Śliwowica 2009 - 2024
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
-
online
- Posty: 3804
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Niestety, śliwki na ortodoksa muszą zawierać bardzo dużo cukru. Gdy są mnie słodkie lepiej dodać glukozy w małych ilościach. Moim zdaniem taka śliwka jest równie dobra (jak nie lepsza) a bezpieczeństwo związanie z fermentacją jest nieocenione. W zaszłym roku "przez ortodoksa" zmarnowałem 60kg śliwek. Acetonem tak dawało, że nawet destylatu nie udało się uratować.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
-
- Posty: 1867
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Odradzam z aronii robić destylat. Wychodzi nie smaczny, wręcz gorzki. Z aronii super jest wino, sok z dodatkiem jabłek i ewentualnie nalewka z liśćmi wiśni lub wanilią lub pomarańczą. Na destylat szkoda surowca. Robiłem raz i odradzam.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Tak jak kolega wyżej pisze, z ortodoksom trzeba uważać, pilnować fermentacji, trzeba też mieć na uwadze w czym się nastawia. Ja w tym roku nazbierałem 80 kg śliwki, podzieliłem sobie na beczkę 60 l i wiadro. Do beczki postanowiłem dodać 2 kg cukru, choć śliwki były 50/50 dojrzałe, beczkę starałem się dobrze zabezpieczyć. Przy wiadrze trochę to zbagatelizowałem, wiedząc o tym że wiadro przepuszcza więcej powietrza, no i właśnie w wiadrze zrobiła się biała pleśń która śmierdziała mega acetonem, wywaliłem to po miesiącu. Natomiast w beczce wszystko ok, nastawione było w pierwszy tydzień września, blg startowe 16°, fermentacja na bayanusach zielonych z fermentwimu + pożywka i pektornzym i tu muszę powiedzieć że te drożdże wygrały, spokojnie fermentowało w 18°C, w tamtym tygodniu oddzieliłem śliwki, smak i aromat wina jak nie z tej ziemi.
Mam pytanie odnośnie gotowania co by takiego wina nie zepsuć. Oddzieliłem wszystko na prasie, aktualne klaruje się drugi tydzień.
Wpierw muszę zrobić odpęd do 0% najlepiej, i teraz pytanie, dać częściowo wypełnienie do kolumny? ( Klasyczny pot still z dm) czy na pustej, a przy drugim dodać?
Wysłane z mojego SM-N970F przy użyciu Tapatalka
Mam pytanie odnośnie gotowania co by takiego wina nie zepsuć. Oddzieliłem wszystko na prasie, aktualne klaruje się drugi tydzień.
Wpierw muszę zrobić odpęd do 0% najlepiej, i teraz pytanie, dać częściowo wypełnienie do kolumny? ( Klasyczny pot still z dm) czy na pustej, a przy drugim dodać?
Wysłane z mojego SM-N970F przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 524
- Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: RE: Re: Śliwowica 2009 - 2020
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Zgoda, ale te zmywaki bym wywaliłdefacto pisze:Serwus
Szybki odpęd na pustej rurce puściłbym. Natomiast drugi proces z 3 zmywaczkami (środek, góra, dół) i małą mocą grzania.
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
-
- Posty: 1867
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Wg mnie bayanusy średnio się nadają na śliwki. Owszem dają sporo %, ale strasznie dużo właśnie kwiatków, no chyba że ktoś specjalnie celuje w takie smaki. Kolejna sprawa pleśń. Specjalnie się zakaża przecież nastawy, to bogactwo dodatkowych smaków. Aromaty acetonu szybko gromadzą się w przedgonach, to nic złego. Na koniec destylacja, każdy musi znaleźć swój sposób, tak by smakowało mu. Na pewno jedna rada, czym dłużej ma się starzec tym mniej rygorystycznie tniemy, szczególnie pogony.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Nie wiem jak jest dłużej bo u mnie śliwowica wytrzymała tylko 4l. najdłużej
Bayanusy dają takie kwiatkowe posmaki po co najmniej 3l.michal278 pisze:Wg mnie bayanusy średnio się nadają na śliwki. Owszem dają sporo %, ale strasznie dużo właśnie kwiatków, no chyba że ktoś specjalnie celuje w takie smaki.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Nie wiem jak jest dłużej bo u mnie śliwowica wytrzymała tylko 4l. najdłużej
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 440
- Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
- Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Jedyne czyste nastawy, które mi się zakażają to brzoskwinie i śliwki.
