Śliwowica 2009 - 2024
-
- Posty: 3847
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Jak wspominałem wcześniej, w przypadku śliwek druga destylacja na PS nie zabije smaku i aromatu a ładnie "ułoży"destylat.
Co do zatapiania pulpy, to ja osobiście wtłaczam ją mieszadłem pod powierzchnię wody jakieś 3-4 razy dziennie. Gdy fermentacja jest burzliwa, wydzielający się CO2 tworzy w beczce warstwę ochronną przed dostępem tlenowych bakterii. Po kilku dniach pulpa się topi i tworzy osad.
Co do zatapiania pulpy, to ja osobiście wtłaczam ją mieszadłem pod powierzchnię wody jakieś 3-4 razy dziennie. Gdy fermentacja jest burzliwa, wydzielający się CO2 tworzy w beczce warstwę ochronną przed dostępem tlenowych bakterii. Po kilku dniach pulpa się topi i tworzy osad.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016
Zalecane są generalnie drożdże do wina. Ostatnio używałem Estelle z firmy LeMag (LeMag2009 na allegro). Ale nie mogę powiedzieć, że są najlepsze, bo nie robiłem "badań porównawczych", Jakość destylatu zależy od wielu innych czynników. Były w użyciu Bayanusy i różne Fruity. Ale różne surówki lądowały razem w kotle do drugiej destylacji i trudno mi coś mądrego o drożdżach powiedzieć.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 324
- Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016
Śliwki maja swoje drożdże więc po kiego? dodawać chemie?
Nie potrafie zrozumieć tego co koledzy doradzają. Nastaw z jabłek i doradzają koledzy jakieś wynalazki a jabłka maj a swoje drożdże.
Winogrona swoje drożdże posiadają więc po kiego szukać jakichś wynalazków????
Takie moje zdanie.
sargas pisze:Jakich drożdży używacie ?
Śliwki maja swoje drożdże więc po kiego? dodawać chemie?
Nie potrafie zrozumieć tego co koledzy doradzają. Nastaw z jabłek i doradzają koledzy jakieś wynalazki a jabłka maj a swoje drożdże.
Winogrona swoje drożdże posiadają więc po kiego szukać jakichś wynalazków????
Takie moje zdanie.
-
- Posty: 5378
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2016
W punktach, czy opisowo? Lepsza kontrola nad fermentacją (czyli mniejsze ryzyko infekcji), mniejsza produkcja produktów ubocznych fermentacji, wyższe odfermentowanie, lepszy bukiet zapachowy, większa przewidywalność produktu końcowego. Co przemawia natomiast nad "swoimi drożdżami" śliwki? Nic oprócz mylnie pojmowanej tradycji, która wynikała nie tyle z lepszych rezultatów, co ze zwykłej... niewiedzy.po kiego?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 3847
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016
Mirku, opowiadasz herezje. Oczywiście można fermentować na dziczkach, ale zazwyczaj nic dobrego z tego nie wynika. Po pierwsze można stracić nastaw przez "niewłaściwe" dziczki. Po drugie dzikie drożdże fermentują dużo słabiej niż selekcjonowane drożdże szlachetne. Zazwyczaj nie przekraczają 10%.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 7339
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016
Ja proponuję koledze mirek109 prosty test.
Zrób dwa nastawy na śliwowicę, jeden na dzikusach a drugi na drożdżach Estell lub winnych np. Tokay. Po odfermentowaniu puść każdy na swoim alembiku a potem porównaj wydajność i bukiet zapachowo smakowy każdego z destylatów
Zrób dwa nastawy na śliwowicę, jeden na dzikusach a drugi na drożdżach Estell lub winnych np. Tokay. Po odfermentowaniu puść każdy na swoim alembiku a potem porównaj wydajność i bukiet zapachowo smakowy każdego z destylatów
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 17
- Rejestracja: środa, 28 wrz 2016, 19:56
- Krótko o sobie: Jedz, tańcz i pij póki ci wystarczy sił
Baw się za dwóch póki nie przeszkadza brzuch
W pogodne dni i gdy życie z ciebie drwi
Śmiej się i za kufel chwyć - Ulubiony Alkohol: Domowej roboty trunki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: lubelskie
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016
Witam
Ostatnio po lekturze tego tematu i innych odnoszących się do śliwowicy. Stworzyłem opracowanie informacji na temat produkcji śliwowicy. Może przydadzą się te informacje dla osoby która będzie chciała zacząć przygodę z produkcją śliwowicy. Wraz ze wzrostem swojej wiedzy i doświadczenia postaram się aktualizować informacje.
