Śliwowica 2009 - 2024

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Jaki był sens dodawać drożdże po miesiącu? Przecież dzikie już dawno zdavyly zrobić robotę.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
alembiki

krkkonrad89
50
Posty: 74
Rejestracja: niedziela, 26 sie 2018, 21:23
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020

Post autor: krkkonrad89 »

Dzikusy rozpoczęły fermentację ale przy niskiej temperaturze mogły by nie dać rady. Jak zrobiło się zimno to dałem estelle bo one fementują nawet w 8st C. Po dwóch dniach od dodania estelli było widać pobudzenie fermentacji i drożdże zjadły cały cukier.

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Turek07
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 29 mar 2020, 20:14
Podziękował: 1 raz
Re: Śliwowica 2009 - 2020

Post autor: Turek07 »

W tym roku będę po raz pierwszy zabierał się za śliwowicę.
Plan jest następujący:

Nastaw:
- węgierki z pestkami polecą do beczki 220L,
- zmielę je mieszadłem na papę,
- do beczki dodam enzym Safizym Pres (rozbicie pektyn, podnosi wydajność soku nawet do 150%, podbija aromaty),
- do nastawu dodam drożdże SafSpirit FD-3,
- fermentacja w możliwie niskiej temperaturze (więcej aromatów),
- zamierzam nie topić czapy i czekać aż fermentacja zakończy się samoczynnie.

Destylacja:
- zamierzam gotować sam sok bez owoców (wyciśnięte na prasie),
- dysponuję kotłem 100L z płaszczem, fi 76mm, szklana kolumna, 5 półek, głowica UFO z OLM, zasyp nierdzewka.

W tym miejscu wciąż zastanawiam się czy robić odpęd, czy lecieć tylko raz. Chciałbym uzyskać jak najmocniejszy destylat. Plan jest taki, że całość pójdzie do dębowej beczki na co najmniej rok, a pewnie i dłużej :)

Dajcie znać co o tym myślicie :)
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020

Post autor: Doody »

Doradzam odpęd wszystkiego jak leci, Potem destylację na półkowej z podziałem na frakcje. Doradzam 4 półki.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

dynio
500
Posty: 524
Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020

Post autor: dynio »

I dlaczego chcesz pulpę wyciskać na prasie skoro masz płaszcz?
Wal wszystko jak leci do odpędu, więcej urobku uzyskasz.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem

Turek07
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 29 mar 2020, 20:14
Podziękował: 1 raz
Re: Śliwowica 2009 - 2020

Post autor: Turek07 »

Pomimo, że mam płaszcz to nie mam mieszadła i trochę boję się, że się przyklei do dna.
Dałeś mi do myślenia i spróbuję przegonić mirabelki według wyżej opisanej metody, ale bez wyciskania. Dodatkowo zrobię odpęd na kolumnie bez zasypu. Zobaczymy czy moje obawy są uzasadnione. Mam szczerą nadzieję, że nie :-D
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020

Post autor: Góral bagienny »

Też mam płaszcz i bez mieszadła ;) mieszam do 70st w kotle i dopiero zakładam kolumnę.
Nic się nie przypali :ok:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020

Post autor: kiwitom23 »

Doody pisze:Doradzam odpęd wszystkiego jak leci, Potem destylację na półkowej z podziałem na frakcje. Doradzam 4 półki.
Też planuję śliwowicę z węgierek i mam w związku z tym kilka pytań:

1. Na czym zrobić odpęd? Mam kolumnę zasypową i półkową z 3 możliwościami ustawienia półek (2, 3 albo 5)
2. Czy można zlać śliwowicę do świeżej beczki wypalanej, nie zadębi to destylatu?
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020

Post autor: Góral bagienny »

@kiwitom23 Odpęd katalizator i głowica ewentualnie jakieś 50cm rury bez wypełnienia :)
Nie lej śliwowicy do beczki zwłaszcza nowej :angry:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3805
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020

Post autor: Doody »

Odpęd tak jak napisał Góral, tylko katalizator. Ważne żeby odbierać do końca. Ja odbieram do 99,7 stopni w kegu. Na końcu leci już 2-3% ale za to najwięcej aromatów.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020

Post autor: kiwitom23 »

