Śliwowica 2009 - 2024

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy

Post autor: Doody »

Jak wspominałem wcześniej, w przypadku śliwek druga destylacja na PS nie zabije smaku i aromatu a ładnie "ułoży"destylat.
Co do zatapiania pulpy, to ja osobiście wtłaczam ją mieszadłem pod powierzchnię wody jakieś 3-4 razy dziennie. Gdy fermentacja jest burzliwa, wydzielający się CO2 tworzy w beczce warstwę ochronną przed dostępem tlenowych bakterii. Po kilku dniach pulpa się topi i tworzy osad.
Pozdrawiam
Darek
alembiki
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: sargas »

Jakich drożdży używacie ? W tym roku chce zrobić na szlachetnych bo koledzy z forum twierdzą, że wydajność i jakość będzie lepsza. Do tej pory tylko dzikuski ale skoro może być jeszcze lepiej to spróbuje zgodnie z sugestiami szlachetnych tylko jakich ?

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: wawaldek11 »

Zalecane są generalnie drożdże do wina. Ostatnio używałem Estelle z firmy LeMag (LeMag2009 na allegro). Ale nie mogę powiedzieć, że są najlepsze, bo nie robiłem "badań porównawczych", Jakość destylatu zależy od wielu innych czynników. Były w użyciu Bayanusy i różne Fruity. Ale różne surówki lądowały razem w kotle do drugiej destylacji i trudno mi coś mądrego o drożdżach powiedzieć.
Pozdrawiam,
Waldek

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: mirek109 »

sargas pisze:Jakich drożdży używacie ?

Śliwki maja swoje drożdże więc po kiego? dodawać chemie?
Nie potrafie zrozumieć tego co koledzy doradzają. Nastaw z jabłek i doradzają koledzy jakieś wynalazki a jabłka maj a swoje drożdże.
Winogrona swoje drożdże posiadają więc po kiego szukać jakichś wynalazków????

Takie moje zdanie.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: Zygmunt »

po kiego?
W punktach, czy opisowo? ;P Lepsza kontrola nad fermentacją (czyli mniejsze ryzyko infekcji), mniejsza produkcja produktów ubocznych fermentacji, wyższe odfermentowanie, lepszy bukiet zapachowy, większa przewidywalność produktu końcowego. Co przemawia natomiast nad "swoimi drożdżami" śliwki? Nic oprócz mylnie pojmowanej tradycji, która wynikała nie tyle z lepszych rezultatów, co ze zwykłej... niewiedzy.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: Doody »

Mirku, opowiadasz herezje. Oczywiście można fermentować na dziczkach, ale zazwyczaj nic dobrego z tego nie wynika. Po pierwsze można stracić nastaw przez "niewłaściwe" dziczki. Po drugie dzikie drożdże fermentują dużo słabiej niż selekcjonowane drożdże szlachetne. Zazwyczaj nie przekraczają 10%.
Pozdrawiam
Darek
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: radius »

Ja proponuję koledze mirek109 prosty test.
Zrób dwa nastawy na śliwowicę, jeden na dzikusach a drugi na drożdżach Estell lub winnych np. Tokay. Po odfermentowaniu puść każdy na swoim alembiku a potem porównaj wydajność i bukiet zapachowo smakowy każdego z destylatów :)
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: sargas »

Miałem w planach zrobić podobny test tylko chce wybrać dobre drożdże szlachetne.

Imbir
300
Posty: 304
Rejestracja: niedziela, 29 gru 2013, 16:40
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: Imbir »

Pomijając już wszystko "inne" to dzięki drożdżakom dodanym mamy 100% pewności że cały cukier zawarty w śliwkach zostanie przerobiony, na pewno nie będzie to miało jakiegokolwiek negatywnego wpływu na destylat. :krzycze: Nie bójcie się tych drożdży !
Awatar użytkownika

Spiritussamogon
10
Posty: 17
Rejestracja: środa, 28 wrz 2016, 19:56
Krótko o sobie: Jedz, tańcz i pij póki ci wystarczy sił
Baw się za dwóch póki nie przeszkadza brzuch
W pogodne dni i gdy życie z ciebie drwi
Śmiej się i za kufel chwyć
Ulubiony Alkohol: Domowej roboty trunki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: lubelskie
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: Spiritussamogon »

Witam

Ostatnio po lekturze tego tematu i innych odnoszących się do śliwowicy. Stworzyłem opracowanie informacji na temat produkcji śliwowicy. Może przydadzą się te informacje dla osoby która będzie chciała zacząć przygodę z produkcją śliwowicy. Wraz ze wzrostem swojej wiedzy i doświadczenia postaram się aktualizować informacje.