Jako, że je kupuję to serce mi pęka, kiedy pojawia się pleśń.
Ładuję pirosiarczyn a po destylacji muszę destylat tygodniami wietrzyć z kawałkami miedzi w środku.
W tym roku powiedziałem basta, dodałem glukozy (0,7 kg/10 l) i jestem bardzo zadowolony z efektu.
Też tak uważam.Doody pisze:Niestety, śliwki na ortodoksa muszą zawierać bardzo dużo cukru. Gdy są mnie słodkie lepiej dodać glukozy w małych ilościach. Moim zdaniem taka śliwka jest równie dobra (jak nie lepsza) a bezpieczeństwo związanie z fermentacją jest nieocenione. W zaszłym roku "przez ortodoksa" zmarnowałem 60kg śliwek. Acetonem tak dawało, że nawet destylatu nie udało się uratować.
Jedyne czyste nastawy, które mi się zakażają to brzoskwinie i śliwki.
Jako, że je kupuję to serce mi pęka, kiedy pojawia się pleśń.
Ładuję pirosiarczyn a po destylacji muszę destylat tygodniami wietrzyć z kawałkami miedzi w środku.
W tym roku powiedziałem basta, dodałem glukozy (0,7 kg/10 l) i jestem bardzo zadowolony z efektu.
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.
بطرس
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.
بطرس
-
- Posty: 1867
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Mi się zakaża zawsze. Raz robiłem takie śliwki w beczkach 220l l, że jak właścicielka śliwek zobaczyła to już nie chciała swojej doli za śliwki. Wyglądały jak wnętrze szamba, tylko że jeszcze były robaki. Zaryzykowałem, jak z dostała produkt końcowy, szybko zmieniła zdanie. Myślę że to też kwestia odpowiedniego momentu destylacji. Oczywiście od razu po fermentacji. Jak mówię ilu destylatorów, tyle szkół.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Moje śliwki też jeszcze czekają w leśnym domku na destylację. Temperatura od 5 do 9°C. Myślę, że będzie ok.
Kiedyś kolega przetrzymał w przydomowym garażu i po desylacji powiedział, że on nie chce takich trunków i chciał wylać - tak waliło "szmatą". Przerobiłem na pijalny - kilkukrotne napowietrzenie, podgrzewanie, później chipsy, czereśniowe szczapki, czas - dwa lata. Teraz raczej nie do poznania.
Kiedyś kolega przetrzymał w przydomowym garażu i po desylacji powiedział, że on nie chce takich trunków i chciał wylać - tak waliło "szmatą". Przerobiłem na pijalny - kilkukrotne napowietrzenie, podgrzewanie, później chipsy, czereśniowe szczapki, czas - dwa lata. Teraz raczej nie do poznania.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Nie ma na to sztywnej reguły. Ale prawdą jest to, że im później śliwki są zebrane tym więcej mają cukru oraz temperatura na zewnątrz jest coraz niższa. W moim przypadku miało to sens. Śliwki zbierałem jak najpóźniej bo altana jest z blachy bez izolacji... A co za tym idzie w nocy zimno a za dnia gdy słoneczko przygrzało w środku robiło się ciepło... Myślę, że wiele osób ma problem z nastawem/destylatem właśnie z powodu złej fermentacji owoców oraz temperatury... Tutaj większość amatorów sliwowicy powinna szukać problemu. Jeżeli nastaw jest przepracowany i czeka na destylację w niskiej temperaturze bez żadnych białych kożuchów to myślę, że wszystko będzie ok a destylat jeszcze lepszy.
Pozdrawiam Gacek.
