Słownik bimbrownika

Tu możecie pisać posty, które mają wymiar bardziej filozoficzny niż teoretyczny na temat alkoholu wytwarzanego w domu...
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy

Post autor: Kucyk »

BIMBROMENTALIZM - suplement
Juliusz pisze:W kołach średnio i nisko intelektualnych popularne było domorosłe, choć nie pozbawione całkowicie sensu hasło bimbromentalizmu: Trzeba pić i jebać, aby z biedy się wygrzebać.
W kołach, które pukają w dno intelektualne, tyle, że od spodu, funkcjonuje poniższa odmiana tego hasła:

PIĆ, PIERDOLIĆ, NIE ŻAŁOWAĆ, BIDA MUSI POFOLGOWAĆ!
promocja
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

Skoro mamy tu doczynienia z tradycją i mądrością ludową musi w tym coś być... :hmm:

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

szczub
150
Posty: 173
Rejestracja: środa, 24 wrz 2008, 23:48
Ulubiony Alkohol: piwo
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: szczub »

FirstBofor - Pierwszy destylator
"Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. "
Awatar użytkownika

Autor tematu
amator
50
Posty: 53
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:32
Krótko o sobie: Produkuję amatorsko dobry destylat.
Ulubiony Alkohol: bimberek
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: amator »

Fajnie że ten temat ma takie zainteresowanie, dodam coś jeszcze :)
BIMBEROL - wysokooktanowe płynne paliwo produkowane na bazie destylatu domowego, powstały w wyniku zaawansowanych poczynań mających na celu produkcję tegoż właśnie paliwa :D
Wogóle to widzę że rozmowa toczy się głownie wokół słowa BIMBER a innych to nie znacie ! :P
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

... oczywiście, że znamy inne... :lol:

BIMBROWÓR - specjalny podwójny worek (dwa worki łączone rzemieniem jako nosidło), do zbierania produktów do pędzenia bimbru takich jak: owoce, ziemniaki, kukurydza, cukier grzyby mięso i inne. Produkty te oczywiście są spożywane w czasie długich nocy pędzenia.

BIMBROLOCH - Loch wykopany w ziemi lub wykuty w skale, zastawiany wielkim kamieniem, do przetrzymywania i ukrywania szlachetniejszych produktów pędzenia.

BIMBROWARY - charakterystycznie opuchnięte wargi powstałe od spożywania zbyt gorącego bimbru. Bimbrowary do dziś są znamieniem braku cierpliwości jak też i szczególnej słabości do bimbru. Jest to zjawisko pozytywne. Bimbrowary są tajemnym znakiem rozpoznawczym braci bimbrowniczej.

BIMBROMANKO - niezgodność ilości bimbru wypędzonego z ilością przewidywaną (sprawdzanej rano i wieczorem). Bimbrownia, w której bimbromanka nie występują uznawane jest za instytucje drugiej klasy.

BIMBRARCERZ - 'renegat' współczesnego harcerstwa pędzący bimber na zlotach, obozach i zbiórkach.

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Calyx »

:D :D chciałem dodać do słownika

psotnik = hobbysta zajmujący się destylowaniem
psocenie = destylowanie

ale przy Waszej niesamowitej słowotwórczości to jest jak porównanie
jarzyny z jeżyną :D

chyba lepiej będzie wpisać się w słowotwórczość

"psocący z rurkami" - tłumaczenie dwoiste, albo hobbysta zajmujący się destylowaniem,
albo bywalec salonów masażu :) :)

Pozdrawiam
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

Psotnik, posocenie, psotnica...

Wyrażenie bardzo mi się podoba. Początkowo wydawalo mi się może zbyt delikatne dla nas dorosłych zajmujących się tym straszliwym 'procederem', brzmi trochę 'ojcowsko'; teraz po zaznajomieniu się uważam, że musi być częścią słowniczka.
Skoro pędzenie nie jest czynem nieetycznym dobrze jest go ztrywializować a wyrażenie psocenie jest właśnie doskonałym do opisania tego co robimy.

