Śliwowica 2009 - 2024

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.
Awatar użytkownika

Twonk_2
30
Posty: 49
Rejestracja: niedziela, 17 kwie 2022, 19:37
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Post autor: Twonk_2 »

Ja śliwkę rozcieńczam do 43 max 47% i taka mi pasuje najbardziej. Dla mnie granica to 50%.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: lesgo58 »

Jeśli śliwowica jest zrobiona zgodnie ze sztuka to 50% powinno być dolną granicą.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: .Gacek »

To już jest tylko kwestia gustu.
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: kiwitom23 »

No nie wiem, czy kwestia gustu. Konkretne rodzaje alkoholi mają przypisaną moc i raczej bym się tego trzymał i zgadzam się tu z @lesgo58. Dla śliwowicy źródła podają moc w przedziale 50%-70%. Jeżeli rozrobisz whisky do np 15%, bo taki masz gust i takie Ci smakuje, to będziesz to nadal nazywał whisky?
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

łoles
200
Posty: 231
Rejestracja: sobota, 9 maja 2020, 22:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Łiski
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 69 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: łoles »

A to czasem nie było mówione wielokrotnie że każdy robi wedle swojego gustu ? Jeśli rozrobie śliwowicę do 48 procent to co to będzie jak nie śliwowica ? Bez złośliwości poprostu jestem ciekaw :scratch:
Pędzę bo chce pędzę bo życie jest złe :pije:
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3847
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Doody »

Mnie smakuje śliwka bardziej w mocy 45 niż 70%. Potem stoi taka mocna i nikt tego nie pije, chyba że wróci akurat z bieguna i zamarza ;)
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Twonk_2
30
Posty: 49
Rejestracja: niedziela, 17 kwie 2022, 19:37
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Twonk_2 »

kiwitom23 pisze:No nie wiem, czy kwestia gustu. Konkretne rodzaje alkoholi mają przypisaną moc i raczej bym się tego trzymał i zgadzam się tu z @lesgo58. Dla śliwowicy źródła podają moc w przedziale 50%-70%. Jeżeli rozrobisz whisky do np 15%, bo taki masz gust i takie Ci smakuje, to będziesz to nadal nazywał whisky?
Wg prawa whisky musi mieć co najmniej 40%. Wg tego samego prawa śliwowica, jako okowita uzyskana wyłącznie ze śliwek, destylowana do poniżej 86% musi posiadać moc końcową min. 37,5%. Tyle prawo. A gusta są różne. Mnie smakują śliwowice 43% do max 50%.
Ostatnio zmieniony wtorek, 1 lis 2022, 17:25 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

wingrul
150
Posty: 159
Rejestracja: czwartek, 3 wrz 2020, 15:18
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: wingrul »

Mam 3l destylatu w 5l damie.
Mogę coś robić żeby przyśpieszyć dojrzewanie trunku.
Np przelewać z damy do damy żeby pooddychało czy może potrząsać?
Pachnie ładnie ale smak taki bimbrowy ale wiadomo świerzy produkt potrzebuje czasu.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: .Gacek »

Zrób tak jak @psotamt. Podłóż pod nakrętkę wacik bawełniany i nie dokręcaj do końca zakrętki. Będziesz Pan zadowolony :mrgreen:
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

wingrul
150
Posty: 159
Rejestracja: czwartek, 3 wrz 2020, 15:18
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: wingrul »

A pomysł z przelewaniem da coś czy odpuścić?
Ewentualnie czy nie zaszkodzi :bezradny: bo nie mam pojęcia
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: .Gacek »

Przelewanie lub napowietrzanie pompką akwarystyczną z kamieniem było kiedyś często stosowane w zwykłych cukrówkach aby pozbyć się charakterystycznego zapachu, przy śliwowicy bałbym się, że aromat gdzieś się zgubi przy częstym przelewaniu. Jednak tutaj chyba tylko czas pomoże...
Pozdrawiam Gacek.

pinki101
10
Posty: 17
Rejestracja: sobota, 7 gru 2019, 10:48
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: pinki101 »