Re: RE: Re: Śliwowica 2009 - 2020
Wysłane z mojego SM-N970F przy użyciu Tapatalka
Tak będę robił, w sylwestra planuje aktualnie kończy się klarować, co mogę stwierdzić to to że jak robiłem na Turbo to aromaty uciekły w 80%, nie było czuć niczym nadzwyczajnym, obecnie bardzo ładnie pachnie śliwkamikwik44 pisze:Trzymacie w za wysokiej temperaturze. Ja zwykle wrzucam w bekę koło 20 września, a destyluję w okolicy Świąt. Nie zakaża się.
Wysłane z mojego SM-N970F przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 74
- Rejestracja: niedziela, 26 sie 2018, 21:23
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020
W tym roku poszedłem na łatwiznę. 200kg śliwek wrzuciłem do beczki 220l we wrześniu. Bez drożdży cukru ani wody. Pod koniec października przeleciałem nastaw mieszadłem na papkę i dodałem drożdże estelle. Po świętach oddzieliłem pestki od nastawu i przepuściłem wszystko aż poleciała woda. Wyszło 50l surówki 18%. Zapowiada się całkiem dobrze. Podczas fermentacji nie widziałem żadnych plamek pleśni ani dziwnych zapachów. Beczkę trzymałem na zewnątrz póki było ciepło. Potem w pomieszczeniu gospodarczym gdzie temp jest ok 12st. C.
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
-
- Posty: 74
- Rejestracja: niedziela, 26 sie 2018, 21:23
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Dzikusy rozpoczęły fermentację ale przy niskiej temperaturze mogły by nie dać rady. Jak zrobiło się zimno to dałem estelle bo one fementują nawet w 8st C. Po dwóch dniach od dodania estelli było widać pobudzenie fermentacji i drożdże zjadły cały cukier.
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
Re: Śliwowica 2009 - 2020
W tym roku będę po raz pierwszy zabierał się za śliwowicę.
Plan jest następujący:
Nastaw:
- węgierki z pestkami polecą do beczki 220L,
- zmielę je mieszadłem na papę,
- do beczki dodam enzym Safizym Pres (rozbicie pektyn, podnosi wydajność soku nawet do 150%, podbija aromaty),
- do nastawu dodam drożdże SafSpirit FD-3,
- fermentacja w możliwie niskiej temperaturze (więcej aromatów),
- zamierzam nie topić czapy i czekać aż fermentacja zakończy się samoczynnie.
Destylacja:
- zamierzam gotować sam sok bez owoców (wyciśnięte na prasie),
- dysponuję kotłem 100L z płaszczem, fi 76mm, szklana kolumna, 5 półek, głowica UFO z OLM, zasyp nierdzewka.
W tym miejscu wciąż zastanawiam się czy robić odpęd, czy lecieć tylko raz. Chciałbym uzyskać jak najmocniejszy destylat. Plan jest taki, że całość pójdzie do dębowej beczki na co najmniej rok, a pewnie i dłużej
Dajcie znać co o tym myślicie
Plan jest następujący:
Nastaw:
- węgierki z pestkami polecą do beczki 220L,
- zmielę je mieszadłem na papę,
- do beczki dodam enzym Safizym Pres (rozbicie pektyn, podnosi wydajność soku nawet do 150%, podbija aromaty),
- do nastawu dodam drożdże SafSpirit FD-3,
- fermentacja w możliwie niskiej temperaturze (więcej aromatów),
- zamierzam nie topić czapy i czekać aż fermentacja zakończy się samoczynnie.
Destylacja:
- zamierzam gotować sam sok bez owoców (wyciśnięte na prasie),
- dysponuję kotłem 100L z płaszczem, fi 76mm, szklana kolumna, 5 półek, głowica UFO z OLM, zasyp nierdzewka.
W tym miejscu wciąż zastanawiam się czy robić odpęd, czy lecieć tylko raz. Chciałbym uzyskać jak najmocniejszy destylat. Plan jest taki, że całość pójdzie do dębowej beczki na co najmniej rok, a pewnie i dłużej
Dajcie znać co o tym myślicie
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Pomimo, że mam płaszcz to nie mam mieszadła i trochę boję się, że się przyklei do dna.