Dzięki bardzo! Czyli rozumiem, że w miejsce bufora wpinam katalizator (u mnie 25 cm ze sprężynkami miedzianymi) bezpośrednio do kega i teraz pytanie, czy do katalizatora wpinam samą głowicę (u mnie UFO), czy głowicę z modułem OLM? Jeżeli samą głowicę, to sprawa jasna, że całość odbieram z głowicy, ale jeżeli wpinam głowicę z OLM, to jak postępować, tak jak przy rektyfikacji, czyli przedgony z głowicy, a reszta z OLM? Czy może wszystko do jednego pojemnika, czyli to z głowicy i OLM-a?
Urobek rozpuszczacie zwykłą kranówą, czy kupną wodą? 20% na drugi przebieg będzie OK?
Piszecie o 4 półkach na drugi przebieg, nie za bardzo to wyczyści smaki?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 9 sie 2021, 11:14 przez kiwitom23, łącznie zmieniany 1 raz.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: jakis1234 »

Za katalizatorem sama głowica i odbierasz z LM do zera.
Rozcieńczam kranówką ewentualnie przepuszczoną przez britę, ale ja mam bardzo dobrą wodę.
Jeżeli masz marną, to postaraj się o lepszą. 20% będzie ok.
O półkowej się nie wypowiem, bo nie mam.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 9 sie 2021, 16:15 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: .Gacek »

Jeżeli zrobisz odpęd na samym katalizatorze do 99 stopni w zbiorniku, to surówka, która powstanie jest już w okolicy 20-30%. Nie ma potrzeby rozcieńczania tego bardziej.
Jeżeli planujesz tą śliwowicę zostawić do starzenia i jakiegoś tam dojrzewania np w kamionce to śmiało możesz puścić na trzech półkach. Jeżeli jednak chciałbyś mieć ten destylat do w miarę szybkiego spożycia to nawet pięć półek możesz zapiąć. Pamiętaj o tym aby barbotaż na półce nie był zbyt wysoki bo to też kastruje aromat.
Pozdrawiam Gacek.

ziemba12345
500
Posty: 513
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020

Post autor: ziemba12345 »

kiwitom23 pisze:
Doody pisze:Doradzam odpęd wszystkiego jak leci, Potem destylację na półkowej z podziałem na frakcje. Doradzam 4 półki.
Też planuję śliwowicę z węgierek i mam w związku z tym kilka pytań:

1. Na czym zrobić odpęd? Mam kolumnę zasypową i półkową z 3 możliwościami ustawienia półek (2, 3 albo 5)
2. Czy można zlać śliwowicę do świeżej beczki wypalanej, nie zadębi to destylatu?
Zalezy jak dlugo bedziesz trzymal w niej destylat. Z doswiadczenia Ci powiem, ze destylat wlany do nowej beczki 30l i 50l po 2 miesiacach jest juz dla mnie niepijalny. Tak mocno sie zadebi. Jak chcesz trzymac dluzej to beczka musi byc dwa razy wyplukana innym alkoholem. Najlepiej, zeby to jednak nie bylo jakies moco aromatyczne wino typu czarny bez, borowka itp bo wtedy te aromaty mocno przechodza do destylatu i jest troche zmieszany. Ja w tym roku robie eksperyment i nowa beczke 50l zalewam nastawem na sliwowice. Po miesiacu zlewam i zalewam jeszcze raz. Powinno to dobrze wyplukac beczke z debu a i sliwowica ktora tam zaleje powinna byc dzieki temu jak najbardziej sliwkowa.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: kiwitom23 »

No niestety mam 2 beczółki, jedna 25, a druga 15 litrów. Nieopatrznie je rozpakowałem przed przeczytaniem instrukcji i teraz dość mocno się rozeschły (pierścienie spadają). Myślisz, że tak małe beczki można by zalać na miesiąc, czy lepiej dać sobie spokój? W sumie to planowałem bourbona do beczek na pierwszy raz, bo jemu zadębienie nie grozi.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Skir »

@kiwitom23 nową beczkę 30l zalałem qq na 2,5 miesiąca. Nie przedębiło, ale sprawdzałem w ostatnim miesiącu co parę dni.
Ja bym do śliwowicy nie zakładam OLM.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: kiwitom23 »

Skir pisze:Ja bym do śliwowicy nie zakładam OLM.
Masz na myśli sam odpęd?
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Skir »

