Śliwowica 2009 - 2024
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
-
- Posty: 74
- Rejestracja: niedziela, 26 sie 2018, 21:23
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Dzikusy rozpoczęły fermentację ale przy niskiej temperaturze mogły by nie dać rady. Jak zrobiło się zimno to dałem estelle bo one fementują nawet w 8st C. Po dwóch dniach od dodania estelli było widać pobudzenie fermentacji i drożdże zjadły cały cukier.
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
Re: Śliwowica 2009 - 2020
W tym roku będę po raz pierwszy zabierał się za śliwowicę.
Plan jest następujący:
Nastaw:
- węgierki z pestkami polecą do beczki 220L,
- zmielę je mieszadłem na papę,
- do beczki dodam enzym Safizym Pres (rozbicie pektyn, podnosi wydajność soku nawet do 150%, podbija aromaty),
- do nastawu dodam drożdże SafSpirit FD-3,
- fermentacja w możliwie niskiej temperaturze (więcej aromatów),
- zamierzam nie topić czapy i czekać aż fermentacja zakończy się samoczynnie.
Destylacja:
- zamierzam gotować sam sok bez owoców (wyciśnięte na prasie),
- dysponuję kotłem 100L z płaszczem, fi 76mm, szklana kolumna, 5 półek, głowica UFO z OLM, zasyp nierdzewka.
W tym miejscu wciąż zastanawiam się czy robić odpęd, czy lecieć tylko raz. Chciałbym uzyskać jak najmocniejszy destylat. Plan jest taki, że całość pójdzie do dębowej beczki na co najmniej rok, a pewnie i dłużej
Dajcie znać co o tym myślicie
Plan jest następujący:
Nastaw:
- węgierki z pestkami polecą do beczki 220L,
- zmielę je mieszadłem na papę,
- do beczki dodam enzym Safizym Pres (rozbicie pektyn, podnosi wydajność soku nawet do 150%, podbija aromaty),
- do nastawu dodam drożdże SafSpirit FD-3,
- fermentacja w możliwie niskiej temperaturze (więcej aromatów),
- zamierzam nie topić czapy i czekać aż fermentacja zakończy się samoczynnie.
Destylacja:
- zamierzam gotować sam sok bez owoców (wyciśnięte na prasie),
- dysponuję kotłem 100L z płaszczem, fi 76mm, szklana kolumna, 5 półek, głowica UFO z OLM, zasyp nierdzewka.
W tym miejscu wciąż zastanawiam się czy robić odpęd, czy lecieć tylko raz. Chciałbym uzyskać jak najmocniejszy destylat. Plan jest taki, że całość pójdzie do dębowej beczki na co najmniej rok, a pewnie i dłużej
Dajcie znać co o tym myślicie
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Pomimo, że mam płaszcz to nie mam mieszadła i trochę boję się, że się przyklei do dna.
Dałeś mi do myślenia i spróbuję przegonić mirabelki według wyżej opisanej metody, ale bez wyciskania. Dodatkowo zrobię odpęd na kolumnie bez zasypu. Zobaczymy czy moje obawy są uzasadnione. Mam szczerą nadzieję, że nie :-D
Dałeś mi do myślenia i spróbuję przegonić mirabelki według wyżej opisanej metody, ale bez wyciskania. Dodatkowo zrobię odpęd na kolumnie bez zasypu. Zobaczymy czy moje obawy są uzasadnione. Mam szczerą nadzieję, że nie :-D
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020
1. Na czym zrobić odpęd? Mam kolumnę zasypową i półkową z 3 możliwościami ustawienia półek (2, 3 albo 5)
2. Czy można zlać śliwowicę do świeżej beczki wypalanej, nie zadębi to destylatu?
Też planuję śliwowicę z węgierek i mam w związku z tym kilka pytań:Doody pisze:Doradzam odpęd wszystkiego jak leci, Potem destylację na półkowej z podziałem na frakcje. Doradzam 4 półki.