Starajmy się używać tych określeń:
Psotnik - bimbrownik;
Psocenie - bimbrowanie;
Psotnica - zdrowa dupa ściskająca banknot 10$ między pośladkami... ( http://alkohole-domowe.com/forum/czy-do ... -t231.html ) chyba dobrze zrozumialem... o! nie psotnica to przecież wódzia powstała z psocenia.
Upsocić się jak pszczoła - być tak naładowanym trunkami jak zapomniany wychodek za domostwem.

Brawo

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Kucyk »

Brawo!!! Świetne określenie. A poza tym Calyx wprowadził nowy prąd w naszym morzu słowotwórstwa, spełniając przy tym słuszną sugestię Amatora...
amator pisze: Wogóle to widzę że rozmowa toczy się głownie wokół słowa BIMBER a innych to nie znacie ! :P
Jak widać jednak znamy :P
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

PIESZCZOTY - wszelkie czynności mające na celu polepszenie jakości (czystości) rezultatu psocenia z wyjątkiem dodawania elementów smakowych. Do pieszczot m. in. należy węglowanie (pieszczoty czarne), zadawanie sodą oczyszczaną, czekanie na osadzanie się drożdży, filtrowanie zacieru czy delikatne lewarowanie.

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Calyx »

Juliusz pisze:PIESZCZOTY - wszelkie czynności mające na celu polepszenie jakości (czystości) rezultatu psocenia...
Wow :klaszcze: :D to ja nie tylko "psotnik" ale i "pieszczoch" jestem :D

Nie obejdzie się więc.
Panowie, za Wasze zdrowie... :pije:
Pozdrawiam :)
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: mima »

B I M B U Ś. Napój tak ważny w naszym życiu, że bez niego - nas by tutaj nie było.
Inaczej mówiąc - jest to bardzo popularny środek do przepłukiwania
często szerokich gardeł, używany przez B I M B E R N A U T Ó W.

B I M B E R N A U T A - to taki fajny człowieczek, o dużym poczuciu
humoru, który ma swoje ukochane hobby i dlatego jest tu gdzie są inni jego kumple. To już chyba Qba mówił ;)
Ostatnio zmieniony sobota, 6 gru 2008, 10:38 przez mima, łącznie zmieniany 2 razy.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

szczub
150
Posty: 173
Rejestracja: środa, 24 wrz 2008, 23:48
Ulubiony Alkohol: piwo
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: szczub »

Bimberolog - człowiek który wie wszystko o sztuce pędzenia.
"Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. "

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: mima »

ZACIERTRZEŹWIONY to chłopek, któremu się zacier popsuł i teraz musi chodzić trzeźwy.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Calyx »

Witam :)

Pozwalam sobie dodać dwa nowe słowa - określenia do naszego słownika.

"Puzon" = kolumna rektyfikacyjna

"Organki" = aparatura odstojnikowa
(w przypadku zastosowania wielu dużych odstojników, mogą być nawet organy :) )

Pozdrawiam
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: mima »

D Y N D U Ś - denaturat, a

KAPACZE - to Ci - co im kapie,- wiadomo co!
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: mima »

Z A C I E R O L O G - chłopek z dużą wiedzą, o zacierach ;)

C U K R Ó W K A to nie ptaszek made in gołąb - synogarlica turecka
tylko - zacier zrobiony z wody drożdży i CUKRU.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: mima »

U W A G A !!

Rozpisuję konkurs na nazwę pomieszczenia, w którym trzymamy zacier.
Jest to pomieszczenie do którego często zaglądamy, mierzymy blg., dosypujemy cukru. Zaglądamy do beczki, próbujemy, albowiem zdajemy sobie sprawe z tego, że jest to nasze najmniejsze dziecko, umieszczone niejako w łonie matki, i jak będziemy o nie dbać. doglądać pieścić, chronić od innych żarłocznych na nasz cukier grzybków i innych drożdżaków tak nasza najmłodsza pociecha później nam sie odwdzięczy.
Jak mówi przysłowie, a pamiętajmy że PRZYSLOWIA SĄ MADROŚCIĄ NARODÓW, a przysłowie mówi - jaki ojciec taki syn jaki syn taki ojciec
czym skorupka za młodu nasiąknie.....
Jedno jest pewne,- jaki zacier taka wóda.

Tylko poważne propozycje ;) ;) ;)

start!

Za dwa dni umieszczę tu foty pomieszczenia w którym dzieją się właśnie te tak ważne w naszym kochanym hobby wydarzenia,
które, kładą kamień węgielny naszych trudów, a później naszej dumy i nierzadko artystycznych trunków, które wszyscy chwalą i mają je później długo w pamięci.
;)
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: mima »

Nie rozumiemy się Panie Juliuszu. Chodzi mi o coś takiego.
Małe bardzo sympatyczne pomieszczenie ;) :D
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

Rozumiemy się dobrze ja się tak drażnię tylko aby pobudzać do pisania.
No kochany czworo dzieci i to jeszcze dość małe to wymaga uwagi i pracy...

Piękne pomieszczenie. Wielu kolegom przedałoby się takie osobne ciche miejsce gdzie drożdże mogą sobie kontemplować istotę spirytualną swego życia...

Julcio :)
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: mima »

Dzięki za ciepłe słowa. Dzieciom też jest ciepło. Dziś u nas jest -1 st.
Do tego troje moich kilkunastoletnich, a niestety tak się składa że sam wychowuję... To wiesz ile to roboty ;)
Nie ma się co dziwić że czasu troszkę do pisania - na forum,- nieraz brakuje.
A uwas lato hmmmmmmmmmmmmmmmm...................
Zazdroszcze.

Ale co z tą nazwą?????????????

C Z E K A M !!!!!!
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Calyx »

mima pisze:...Ale co z tą nazwą?????????????...
Mima :D

Dla Twojego pomieszczenia to mi tylko jedna nazwa do kapelusza sie cisnie.

"CUKIERNIA" :)

Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: mima »

Super!! :D :D Pierwsza odpowiedź się liczy.

Dziekuję Ci serdecznie. Bardzoo mi się podoba ta nazwa.
Od dzisiaj będę tak mówił na to pomieszczenie.

Jestem Ci wdzięczny!
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Calyx »

Chara = psota baaardzo kiepskiej jakosci

Napatefonic = przegiac z testowaniem :)

Orkiestra = zestaw instrumentow psotniczych

"Cala Polska czyta dzieciom" tego nie trzeba tlumaczyc :D

Calyx = kieliszek :D
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

"Niedźwiedź" - szampan z porterem.
"Cacy", "Cycnięty", "Na bubę", "Czyrknięty", "Dryźnięty", "Glanc", "Kamień" - rodzaje upojenia alkoholowego. Domyślam się, że jest skala upojenia być może 100 stopniowa i każdy stopień ma swoją nazwę...

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Calyx »

Juliusz pisze:...skala upojenia być może 100 stopniowa i każdy stopień ma swoją nazwę...
:D czyli koles w ostatnim punkcie skali jest za100powany :D

Pozdrawiam brac psocaca :)
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

:D czyli koles w ostatnim punkcie skali jest za100powany :D
:respect: :D :D :D

Tak... no delikwent jest urżnięty na 'stopę'. Pozwolę sobie użyć Twojego określenia 'za100powaniy' w warunkach towarzyskich (oczywiście tylko wśród Polaków).

