siedestyluje - Uczcijmy minutą śmiechu :)

[rastro]

Temat był założony ponad dwa lata temu... i wtedy również umarł ... kolega @rambom musi jakoś dojechać do >30 postów więc odkopuje tematy gdzie może coś napisać, nie będąc posądzanym o nabijanie postów...

[użytkownik usunięty]

Pośmiania się...taaaa - drzeć łacha, brechtać się z niego, mieć polewkę, bekę. Jeszcze coś?
Wystarczy ale jednak kogoś to obchodzi bo gdyby było inaczej, byłby zablokowany.

[Marian_jl]

... kolega @rambom musi jakoś dojechać do >30 postów więc odkopuje tematy gdzie może coś napisać...

Czytajmy ze zrozumieniem to nie kolega @rambom jest autorem tego wątku
kolega @rambom ...jakby podciął skrzydła tematowi który zaczął się rozwijać zgodnie z założeniem autora

PS
Sorry @rastro
kolega @rambom odgrzał kotleta po ponad 2-ch latach

[rastro]

Czytaj ze zrozumieniem... autor tematu może i chciał pośmieszkować... tyle że ostatni post w temacie był w pod koniec sierpnia 2019 ... ja na temat Koalaka nie będę się wypowiadał, zwyczajnie dlatego że nie miałem przyjemności więc śmieszkował nie będę nie czuję się uprawniony natomiast Ci co miel z nim kontakt zapewne czują się do tego uprawnieni. Niemniej jednak trochę poczytałem sobie owe forum i jeżeli dyskusje tutaj były na poziomie, który tam widziałem, to ja pytań nie mam, chłop jakąś tam wiedze ma ale jest kompletnie odporny na jakąkolwiek krytykę jak również widzę wynikającą z doświadczenia innych. Wydaje mi się że nie rozumie, że dla jednych hobby to nie kolejny baniak produktu, ale bardziej chodzi o ciągłe próby mające na celu doskonalenie siebie, sprzętu itd.

[radius]

No, defacto. Jeśli wszystkie twoje neuroprzekaźniki pracują z ponad dwuletnim poźlizgiem to... współczuję

[użytkownik usunięty]

@radius. Data tutaj nie ma najmniejszego znaczenia. Fakt jest taki, ze ponownie jesteś autorem kontrowersyjnego jak dla mnie tematu. Poza tym, nie ja go odkryłem a moje przekaźniki pracują poprawnie- zaręczam. Gorzej z twoimi raczej.
Ty

[jakis1234]

Panowie, przestańcie się znowu kopać po kostkach. Pax vobiscum.
A swoją drogą Radius, masz status moderatora. To zobowiązuje.
Ciebie obowiązują wyższe standardy, niż zwykłego użytkownika forum, więc następnym razem prześpij się z tematem, który chcesz założyć i pięć razy zastanów się nad odpowiedzią nad krytyką.

[Góral bagienny]

Qwa przez myśl mi nigdy nie przeszło że będę bronił @radius
Temat jak każdy inny
A że jednemu czy dwóm użytkownikom nie pasuje to raczej ich sprawa.
A teraz małe porównanie użytkowników
@defacto Kolega który ogólnie nie :pędzi: ma najwięcej do powiedzenia
Żadnych nowinek od niego się nie spodziewajmy, jak czegoś nie wiedział pytał mnie
Kolega @radius Tutaj chyba nie ma sensu nic pisać bo każdy wie ile wniósł dla forum
Może czasami warto przeglądnąć tematy które zakładali
Teraz pytanie do kolegi @jakis1234 Czemu wchodzisz w tematy i się w nich udzielasz skoro Cię nie interesują
Już to kiedyś napisałem :jak dla mnie jest to czysty masochizm :
Lub jest też druga opcja nabijanie postów lub by zaistnieć na forum
Jest tzw. parcie na szkło, w naszym przypadku parcie na zaistnienie na forum
Zauważyłem pewien schemat u paru użytkowników forum wchodzą na forum, piszą parę postów na wszystkie tematy i cisza.
Rzadko biorę udział w takich dyskusjach ,ale nie cierpię gdy paru użytkowników próbuje narzucić swój punkt widzenia reszcie
Kiedyś czytałem forum o którym mowa ale w większości nie zgadzało się to z moim doświadczeniem i sobie odpuściłem
To chyba mój najdłuższy post na tym forum
Pozdrawiam Góral