1. Na czym zrobić odpęd? Mam kolumnę zasypową i półkową z 3 możliwościami ustawienia półek (2, 3 albo 5)
2. Czy można zlać śliwowicę do świeżej beczki wypalanej, nie zadębi to destylatu?
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Dzięki bardzo! Czyli rozumiem, że w miejsce bufora wpinam katalizator (u mnie 25 cm ze sprężynkami miedzianymi) bezpośrednio do kega i teraz pytanie, czy do katalizatora wpinam samą głowicę (u mnie UFO), czy głowicę z modułem OLM? Jeżeli samą głowicę, to sprawa jasna, że całość odbieram z głowicy, ale jeżeli wpinam głowicę z OLM, to jak postępować, tak jak przy rektyfikacji, czyli przedgony z głowicy, a reszta z OLM? Czy może wszystko do jednego pojemnika, czyli to z głowicy i OLM-a?
Urobek rozpuszczacie zwykłą kranówą, czy kupną wodą? 20% na drugi przebieg będzie OK?
Piszecie o 4 półkach na drugi przebieg, nie za bardzo to wyczyści smaki?
Urobek rozpuszczacie zwykłą kranówą, czy kupną wodą? 20% na drugi przebieg będzie OK?
Piszecie o 4 półkach na drugi przebieg, nie za bardzo to wyczyści smaki?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 9 sie 2021, 11:14 przez kiwitom23, łącznie zmieniany 1 raz.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 2581
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 235 razy
- Otrzymał podziękowanie: 452 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Za katalizatorem sama głowica i odbierasz z LM do zera.
Rozcieńczam kranówką ewentualnie przepuszczoną przez britę, ale ja mam bardzo dobrą wodę.
Jeżeli masz marną, to postaraj się o lepszą. 20% będzie ok.
O półkowej się nie wypowiem, bo nie mam.
Rozcieńczam kranówką ewentualnie przepuszczoną przez britę, ale ja mam bardzo dobrą wodę.
Jeżeli masz marną, to postaraj się o lepszą. 20% będzie ok.
O półkowej się nie wypowiem, bo nie mam.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 9 sie 2021, 16:15 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Jeżeli zrobisz odpęd na samym katalizatorze do 99 stopni w zbiorniku, to surówka, która powstanie jest już w okolicy 20-30%. Nie ma potrzeby rozcieńczania tego bardziej.
Jeżeli planujesz tą śliwowicę zostawić do starzenia i jakiegoś tam dojrzewania np w kamionce to śmiało możesz puścić na trzech półkach. Jeżeli jednak chciałbyś mieć ten destylat do w miarę szybkiego spożycia to nawet pięć półek możesz zapiąć. Pamiętaj o tym aby barbotaż na półce nie był zbyt wysoki bo to też kastruje aromat.
Jeżeli planujesz tą śliwowicę zostawić do starzenia i jakiegoś tam dojrzewania np w kamionce to śmiało możesz puścić na trzech półkach. Jeżeli jednak chciałbyś mieć ten destylat do w miarę szybkiego spożycia to nawet pięć półek możesz zapiąć. Pamiętaj o tym aby barbotaż na półce nie był zbyt wysoki bo to też kastruje aromat.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 513
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Zalezy jak dlugo bedziesz trzymal w niej destylat. Z doswiadczenia Ci powiem, ze destylat wlany do nowej beczki 30l i 50l po 2 miesiacach jest juz dla mnie niepijalny. Tak mocno sie zadebi. Jak chcesz trzymac dluzej to beczka musi byc dwa razy wyplukana innym alkoholem. Najlepiej, zeby to jednak nie bylo jakies moco aromatyczne wino typu czarny bez, borowka itp bo wtedy te aromaty mocno przechodza do destylatu i jest troche zmieszany. Ja w tym roku robie eksperyment i nowa beczke 50l zalewam nastawem na sliwowice. Po miesiacu zlewam i zalewam jeszcze raz. Powinno to dobrze wyplukac beczke z debu a i sliwowica ktora tam zaleje powinna byc dzieki temu jak najbardziej sliwkowa.kiwitom23 pisze:Też planuję śliwowicę z węgierek i mam w związku z tym kilka pytań:Doody pisze:Doradzam odpęd wszystkiego jak leci, Potem destylację na półkowej z podziałem na frakcje. Doradzam 4 półki.
1. Na czym zrobić odpęd? Mam kolumnę zasypową i półkową z 3 możliwościami ustawienia półek (2, 3 albo 5)
2. Czy można zlać śliwowicę do świeżej beczki wypalanej, nie zadębi to destylatu?
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
No niestety mam 2 beczółki, jedna 25, a druga 15 litrów. Nieopatrznie je rozpakowałem przed przeczytaniem instrukcji i teraz dość mocno się rozeschły (pierścienie spadają). Myślisz, że tak małe beczki można by zalać na miesiąc, czy lepiej dać sobie spokój? W sumie to planowałem bourbona do beczek na pierwszy raz, bo jemu zadębienie nie grozi.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Odpęd z OLM to dla mnie wręcz herezja!
Jak odpęd to daję 10cm miedzi i głowicę. Choć teraz po raz pierwszy zrobiłem jęczmień na 4 półkach (10cm katalizator ze sprężynkami miedzianymi) bez odpędu. Dość ostro ciąłem. Przedgony i pogony poszły na rurę z wypełnieniem. W porównaniu do "odpęd - proces" dużo więcej aromatów nawet przy odbiorze w widełkach 93-75%. Może odpęd był konieczny przy ps, a dziś kolumny półkowe niwelują tę konieczność? Nie wiem. Testuję.
Ale OLM nie używałbym do półkowej przy założeniu otrzymania aromatycznego destylatu.
Jak odpęd to daję 10cm miedzi i głowicę. Choć teraz po raz pierwszy zrobiłem jęczmień na 4 półkach (10cm katalizator ze sprężynkami miedzianymi) bez odpędu. Dość ostro ciąłem. Przedgony i pogony poszły na rurę z wypełnieniem. W porównaniu do "odpęd - proces" dużo więcej aromatów nawet przy odbiorze w widełkach 93-75%. Może odpęd był konieczny przy ps, a dziś kolumny półkowe niwelują tę konieczność? Nie wiem. Testuję.
Ale OLM nie używałbym do półkowej przy założeniu otrzymania aromatycznego destylatu.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 513
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Nie wiem co to jest qq ale po 2 miesiacach w nowej beczce kazdy destylat jest dla mnie nie do wypicia. Przeciez tam nie czuc nic innego tylko ten posmak tektury z beczki. Ale moze kazdy ma inny smak.Skir pisze:@kiwitom23 nową beczkę 30l zalałem qq na 2,5 miesiąca. Nie przedębiło, ale sprawdzałem w ostatnim miesiącu co parę dni.
Ja bym do śliwowicy nie zakładam OLM.
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
-
- Posty: 2603
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Ale amerykańce leją to do nieco większych beczek niż nawet te 50l - co za tym idzie powierzchnia styku alko w stosunku do objętości jest stosunkowo niewielka... no i amerykańce trzymają te swoje burbony cztery lata w takiej bece. Po 10-16 latach w nowej beczce też pewnie nie było by nic czuć poza tekturą.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Jasna sprawa, dlatego nikt nie mówi tutaj o nawet tych obowiązkowych 3 latach, tak jak @skir napisał 2,5 miesiąca wystarczyło. Ja mam mniejsze beczki, więc pewnie już po 30 dniach będę musiał degustować codziennie, żeby nie przesadzić.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 513
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Proponuje zaczac juz po tygodniu. Po 30 dniach moze nadawac sie juz tylko do ponownej destylacjii.kiwitom23 pisze:Jasna sprawa, dlatego nikt nie mówi tutaj o nawet tych obowiązkowych 3 latach, tak jak @skir napisał 2,5 miesiąca wystarczyło. Ja mam mniejsze beczki, więc pewnie już po 30 dniach będę musiał degustować codziennie, żeby nie przesadzić.