Prośba do moderatora o zapoznanie się z złącznikiem i ocenienie czy warto stworzyć dla niego osobny temat lub wklejenie go w całości w pojedynczym poście.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

użytkownik usunięty
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: użytkownik usunięty »

Wszystko pięknie, tylko gdzie te śliwki ? :D Szkoda, że sezon na węgierkę jest taki krótki, oj szkoda. :ok:
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: lesgo58 »

Spiritussamogon pisze: Stworzyłem opracowanie informacji na temat produkcji śliwowicy.
Świetna inicjatywa. Tylko pogratulować... :klaszcze:
Oczywiście to nie wyczerpuje tematu, ale tworzy solidne podstawy.
Tak na szybko to zauważyłem (a raczej nie zauważyłem :D ) kilku niuansów, które byłoby warto uwzględnić w tym kompendium.
Jak tylko się ogarnę... :scratch: to postaram się pózniej je wypunktować.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Spiritussamogon
10
Posty: 17
Rejestracja: środa, 28 wrz 2016, 19:56
Krótko o sobie: Jedz, tańcz i pij póki ci wystarczy sił
Baw się za dwóch póki nie przeszkadza brzuch
W pogodne dni i gdy życie z ciebie drwi
Śmiej się i za kufel chwyć
Ulubiony Alkohol: Domowej roboty trunki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: lubelskie
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: Spiritussamogon »

Świadomy jestem, że produkcja śliwowicy i innych alkoholi, to temat rzeka. Niejedna flaszka by pękła na omawianiu tego tematu :pije: . Moim celem jest zawarcie podstawowych informacji i sposobów ułatwiających produkcję tego zacnego trunku w jednym miejscu. By początkujący mogli mieć solidne podstawy i łatwy dostęp do nich, bez ciągłego przeszukiwania forum.

Czekam na każdą sugestię i uwagę o którą można wzbogacić będzie ten zbiór. Szczególnie jeżeli coś przeoczyłem, przy zbieraniu informacji z zacnego forum. Postaram się następnie uzupełnić braki.

redhot
200
Posty: 212
Rejestracja: piątek, 27 sty 2017, 15:54
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: redhot »

Nie da się tego czytać, zdania jak w pierwszej klasie podstawiaka. Słyszałeś o przecinkach? Śliwki w gnój wrzucać? To raczej jakieś luźne notatki a nie opracowanie dla nowych.
Awatar użytkownika

Optoelektron
350
Posty: 358
Rejestracja: piątek, 18 mar 2016, 15:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta w drinkach oraz nalewki.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Na północ Polski dalej się nie da.
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: Optoelektron »

redhot pisze:Nie da się tego czytać ...,
Ciężka noc była? Napisz sam lepiej, potem się pochwal - a się nie mądruj :angry: .
Pozdrawiam.
Maciej
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: Doody »

Nie w gnój tylko w obornik... czytaj ze zrozumieniem :hahaha:
Pozdrawiam
Darek

użytkownik usunięty
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: użytkownik usunięty »

:hmm:
redhot pisze:Nie da się tego czytać
:scratch:
No błagam...
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: sargas »

"Po oddzieleniu wszystkich zepsutych owoców w sposób jak wyżej opisałem. Należy przepłukać śliwki przed przystąpienie do dalszych czynności. Gdy robimy nastaw ortodoksyjny na tym możemy poprzestać" Ja osobiście w ogóle nie myje śliwek bo szkoda mi drożdżaków ale może się powinno myć nie wiem. Jeszcze w kwestii rozdrabniania żeby się fajnie nastaw rozpuścił. Każdą jedną śliwkę dryluje więc mam najwyższej jakości surowiec o robaczywych nie wspominam nawet i decyduje przy tym ile pestek dodać. Kupa roboty ale mój nastaw po skończonej fermentacji praktycznie nie zawiera całych owoców wszystko się prawie że rozpuszcza. Jeśli to przepuścić przez maszynkę jak kolega pisze zapewne efekt jeszcze lepszy ale jak to postawić w bardzo ciepłym miejscu to samo sobie poradzi :) Ogólnie fajny poradnik dla mnie nie musi być pisany z dokładnością do przecinka i poprawną polszczyzną. Ma być prosty i zrozumiały, jak najmniej fachowego żargonu. Myślę że wspólnymi siłami z doświadczonymi kolegami bardzo fajny poradnik stworzycie dla początkujących.
Awatar użytkownika