[mtx]

Nie rozumiem po co to całe halo z bronieniem tego człowieka , koalak jaki jest każdy wie, a jak ktoś nie wie to napiszę - jest odporny na wiedzę, sensowne argumenty i konstruktywną krytykę, jest arogancki z maksymalnie przerośniętym ego, do tego mianuje się człowiekiem którego nie da się zagiąć w temacie rektyfikacji (choć prostej tabelki z normami dla alkoholu nie mógł zrozumieć i dopiero jak mu ją w paintcie pociąłem i wytłumaczyłem co jest co to zatrybił geniusz) , obśmiewa praktycznie każdego kto ma większą wiedzę niż on sam, ironicznie i z bezczelnym przekąsem nazywając takie osoby "mistrzami rektyfikacji" (tyczy się to głownie lesgo, radiusa i Akasa), co rusz wywleka z tego forum (z białego także) tematy, posty, lub ich kawałki które pasują do jego głupawych teorii i wkleja na swoje martwe forum by wywołać na nim ruch.

Baa, jutro ta ameba znowu stąd wywlecze treść tego posta i wklei w swoim chorym temacie, o tym jakoby to się na nim mszczę o niewytoczenie śrubki

A idąc w jego sprzęt, ładnie wgląda tylko na zewnątrz, bo w środku potrafi posiadać rdzewiejące kalafiory, co pokazali użytkownicy jego sprzętów na jego forum, a o tym, żeby wspawał wlew, spust czy nóżki do zbiornika nawet nie będę wspominał bo jak sam kiedyś napisał najpierw trzeba mu uzasadnić, że to ma sens inaczej nie zrobi bo jego nie obchodzi co chce klient, ważniejsza jest tego wizja, no i też nie ma co się szerzej rozpisywać o przeciekających zaworkach "iglicowych" czy niewydajnych skraplaczach które przepuszczają pary alko nawet przy mocnym przepływie wody

[seneka]

A tak swoją drogą koalak nadal w branży. Chwilę mnie nie było w obiegu więc się mogło zmienić. Z tego co pamiętam to nawet wtedy wypozyczalnie tego swojego szatana miał. Na allegro się wystawiał. Bo może Wy ty pierdu pierdu a kolega w Łomży obecne chodowle lamy ma

[jakis1234]

Góral, jak często, bez sensu i nie na temat.
Nie atakowałem Radiusa, przeczytaj jeszcze raz, tylko może ze zrozumieniem

Teraz pytanie do kolegi @jakis1234 Czemu wchodzisz w tematy i się w nich udzielasz skoro Cię nie interesują
Już to kiedyś napisałem :jak dla mnie jest to czysty masochizm :
Lub jest też druga opcja nabijanie postów lub by zaistnieć na forum

Udzielam się w tematach, które mnie interesują. Niestety, nie mam zbyt dużo czasu, więc piszę wtedy, kiedy mogę.
Nie potrzebuję nabijać postów. Nie przenoś na innych swoje podejście.

Jest tzw. parcie na szkło, w naszym przypadku parcie na zaistnienie na forum
Zauważyłem pewien schemat u paru użytkowników forum wchodzą na forum, piszą parę postów na wszystkie tematy i cisza.

Hmm, biorąc pod uwagę ilość Twoich wypowiedzi - jakieś doświadczenia własne?

Rzadko biorę udział w takich dyskusjach ,ale nie cierpię gdy paru użytkowników próbuje narzucić swój punkt widzenia reszcie

Poważnie? Odnoszę wręcz przeciwne wrażenie.
I Góral, wystarczy - nie chcę kolejnej wojenki na AD. Kilka razy już Ciebie prosiłem, żebyś nie robił ataków personalnych.
No cóż, widzę, że nie potrafisz, więc ja odpuszczam i nie będę więcej reagował na Twoje wypowiedzi.

[jakis1234]

Nie rozumiem po co to całe halo z bronieniem tego człowieka , koalak jaki jest każdy wie,

@mtx, nie chodzi o obronę konkretnego człowieka, tylko o dosyć płytki atak.
Dyskutujmy z poglądami, spierajmy się na argumenty, ale nie atakujmy kogoś personalnie , tylko dlatego, że ma inne poglądy.