Odpęd z OLM to dla mnie wręcz herezja! :)
Jak odpęd to daję 10cm miedzi i głowicę. Choć teraz po raz pierwszy zrobiłem jęczmień na 4 półkach (10cm katalizator ze sprężynkami miedzianymi) bez odpędu. Dość ostro ciąłem. Przedgony i pogony poszły na rurę z wypełnieniem. W porównaniu do "odpęd - proces" dużo więcej aromatów nawet przy odbiorze w widełkach 93-75%. Może odpęd był konieczny przy ps, a dziś kolumny półkowe niwelują tę konieczność? Nie wiem. Testuję.
Ale OLM nie używałbym do półkowej przy założeniu otrzymania aromatycznego destylatu.
I love the smell of bimber in the morning.

ziemba12345
500
Posty: 513
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: ziemba12345 »

Skir pisze:@kiwitom23 nową beczkę 30l zalałem qq na 2,5 miesiąca. Nie przedębiło, ale sprawdzałem w ostatnim miesiącu co parę dni.
Ja bym do śliwowicy nie zakładam OLM.
Nie wiem co to jest qq ale po 2 miesiacach w nowej beczce kazdy destylat jest dla mnie nie do wypicia. Przeciez tam nie czuc nic innego tylko ten posmak tektury z beczki. Ale moze kazdy ma inny smak.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: kiwitom23 »

qq to kukurydza, czyli bourbon. W USA bourbonem zalewa się właśnie świeżo wypalane beczki, a później odkupują je Szkoci do swoich trunków.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

rastro
2500
Posty: 2557
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: rastro »

Ale amerykańce leją to do nieco większych beczek niż nawet te 50l - co za tym idzie powierzchnia styku alko w stosunku do objętości jest stosunkowo niewielka... no i amerykańce trzymają te swoje burbony cztery lata w takiej bece. Po 10-16 latach w nowej beczce też pewnie nie było by nic czuć poza tekturą.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: kiwitom23 »

Jasna sprawa, dlatego nikt nie mówi tutaj o nawet tych obowiązkowych 3 latach, tak jak @skir napisał 2,5 miesiąca wystarczyło. Ja mam mniejsze beczki, więc pewnie już po 30 dniach będę musiał degustować codziennie, żeby nie przesadzić.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

ziemba12345
500
Posty: 513
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: ziemba12345 »

kiwitom23 pisze:Jasna sprawa, dlatego nikt nie mówi tutaj o nawet tych obowiązkowych 3 latach, tak jak @skir napisał 2,5 miesiąca wystarczyło. Ja mam mniejsze beczki, więc pewnie już po 30 dniach będę musiał degustować codziennie, żeby nie przesadzić.
Proponuje zaczac juz po tygodniu. Po 30 dniach moze nadawac sie juz tylko do ponownej destylacjii.

wieku
250
Posty: 272
Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
Lokalizacja: ZkiW
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: wieku »

Panowie, jakie drożdże polecacie do Węgierki ? Macie jakieś porównanie ?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

Ja od kilku lat Bayanusy :D
W tym roku jabca nastawiłem na Szwedzkich, efekty opiszę za kilka miesięcy ;)
https://partymanshop.com/prestige-fruit ... yeast.html
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 16 sie 2021, 22:14 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: jakis1234 »

Drożdże do win owocowych, na przykład z serii Aromatic Wine Complex.
Dają więcej aromatów owocowych, a im lepsze wino, tym lepszy trunek.
Pozdrawiam z opolskiego.

luke.kam
2
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 17 sie 2021, 09:58
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: luke.kam »

Hej! Jestem świeży w temacie, a przymierzam się do destylacji śliwowicy. Mam kolumnę 120 cm z ZP. Czytałem na różnych forach różne teorie co do destylacji owocówek - jedni piszą że używać ZP, drudzy, że wyłączyć i jechać jak na pot stillu, jedni, że z wypełnieniem (u mnie 30 cm sprężynek miedzianych i 6 czyszczaków), inni że wyjąć wypełnienie. Jedni piszą że jedna destylacja, żeby nie stracić aromatów, inni z kolei, że dwukrotnie. Co wy o tym myślicie?
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