Prośba do moderatora o zapoznanie się z złącznikiem i ocenienie czy warto stworzyć dla niego osobny temat lub wklejenie go w całości w pojedynczym poście.
Ostatnio po lekturze tego tematu i innych odnoszących się do śliwowicy. Stworzyłem opracowanie informacji na temat produkcji śliwowicy. Może przydadzą się te informacje dla osoby która będzie chciała zacząć przygodę z produkcją śliwowicy. Wraz ze wzrostem swojej wiedzy i doświadczenia postaram się aktualizować informacje.
Prośba do moderatora o zapoznanie się z złącznikiem i ocenienie czy warto stworzyć dla niego osobny temat lub wklejenie go w całości w pojedynczym poście.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016
Oczywiście to nie wyczerpuje tematu, ale tworzy solidne podstawy.
Tak na szybko to zauważyłem (a raczej nie zauważyłem ) kilku niuansów, które byłoby warto uwzględnić w tym kompendium.
Jak tylko się ogarnę... to postaram się pózniej je wypunktować.
Świetna inicjatywa. Tylko pogratulować...Spiritussamogon pisze: Stworzyłem opracowanie informacji na temat produkcji śliwowicy.
Oczywiście to nie wyczerpuje tematu, ale tworzy solidne podstawy.
Tak na szybko to zauważyłem (a raczej nie zauważyłem ) kilku niuansów, które byłoby warto uwzględnić w tym kompendium.
Jak tylko się ogarnę... to postaram się pózniej je wypunktować.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 17
- Rejestracja: środa, 28 wrz 2016, 19:56
- Krótko o sobie: Jedz, tańcz i pij póki ci wystarczy sił
Baw się za dwóch póki nie przeszkadza brzuch
W pogodne dni i gdy życie z ciebie drwi
Śmiej się i za kufel chwyć - Ulubiony Alkohol: Domowej roboty trunki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: lubelskie
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016
Świadomy jestem, że produkcja śliwowicy i innych alkoholi, to temat rzeka. Niejedna flaszka by pękła na omawianiu tego tematu . Moim celem jest zawarcie podstawowych informacji i sposobów ułatwiających produkcję tego zacnego trunku w jednym miejscu. By początkujący mogli mieć solidne podstawy i łatwy dostęp do nich, bez ciągłego przeszukiwania forum.
Czekam na każdą sugestię i uwagę o którą można wzbogacić będzie ten zbiór. Szczególnie jeżeli coś przeoczyłem, przy zbieraniu informacji z zacnego forum. Postaram się następnie uzupełnić braki.
Czekam na każdą sugestię i uwagę o którą można wzbogacić będzie ten zbiór. Szczególnie jeżeli coś przeoczyłem, przy zbieraniu informacji z zacnego forum. Postaram się następnie uzupełnić braki.
-
- Posty: 358
- Rejestracja: piątek, 18 mar 2016, 15:39
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta w drinkach oraz nalewki.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Na północ Polski dalej się nie da.
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
-
- Posty: 632
- Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: żytnia
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016
"Po oddzieleniu wszystkich zepsutych owoców w sposób jak wyżej opisałem. Należy przepłukać śliwki przed przystąpienie do dalszych czynności. Gdy robimy nastaw ortodoksyjny na tym możemy poprzestać" Ja osobiście w ogóle nie myje śliwek bo szkoda mi drożdżaków ale może się powinno myć nie wiem. Jeszcze w kwestii rozdrabniania żeby się fajnie nastaw rozpuścił. Każdą jedną śliwkę dryluje więc mam najwyższej jakości surowiec o robaczywych nie wspominam nawet i decyduje przy tym ile pestek dodać. Kupa roboty ale mój nastaw po skończonej fermentacji praktycznie nie zawiera całych owoców wszystko się prawie że rozpuszcza. Jeśli to przepuścić przez maszynkę jak kolega pisze zapewne efekt jeszcze lepszy ale jak to postawić w bardzo ciepłym miejscu to samo sobie poradzi Ogólnie fajny poradnik dla mnie nie musi być pisany z dokładnością do przecinka i poprawną polszczyzną. Ma być prosty i zrozumiały, jak najmniej fachowego żargonu. Myślę że wspólnymi siłami z doświadczonymi kolegami bardzo fajny poradnik stworzycie dla początkujących.