Dałeś mi do myślenia i spróbuję przegonić mirabelki według wyżej opisanej metody, ale bez wyciskania. Dodatkowo zrobię odpęd na kolumnie bez zasypu. Zobaczymy czy moje obawy są uzasadnione. Mam szczerą nadzieję, że nie :-D
Dałeś mi do myślenia i spróbuję przegonić mirabelki według wyżej opisanej metody, ale bez wyciskania. Dodatkowo zrobię odpęd na kolumnie bez zasypu. Zobaczymy czy moje obawy są uzasadnione. Mam szczerą nadzieję, że nie :-D
-
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020
1. Na czym zrobić odpęd? Mam kolumnę zasypową i półkową z 3 możliwościami ustawienia półek (2, 3 albo 5)
2. Czy można zlać śliwowicę do świeżej beczki wypalanej, nie zadębi to destylatu?
Też planuję śliwowicę z węgierek i mam w związku z tym kilka pytań:Doody pisze:Doradzam odpęd wszystkiego jak leci, Potem destylację na półkowej z podziałem na frakcje. Doradzam 4 półki.
1. Na czym zrobić odpęd? Mam kolumnę zasypową i półkową z 3 możliwościami ustawienia półek (2, 3 albo 5)
2. Czy można zlać śliwowicę do świeżej beczki wypalanej, nie zadębi to destylatu?
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 2875
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 549 razy
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Dzięki bardzo! Czyli rozumiem, że w miejsce bufora wpinam katalizator (u mnie 25 cm ze sprężynkami miedzianymi) bezpośrednio do kega i teraz pytanie, czy do katalizatora wpinam samą głowicę (u mnie UFO), czy głowicę z modułem OLM? Jeżeli samą głowicę, to sprawa jasna, że całość odbieram z głowicy, ale jeżeli wpinam głowicę z OLM, to jak postępować, tak jak przy rektyfikacji, czyli przedgony z głowicy, a reszta z OLM? Czy może wszystko do jednego pojemnika, czyli to z głowicy i OLM-a?
Urobek rozpuszczacie zwykłą kranówą, czy kupną wodą? 20% na drugi przebieg będzie OK?
Piszecie o 4 półkach na drugi przebieg, nie za bardzo to wyczyści smaki?
Urobek rozpuszczacie zwykłą kranówą, czy kupną wodą? 20% na drugi przebieg będzie OK?
Piszecie o 4 półkach na drugi przebieg, nie za bardzo to wyczyści smaki?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 9 sie 2021, 11:14 przez kiwitom23, łącznie zmieniany 1 raz.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 2538
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 233 razy
- Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Za katalizatorem sama głowica i odbierasz z LM do zera.
Rozcieńczam kranówką ewentualnie przepuszczoną przez britę, ale ja mam bardzo dobrą wodę.
Jeżeli masz marną, to postaraj się o lepszą. 20% będzie ok.
O półkowej się nie wypowiem, bo nie mam.
Rozcieńczam kranówką ewentualnie przepuszczoną przez britę, ale ja mam bardzo dobrą wodę.
Jeżeli masz marną, to postaraj się o lepszą. 20% będzie ok.
O półkowej się nie wypowiem, bo nie mam.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 9 sie 2021, 16:15 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Jeżeli zrobisz odpęd na samym katalizatorze do 99 stopni w zbiorniku, to surówka, która powstanie jest już w okolicy 20-30%. Nie ma potrzeby rozcieńczania tego bardziej.
Jeżeli planujesz tą śliwowicę zostawić do starzenia i jakiegoś tam dojrzewania np w kamionce to śmiało możesz puścić na trzech półkach. Jeżeli jednak chciałbyś mieć ten destylat do w miarę szybkiego spożycia to nawet pięć półek możesz zapiąć. Pamiętaj o tym aby barbotaż na półce nie był zbyt wysoki bo to też kastruje aromat.