Ampuła, Babeczka, Becherek, Bocianka, Bolszewik, Buks, Byczek, Bysiek, Fornal, Gąska, Głębszy, Hlaczek, Jałoszka (flaszka), Kiełek, Kilonek ( :) ) , Kilusek, Konduktorka (co na to Kucyk?), Kościarka, Kruczbanek, Kruczek, Kulawka, Kusz, Latarka (butelka), Literatka, Łokieć, Mierzawczyk, Mikadko, Musztardziak, Osramówka ('lampka'), Pełnoletnia, Porcyjka, Przecinek, Setka, Służbowy, Srogi, Szłapojtka, Szczak, Szczeniak, Sztabowy, Sztagan, Śmiertelka (1/4 litra), Snit, Tulipan, Uszniak, Większa, Witkacówka, Wójtówka, Zajdel, Zydlicek; - naczynia po picia.

Nie mówcie, że nie macie w czym wypić. W wojsku, aby przestąpić barierkę na starszego kierowcę (po obcinaniu ogona) musiałem wypić trzy czyste z korka od benzyny/rppy (odkręconego z trzech różnych samochodów).

Egzamin zdałem celująco ale smak ciągle pamiętam. :shock:

Ciao
J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Autor tematu
amator
50
Posty: 53
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:32
Krótko o sobie: Produkuję amatorsko dobry destylat.
Ulubiony Alkohol: bimberek
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: amator »

hehe, ja pierdziele ale wy macie fantazję :)

a ja mam jeszcze jedno określenie co do samego procederu destylacyjnego :)

WĘŻYK KONDONIARSKI - użycie: Czy wężyk jest już kondoniarski? ;
Tłumaczenie - Stan rurki silikonowej łączącej przeważnie bańkę po mleku z odstojnikami lub chłodnicą. Rurka jak wiadomo jest zawsze sztywna, mimo i jest z tworzywa. Jednak kiedy się już nagrzeje i para alkoholowe zaczyn już przez nią lecieć to wtedy wężyk staje się kondoniarski i leci już destylat. Czyli kiedy wężyk jest już tak miękki jak kondom to kapie bimber :D

pozdrawiam :)

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: mima »

PIĘKNIE I JESZCZE RAZ PIĘKNIE!!! :D :D
ZASYŁAM WAM SERDECZNE ŻYCZENIA Z CUKIERNI.
MIKOŁAJ MIROSŁAW DAJĘ KAŻDEMU Z WAS PO TRZY PREZENTY.
NAJCENNIEJSZE CO MU JESZCZE ZOSTAŁO. :D
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

WĘŻYK KONDOMIARSKI - myślę, że rozumiem. Dodam, że kilka lat temu, na przyjęcie sylwestrowe przyniosłem chyba trzy, zapakowane kondomy - wiedząc, że będą tam ludzie (jedna para) z wielkimi pretensjami...

Po kilku miarkach (już byłem odważny) zparoponowałem aby dziś pić odpowiedzialnie i bezpiecznie, wspominając -no na swój tam sposób - np. kwestię AIDS i alkoholu itp... (paskudna manipulacja). Wyszyscy zgodzili się, że należy pic bezpiecznie i duperele. Wtedy wyjąłem kondom z paczuszki i założyłem (z jakimś poważnym komentarzem) na drugą jeszcze pełną butelkę wódki "Wyborowej", którą przynieśłi szpanerowie.

Nastała cisza a potem Marek (zdrowy fachura) klasnął w ręce i powiedział: "Julek to jest bardzo ważna i odpowiedzialna sprawa". odciął pojemniczek na spermę i nalał kto chciał do kieliszeczków. Po trzeciej kolejce tylko szpanerowie z pretensjami pozostali grobowo obrażeni (i są do dziś). Zabawa wyszła lepsza niż oczekiwaliśmy, wiele dobrych i zupełnie świrniętyc żartow wieczór wyszedł super. Dwie dziewuchy (znaczy dorosłe żony) normalnie posikały w majty a faceci pospadali z krzeseł (nie z urżnięcia). Wielu z nas płakało ze śmiechu. Było to najmilsze przyjęcie do teraz.

Kondom jest bardzo ważnym dodatkiem w naszym życiu - ma różny rodzaj ważności w różnych etapach życia.


JS
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

@Mima

Jestem wyjątkowo ujęty za prezenty od Mimy. Niby sprawa jest prosta ale jak pomyśleć to Mima trafił w 11-stkę (na tarczy z 10) w prezenty.

Toż to sama miłość psociarza pełnej krwi do psociarzy mogła pobudzić do takiego pomysłu.

Cukier - najważniejszy produkt cywilizacji od wynalezienia koła.

Wyzywam innych czytelników aby mi zaprzeczyli.



:respect: Mima

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

marer
200
Posty: 210
Rejestracja: sobota, 15 lis 2008, 21:18
Krótko o sobie: Ja nie wielbłąd , napić się muszę :)
Ulubiony Alkohol: whisky , winiak , koniak , brendy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: marer »

Juliusz
Chyba nikt Ci nie zaprzeczy bo masz w zupełności rację :)
Popieram
Pozdrawiam Marer.
Awatar użytkownika

szczub
150
Posty: 173
Rejestracja: środa, 24 wrz 2008, 23:48
Ulubiony Alkohol: piwo
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: szczub »

alchemik - jeszcze jedno określenie osoby destylującej ;p
"Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. "
Awatar użytkownika

Qba
700
Posty: 706
Rejestracja: wtorek, 26 sie 2008, 19:17
Krótko o sobie: Mówię mało, myślę dużo, czasem coś odpędzę, czasem coś wypiję.
Ulubiony Alkohol: Wino z własnnej winnicy. Bimber tatusia.
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Qba »

No to przydało by się też dać pojęcie - Alchemia :D

Ale wszyscy w tajnych kręgach wiedzą co to znaczy :)

I Jeszcze jedno ważne o czym należy pamiętać:

DOROŻDŻE - gatunek naprawdę dorodnych i szybko robiących drożdży gorzelniczych :)
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 16 lut 2009, 09:30 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: coś zapomniałem dopisać
Alkohole-domowe.com - Przepisy, wiedza, forum
Alkohole-domowe.pl - Zakupy, asortyment, zaopatrzenie
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

Dział Słownika jakoś przygasł...

OKOWITA - -2 Sytuacja gdy kolega zaproszony na 'degustację' czuje 'przez skórę', że oko gospodarza wita go szczerze w progach jako gościa.

OKOWITALNY - osoba, która nie może kontrolować wyrazu swych oczu (cecha otwartości i braterskiej przyjaźni) gdy widzi w progu kolegę przybywającego na 'degustację/libację'.

GO(ŻAŁOŚĆ) - smutny stan upojenia (np Ginem).

GORZAŁOŚĆ - Gorący stan upojenia (np. miodem pitnym)

OGORZAŁOŚĆ - Poważny stan upojenia (np miodem pitnym)

ZAGORZAŁOŚĆ - 1- Niezdrowe podniecenie negatywne (brak kontroli emocjonalnej) pod wpływem - ogólnie - gorzałki. 2 - Podniecenie pozytywne (rodzaj hypomanii) bez wspomagania gorzałką, polegające na wyjątkowym poświęceniu się jakiemuś celowi. Np. rejestrowanie się tej samej osoby pod kilkoma loginami aby się samemu wspomagać w reputacji, w samopochwałach itp. (rodzaj ipsacji bimbrowniczej)

GORZAŁEK OPAŁEK - 1 - Osoba, która na skutek przebrania miarki w picu (gorzałki), zasnęła np. na plaży i doznała niebezpiecznego porażenia słonecznego wraz z silnym opaleniem;
2 - Osoba, która nadmiernie pali w czasie picia gorzałki.

Wszystkie powyższe hasła występują w 'wyższych' klasach społecznych ale wypowiadane są stylem 'aktorskim 'łl' - głlębokie 'łl'.

Cóż zostało to co zostało:

SAMOGONIEC - Osoba o alternatywnej orientacji seksulanej (żart a nie jakieś uprzedzenie), która pod wpływem zbyt dużego spożycia samogonu stara się biegać bardzo szybko w koło pnia drzewa aby się zaspokoić.

SAMOGOŃCZY LIST - stan wyjątkowej paranoii niedokonanej, w której chory wysyła sobie samemu listy gończe.

SAMOGONNOŚĆ - nieuznany jeszcze w psychiatrii stan patologiczny, w którym osoba z ponad wyjątkową ambicją (i ponadprzeciętna inteligencją) stara się przewyższyć siebie samą w wyobrażanych samej sobie osiągnięciach życiowych. Wykres przedstawia koło (no dobrze, już dobrze - okrąg!), którego stosunek odwodu do średnicy równy jest 3.000000

SAMOGONT - Rodzaj osobistego upokorzenia, polegający na przykryciu się jedną deską gontu i chodzenie w koło bimbrowni (zamiast np. biczowania pejczem lub łańcuchem) jako zadość uczunienie poczynaniom 'grzesznym'.

AKWAWITYLIZM - Mało znany lecz, powszechnie używany, kierunek filozoficzny życia, którego głównym postulatem jest zasada, że tylko picie 'wody życia' może zapewnić stosowną poetncję "witalizm".

AKWAWITALIZMAM - podręczna (kieszonkowa) flaszka (czasem zawieszona ma srebrnym łańcuchu), zazwyczaj srebrna, napełniona zawsze wodą życia, dowolnego gatunku - księga Guinesa podaje, że najczęściej wypełniona jest ona wysokiej jakości koniakiem lub whiskey).

ŚWIATŁO KSIĘŻYCA - najpiękniejsze zjawisko w historii pędzenia bimbru, dziś już rzadko obserwowane - niespotykane (z powodu braku czasu), odbicia 'twarzy' księżyca na powierzchni płynu w beczcę wypełnionej bimbrem. :(

juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Kucyk »

BIMBROWNIK – nie kto, a co. Mały, ukryty w leśnym ostępie, bądź chociażby w krzaczkach za domem szałas, składzik, komórka słowem obiekt prowizoryczny wykorzystywany do cichego, tajemnego produkowania ambrozji. Klasyczny bimbrownik zawiera nie więcej niż jedno urządzenie odpędowe i zajmuję powierzchnię 1-5 mkw. Różnica między bimbrownikiem, a bimbrownia, oprócz wielkości, jest taka, że o tym pierwszym nie wie nikt, a w szczególności żona/matka/dziewczyna. Bimbrownik służy przebywaniu, przemyśleniom i przepędzaniu czasu (i zacierów) w samotności.
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: pokrec »

ETOS - zgodnie z powszechnym rozumieniem tego słowa, zespół wartości i ideałów działalności prywatnych domowych wytwórców napojow alkoholowych promieniujący w czasie wykonywania działalności statutowej na okolice i łatwo wyczuwalny (głownie organoleptycznie, narzadem powonienia) przez osoby postronne. W panstwach okupacyjnych jednak zaleca się usilnie dużą ostrożność i precyzyjne, szczelne konstruowanie aparatury, ponieważ promieniujący etos działa bardzo przyciągająco na osobniki umundurowane, nie mające z reguły przyjaznych zamiarów, co może się skonczyc koniecznoscia zaplacenia haraczu w naturze (w najlepszym razie) lub, co gorsza, zaladowaniem statutowego narzedzia dzialalnosci do radiowozu i wywiezienia go wraz z dzialaczem w nieznanym kierunku najblizszego komistariatu. Podobnież należy zakładać, że etos będzie oddziaływał bardzo podobnie na naszych, jakże zyczliwych i uczynnych sąsiadów. W najlepszym razie skończy się to zacieśnieniem wspólnoty sąsiedzkiej i zadzierzgnięciem nierozerwalnych więzów przyjaźni ukoronowanych demontażem płota między posesjami i wspolnymi zabawami potomstwa w piaskownicy pod czujnym okiem tatusiow, w gorszym przypadku (jak po pijaku skosimy mu kosiarka grzadke marchewki) - poszczuciem nas agentami Agencji Stwarzania Problemow Alkoholowych Tam Gdzie Ich Nie Ma w towarzystwie osobnikow umundurowanych.

FAKSOWANIE - również zgodnie ze słownikowym znaczeniem tego słowa, przekazywanie psoty na odległość. Podobnie, jak w telefaksie, po drugiej stronie otrzymujemy dokument ten sam, jak nadany, ale nie taki sam. Roznica polega na tym, ze przy faksowaniu dokumentow przez drut telefoniczny, ten po drugiej stronie ma z reguly marna jakosc, natomiast faksowanie psoty przez rure z weglem aktywnym jakosc jej zdecydowanie poprawia. Poza tym mozna psote faksowac rowniez przez wiorki miedziane i inne rozdrobnione, bądź gąbczaste substancje stałe, w celu zmiany jej wlasciwości w pożadanym przez nadawcę kierunku.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

osatattoo
20
Posty: 27
Rejestracja: sobota, 25 lip 2009, 18:58
Krótko o sobie: Krotko (nawet tylko jednym słowem) jestem w stanie opisać jedynie moich wrogów:P
Ulubiony Alkohol: cydr, likiery i krupniki
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Kontakt:
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: osatattoo »

PARABIMBROLOGIA dziedzina badań nad zjawiskami paranormalnymi, występującymi po spożyciu bimbru; zalicza się do nich wszelkie formy spostrzegania pozazmysłowego, jak np. jasnowidzenie (świadomość istnienia przedmiotów lub zwierzątek nie pochodząca z przekazu zmysłowego), ciemnowidzenie (spowodowane uszkodzeniem nerwu wzrokowego), bimbrokineza (wpływanie na obiekty zawierające alkohol bez oddziaływania na nie znanymi metodami fiz. bądź chem.) Parabimbrologia wywodzi się ze spirytyzmu i ma swoje korzenie już w początkach istnienia ludzkości, lecz do dziś pozostaje ona kwestią sporną.
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

BIMBROSTYCJA - inwestycja w rozwój całosprzętu wraz z pomieszczeniami umożliwiającymi domowe produkowanie trunków.

BIMBROWSTRĘT - złożona grupa nieracjonalnych zaburzeń umysłowych powodujących negatywne odruchy, zachowania oraz istnienie fanatycznych opinii w umyśle chorego - wrogich wszelkim aspektom domowej produkcji trunków. (Antonim - bimbrłość).
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Kucyk »

GARGAMEL - tak ktoś określił swoją kolumnę motywując nazwę strzelistością wieży "zamku" ulubionego bohatera Smerfnych opowieści. Co ciekawe, tak też nazwany został produkt otrzymany na tej kolumience.

- Jak tam produkcja?
- Nieźle, wczoraj udało mi się wyciągnąć 95-procentowego Gargamela.
- To może spróbujemy, mam kiełbasę...?
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Słownik bimbrownika

Post autor: Juliusz »

ZAWĄCHA, ZAWĄCHSKA, ZANIUCHA -

Namiastka zakąski stosowana w czasach/sytuacjach wyjątkowych.

W czasach 'normalnych' piciu/popijaniu najczęściej towarzyszy: zakąska (szybkie, krótkie, trywialne zajedzenie po napiciu - śledzik, tatarek, ogóreczek, cebulka); lub zapitka (szybkie, krótkie, trywialne zapicie po zapiciu - lemoniada, woda, piwko).

W czasach ciężkich, gdy o zakąskę/zapitkę jest bardzo trudno stosuje się tzw. 'zawąchanie/zaniuchnięcie' po wypiciu miarki np. można zawąchnąć ogórkiem kiszonym, wędzonką, pachą, skarpetą a nawet smegmą. Wymienione metody dają w zasadzie nieskończone możliwości picia bez zakąszania, które staje się wyraźnie bardziej ekonomiczne a jednocześnie pozytywnie wpływają na tuszę zainteresowanych.

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bimbrownia”