Śliwowica 2009 - 2024

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.
Awatar użytkownika

fo11rest
200
Posty: 213
Rejestracja: niedziela, 2 wrz 2018, 10:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własne alko
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Lubuskie
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy

Post autor: fo11rest »

Ja po jednym szorowaniu używam jednak piasku na dno
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: .Gacek »

Panowie w województwie lubuskim Śliwka węgierka powoli zaczyna lecieć z drzew... Myślę, że zaczął się już sezon na śliwkobranie :mrgreen:
Pozdrawiam Gacek.

zwirek
50
Posty: 63
Rejestracja: środa, 27 lip 2022, 21:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: wielkopolska/lubuskie
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: zwirek »

Nie tylko w Lubuskiem. Śmiem twierdzić że ten rok jest bardzo urodzajny w prawie każdy owoc i to nie zależne od województwa. Dlatego zbieram doświadczenie oraz fundusze na zakup zbiornika z płaszczem. Jestem pewien że wasze doświadczenie oraz rady będą skutkowały destylatem który będzie jedyną i słuszną odpowiedzią :punk:
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: .Gacek »

A więc tak. Na drzewie jest śliwek mnóstwo z tym, że połowa już dojrzała, czerwona w środku i zaczyna lecieć a druga połowa jeszcze twarda i zielona, niestety mało cukru ma. Zamiast łażenia po drabinie i macaniu każdej śliwki stwierdziłem, że przetrzepie drzewo i to co spadnie do wiadra a to co zostanie niech dojrzewa spokojnie jeszcze z tydzień... Pierwsze 20 kg już nastawione z trzema litrami wrzątku i dwoma kg cukru :mrgreen:
Pozdrawiam Gacek.
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Góral bagienny »

Ja rozkładam folię pod drzewem i trzepię :D
Ale u mnie jeszcze z 2 tygodnie zanim dojrzeją.
Nowosądeckie.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: .Gacek »

Ja tak na dziko mirabelki kiedyś trzepałem, dwie folie malarskie po 4 zł, ostre trzepanie :mrgreen: i zawijanie folii jak najszybciej i dzida :hahaha:
Pozdrawiam Gacek.

zwirek
50
Posty: 63
Rejestracja: środa, 27 lip 2022, 21:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: wielkopolska/lubuskie
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: zwirek »

Dzisiaj otrzymałem 50kg. bardzo dojrzałych śliweczek i jutro trzeba będzie zrobić pierwszy nastaw na śliwowicę z przepisu Kucyka. Tylko zastanawiam się w czym to później destylować. Został mi jeszcze stary sprzęt z grzanym kegiem na taborecie gazowym i tak pomyślałem co by ten keg wstawić do gara mam taki z 60l zalać go wodą z duża ilości soli i w tym destylować by uniknąć przypalenia. Co wy na to :scratch:
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Góral bagienny »

Dobry pomysł :ok:
Pomyśl jeszcze o uszczelnieniu pomiędzy garem a kegiem.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: .Gacek »

Pamiętam, że Kucyk bardzo dużo cukru dawał, także poczytaj jeszcze opinie na ten temat bo są różne... Co do uszczelniania Kega w garze to pamiętam że ktoś stare dżinsy upychał wrancie garnka :mrgreen:
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: .Gacek »

Śliwek ciąg dalszy :mrgreen: miękkie, słodkie, o wspaniałym kolorze.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam Gacek.

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: wieku »

Węgierka to raczej nie jest prawdą ?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: .Gacek »

To jest Śliwka węgierka ale jaka dokładnie odmiana to nie wie nawet mój teść. Bardzo szybko dojrzewa i gdy ma najwięcej cukru skórka robi się bardzo delikatna i cieniutka. Dojrzała ma kolor żółto zielony, gdy zaczyna się "marszczyć" to kolor przy skórce robi się czerwony. Wg mnie jest to idealny moment na zbiory.
Pozdrawiam Gacek.

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: wawaldek11 »

Porównywałeś produkt z trunkiem z klasycznej, starej, drobnej węgierki? Powinna być różnica.
Ja tę drobną kupuję we wrześniu. I nawet jak nie jest wybitnie słodka, bo często nie tak dojrzałą dostaję, to aromat super wychodzi. Kiedyś przerobiłem podobną do Twojej, spady i była niezła, ale aromacik troszkę inny. I tak wylądowało w jednej beczce :ok:
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: .Gacek »

Waldku na działce obok jest węgierka późna, dojrzewa dopiero na koniec sierpnia/początek września. W połowie września jest idealna do zbioru. Owoce są mniejsze o około 30% i bardziej podłużne z mocno widocznym rowkiem wzdłuż.
Robiłem z nich również destylat jednak nie wyczuwam różnicy... Jednak weź pod uwagę fakt, że dodaję kilogram białego cukru na każde 10 kilogramów owoców.
Pozdrawiam Gacek.

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: wieku »

Ja również czekam do września, dodaje ok 3 kg na 45 kilo owoców.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
Awatar użytkownika

radom1987
50
Posty: 58
Rejestracja: środa, 1 mar 2017, 17:15
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Szukam go ;)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: TM
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: radom1987 »

Panowie a próbował ktoś kiedyś zamrozić śliwki?? Bo tak się zastanawiam czy poprzez mrożenie więcej cukru nie wyciągniemy?
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: .Gacek »

Takie zabiegi to raczej stosowałem dla dzikiej róży i jarzębiny, chyba nawet aronię i czarny bez mroziłem ale w przy śliwkach to chyba mija się z celem... Bardzo dobrze puszczają sok z pektoenzymem albo podczas drugiego/trzeciego dnia fermentacji. Wg mnie jest to zbyteczny zabieg... Ale niech się wypowiedzą "chemicy"...
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: rozrywek »

radom1987 pisze:Panowie a próbował ktoś kiedyś zamrozić śliwki?? Bo tak się zastanawiam czy poprzez mrożenie więcej cukru nie wyciągniemy?
A skąd przepraszam podczas mrożenia wytworzy się cukier?
Od przerobienia cukrów prostych są drożdże, nie zamrażalnik.

Kol@Gacek ci wyjaśnił odpowiednio.
Mrozi się owoce, ale w innym celu, te które wymagają przemrożenia, mrozimy, w innym wypadku, czyli śliwek, pektoenzym świetnie daje sobie radę.
A najlepiej to sobie dają radę odpowiednie grzybki, nie bój, one sobie cukier znajdą, maleńkie, ale sprytne.

Z własnego doświadczenia:
Posiadając parę zamrażarek na stanie, też miałem opcję, zamrozić czy zasuszyć? Próbowałem i zamrażać.
Potem z nastawu wychodziła ciapa, nie do przefiltrowania.
Zwyczajny koszmar.
Z suszeniem to samo. Mnóstwo roboty, przebierania, kontroli, bo dzikusy nie będą czekać i nie próżnują.
Jak nie masz konkretnej suszarni to się nie podejmuj.

Wracając do mrożenia.
Rozwala strukturę owocu, rozwala również coś co jest niepożądane, ale to nie dotyczy śliwy, a owocników które zwyczajnie wymagają przemrożenia.


Jest jeszcze coś, o czym rzadko się wspomina:
Wydajność jest na drugim miejscu.
Na pierwszym jest smak i aromat.

Poczytaj posty @górala bagiennego, jak on to robi, a wie jak to robić.
Cukry proste oddaje drzewo owocom w ostatniej chwili, wtedy są najbardziej aromatyczne i pełnowartościowe.

Także, zamiast kombinować to potelepać drzewkiem, zebrać na folię rozlożoną i do fermentora.
Zaszczepić, przefermentowane, destylować i do piwnicy na dwa lata.

I już. A w zimie to dzikiej róży nazbierać, po rajdówce z wnukami na sankach.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Góral bagienny »

Koledzy, węgierka w naszym klimacie to dopiero teraz zaczyna być dojrzała :)
I tak wcześniej u mnie ale to chyba z powodu suszy i wysokich temperatur.
To co kolega @Gacek pokazał to ani koło węgierki nie leżało ;)
Mam takie 3 drzewka i niestety ale to nie to :(
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

HeniekStarr
600
Posty: 632
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 181 razy
Otrzymał podziękowanie: 121 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: HeniekStarr »

W sierpniu to dojrzewa gatunek Cacanska Lepotica, która wygląda jak na zdjęciu Gacka. W skupach już się przetoczyła fala zbiorów.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: .Gacek »

Cacanska Lepotica to krzyżówka Węgierki Wangenheima oraz Węgierki Pożegacza. Z uwagi na zastosowanie podkładki skarlającej, nie osiąga dużych rozmiarów. Odmiana ta jest samopłodna, tzn. nie do owocowania nie potrzebuje innych odmian śliw. W okres owocowania wchodzi wcześnie, plonuje bardzo dobrze i co najważniejsze, regularnie. Drzewo rośnie średnio silnie, tworzy kształtną, zwartą i dobrze ulistnioną koronę. Odmiana jest tolerancyjna na szarkę i mało podatna na inne choroby. Wytrzymałość na mróz: średnia.
Śliwa Cacanska Lepotica, rodzi piękne owoce
Dziękuję za pomoc z gatunkiem :ok:
Pozdrawiam Gacek.

Alien844
250
Posty: 258
Rejestracja: wtorek, 14 gru 2021, 21:43
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Alien844 »

Panowie znalazł by się ktoś chętny na wymianę zbożowej na śliwowicę?
Jestem ciekaw jak taka domowa śliwowica smakuje.
Niestety dopiero w przyszłym sezonie swoją zrobię.
Jak się znajdzie chętny proszę o wiadomość na priv.
Ostatnio zmieniony niedziela, 21 sie 2022, 11:43 przez Alien844, łącznie zmieniany 1 raz.

czytam
700
Posty: 724
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: czytam »

To znaczy masz zbożową czy śliwowicę?

Alien844
250
Posty: 258
Rejestracja: wtorek, 14 gru 2021, 21:43
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Alien844 »

czytam pisze:To znaczy masz zbożową czy śliwowicę?
Mam zbożową a chce spróbować śliwowicę.

Krychu35
300
Posty: 302
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Krychu35 »

Alien844 :witam:
Skontaktuj się z Góral bagienny a napewno pomoże :piwo:
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Góral bagienny »

Wczoraj wydoiłem ostatnią flaszkę, którą trzymałem na specjalną okazję :D
Kolega z forum odwiedził i trza było uczcić spotkanie :odlot:
Nowe węgierki dopiero w beczce, tak że sorry ale braki mam :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: kiwitom23 »

Ja mam, ale jeszcze w kamionce dochodzi, bo wylądowała w niej w listopadzie zeszłego roku, więc jeszcze musi dojrzeć. Na łychę chętnie bym się pisał, ale nie będę Ci wysyłał niedojrzałej.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Psotnik84 »

Witam wszystkich :witam:.
Przyszedł czas na owocówki ( śliwka). Wczoraj zrobiłem pierwszy nastaw :punk:
Proporcje
72kg śliwki węgierki z różnych drzew
20L wody
6kg cukru
60g pekto
40g pożywki
20g drożdży Bayanusy G995
Wszystko rozbełtałem wiertarką,ale wydaje mi się że za mało i dzisiaj poprawię. Wszystko w beczce 220L. Do wieczka zaś wsadziłem szklaną rurkę. Mam zamiar czapę zatapiać dwa razy dziennie.
To tyle narazie :D . Wszelkie sugestie mile widziane. Pozdrawiam :respect:
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Góral bagienny »

:witam: A do czego Ci te 20l wody było potrzebne :scratch:
Z wody % nima :D
Czapę zatapiaj raz dziennie w zupełności wystarczy :ok:
Przy owocach pożywka niepotrzebna.
Powodzenia :ok:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Psotnik84 »

@Góral bagienny - ilość wody wziełem z przepisu Kucyka, tylko cukru urwałem. Chciałem dać litr na 10kg owoców, ale później stwierdziłem że zrobię najpierw jak w przepisie. No prawie :D
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Góral bagienny »

Przepis był z 10lat temu podany :)
Od tego czasu sporo się zmieniło :odlot:
Ja daję z 2 -3 l wody i 2 kg cukru na około 45kg owoców.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Psotnik84 »

Będę niedługo robił jabłka,gruszki i winogrona to przyjmę podobne porcje :ok:.
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Doody »

Co ja się nafiltrowałem dzisiaj śliwek. Mam dość tego cholerstwa ;)
Zawsze sobie powtarzam ostatni raz. Potem zapominam i nastawiam następne śliwki ;)
Jutro destylacja. 50kg węgierek 5kg glukozy. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Twonk_2
30
Posty: 49
Rejestracja: niedziela, 17 kwie 2022, 19:37
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Twonk_2 »

Doody, filtrujesz bo używasz grzałek? Czy chodzi o oddzielenie pestek? W zeszłym roku najpierw usuwałem pestki a potem jeszcze filtrowałem. W tym, mając już zbiornik z płaszczem chcę tylko usunąć pestki.
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Psotnik84 »

@Doody- Sądzę że po pewnym czasie będę mówił tak jak ty :D ,ale narazie fascynacja niesamowita. Najgorsze to będzie czekanie aż się potem ułoży po destylacji, żeby spróbować. A to pierwsze owocówki. Więc robię i ślina wisi i wisieć będzie jeszcze długo :bezradny:. Ale wiem że warto czekać.
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.

Alien844
250
Posty: 258
Rejestracja: wtorek, 14 gru 2021, 21:43
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Alien844 »

Dobrze iż sobie do kega płaszcz zamówiłem trochę roboty odejdzie :)
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Góral bagienny »

Doody pisze:Co ja się nafiltrowałem dzisiaj śliwek. Mam dość tego cholerstwa ;)
Jak jeszcze filtrowałem i nie mogłem już nawet patrzeć na worek filtracyjny to zamykałem oczy i wyobrażałem sobie że to młode piersi :D
Pomagało :hahaha:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

radom1987
50
Posty: 58
Rejestracja: środa, 1 mar 2017, 17:15
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Szukam go ;)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: TM
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: radom1987 »

Panowie gotujecie śliwki z pestkami czy odcedzacie pestki?
online
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Góral bagienny »

:witam: Odcedzam ale nie wszystkie, lepszy smak śliwowicy jest przynajmniej dla mnie :)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2022

Post autor: Doody »

Ja z racji konieczności filtracji, pestki odrzucam.
Pozdrawiam
Darek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”