Jeżeli planujesz tą śliwowicę zostawić do starzenia i jakiegoś tam dojrzewania np w kamionce to śmiało możesz puścić na trzech półkach. Jeżeli jednak chciałbyś mieć ten destylat do w miarę szybkiego spożycia to nawet pięć półek możesz zapiąć. Pamiętaj o tym aby barbotaż na półce nie był zbyt wysoki bo to też kastruje aromat.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 513
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2020
Zalezy jak dlugo bedziesz trzymal w niej destylat. Z doswiadczenia Ci powiem, ze destylat wlany do nowej beczki 30l i 50l po 2 miesiacach jest juz dla mnie niepijalny. Tak mocno sie zadebi. Jak chcesz trzymac dluzej to beczka musi byc dwa razy wyplukana innym alkoholem. Najlepiej, zeby to jednak nie bylo jakies moco aromatyczne wino typu czarny bez, borowka itp bo wtedy te aromaty mocno przechodza do destylatu i jest troche zmieszany. Ja w tym roku robie eksperyment i nowa beczke 50l zalewam nastawem na sliwowice. Po miesiacu zlewam i zalewam jeszcze raz. Powinno to dobrze wyplukac beczke z debu a i sliwowica ktora tam zaleje powinna byc dzieki temu jak najbardziej sliwkowa.kiwitom23 pisze:Też planuję śliwowicę z węgierek i mam w związku z tym kilka pytań:Doody pisze:Doradzam odpęd wszystkiego jak leci, Potem destylację na półkowej z podziałem na frakcje. Doradzam 4 półki.
1. Na czym zrobić odpęd? Mam kolumnę zasypową i półkową z 3 możliwościami ustawienia półek (2, 3 albo 5)
2. Czy można zlać śliwowicę do świeżej beczki wypalanej, nie zadębi to destylatu?
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
No niestety mam 2 beczółki, jedna 25, a druga 15 litrów. Nieopatrznie je rozpakowałem przed przeczytaniem instrukcji i teraz dość mocno się rozeschły (pierścienie spadają). Myślisz, że tak małe beczki można by zalać na miesiąc, czy lepiej dać sobie spokój? W sumie to planowałem bourbona do beczek na pierwszy raz, bo jemu zadębienie nie grozi.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
-
- Posty: 1548
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Odpęd z OLM to dla mnie wręcz herezja!
Jak odpęd to daję 10cm miedzi i głowicę. Choć teraz po raz pierwszy zrobiłem jęczmień na 4 półkach (10cm katalizator ze sprężynkami miedzianymi) bez odpędu. Dość ostro ciąłem. Przedgony i pogony poszły na rurę z wypełnieniem. W porównaniu do "odpęd - proces" dużo więcej aromatów nawet przy odbiorze w widełkach 93-75%. Może odpęd był konieczny przy ps, a dziś kolumny półkowe niwelują tę konieczność? Nie wiem. Testuję.
Ale OLM nie używałbym do półkowej przy założeniu otrzymania aromatycznego destylatu.
Jak odpęd to daję 10cm miedzi i głowicę. Choć teraz po raz pierwszy zrobiłem jęczmień na 4 półkach (10cm katalizator ze sprężynkami miedzianymi) bez odpędu. Dość ostro ciąłem. Przedgony i pogony poszły na rurę z wypełnieniem. W porównaniu do "odpęd - proces" dużo więcej aromatów nawet przy odbiorze w widełkach 93-75%. Może odpęd był konieczny przy ps, a dziś kolumny półkowe niwelują tę konieczność? Nie wiem. Testuję.
Ale OLM nie używałbym do półkowej przy założeniu otrzymania aromatycznego destylatu.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 513
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2021
Nie wiem co to jest qq ale po 2 miesiacach w nowej beczce kazdy destylat jest dla mnie nie do wypicia. Przeciez tam nie czuc nic innego tylko ten posmak tektury z beczki. Ale moze kazdy ma inny smak.Skir pisze:@kiwitom23 nową beczkę 30l zalałem qq na 2,5 miesiąca. Nie przedębiło, ale sprawdzałem w ostatnim miesiącu co parę dni.
Ja bym do śliwowicy nie zakładam OLM.
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy