Drogi kolego, proponuje zapoznać się z innymi moimi postami, może zauważysz, że występuje w nich duża doza ironii i dystansu do samego siebiebohema.zaba pisze: Jako znawca wszystkiego, doczytaj o rozprężaniu cieczy, wody (Twój płaszcz), olej silikonowy (płaszcz Kolegi gary) i wyjaśni Ci się temperatura i ciśnienie w płaszczu.
Co mi się wyjaśni bo nie rozumiem? Ja podałem te 2 bary tylko jako odniesienie do temperatury w płaszczu, ponieważ nie posiadam tam termometru.
To ciekawe, bo ja właśnie dokładnie w tym samym zbiorniku się z tym spotkałembohema.zaba pisze: Ja w swojej karierze, 3lata pracy na zbiorniku z płaszczem zalanym wodą nie spotkałem się z przypaleniem wsadu.
Może jeszcze dodaj z jaką mocą pracowałeś? 400W czy może mniej?
Jakbym miał tyle czasu to wolałbym to wszystko odcisnąć i gotować tylko rzadkie, poszło by kilka razy szybciej... Ale widocznie Ty masz czas, żeby jeden zbiornik gotować 1-2 dni... A nie jednak nie, nie masz tego czasu, przynajmniej coś tak wspominałeś