Śluzowate ''coś'' w ryżowcu

admiralbar · Post autor: **admiralbar** » sobota, 23 lis 2013, 10:20

Hej, na moim ryżowcu po ok tygodniu po zlaniu i dodaniu przypraw do wermutha pojawił się śluz. ''Łączy'' on gałkę i cynamon (niestety w proszku) oraz inne przyprawy, które dodałem. Pływają takie wysepki, reszta jest ok.
Profilaktycznie dodałem piro ok 2g/20l.
Czym może to być spowodowane, co z tym zrobić i czy to groźne?

gr000by · Post autor: **gr000by** » sobota, 23 lis 2013, 10:27

Cynamon i gałka muszkatołowa w proszku lubią tworzyć taki śluz. Bardzo niewygodnie się go klaruje i filtruje, przy zlewaniu wina musisz uważać żeby nie wciągnąć go do wężyka.

admiralbar · Post autor: **admiralbar** » sobota, 23 lis 2013, 11:26

Przed chwilą obciągnąłem wino jeszcze raz, wyłowiłem te meduzy cedzakiem. Reszta winka jest już ''czysta'' nic się nie zaciągneło. Dzięki za pomoc

siwy1121 · Post autor: **siwy1121** » sobota, 23 lis 2013, 23:24

admiralbar pisze: Profilaktycznie dodałem piro ok 2g/20l.

Podczas fermentacji (a zakładam, że w tygodniowym nastawie nadal trwa) nie dodaje się piro. Taka ilość nie zabije pracujących drożdży, ale może je osłabić i zwolnić fermentację.

admiralbar · Post autor: **admiralbar** » czwartek, 28 lis 2013, 07:56

Fermentacja burzliwa trwała ok 20 dni, potem zlałem na cichą i po tygodniu od tego właśnie zlania pojawiły się meduzy na powierzchni.

siwy1121 · Post autor: **siwy1121** » czwartek, 28 lis 2013, 23:31

Jeśli już je wyłowiłeś i ich nie ma to nie ma się czym martwić.