-
- Posty: 17
- Rejestracja: środa, 28 wrz 2016, 19:56
- Krótko o sobie: Jedz, tańcz i pij póki ci wystarczy sił
Baw się za dwóch póki nie przeszkadza brzuch
W pogodne dni i gdy życie z ciebie drwi
Śmiej się i za kufel chwyć - Ulubiony Alkohol: Domowej roboty trunki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: lubelskie
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016
Odnośnie płukania owoców. Zaczerpnięte to jest z produkcji win. Celem płukania jest pozbycie się zanieczyszczeni, które mogą być początkiem infekcji. A nastaw na śliwowice jest szczególnie podatny bo nie osiąga dużego procentu.
Drylując śliwki możemy mieć idealny materiał na śliwowice. Ale ja osobiście przy przerobie około 100 kg śliwek, uznałem to za zbyt pracochłonne. Wolę poświęcić trochę uwagi czystości. A zaoszczędzony czas poświęcić na zbiór owoców i zwiększenie przerobu.
Sposób z maszynką jest zaczerpnięty z forum i podany jako stosowana praktyka. Ja osobiście wolę rozdrobnić mechanicznie i pozwolić działać pektoenzymom i fermentacji.
Odnośnie stylu mojej wypowiedzi. Nie jestem erudytą i mam dysleksję. Lubię się wypowiadać w języku łopatologicznym. By każdy zrozumiał o czym mówię. Mimo błędów w mojej wypowiedzi.
Drylując śliwki możemy mieć idealny materiał na śliwowice. Ale ja osobiście przy przerobie około 100 kg śliwek, uznałem to za zbyt pracochłonne. Wolę poświęcić trochę uwagi czystości. A zaoszczędzony czas poświęcić na zbiór owoców i zwiększenie przerobu.
Sposób z maszynką jest zaczerpnięty z forum i podany jako stosowana praktyka. Ja osobiście wolę rozdrobnić mechanicznie i pozwolić działać pektoenzymom i fermentacji.
Odnośnie stylu mojej wypowiedzi. Nie jestem erudytą i mam dysleksję. Lubię się wypowiadać w języku łopatologicznym. By każdy zrozumiał o czym mówię. Mimo błędów w mojej wypowiedzi.
-
- Posty: 17
- Rejestracja: środa, 28 wrz 2016, 19:56
- Krótko o sobie: Jedz, tańcz i pij póki ci wystarczy sił
Baw się za dwóch póki nie przeszkadza brzuch
W pogodne dni i gdy życie z ciebie drwi
Śmiej się i za kufel chwyć - Ulubiony Alkohol: Domowej roboty trunki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: lubelskie
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016
Tylko szkoda że w tym roku nie będzie surowca na śliwowice .
Lesgo58 z niecierpliwością czekam na wypunktowywanie braków. Chcę powiększy swoją wiedzę o śliwowicy. Przy okazji uzupełnię zbiór informacji.lesgo58 pisze:Tak na szybko to zauważyłem (a raczej nie zauważyłem ) kilku niuansów, które byłoby warto uwzględnić w tym kompendium.
Jak tylko się ogarnę... to postaram się później je wypunktować.
Tylko szkoda że w tym roku nie będzie surowca na śliwowice .
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016
No nic, na razie nie s.am żarem, zobaczymy jak będzie. Pozdrowionka
Jestem "ZA", ale obawiam się, że brakłoby tej śliwki, bo z tego co zauważyłem, urodzaju na śliwkę w tym roku chyba nie będzie. Pięknie drzewa zakwitły, ale za niedługi czas, przymroziło w nocy i galante chłody wystąpiły za dnia ( południe PL). Pszczółki pochowały się do swoich domków...wawaldek11 pisze:Trzeba zrobić akcję ŚLIWKA i ściągnąć ciężarówke śliw z południa Europy.
No nic, na razie nie s.am żarem, zobaczymy jak będzie. Pozdrowionka
-
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
- Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
- Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Uk
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016
Udało się zebrać 50 kg śliwek, 20 kg mega aromatyczne coś jak węgierki, 15 samosiejka całkiem aromatyczna, 5 kg zielona mega słodka- zamiast dodawać cukru zdecydowałem dołączyć ją do nastawu. Znalazłem też śliwki(10 kg) ,które są duże i słodkie ale mniej aromatyczne( odmiana nie znana). Ciekaw jestem co z tego wyjdzie- napewno nie tradycyjna śliwowica
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Bimber forever !!!
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 744
- Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
- Ulubiony Alkohol: swój
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Podziękował: 94 razy
- Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017
Kolego maniek86, rób nastaw. Ja też jestem ciekaw co z tego wyjdzie. Pewnikiem "śliwkowica".
Zawsze uzyskiwałem "ciekawe" trunki, zaś w 2015 roku, taki miks mi nie wyszedł.
Mam pytanie: Czy wiecie Koledzy jak w tym roku z węgierką? Obrodziła, czy raczej tak jak reszta owoców?
Zawsze uzyskiwałem "ciekawe" trunki, zaś w 2015 roku, taki miks mi nie wyszedł.
Mam pytanie: Czy wiecie Koledzy jak w tym roku z węgierką? Obrodziła, czy raczej tak jak reszta owoców?
-
- Posty: 224
- Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
- Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
- Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Uk
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017
Oczyściłem i na ile mogłem rozdrobniłem ale chyba niezbędne jest mieszadło aby dokończyć dzieło.
Mieszanka pachnie obiecująco, cukru nie dodaje. W zeszłym roku zrobiłem calvados( z małym dodatkiem rodzynek) też bez cukru, fakt gotowane na grzałka ale smak fajny, to doświadczenie uwierdziło mnie w przekonaniu że nie warto dodawać cukru.
Mam nadzieję że w tym roku destylaty owocowe gotowane na płaszczu i półkowej będą jeszcze lepsze.
Mieszanka pachnie obiecująco, cukru nie dodaje. W zeszłym roku zrobiłem calvados( z małym dodatkiem rodzynek) też bez cukru, fakt gotowane na grzałka ale smak fajny, to doświadczenie uwierdziło mnie w przekonaniu że nie warto dodawać cukru.
Mam nadzieję że w tym roku destylaty owocowe gotowane na płaszczu i półkowej będą jeszcze lepsze.
Bimber forever !!!
-
- Posty: 6
- Rejestracja: poniedziałek, 15 sie 2016, 11:12
- Podziękował: 32 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017
Śliwy najlepiej z wszystkich pestkowych zniosły przymrozki. U mnie (południowe Mazowsze) śliwek jest sporo, a węgierki wczesnej normalny urodzaj.Mam pytanie: Czy wiecie Koledzy jak w tym roku z węgierką? Obrodziła, czy raczej tak jak reszta owoców?
Ostatnio zmieniony niedziela, 13 sie 2017, 21:51 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Koniecznie poprawki.
Powód: Koniecznie poprawki.
-
- Posty: 304
- Rejestracja: niedziela, 29 gru 2013, 16:40
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017
Dokładnie o tym samym myślałem, chyba w tym roku sliwkę sobie odpuszczę ewentualnie skuszę się na 100-200kg gruszki, a cały zimowy sezon poświęcę na zboża. W szczególności żyto
PS. W wielkopolskich rejonach śliwka na razie nie schodzi poniżej 3zł !!!
kwik44 pisze:No niestety. Wygląda na to, że w tym roku trzeba będzie się skupić na zbożach
Dokładnie o tym samym myślałem, chyba w tym roku sliwkę sobie odpuszczę ewentualnie skuszę się na 100-200kg gruszki, a cały zimowy sezon poświęcę na zboża. W szczególności żyto
PS. W wielkopolskich rejonach śliwka na razie nie schodzi poniżej 3zł !!!