[Góral bagienny]

Ciebie obowiązują wyższe standardy, niż zwykłego użytkownika forum, więc następnym razem prześpij się z tematem, który chcesz założyć i pięć razy zastanów się nad odpowiedzią nad krytyką.

A niby dlaczego ma się przespać z tematem
Kto tutaj jest moderatorem Ty czy @radius
Na forum jest ponad 50 tysięcy zarejestrowanych użytkowników i przez 2-3 ma skasować temat
To nie są osobiste wycieczki kolego tylko odpowiedz na Twoje wypowiedzi.
Co do nabijania postów hmm może wcześniej poczytaj co nie co
Ja zadałem sobie trud
Widzisz kolego dla mnie ważniejsze niż ilość postów jest ile otrzymuję wiadomości na pw z prośbą o pomoc, wytłumaczenie
To mnie cieszy że mogę pomóc innym

[rambom]

Boże, chłopaki... nie pozagryzajcie się..
@rastro gdybym chciał ponabijać sobie posty to raczej założyłbym nowy temat. Ja jestem na etapie wnikliwej nauki, więcej czytam niż piszę. Czytam, czytam i jeszcze raz czytam.. w zasadzie wszystko jak leci, przebierając od najistotniejszych, i gdy odczuwam potrzebę, że muszę wyrazić swoją opinię lub podzielić się wiedzą, to tak robię, nie ważne kiedy był ostatni post, vide temat o czystości w naszym hobby.

Ps. Swoją drogą pomiędzy konstruktywną krytyką, a zwykłą szyderą jest pewna różnica.
Ja kiedyś słyszałem o czymś takim trudnym jak etyka - pewne zachowania kulturalnym ludziom po prostu nie wypadają.
Tja .. etyka bimbrownika

[rozrywek]

Ja się nie będę bawił w komentarze i ocenę tego jegomościa, ale zainteresował mnie jeden fakt, o którym nie wiedziałem:

co rusz wywleka z tego forum (z białego także) tematy, posty, lub ich kawałki które pasują do jego głupawych teorii i wkleja na swoje martwe forum by wywołać na nim ruch.

Baa, jutro ta ameba znowu stąd wywlecze treść tego posta i wklei w swoim chorym temacie,

Mtx, za zwrócenie uwagi na to, ja nie wiedziałem.

Ja na białym byłem 2 razy, bodajże po alkocalc, bo tam link działał do pobrania. A wielu z was tam też bywa, i nic mi do tego.
Na forum koalaka nie byłem nigdy.

Tytułem wstępu:
Tu się zarejestrowałem, poznałem regulamin i tu się określam.
Oraz zgadzam się na cytowanie mnie, przeklejanie, negowanie i chwalenie.
Na pelemikę ze mną również.

Ale moje treści są własnością tego forum i tylko tego.

Jeśli się okaże że jakiś koalak udostępnił choć jeden mój post to...

ROZPIERDOLĘ MU TĘ FOREMKĘ SZYBCIEJ NIŻ JĄ ZAKŁADAŁ!!!


Moje prawa autorskie, moje treści należą kochani do was i do administracji AD.

Także zwracam się do was kochani, ktoś z was tam może bywa, jeśli zauważy jakiś mój post, niech da znać.

Nie będzie z Rozrywka misia, niedzwiedzia, ani nawet wściekłego byka.
Przyjdzie Tyronozaurus Rex.

Mtx, jeszcze raz dzięki za zwrócenie na to uwagi.

A poza tym, ma swój świat, swoje forum, swoje zasady, jest mì to obojętne. Nie będę wnikał.
Ja się tam nie zarejestruję ot co.

[radius]

nie chodzi o obronę konkretnego człowieka, tylko o dosyć płytki atak.

Może wskażesz, gdzie w moim pierwszym poście nastąpił ten "atak" , bo ja go nie widzę

nie atakujmy kogoś personalnie

Jak wyżej. Gdzie "zaatakowałem" personalnie Koalaka

Ciebie obowiązują wyższe standardy, niż zwykłego użytkownika forum

Jestem takim samym użytkownikiem tego forum, jak każdy inny i mam prawo zakładać tematy i pisać, jak każdy inny. Także jako moderator.

więc następnym razem prześpij się z tematem, który chcesz założyć i pięć razy zastanów się nad odpowiedzią nad krytyką.

Temat założony ponad dwa lata temu, więc dlaczego wtedy nie zabrałeś głosu...
Gdybym był złośliwy, to napisałbym, że zawsze zastanawiam się nad każdą odpowiedzią "na krytykę" a nie "nad krytyką"
Sorry, wiesz dlaczego to napisałem

[jakis1234]

Może wskażesz, gdzie w moim pierwszym poście nastąpił ten "atak" , bo ja go nie widzę

Nie pisałem, że w pierwszym poście:

Załatwi go facet
z przerośniętym ego
który nie zniósł, że ktoś
jest lepszy od niego.

Pozakładał bany
oraz akceptacje
aby tylko dowieść
swoje chore racje.

Więc go ludzie zlali
i wypięli dupę
mają przy tym ubaw
oraz śmiechu kupę

Jeżeli to nie jest prymitywny atak na osobę, to chyba musimy uzgodnić definicję ataku. I to, że nie Ty jesteś autorem, nie zmienia faktu, że Ty przytoczyłeś ten wierszyk.

Jak wyżej. Gdzie "zaatakowałem" personalnie Koalaka

Jak wyżej.

Jestem takim samym użytkownikiem tego forum, jak każdy inny i mam prawo zakładać tematy i pisać, jak każdy inny. Także jako moderator.

To znowu mamy inne pojęcie moderatora. Oczywiście, że masz prawo pisać i zakładać tematy, ale czy jesteś takim samym użytkownikiem forum, jak każdy inny? Lekarza, sędziego, nauczyciela itp. obowiązują takie same standardy jak zwykłego Kowalskiego?
Ja uważam, że fakt bycia moderatorem zobowiązuje do tonowania dyskusji, ale to oczywiście mój pogląd na tę rolę.

Temat założony ponad dwa lata temu, więc dlaczego wtedy nie zabrałeś głosu...

Ponieważ temat umarł, a ja wtedy jeszcze nie miałem doświadczeń z tamtego forum, nawet nie bardzo wiedziałem o kogo i o co chodzi.
Zarejestrowałem się na tamtym forum, nawet trochę podyskutowałem z Pawłem, stwierdziłem, że te dyskusje nie mają sensu i sobie odpuściłem. Temat został odkopany, to tym razem postanowiłem przedstawić swoje zdanie.

Gdybym był złośliwy, to napisałbym, że zawsze zastanawiam się nad każdą odpowiedzią "na krytykę" a nie "nad krytyką"
Sorry, wiesz dlaczego to napisałem

Oświadczam wszem i wobec - nie mam, nie miałem i nie będę miał żadnych pretensji, jeżeli ktoś zwróci mi uwagę, że popełniłem błąd językowy. Oczywiście masz rację - "na krytykę" dziękuję i nie masz za co przepraszać
@rambom, bez obaw, czasami dyskutujemy mniej lub bardziej ostro, ale kochamy się jak bracia

[seneka]

Rozrywek co do forum koalaka to nawet się ostatnio próbowałem zarejestrować i się mi nie udało.Wiec nie wiem czy nadal istnieje. Dla mnie wznowienie tego tematu po takim czasie jest jak wyciąganie trupa z szafy.

[radius]

co do forum koalaka to nawet się ostatnio próbowałem zarejestrować i się mi nie udało.Wiec nie wiem czy nadal istnieje

Istnieje, ale przędzie słabiutko i tylko dlatego, że właściciel co rano "szpieguje" nasze forum, wyciąga wypowiedzi, które mu pasują i zamieszcza je u siebie z odpowiednio krytycznym i prześmiewczym komentarzem a potem czeka na jakąkolwiek reakcję choćby jednego użytkownika aby móc komentować i ciągnąć jałową i najczęściej pozbawioną sensu, dyskusję

[użytkownik usunięty]

Serwus

To chyba mój najdłuższy post na tym forum

Nie chyba tylko raczej- kolejny post do kolekcji. Słabe to jest, niemniej jednak pobiłeś swój niedawny rekord - liczbę emotikonek w jednym poście. Tu się wyróżniasz

Widzisz kolego dla mnie ważniejsze niż ilość postów jest ile otrzymuję wiadomości na pw z prośbą o pomoc, wytłumaczenie

Właśnie tego się trzymaj. Niech to będzie dla ciebie sprawa priorytetowa

A teraz małe porównanie użytkowników
@defacto Kolega który ogólnie nie :pędzi: ma najwięcej do powiedzenia
Żadnych nowinek od niego się nie spodziewajmy, jak czegoś nie wiedział pytał mnie

Tijaaa. Wydaje mi się, że już wielokrotnie czytałem tego typu prowokacyjne treści
Wiesz @Góral bagienny odnoszę wrażenie, że chciałbyś zostać „wiarusem" na tym forum ale porównywując mnie do kogokolwiek uważam, że jesteś zwykłym „trepem" tego forum bo właśnie się zdegradowałeś. Niczym więcej i zgodnie z treścią tego tematu, muszę to uczcić minutą śmiechu Pozdrawiam

[kiwitom23]

Ludzie, co się z Wami dzieje??? Coraz agresywniejsze tony zauważam i to niekiedy od osób po których bym się tego kompletnie nie spodziewał. Trochę dystansu Panowie...

[rastro]

Rozrywek co do forum koalaka to nawet się ostatnio próbowałem zarejestrować i się mi nie udało.Wiec nie wiem czy nadal istnieje. Dla mnie wznowienie tego tematu po takim czasie jest jak wyciąganie trupa z szafy.

No ja kiedyś dawno się zarejestrowałem albo próbowałem, teraz się udało żeby zerknąć co tam się dzieje... jest tam dość martwo są tematy żywe gdzie admin dyskutuje... z każdym głownie używając argumentu "bo tak powiedziałem, i to jest niepodważalne" albo doszukuje się jakichś cytatów z innych forów wyjętych z kontekstu.

Swoją drogą ma ciekawe podejście do potencjalnego klienta... nie wspawa SMS'a albo innego wygodnego czy dodatkowego bajeru bo to jest sprzeczne z jego sumieniem.

[jakis1234]

No co, klauzula sumienia

[rastro]

Generalnie mam wrażenie, że jeżeli jest ktokolwiek kto wbija mu nóż w plecy to jest niestety on sam... gdyby trwał przy swoim zdaniu używając merytorycznych argumentów to być może mógł by coś wnieść do świata hobbystów... ale przy takim sposobie dyskusji i kompletnym zamknięciu się na nowe jego forum zejdzie śmiercią naturalną.


Cóż siedzi w swoim okopie i stara się odrzucać granaty... obowiązek rejestracji i moderacja co niektórych użytkowników to taka ścianka żeby mniej tych granatów wpadało.

[seneka]

Istnieje, ale przędzie słabiutko i tylko dlatego, że właściciel co rano "szpieguje" nasze forum, wyciąga wypowiedzi, które mu pasują i zamieszcza je u siebie z odpowiednio krytycznym i prześmiewczym komentarzem a potem czeka na jakąkolwiek reakcję choćby jednego użytkownika aby móc komentować i ciągnąć jałową i najczęściej pozbawioną sensu, dyskusję

No popatrz lata mijają a nic a nic się chłopina nie zmienił. Aż się łezka w oku kręci

[radius]

No i tak jak myślałem, Koalak się aktywował i znowu wypisuje te swoje żale, odnosząc się do postów z tego forum a skoro personalnie odniósł się do mnie i mtx'a, to uważam, że mam prawo zacytować jego wypociny;

Mój dawny przyjaciel, kiedyś piszący to po pod nickiem taki.andrzej (można sprawdzić) obecnie mający mnie za największego wroga wraz z radiusem zrobią wszystko aby mnie zniszczyć. Jeden za to, że nie chciałem kiedyś jemu wytoczyć śruby do wiatrówki drugi za to, że mam inne podejście do rektyfikacji niż powszechnie obowiązujące i mści się, że kiedyś ośmieliłem się skrytykować jego miedziane kolumny.

Jego chora wyobraźnia nie ma granic
A na dowód, jeszcze jeden cytat;

Mam wielu wrogów, nie tylko tych dwóch i tylko czekają na moje najmniejsze potknięcie aby mnie zniszczyć.

[mtx]

To było do przewidzenia, że tak zrobi

Baa, jutro ta ameba znowu stąd wywlecze treść tego posta i wklei w swoim chorym temacie, o tym jakoby to się na nim mszczę o niewytoczenie śrubki

[mirek-swirek]

Pisałem to kiedyś na forum siededtyluje, napiszę to tutaj.
Niczym się od siebie nie różnicie.
Pan Paweł jest trudny. Ma swoje dziwactwa, dziwnie traktuje klientów, przy dłuższym kontakcie dochodzi się do momentu, że "wystarczy". Na jego forum byłem dawno i odszedłem, bo zachował się w sposób, że uznałem, że "wystarczy".
Moja kolumna jest pospawana wzorcowo. A trochę się naogladalem różnych spawów w zyciu. Nie wiem o jakich farfoclach i rdzy mówicie, bo u mnie tego nie ma. Cieknie zaworek, to fakt. W trakcie godzinnej stabilizacji wycieknie z niego 25 ml przedgonu. Niech mi ktoś poda jeden logiczny argument za tym, że jest to wada sprzętu. Bo ja myślę nad tym tematem od kilku lat i nie widzę żadnego praktycznego problemu. Ot, cieknie zaworek po kropelce. I tak przedgon odbieram po kropelce, a potem jest otwarty.
Wyciąganie tego jako istotnej wady jest wg mnie przejawem głupoty.
Pan Paweł nie chciał mi wspawac długiego portu w zbiorniku, ani portu w głowicy. Nie, bo nie. Pojechałem z tym do Herbaty i mam. Herbata666 przy okazji mógł ocenić fachowość spawacza, a sam przecież ułomny nie jest. Więc pewnie jak go spytacie to potwierdzi, że kolumna jest bardzo dobrze pospawana i nie ma się do czego przyczepić.
Odchodziłem z forum siedestyluje urażony przez jego właściciela. Ale kompletnie to nie wpłynęło na mój stosunek do niego. Ot, dziwak. Jak wypije, to robi się nieprzyjemny. Tyle. Ale odchodziłem też z tego forum z wielkim niesmakiem, jak bardzo chamsko i prymitywnie zachowywały się tam osoby, które są na tym forum bardzo szanowane. Atmosfera była jak pod sklepem spożywczym, we wsi w której się wychowałem - wulgaryzmy najniższych lotów i całkowity upadek dobrego wychowania. A wszystko to ludzie, którzy na tym forum traktowani są jak "elita". To było dla mnie niepojęte.
Pan Paweł jest jaki jest. Odnoszę jednak wrażenie, że sami sobie wychowaliście Koalaka, bo był wam potrzebny do karmienia tej ciemniejszej strony waszej duszy. A on się akurat do tego nadawał doskonale.
Normalny człowiek by pozbierał swoje zabawki i poszedł tam gdzie mu dobrze. Wy nie poszliście, cieszycie się, że temat odżył, bo znowu można toczyć wojenkę meneli spod budki z piwem. Takie były wasze wojenki na forum siedestyluje i taki jest ten temat.

[radius]

@mirek-świrek, ty też obudziłeś się z hibernacji po ponad dwu i pół letnim okresie?

[mirek-swirek]

Bywam tu regularnie, ale rzadko zabieram głos.
Ten temat jest od kilku dni gorący.

[seneka]

I sam go jeszcze bardziej podgrzewasz.

[użytkownik usunięty]

Serwus No nic.
Trzeba się tam poprostu zarejestrować i jeśli czas, zdrowie pozwolą, zrewidować swoje poglądy- czy jest się z czego śmiać czy nie. @mirek-swirek- dodatkowej wiedzy, nigdy nie jest za wiele. Dziękuję

[rastro]

Ciekawostka...

Re: siedestyluje - Uczcijmy minutą śmiechu

Nieprzeczytany post przez siedestyluje » 7 sty 2022, o 10:37
Kopiuję temat z czarnego https://alkohole-domowe.com/forum/siede ... 20516.html bo tam mam dożywotniego bana i nie mogę się bronić.

Mój dawny przyjaciel, kiedyś piszący to po pod nickiem taki.andrzej (można sprawdzić) obecnie mający mnie za największego wroga (tu link do tematu co poszło viewtopic.php?f=12&t=1016) wraz z radiusem (tu Houdini) zrobią wszystko aby mnie zniszczyć. Jeden za to, że nie chciałem kiedyś jemu wytoczyć srurby do wiatrówki drugi za to, że mam inne podejście do rektyfikacji niż powszechnie obowiązujące i mści się, że kiedyś ośmieliłem się skrytykować jego miedziane kolumny.
.
.
.

Czyli sprawa śrubki od wiatrówki wróciła

[użytkownik usunięty]

https://alkohole-domowe.com/forum/aabra ... 11760.html Czy to jego sprzęt, brany był pod lupę? https://alkohole-domowe.com/forum/post1 ... ml#p108751 wyniki z chromatografu również z jego kolumny? O co tu c`mon

[rastro]

Ale w zupełnie innym wątku... cóż takie fajne się czyta takie cross posty

[radius]

No właśnie defacto. Co twój post ma wspólnego z tym tematem

[użytkownik usunięty]

Skoro nie otrzymałem odpowiedzi, na zadane pytania, zapytam więc inaczej.
Z jednej strony, "ciosacie mu kołki na głowie" z drugiej strony chwalicie. No więc z czego mamy się śmiać

[rastro]

Na jego forum można znaleźć informacje, że trochę z niego kłamczuszek i do badania nie poszła próbka z całości tylko pracowicie wyselekcjonowana gdzieś ze środka procesu.

[jakis1234]

Paweł jest faktycznie specyficzny, kręci i naciąga fakty, odporny na wszystkie argumenty.
Faktem natomiast jest, że niektórzy atakują go na siedestyluje w bardzo chamski sposób.
I zdaje się też, że są to czasami również użytkownicy AD, tylko pod innymi nickami.
Zresztą tutaj niektóre wypowiedzi trudno uznać za trzymające jakiś poziom kultury.
W żaden sposób nie bronię Pawła, sam sobie zasłużył, ale to nie oznacza, że można urządzać sobie z kogoś chłopca do bicia.
Wypowiedzi typu:

To jest zwykły pojeb i mi nikt nie powie, że on jest normalny

świadczą o kulturze,a w zasadzie jej braku, osoby piszącej te słowa.
Niestety, mirek-swirek ma rację.
Może warto przypomnieć regulamin forum:

Treści obraźliwe, niemoralne, nieetyczne, spam, oraz niezgodne z ogólnymi zasadmi dobrego wychowania będą usuwane a użytkownicy banowani według uznania administratorów!
Nie można obrażać kogokolwiek na forum. Wszelkie nieporozumienia, proszę załatwiać w Swoim gronie (na PMie), a nie narażać innych użytkowników na zbędne nieprzyjemności.

[rastro]

O jest.... reakcja

Re: siedestyluje - Uczcijmy minutą śmiechu

przez siedestyluje » 7 minut temu
Chciałbym się odnieść do tego:

Na jego forum można znaleźć informacje, że trochę z niego kłamczuszek i do badania nie poszła próbka z całości tylko pracowicie wyselekcjonowana gdzieś ze środka procesu.

Tak, tylko, że to są informacje od osób wrogo nastawianych do mnie, tych którzy nie mogą przeżyć, że to nie oni zrobili ten neutral.
Prawda jest taka, że próbka była brana z 10L serca (oprócz płukanki i końcówki) jest to tam opisane i nic nie ukrywałem.
Ktoś doświadczony w naszym hobby sam się skapnie gdzie jest prawda bo wie, że absolucik na LM to bułka z masłem. Wtedy stabilizacja była długa, ok 1,5 w czasie stabilizacji był odbierany przedgon, do tego 0,7 poszło jeszcze jako płuknka. No to jakaś łaska, że wyszło tak dobrze? Wszystkie warunki były spełnione. Pomyśl logicznie kolego rastro i Ci wyjdzie kto kłamie.
Pozdr.

ps Jutro się odniosę jeszcze do tego co napisał tam mirek-swirek

Tak że coraz ciekawiej....