Spiritussamogon
10
Posty: 17
Rejestracja: środa, 28 wrz 2016, 19:56
Krótko o sobie: Jedz, tańcz i pij póki ci wystarczy sił
Baw się za dwóch póki nie przeszkadza brzuch
W pogodne dni i gdy życie z ciebie drwi
Śmiej się i za kufel chwyć
Ulubiony Alkohol: Domowej roboty trunki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: lubelskie
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: Spiritussamogon »

Odnośnie płukania owoców. Zaczerpnięte to jest z produkcji win. Celem płukania jest pozbycie się zanieczyszczeni, które mogą być początkiem infekcji. A nastaw na śliwowice jest szczególnie podatny bo nie osiąga dużego procentu.

Drylując śliwki możemy mieć idealny materiał na śliwowice. Ale ja osobiście przy przerobie około 100 kg śliwek, uznałem to za zbyt pracochłonne. Wolę poświęcić trochę uwagi czystości. A zaoszczędzony czas poświęcić na zbiór owoców i zwiększenie przerobu.

Sposób z maszynką jest zaczerpnięty z forum i podany jako stosowana praktyka. Ja osobiście wolę rozdrobnić mechanicznie i pozwolić działać pektoenzymom i fermentacji.

Odnośnie stylu mojej wypowiedzi. Nie jestem erudytą i mam dysleksję. Lubię się wypowiadać w języku łopatologicznym. By każdy zrozumiał o czym mówię. Mimo błędów w mojej wypowiedzi.

użytkownik usunięty
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: użytkownik usunięty »

Przestańmy sobie wytykać błędy, bo jeszcze ktoś sobie pomyśli, że Polak Polakowi nawet śliwek może zazdrościć.
Niech to ktoś (prze)edytuje i w 1 pakiecie będzie śliwowica od A-Z w kilku wersjach. Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Spiritussamogon
10
Posty: 17
Rejestracja: środa, 28 wrz 2016, 19:56
Krótko o sobie: Jedz, tańcz i pij póki ci wystarczy sił
Baw się za dwóch póki nie przeszkadza brzuch
W pogodne dni i gdy życie z ciebie drwi
Śmiej się i za kufel chwyć
Ulubiony Alkohol: Domowej roboty trunki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: lubelskie
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: Spiritussamogon »

lesgo58 pisze:Tak na szybko to zauważyłem (a raczej nie zauważyłem ) kilku niuansów, które byłoby warto uwzględnić w tym kompendium.
Jak tylko się ogarnę... to postaram się później je wypunktować.
Lesgo58 z niecierpliwością czekam na wypunktowywanie braków. Chcę powiększy swoją wiedzę o śliwowicy. Przy okazji uzupełnię zbiór informacji.

Tylko szkoda że w tym roku nie będzie surowca na śliwowice :cry: .

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: wawaldek11 »

Trzeba zrobić akcję ŚLIWKA :) i ściągnąć ciężarówke śliw z południa Europy.
Pozdrawiam,
Waldek

użytkownik usunięty
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: użytkownik usunięty »

wawaldek11 pisze:Trzeba zrobić akcję ŚLIWKA :) i ściągnąć ciężarówke śliw z południa Europy.
Jestem "ZA", ale obawiam się, że brakłoby tej śliwki, bo z tego co zauważyłem, urodzaju na śliwkę w tym roku chyba nie będzie. Pięknie drzewa zakwitły, ale za niedługi czas, przymroziło w nocy i galante chłody wystąpiły za dnia ( południe PL). Pszczółki pochowały się do swoich domków...
No nic, na razie nie s.am żarem, zobaczymy jak będzie. Pozdrowionka
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: sargas »

Niestety :( wszędzie wymroziło trzeba będzie się naprawdę nabiegać żeby uzbierać dużo śliwki.

maniek86
200
Posty: 224
Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Uk
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2016

Post autor: maniek86 »

Udało się zebrać 50 kg śliwek, 20 kg mega aromatyczne coś jak węgierki, 15 samosiejka całkiem aromatyczna, 5 kg zielona mega słodka- zamiast dodawać cukru zdecydowałem dołączyć ją do nastawu. Znalazłem też śliwki(10 kg) ,które są duże i słodkie ale mniej aromatyczne( odmiana nie znana). Ciekaw jestem co z tego wyjdzie- napewno nie tradycyjna śliwowica :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Bimber forever !!!

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017

Post autor: wawaldek11 »

Taki miks może pozytywnie zaskoczyć :ok:
Pozdrawiam,
Waldek
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017

Post autor: radius »

Tak, jak zaskoczył mnie (i innych także :D ) jakością, mój mix z węgierek + marketowe końcówki po przecenie :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017

Post autor: kmarian »

Kolego maniek86, rób nastaw. Ja też jestem ciekaw co z tego wyjdzie. Pewnikiem "śliwkowica". :twisted:
Zawsze uzyskiwałem "ciekawe" trunki, zaś w 2015 roku, taki miks mi nie wyszedł. :(

Mam pytanie: Czy wiecie Koledzy jak w tym roku z węgierką? Obrodziła, czy raczej tak jak reszta owoców?

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017

Post autor: kwik44 »

Masz przewagę a'la węgierki. Nie martwiłbym się aromatem. Tylko wytrwaj w postanowieniu i cukru nie dodawaj :)

maniek86
200
Posty: 224
Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Uk
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017

Post autor: maniek86 »

Oczyściłem i na ile mogłem rozdrobniłem ale chyba niezbędne jest mieszadło aby dokończyć dzieło.
Mieszanka pachnie obiecująco, cukru nie dodaje. W zeszłym roku zrobiłem calvados( z małym dodatkiem rodzynek) też bez cukru, fakt gotowane na grzałka ale smak fajny, to doświadczenie uwierdziło mnie w przekonaniu że nie warto dodawać cukru.
Mam nadzieję że w tym roku destylaty owocowe gotowane na płaszczu i półkowej będą jeszcze lepsze.
Bimber forever !!!
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017

Post autor: Doody »

Dodajesz pektoenzym? Świetnie "wyciąga" sok z owoców i łatwiej oddziela miąższ od skórek.
Pozdrawiam
Darek

maniek86
200
Posty: 224
Rejestracja: wtorek, 9 cze 2015, 17:45
Krótko o sobie: siłownia,boks,golebie wysokolotne,domowa łycha
Ulubiony Alkohol: Hudson Manhattan Rye
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Uk
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017

Post autor: maniek86 »

Doody pisze:Dodajesz pektoenzym?
Niestety nie dodałem, bo nie posiadam :scratch:
Bimber forever !!!
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017

Post autor: Kamal »

kmarian pisze: Mam pytanie: Czy wiecie Koledzy jak w tym roku z węgierką? Obrodziła, czy raczej tak jak reszta owoców?
Pod względem węgierki u mnie, to porażka. Praktycznie nie ma w ogóle owoców.
K.
Obrazek

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017

Post autor: kwik44 »

No niestety. Wygląda na to, że w tym roku trzeba będzie się skupić na zbożach. Chyba dopłaty do jęczmienia były w tym roku, bo więcej tego niż pszenicy było na polach ;) Ja w każdym razie już mam zamówiony :D

grzesiek03
5
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek, 15 sie 2016, 11:12
Podziękował: 32 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017

Post autor: grzesiek03 »

Mam pytanie: Czy wiecie Koledzy jak w tym roku z węgierką? Obrodziła, czy raczej tak jak reszta owoców?
Śliwy najlepiej z wszystkich pestkowych zniosły przymrozki. U mnie (południowe Mazowsze) śliwek jest sporo, a węgierki wczesnej normalny urodzaj.
Ostatnio zmieniony niedziela, 13 sie 2017, 21:51 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Koniecznie poprawki.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017

Post autor: Doody »

Ja też kupiłem w śmiesznej cenie 0,60PLN/kg i jeszcze mi chłop w tej cenie ześrutował. Zresztą już pracuje w 120l beczce ;)
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017

Post autor: Pretender »

Doody
Węgierki ześrutował? Hihi ...
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017

Post autor: Doody »

Węgierki, Bułgarki i Rumunki ;)
Pozdrawiam
Darek

Imbir
300
Posty: 304
Rejestracja: niedziela, 29 gru 2013, 16:40
Podziękował: 89 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017

Post autor: Imbir »

kwik44 pisze:No niestety. Wygląda na to, że w tym roku trzeba będzie się skupić na zbożach

Dokładnie o tym samym myślałem, chyba w tym roku sliwkę sobie odpuszczę ewentualnie skuszę się na 100-200kg gruszki, a cały zimowy sezon poświęcę na zboża. W szczególności żyto :scratch:

PS. W wielkopolskich rejonach śliwka na razie nie schodzi poniżej 3zł !!!

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2017

Post autor: kwik44 »

Wcześnie jeszcze. Węgierka najwcześniej będzie dobra za miesiąc. Myślę o tej starej, małej. Ja w zeszłym roku kupiłem o 2 tygodnie za wcześnie. Zobaczymy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”