Znaleziono 2090 wyników

autor: pokrec
czwartek, 26 lut 2009, 00:59
Forum: Nastawy cukrowe
Temat: Oj, chyba przegrywam pod Grunwaldem...
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 18786

Re: Oj, chyba przegrywam pod Grunwaldem...

Dzieki Mirek, fajnie, nastepnym razem nie bede sie wydurnial i zrobie na tych od babuni. Na razie te od wina chyba zaczynaja babelki puszczac. Z naukowej ciekawosci poczekam i zobacze, co sie bedzie dzialo. Wierze, ze na piekarniczych mozna napsocic niezla wypitke, ale poczytalem o tych winnych i......
autor: pokrec
środa, 25 lut 2009, 20:09
Forum: Nastawy cukrowe
Temat: Oj, chyba przegrywam pod Grunwaldem...
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 18786

Re: Oj, chyba przegrywam pod Grunwaldem...

@ Mirek jeszcze raz: Ze strony o zacierach, sekcja 1410: Do zacieru można dodać wszelkiego rodzaju drożdży, czyli piekarskich winiarskich lub gorzelniczych. Wszystkie rasy odpowiednio przygotowane powinny dobrze przerobić cukier na etanol, pytanie tylko jedno: jakich użyć? Bimber po odpędzeniu jest ...
autor: pokrec
środa, 25 lut 2009, 19:47
Forum: Nastawy cukrowe
Temat: Oj, chyba przegrywam pod Grunwaldem...
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 18786

Re: Oj, chyba przegrywam pod Grunwaldem...

@Mirek

No, namnozylem, jak do wina. W butelce to one po 2-ch dniach garowaly az milo...
autor: pokrec
środa, 25 lut 2009, 13:11
Forum: Nastawy cukrowe
Temat: Oj, chyba przegrywam pod Grunwaldem...
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 18786

Oj, chyba przegrywam pod Grunwaldem...

No, ladnie. Nie ma co, wstyd jak cholera. W zyciu popelnilem ladnych kilka win owocowych a zwykle 1410 mi nie idzie. Oczy mam okragle jak 5 PLN i nie wierze. 3 dni temu nastawilem dokladnie wg. przepisu: 20 l. wody, 5 kg cukru, dodalem rozmnozonych drozdzy winnych i do dzis to fermentuje BAAARDZO po...
autor: pokrec
niedziela, 15 lut 2009, 00:42
Forum: Bimbrownia
Temat: Prawne aspekty bimbrowania.
Odpowiedzi: 77
Odsłony: 51999

Re: PRAWO!

Gites. Oznacza to tylko tyle, ze zyjemy pod okupacja. Za Niemca, Ruska - bimberek byl zakazany. U Niemcow mozna bylo trafic do Auszwica, u Ruskich - do kroniki filmowej za "wolnej Polski" - do pierdelka. Jestesmy pod okupacja. Z drugiej strony tradycja jest, zeby bimber byl nielegalny. Leg...
autor: pokrec
wtorek, 10 lut 2009, 12:30
Forum: Cydr
Temat: Cydr - Wprowadzenie
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 17157

Re: Wprowadzenie

Juliuszu, Anglosasi mają z cydrem trochę inaczej. Ich cydr to właśnie coś klasy piwo jabłkowe. W Europie, na kontynencie cydr to właśnie wino z jabłek (u mnie tego właśnie dojrzewa 60 litrow z jesiennego zbójowania u sąsiada z latarką w nocy ;-) ), u Anglosasow takie wino to chyba "hard cider&q...
autor: pokrec
poniedziałek, 9 lut 2009, 16:17
Forum: Bimbrownia
Temat: Grzech Pierworodny.
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 5385

Re: Grzech Pierworodny.

Celna uwaga z wezem. Adas kombinowal, a jakze! Tylko przyszla Ewa i zrobila mu bure, ze bedzie chlal jak swinia i zeby nawet nie kombinowal, bo sobie pojdzie do mamusi (jakby miala mamusie...). Wpadla na pomysl, ze jablka mozna spozyc "kulturalnie, a zabawa moze sie obyc bez alkoholu" i Ad...
autor: pokrec
niedziela, 8 lut 2009, 23:55
Forum: Bimbrownia
Temat: Grzech Pierworodny.
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 5385

Re: Grzech Pierworodny.

No, fajnie. Tak naprawde, to bylo inaczej. Moja babcia to powiedziala. A raczej to bylo tak: Pan Bog zabral sie za tworzenie swiata, na poczatku noc i dzien, potem ziemie i niebo, zwierzeta, rosliny, albo w innej kolejnosci, 6-tego dnia czlowieka. Ostatniego dna odpoczal. A byla to sobota - przed Ch...
autor: pokrec
czwartek, 5 lut 2009, 15:50
Forum: Bimbrownia
Temat: Czemu pędzisz?
Odpowiedzi: 52
Odsłony: 24470

Re: Czemu pędzisz?

Wprawdzie dopiero zaczynam tą fascynującą przygodę z psoceniem i montuję aparaturę w swojej piwnicy. Zamierzam powiesić na scianie duże zdjęcie Księżyca (żeby tradycji stało się zadość) i psocić do woli. Zasadniczo jest to zwykłe hobby. A nielegalność? W Polsce jest tak, jak u Stalina: "pokażci...
autor: pokrec
środa, 4 lut 2009, 23:31
Forum: Przywitaj Się!
Temat: Pokręć
Odpowiedzi: 1
Odsłony: 1132

Pokręć

Witam Szanowne Koleżanki i Kolegów! Zasadniczo dopiero zaczynam swoją przygodę ze szlachetną sztuką wytwarzania domowych napitków. Kiedyś, dawno temu, piłem samogon przywieziony przez pewnego księdza ;-) z Rumunii. I do dziś nie mogę zapomnieć tego dreszczyku "oślepne, czy nie" i tego smak...

Wyszukiwanie zaawansowane