Odpęd tylko z miedzią do 100st w kotle.
Do drugiej destylacji pusta rura :) ZP włączyłbym delikatnie pod koniec procesu (około 55% na alkoholomierzu )by opóznić pogony.
Jak masz kolumnę dzieloną to skrócił bym ją do odpędu ;)
Ja bym tak zrobił ;)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

ziemba12345
500
Posty: 513
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: ziemba12345 »

luke.kam pisze:Hej! Jestem świeży w temacie, a przymierzam się do destylacji śliwowicy. Mam kolumnę 120 cm z ZP. Czytałem na różnych forach różne teorie co do destylacji owocówek - jedni piszą że używać ZP, drudzy, że wyłączyć i jechać jak na pot stillu, jedni, że z wypełnieniem (u mnie 30 cm sprężynek miedzianych i 6 czyszczaków), inni że wyjąć wypełnienie. Jedni piszą że jedna destylacja, żeby nie stracić aromatów, inni z kolei, że dwukrotnie. Co wy o tym myślicie?
Kazdy robi po swojemu. Ja puszczam przez pusta rure, zero wypelnienia. I zawsze dwa razy.

luke.kam
2
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 17 sie 2021, 09:58
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: luke.kam »

Góral bagienny pisze:Odpęd tylko z miedzią do 100st w kotle.
Do drugiej destylacji pusta rura :) ZP włączyłbym delikatnie pod koniec procesu (około 55% na alkoholomierzu )by opóznić pogony.
Jak masz kolumnę dzieloną to skrócił bym ją do odpędu ;)
Ja bym tak zrobił ;)
A jak z przedgonami? Oddzielać, czy zostawić ze względu na aromaty? ;)
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

Oddzielić kto by pił aceton :o
Po to drugi raz gotuję żeby rozdzielić frakcję :ok:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

kondon
250
Posty: 298
Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2019, 02:14
Ulubiony Alkohol: Nie ważne co, ważne z kim
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 29 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: kondon »

Przedgon w małe buteleczki, a z czasem zdecydujesz co dodać.
Warto poczytać, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.
https://alkohole-domowe.com/forum/sposo ... t9301.html

luke.kam
2
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 17 sie 2021, 09:58
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: luke.kam »

Góral bagienny pisze:Oddzielić kto by pił aceton :o
Po to drugi raz gotuję żeby rozdzielić frakcję :ok:
Przy drugiej destylacji rozdzielałbyś przedgony i pogony jak na ZP: pierwsze 100 ml na włączonych ZP, potem odbiór do 55 % na wyłączonych ZP i następnie selekcja pogonów z delikatnie włączonymi ZP? Czy jakaś inna metoda?
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: .Gacek »

Bardzo dobrze to opisałeś. Sam robię tak samo! Końcówkę procesu możesz śmiało pompować na mocnym refluksie aby wyciągnąć jeszcze sporo alkoholu :mrgreen:
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

Nie wiem jaki masz zbiornik ale 100mll np. z 25l wsadu to dla mnie za mało ;)
Odbierz z 5 razy po 100mll i po 2-3 dniach wąchaj ,rozcieńczaj i próbuj :ok:
To samo zrób z destylatem poniżej 55%.
Do 40% do małpek
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

Carl
200
Posty: 242
Rejestracja: poniedziałek, 11 lut 2019, 14:03
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: RE: Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Carl »

.Gacek pisze:Końcówkę procesu możesz śmiało pompować na mocnym refluksie aby wyciągnąć jeszcze sporo alkoholu
A ja mam takie pytanie - co jest bardziej korzystne i dlaczego:
a) zwiększyć reflux i wyciągnąć większy %, czy
b) ciągnąć do końca na PS i to co poniżej 55% dodać do następnej destylacji?



Wystukane z Tapatalka
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Góral bagienny »

Ja robię tak ja w punkcie "B"
Podbijam % w kolejnym nastawie no i aromaty oczywiście ;)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

dynio
500
Posty: 524
Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: dynio »

Dokładnie. Wersja B
Wersja A jak już masz ostatni zbiornik do przegonienia.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem

Carl
200
Posty: 242
Rejestracja: poniedziałek, 11 lut 2019, 14:03
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: Carl »

Ostatni, to nigdy ostatnim być nie musi. Zawsze to co ukapie z ostatniego może poczekać do roku następnego

Wystukane z Tapatalka
Awatar użytkownika

dynio
500
Posty: 524
Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021

Post autor: dynio »

Może być i tak

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”