Tak jak koledzy radzą, podłóż wacik kosmetyczny pod zakrętkę/zatyczkę i nie dokręcaj. Ja nie przelewam bo to zawsze straty tego co zostanie na szkle, ale z powodzeniem stosuję metodę z energicznym wstrząsaniem damą. Po tym chwila oddychania z otwartym zamknięciem. Przez pierwszy miesiąc raz w tygodniu, a później raz w miesiącu. Nie zauważyłem żeby aromat się zgubił lub pogorszył wręcz przeciwnie. Do przyśpieszenia procesu "starzenia" sensownym jest przetrzymywanie produktu w pomieszczeniu z dużą amplitudą temperatur rocznych. Ja mam w nieogrzewanym pokoju, gdzie w lecie dochodzi do około 30 stopni a w zimie do około 6 stopni.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2920
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Góral bagienny »

wingrul pisze:Mam 3l destylatu w 5l damie.
Zostawić nie ruszać, nic nie kombinować, raz na miesiąc przewietrzyć.
2 l. miejsca w damie to sporo powietrza :ok:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

kamilasta
450
Posty: 452
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 56 razy
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: kamilasta »

Sezon na śliwki w pełni, więc odkopuję temat...
Nastawiłam sobie dwie beczki węgierki i mam dylemat na jakim sprzęcie ją przepuścić :scratch:
Jako, że od niedawna dysponuję kolumną półkową i jestem zachwycona działaniem, zastanawiam się, czy nie użyć jej do śliwowicy. Boję się jednak, że powycina mi aromaty, a była by szkoda. Mam również miedzianego PS-a, na którym zwyczajowo przepuszczam smakowe trunki. I w końcu nie wiem, czy nie zaczynam zbytnio kombinować.
Mam pomysła na opcje:
1. 2 x gotowanie na PS (pierwszy raz do zera bez dzielenia, drugi z podziałem na frakcje)
2. 1 x gotowanie na PS + 1 x gotowanie na półkach (pierwszy raz do zera bez dzielenia, drugi z podziałem na frakcje)
3. 1 x gotowanie na półkach (od razu z podziałem na frakcje). Ktoś tak próbował?
Dodam, że gotuję całą paćkę w zbiorniku z płaszczem.
Poproszę o opinie bardziej doświadczonych kolegów :D
Wszystko, co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.

Szlumf
2000
Posty: 2383
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 631 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Szlumf »

1x na 3 półkach kołpakowych. Odbiór do buteleczek 200ml do momentu gdy będzie kapać wyraźna śliwka. Wtedy do dużej butli gdzieś do 50% na papudze i znowu małe buteleczki. Po kilku dniach - moim zdaniem najtrudniejsze - oceniam te buteleczki i dodaję do serca lub do następnego gotowania.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2586
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: jakis1234 »

Ja bym wybrał wersję 2.
Tak właśnie zrobiłem z jabłkiem, najpierw odpęd na pustej i krótkiej kolumnie w trybie PS (nie mam PS), a potem półkowa.
Jak wyszło, to się przekonam za jakiś czas.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3847
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Doody »

Dla mnie zdecydowanie wersja 2. Próbowałem wersji trzeciej i destylat wychodzi dla mnie zbyt ostry. Wersja druga albo nawet dwukrotna destylacja na półkowej - też przynosi dobre rezultaty.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

kamilasta
450
Posty: 452
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 56 razy
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: kamilasta »

Ale, czy dwukrotna destylacja na półkowej nie wyczyści za bardzo destylatu? Chyba, że by odbierać w szybkim tempie :scratch:
Małe mam doświadczenie z półkami, więc wolę podpytać ekspertów :)
Wszystko, co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.