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Ja od kilku lat Bayanusy
W tym roku jabca nastawiłem na Szwedzkich, efekty opiszę za kilka miesięcy
https://partymanshop.com/prestige-fruit ... yeast.html
W tym roku jabca nastawiłem na Szwedzkich, efekty opiszę za kilka miesięcy
https://partymanshop.com/prestige-fruit ... yeast.html
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 16 sie 2021, 22:14 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Hej! Jestem świeży w temacie, a przymierzam się do destylacji śliwowicy. Mam kolumnę 120 cm z ZP. Czytałem na różnych forach różne teorie co do destylacji owocówek - jedni piszą że używać ZP, drudzy, że wyłączyć i jechać jak na pot stillu, jedni, że z wypełnieniem (u mnie 30 cm sprężynek miedzianych i 6 czyszczaków), inni że wyjąć wypełnienie. Jedni piszą że jedna destylacja, żeby nie stracić aromatów, inni z kolei, że dwukrotnie. Co wy o tym myślicie?
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Odpęd tylko z miedzią do 100st w kotle.
Do drugiej destylacji pusta rura ZP włączyłbym delikatnie pod koniec procesu (około 55% na alkoholomierzu )by opóznić pogony.
Jak masz kolumnę dzieloną to skrócił bym ją do odpędu
Ja bym tak zrobił
Do drugiej destylacji pusta rura ZP włączyłbym delikatnie pod koniec procesu (około 55% na alkoholomierzu )by opóznić pogony.
Jak masz kolumnę dzieloną to skrócił bym ją do odpędu
Ja bym tak zrobił
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 513
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Kazdy robi po swojemu. Ja puszczam przez pusta rure, zero wypelnienia. I zawsze dwa razy.luke.kam pisze:Hej! Jestem świeży w temacie, a przymierzam się do destylacji śliwowicy. Mam kolumnę 120 cm z ZP. Czytałem na różnych forach różne teorie co do destylacji owocówek - jedni piszą że używać ZP, drudzy, że wyłączyć i jechać jak na pot stillu, jedni, że z wypełnieniem (u mnie 30 cm sprężynek miedzianych i 6 czyszczaków), inni że wyjąć wypełnienie. Jedni piszą że jedna destylacja, żeby nie stracić aromatów, inni z kolei, że dwukrotnie. Co wy o tym myślicie?
Re: Śliwowica 2009 - 2021
A jak z przedgonami? Oddzielać, czy zostawić ze względu na aromaty?Góral bagienny pisze:Odpęd tylko z miedzią do 100st w kotle.
Do drugiej destylacji pusta rura ZP włączyłbym delikatnie pod koniec procesu (około 55% na alkoholomierzu )by opóznić pogony.
Jak masz kolumnę dzieloną to skrócił bym ją do odpędu
Ja bym tak zrobił
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 298
- Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2019, 02:14
- Ulubiony Alkohol: Nie ważne co, ważne z kim
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 29 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Przedgon w małe buteleczki, a z czasem zdecydujesz co dodać.
Warto poczytać, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.
https://alkohole-domowe.com/forum/sposo ... t9301.html
Warto poczytać, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.
https://alkohole-domowe.com/forum/sposo ... t9301.html
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Przy drugiej destylacji rozdzielałbyś przedgony i pogony jak na ZP: pierwsze 100 ml na włączonych ZP, potem odbiór do 55 % na wyłączonych ZP i następnie selekcja pogonów z delikatnie włączonymi ZP? Czy jakaś inna metoda?Góral bagienny pisze:Oddzielić kto by pił aceton
Po to drugi raz gotuję żeby rozdzielić frakcję
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 243
- Rejestracja: poniedziałek, 11 lut 2019, 14:03
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: RE: Re: Śliwowica 2009 - 2021
a) zwiększyć reflux i wyciągnąć większy %, czy
b) ciągnąć do końca na PS i to co poniżej 55% dodać do następnej destylacji?
Wystukane z Tapatalka
A ja mam takie pytanie - co jest bardziej korzystne i dlaczego:.Gacek pisze:Końcówkę procesu możesz śmiało pompować na mocnym refluksie aby wyciągnąć jeszcze sporo alkoholu
a) zwiększyć reflux i wyciągnąć większy %, czy
b) ciągnąć do końca na PS i to co poniżej 55% dodać do następnej destylacji?
Wystukane z Tapatalka
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy