie (początek zanieczyszczania pogonami) są do wyboru opcje:
- odbiór pogonów z przeznaczeniem do następnego procesu (np. łyski)
- odbiór pogonów, a po zgromadzeniu odpowiedniej ilości rektyfikacja na standardowej kolumnie
- przejście na odbiór z głowicy i wyciśnięcie resztek alkoholu sposobami stosowanymi w standardowym procesie rektyfikacji (zwiększanie mocy grzania, zmniejszanie odbioru, pompowanie...)
Ostatnio zmieniony sobota, 15 lut 2020, 07:11 przez czytam, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 193
- Rejestracja: czwartek, 19 lis 2015, 18:00
- Krótko o sobie: Piję okazyjnie ..a że okazje się trafiają codziennie , tak bywa
- Ulubiony Alkohol: Próbuję wszystkiego , może trafię na to ulubione.
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 43 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Przymierzam się do przejścia z cukrówek na Aabratku na zacieranie enzymami zboża ( pszenica , jęczmień qqrydza) i robienia wódeczki .
Miałem spory mętlik odnośnie konfiguracji kolumny jak i sposobu prowadzenia samego procesu. Sporo czytam na ten temat na różnych forach ale dopiero wpisy w tym wątku rozwiały moje wątpliwości i naprowadziły mnie na właściwe tory, tak przynajmniej na ten czas to odbieram. Panowie dobra robota , czytając ze zrozumieniem nawet laik może zaczaić o co w tej zabawie chodzi .
Jedno pytanko
Ja zamierzam robić wódkę metodą Pot Still na 2 razy ale sporo czytając na ten temat natknąłem się na posty jednego z bardziej aktywnych gości który robi ze zbożówek spirytus a wódkę metodą rozcieńczenia . Jakie są wasze doświadczenia w tym względzie?
Miałem spory mętlik odnośnie konfiguracji kolumny jak i sposobu prowadzenia samego procesu. Sporo czytam na ten temat na różnych forach ale dopiero wpisy w tym wątku rozwiały moje wątpliwości i naprowadziły mnie na właściwe tory, tak przynajmniej na ten czas to odbieram. Panowie dobra robota , czytając ze zrozumieniem nawet laik może zaczaić o co w tej zabawie chodzi .
Jedno pytanko
Ja zamierzam robić wódkę metodą Pot Still na 2 razy ale sporo czytając na ten temat natknąłem się na posty jednego z bardziej aktywnych gości który robi ze zbożówek spirytus a wódkę metodą rozcieńczenia . Jakie są wasze doświadczenia w tym względzie?
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Musisz sam spróbować co Ci lepiej smakuje. Destylaty "nieczyste" nadają się do starzenia i wtedy nabierają ogłady. Na czystą wódeczkę wg mnie lepszy jest zbożowy spirytus. Jeśli uznasz, że za mało smaków i aromatów surowca, to możesz dosmaczać destylatem z prostego sprzętu.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Polecam chociażby oprowadzanie po Polmosie Toruńskim. Jest na YT:
https://www.youtube.com/watch?v=dUHeq0UG8F0
Tam fachowiec wprost wspomina, że mają osobne rury na destylat i na surówkę i one nigdzie się nie łączą. Sam wspomniał, jaką tragedią by było, gdyby do destylatu dostała się surówka.
Swoją drogą - polecam obejrzeć film, aby dowiedzieć się, ile półek mają w swojej kolumnie.
Nie będę zdradzać - warto obejrzeć.
ps - podejrzewam, że po i 10krotnej rektyfikacji i tak czułbyś smak surowca.
Absolutnie nie chce mi się wierzyć.michal278 pisze:Słuchaj Waldka. Taki Absolut jest tak robiony,, że do mega czystego spirytusu dodaje się trochę nieoczyszczonego destylatu dla smaku.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Polecam chociażby oprowadzanie po Polmosie Toruńskim. Jest na YT:
https://www.youtube.com/watch?v=dUHeq0UG8F0
Tam fachowiec wprost wspomina, że mają osobne rury na destylat i na surówkę i one nigdzie się nie łączą. Sam wspomniał, jaką tragedią by było, gdyby do destylatu dostała się surówka.
Swoją drogą - polecam obejrzeć film, aby dowiedzieć się, ile półek mają w swojej kolumnie.
Nie będę zdradzać - warto obejrzeć.
ps - podejrzewam, że po i 10krotnej rektyfikacji i tak czułbyś smak surowca.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
O ile nie wierzę w mieszanie rektyfikatu z surówką (jak ktoś wcześniej sugerował) to ten film jest nie jest tego potwierdzeniem... bo fachowiec jest magazynierem i to się nie może pomieszać bo była by tragedia celno-skarbowa.MASaKrA_Domingo pisze: Polecam chociażby oprowadzanie po Polmosie Toruńskim. Jest na YT:
https://www.youtube.com/watch?v=dUHeq0UG8F0
Tam fachowiec wprost wspomina, że mają osobne rury na destylat i na surówkę i one nigdzie się nie łączą. Sam wspomniał, jaką tragedią by było, gdyby do destylatu dostała się surówka.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Nie wiem czy wielcy wytwórcy trunków wzbogacają w ten sposób swoje produkty, ale ja czasem dodaję trochę surówki czy aromatycznego destylatu do czystej wódeczki. Tylko, że ja jestem zwolennikiem destylatów "nieczystych". Taki trunek po dłuższym leżakowaniu z np. czipsami dębowymi czy szczapkami czereśniowymi ma ciekawy smak.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Radius jakieś dwa lata temu był tutaj wklejony artykuł. Jeśli coś zaprzeczasz wpierw sprawdź!! Ale Ty wiesz lepiej. Chodziło o wódkę Absolut. Rozmowa była Finlandia kontra Absolut. Jeśli o czymś pisze to to sprawdzam.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 7338
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Sposób użycia kolumny do destylacji prostych wg. lesgo58
Jedynie w tym cytacie jest co nieco o tych wódkach;
Jeśli ty masz takie a nie inne informacje, to podziel się linkiem gdzie to wyczytałeś. Napisałeś;
Aaa, znalazłem post @czajkusa z 2012 roku, w którym to napisał, więc wychodzi na to, że to właśnie cała twoja wiedza w tym temacie
No więc, zadałem sobie "trud" i przejrzałem wszystkie posty, gdzie cokolwiek było pisane o Finladii czy Absolucie i nigdzie nie znalazłem ani słowa o "rewelacjach" podanych przez ciebiemichal278 pisze:Jeśli coś zaprzeczasz wpierw sprawdź!!
Jedynie w tym cytacie jest co nieco o tych wódkach;
To po pierwsze, a po drugie, to zadałem sobie "trud" po raz drugi i przejrzałem zagraniczne strony o technologii produkcji Absolut'a i nigdzie takich bzdur nie wyczytałemNie wiem jak można porównywać Smirnoff'a, Wyborową, Absolut'a, Stolicznaję, Danzką czy Finlandię, jak każda z nich jest inna i do tego się różni diametralnie, poza tym Smirnoff opiera się na końcowej destylacji w miedzianym alembiku, Absolut i Finlandia, to woda, Stolicznaja to dosłodzenie, a Danzka to spirytus.
W przypadku wódek, mamy np. tę Finlandię, jest tam destylacja 200-krotna, spirytus wychodzi o mocy ponad 90% i początkowo był rozcieńczany wodą 1:1, potem zeszli na 40%. Posmak Finlandii nie płynie jednak z destylacji jęczmienia, ale z wody, która poza tym że jest polodowcowa to przechodzi przez różne cuda czyli nie ma tam ingerencji człowieka (dejonizacja, osmoza itd) tylko taka jaka płynie, taka jest. Równie ciekawą wodę mają w Szwecji i dają do Absolut'a.
Jeśli ty masz takie a nie inne informacje, to podziel się linkiem gdzie to wyczytałeś. Napisałeś;
więc czekammichal278 pisze: Jeśli o czymś pisze to to sprawdzam.
Aaa, znalazłem post @czajkusa z 2012 roku, w którym to napisał, więc wychodzi na to, że to właśnie cała twoja wiedza w tym temacie
Ostatnio zmieniony wtorek, 26 sty 2021, 18:25 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
SPIRITUS FLAT UBI VULT