Szlumf
2000
Posty: 2383
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 631 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Szlumf »

Na początku robiłem na półkach na 2 razy ale jednak druga destylacja kastrowała destylat i przestałem ją robić. Możesz też spróbować na raz na pełnej kolumnie rektyfikacyjnej. Też wychodzi dobra.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2920
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Góral bagienny »

:witam: Mam pot-stilla i półkową.
Półkowa praktycznie poszła w odstawkę gdy wykombinowałem założenie czapy od alembika do zbiornika z płaszczem.
Teraz tylko czapa albo pot-still bo mi zależy na aromatach.
Dla mnie tylko wersja nr1 :D
To tak żeby nie było za łatwo podjąć decyzję :? :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

kamilasta
450
Posty: 452
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 56 razy
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: kamilasta »

Szlumf pisze: wtorek, 5 wrz 2023, 16:12 Możesz też spróbować na raz na pełnej kolumnie rektyfikacyjnej. Też wychodzi dobra.
Niestety, dysponuję wyłącznie PS i kolumną półkową.
Góral bagienny pisze: wtorek, 5 wrz 2023, 16:22 To tak żeby nie było za łatwo podjąć decyzję :? :D
No, naprawdę dziękuję serdecznie :smiech: Czyli już wiem, że nadal nic nie wiem.
Wszystko, co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.

kwik44
1250
Posty: 1266
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: kwik44 »

Faktem jest, że każda opcja jest OK. Na początek proponuję zrobić tak, żeby było najprościej. A najprościej jest zrobić porządny odpęd, aż leci niczym nie pachnąca woda. Wtedy "wszystkie aromaty przejdą do odpędu" ;P A następnie 2-3 półki, chwila stabilizacji, odebrać przedgon do buteleczek, gon, pogon do buteleczek, odczekać kilka dni, wybrać buteleczki, które są OK, zmieszać z gonem, w kamionki, zapomnieć na rok i już można pić.
Ostatnio zmieniony środa, 6 wrz 2023, 14:49 przez kwik44, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Mrooq
300
Posty: 302
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Mrooq »

Szlumf pisze: wtorek, 5 wrz 2023, 16:12 Możesz też spróbować na raz na pełnej kolumnie rektyfikacyjnej. Też wychodzi dobra.
Też tak myślałem,do czasu.
Piłem kilkanaście, a zapewne więcej różnych śliwowic. Zostałem obdarowany, ktoś gdzieś zdobył, ktoś inny kupił i się podzielił, w ten sposób zraziłem się do śliwowicy. Dwa czy trzy lata temu postanowiłem zrobić swoją. Śliwki odcisnięte, odpęd na katalizatorze i potem frakcje na zasypie bez refluksu.
Tuż po procesie była lepsza niż większość tych, które miałem okazję próbować. Po kilku miesiącach stawała się coraz lepsza, aż po niecałym roku skończył się materiał testujący :D

Myślałem że miałem zajebistą śliwowicę, delikatny aromat i smak śliwki, nie do pomyślenia z innym alkoholem, łagodna do picia przy 60 voltach mocy.
I tu nastał czas w którym moje myślenie że można zrobić śliwowicę na zasypie się skończyło, bo miałem okazję spróbować śliwowicy od kolegi @Krychu35 zrobionej na potstilu. Po degustacji w/w śliwowicy stwierdziłem że moja z zasypu została praktycznie wykastrowana całkowicie z aromatów. Zdecydowany numer jeden wśród dotychczas próbowanych.
To moje doświadczenie potwierdziło tylko zasłyszane teorie że owoce najlepiej wychodzą na potstilu lub alembiku, choć trunku puszczonego na alembiku nie mialem jeszcze możliwości próbowania.

Ja natomiast jako świeży posiadacz półeczek, zapewne tegoroczną śliwkę będę właśnie na nich robił. Jeszcze nie wiem jak, aczkolwiek zapewne będą testy kilku możliwości
1. W katalizator troszkę miedzi, na górę półki i 1x gotowane
2. Odped na katalizatorze i proces na półkach
3. Może bez katalizatora i odpęd i proces na samych półkach
4. Odpęd na katalizatorze potem na pustej rurze od zasypu, w trybie PS
A czas pokaże co będzie....
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.

Krychu35
300
Posty: 303
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Krychu35 »

@Mrooq dziękuję za opinię :poklon;
Jeśli chodzi o śliwkę na czapie alembikowej to skontaktuj się z @Góral bagienny, także wspaniale aromaty i smak śliwki :klaszcze: .Próbowane na zlocie :pije:

wawaldek11
2500
Posty: 2917
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: wawaldek11 »

Metoda metodą, ale wg mnie najważniejszym czynnikiem decydującym o jakości śliwowicy są owoce, ich jakość, dojrzałość, aromat, odmiana. Oczywiście przy pewnym doświadczeniu operatora. Dwa lata nie nastawiałem śliwki, bo nie mogłem nabyć odpowiedniego surowca. A ta sprzed trzech sezonów nie zadowala mnie - węgierki miały być zbierane , spady, a były trząchane i odebrane spękane dla mnie.
Moja metoda, to odpęd na spiralstillu do zera i destylacja na aabratku z wypełnieniem - przedgony odebrane kropelkowo, długo idzie, ale warto, serducho, a jak zaczynają się pogony, to refluks i leci trochę śliwkowego spirytu, który daję do całości.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

pith
400
Posty: 440
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: pith »

Co do materiału czyli śliwek to w tym roku będzie raczej gorzej niż lepiej.
Byłem dziś na targu i rozmawiałem ze sprzedawcą z pod Sandomierza i podobno węgierek będzie bardzo mało.
Mam nadzieję, że to wieszczenie się nie sprawdzi bo zapasy się pokończyły i chciałem ten sezon przeznaczyć na śliwowicę.

Ja stosuję podejście nr. 2
Pierwszy raz na PT odbieram na szybko do cna a kolejny raz na 4 półkach i do 0,33l butelek po soczku.
Ostatnio zmieniony piątek, 8 wrz 2023, 12:49 przez pith, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.

بطرس
Awatar użytkownika

kamilasta
450
Posty: 452
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 56 razy
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: kamilasta »

pith pisze: piątek, 8 wrz 2023, 12:45 Ja stosuję podejście nr. 2
Pierwszy raz na PT odbieram na szybko do cna a kolejny raz na 4 półkach i do 0,33l butelek po soczku.
I jak z rezultatem końcowym? Pachnie intensywnie śliwką, po tych półkach, czy raczej wycina aromaty?
I jak długo leżakujesz gotowy destylat? Powiedzmy, nie mniej niż rok - jak po destylacji na PS, czy krócej?
Wszystko, co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.

Alien844
250
Posty: 259
Rejestracja: wtorek, 14 gru 2021, 21:43
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Alien844 »

Panowie na ilu półkach kołpakowych robicie druga destylację śliwki ?
W tamtym roku zrobiłem na 4 półkach i produkt wyszedł ok ale średnio z aromatem.
Awatar użytkownika

Jaro1027
30
Posty: 40
Rejestracja: czwartek, 29 lip 2021, 22:01
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Jaro1027 »

Co do aromatu, śliwka ta która daje najwięcej aromatów wisi jeszcze na drzewie . Co do ilości półek to trzy , ale sita miedziane i smak i zapach powideł śliwkowych. Po prostu śliwka wczesna nic nie warta , brak w niej aromatów.

mienho
150
Posty: 154
Rejestracja: piątek, 8 lip 2016, 21:59
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: mienho »

Szanowne grono, proszę o opinię co zrobić z nastawem, bo dziwny nalot zrobił się na górze? Pojemnik nie był w ogóle otwierany przez 3 tygodnie, ale zauważyłem, że lekko pokrywa nie była dociśnięta. Raczej nie jest to pleśń. Smak jest ok, blg -1. Czy nada się do gara, czy kibel??ObrazekObrazek
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2920
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Góral bagienny »

:witam: Jaki kibel :o zbierz z góry, wywal a reszta do kociołka.
Na przyszłość czape zatapiamy przynajmniej co kilka dni :ok:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

ziemba12345
500
Posty: 514
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: ziemba12345 »

Daaaaawno mnie tutaj nie było bo i dawno nic nie robiłem. A i zapasy z pędzeń sprzed kilku lat jeszcze są. Ale śliwka jest najlepsza a mam jej najmniej więc postanowiłem coś zrobić w tym roku i znowu mieć spokój na kilka lat. Śliwki przywiezione kilka dni temu dojrzewają sobie w skrzyneczkach. 400kg węgierki. Zaraz się ogarniam i jadę działać. Wszystko idzie do beczek, do tego drożdże winne, 25kg glukozy i..... tyle. Mam nadzieję, że w okolicach nowego roku będzie już przerobione i między Bożym Narodzeniem a Sylwestrem uda się przegotować. Plan mam taki żeby pracującym nastawem zalać nową beczkę w celu pozbawienia jej zbyt dużej ilości dębiny i żeby śliwowica była jak najbardziej śliwkowa. Wymienię nastaw w beczece ze dwa razy przed wlaniem gotowego produktu i myślę że wystarczy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 2 paź 2023, 07:44 przez ziemba12345, łącznie zmieniany 1 raz.

czytam
700
Posty: 729
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 109 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: czytam »

Coś duże te węgierki (albo małe skrzynki)

ziemba12345
500
Posty: 514
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: ziemba12345 »

Nie wiem czy małe czy duże. 6kg było w skrzynce. A co do śliwek to teraz jest tyle odmian że już tego się nie ogarnie. Najważniejsze że słodkie były. Już na granicy gnicia.

Szlumf
2000
Posty: 2383
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 631 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Szlumf »

Koledzy tak przy okazji o odmianach. Jakie odmiany śliwek możecie polecić na śliwowicę? Ale takie, które naprawdę dają śliwowicę a nie zwykłą owocówkę ledwo trącącą śliwką. Pytam bo w mojej okolicy Węgierka po 6zł/kg co mnie nieco do niej zniechęca. Jako tako wypada Prezydent. Totalne porażki jako śliwowica to Mieszaniec i Blue Free. Dają niezłe destylaty ale to nie to o co chodzi.

ziemba12345
500
Posty: 514
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: ziemba12345 »

Poprostu spróbuj przed zakupem. Śliwka musi mieć smak śliwki. Tak samo jak i jabłko. Węgierek też jest teraz pełno odmian dlatego najlepiej probowac. Ogólnie robilem już z różnych odmian i węgierka jest najbardziej sliwkowa. Jeszcze taka mocno przejrzała, rozpadająca się w rekach..... Sama slodycz. Co do cen to u mnie w centrum węgierki też są po 6zl. Ale ja mam to szczęście że mieszkam w okolicach instytutu sadowniczego wiec biorę od nich to co im zostanie za litra śliwowicy.

mati1984E34
1
Posty: 1
Rejestracja: sobota, 26 wrz 2020, 10:31
Podziękował: 1 raz
Re: Śliwowica 2009 - 2023

Post autor: mati1984E34 »

Witam serdecznie.
Czy próbowaliście zrobić na śliwowicy tzw. wisielca ze śliwki? Żeby podbić aromaty śliwkowe?

ziemba12345
500
Posty: 514
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2023

Post autor: ziemba12345 »

Kurde pierwszy raz w życiu śliwki mi się przypaliły na gazie. Tylko teraz tak sobie mysle, czy przy wcześniejszych gotowaniach nie dodawałem piachu na dno kega i dopiero zalewalem nastawem. Coś mi świta że tak robiłem. A ktoś z was robi tak geset nastawy że dodaje piachu który odziela gęste od dna kega?
Ostatnio zmieniony wtorek, 14 lis 2023, 10:44 przez ziemba12345, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2023

Post autor: grzesieksz7 »

Ależ mnie tu długo nie było ;) Tak z ciekawości zapytam, po ile u Was była w tamtym roku węgierka?
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!

wawaldek11
2500
Posty: 2917
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2023

Post autor: wawaldek11 »

Droga u mnie była - starałem się szybko zapomnieć cenę, ale koło 4 zł.
Pozdrawiam,
Waldek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”