Alkohole-Domowe.com

Czyli co spirytus do wylania?

Dzisiaj koledzy opowiedzieli mi dziwny przypadek. Mianowicie wypili po 100ml. spirytusu i co dziwne, alkohol utrzymywał się w organizmie około ponad doby. Jeden mi powiedział, że jakieś 30 godzin. Sprawdzali na alkomacie w policji. Ja jakoś nie mogę w to uwieżyć. Koledzy też mówią, że to dziwne. Co ...

A gdzie trzymasz te owoce z cukrem? Bo jak trzymałem w ciepłym miejscu to po paru dniach zaczynało jakby fermentować. A teraz trzymam w lodówce, i już nie fermentuje.

Więc wychodzi, że litr melasy waży 1.3kg. W tym litrze jest 20% wody. 1300g - 226g(woda) = 1.074g suchej melasy.

Z tego co pamiętam, Zygmunt wyliczył, że ta melasa ma chyba 42%sacharozy.
To i tak wyniki końcowe % wydają mi się bardzo różniące. Albo coś źle liczę?

Jak prowadziłem wcześniej porównania, to litr melasy daje uzysk podobny do kilograma cukru. To jest nie możliwe! Ta melasa co ją kupujemy ma średnio 45% cukrów. W jednym kg melasy jest 450g cukrów. A w jednym kg cukru jest 1000g sacharozy. Więc jak mogą być wyniki uzysku % podobne, skoro w melasie ...

@gr000by kolega chyba nie usuwa tego siarczku srebra. Skoro pisze:

michal278 pisze:Toć to super na katalizator. Sam używam srebrzanki.

Może na e-maila napisz.

A jak by spróbować elektrolizy?

Witajcie Gorzelnicy ! Moja pierwsza śliwowica ma już równo miesiąc. Stoi ze szczapkami śliwki i suszonymi śliwkami. Wczoraj kontrolna próba. Smak bajeczka. Boję się że szybko zrobi się pusty cały gąsiorek. Teraz pytanko. Czy suszona śliwka oraz szczapy drewna mogą wpłynąć na fałszywy odczyt alkohol...

Jeden przepis na nalewkę, na forum jest.

http://alkohole-domowe.com/forum/tarninowka-t1630.html

Powstała ta destylarnia? Ma ktoś na nią jakiś namiar? Bo w internecie nie mogę znaleźć. Albo źle szukum

Witamy na forum.

@Czarny79 a próbowałeś trzymać alkohol z śliwą (drzewem śliwkowym)?

Nadadzą

, Lub możesz wlać alkohol do gąsiora i dodać płatki dębowe.

W jednej części trafi Ci się, więcej drożdży, a w drugiej wjecej pożywki dla nich. Sposób Walda jest dobrym rozwiązaniem, żeby w miarę równo podzielić drożdże.

Ja bym fermentował posiekaną trzcinę w całości z sokiem, a odcisnął ją po kilku dniach lub całkowitym ustaniu fermentacji. I tak chyba będę musiał zrobić. Z tego co zauważyłem trzcina ma "twarde" łodygi. I ciężko będzie z niej wycisnąć sok. Niedługo będzie się trzeba zaopatrzyć w maczetę,...

http://alkohole-domowe.com/forum/rum-z- ... t6300.html

burczas pisze: Mam kilku miesięczny zacierek ze śliwek.

Nie to, żebym się czepiał ale śliwek nie zacieramy. Czyli to jest nastaw.

Wydaje mi się, że to co śmierdzi mocno to pogon. A to drugie co śmierdzi "mniej tak samo ze smakiem" to przedgon.

Piana to oznaka fermentacji.
Drożdże przerobiły cukier, i dlatego nastaw po dosypaniu cukru zaczął znów pracować.
Pewnie nie masz cukromierza ? Zainwestuj w niego bo bardzo się przydaje. ;)Będziesz wiedzieć ile cukru przerobiły drożdże, z czego obliczysz sobie ile jest % w nastawie.

Zdięcie przedstawia 1\3 dżungli.

Nasiona od klodka4.

Jutro jak znajdę czas to zadzwonię do szkółki w sprawie nasion z ebay.
Żniwa i destylacja będą po pierwszym przymrozku.
A dożynki prawdopodobnie w święta Bożego Narodzenia.

Niektóre roślinki trzciny cukrowej osiągneły wysokość prawie 3m.

A nawet zaczeły kwitnąć. Może będe mieć własne nasionka trzciny cukrowej.

Pociemniał dzięki płatkom dęba.

Witamy

A czy przy innych drożdżach też czułeś ten aromat?

@michal278 a nie czujesz w tej nalewce mniej aromatyczności aroni?

kochanek Kranei pisze:Znowu odezwało mi się kolano.

Na bóle spróbuj, ciepłych okładów i maści rozgrzewających. Mi pomagały.

Do ostatniej połówki musiały dostać się pogony, i z tąd ten niezbyt ładny zapach.

Nie podałeś jakie było Blg początkowe, więc nie wiadomo ile wina mają %.
Bez drożdży ? Dzikusy to też drożdże.

Ale wina lepiej na nich nie robić, bo nie wiadomo na ilu % staną.

Chyba chodzi o worki 50kg.

Napisałem prawie w porządku, ponieważ @rocnolla nie napisała co dokładnie się dzieje z owocami. Tylko, że "nie najlepiej teraz pachną", więc to może być etap fermentacji.

47l porzeczka czarna, a może aronia?

A o jakim sprzęcie myślisz? Pot-stil lub alembik jest do smakówek.

Jak nie pojawia się żadna pleśń, to znaczy, że wszystko jest prawie w porzątku. Tylko dzikusy zaczynają fermentować.

Ja bym poszedł w stronę alembika, bo na kolumnę trochę mała pojemność kany.
Grzanie- może pomyśl o taborecie gazowym, lub jak radzi kolega aronia płaszczu wodnym.

Nie dodajesz cukru tak prosto do nastawu, tylko wlewasz syrop cukrowy gotowany z pestkami (przed wlaniem pestki odcedzasz).

Jak się wie jak się zabrać do roboty to jeden raz w zupełności wystarczy.

Tak, ale bardziej tu bym się skłaniał do smakówek, np. whisky. Gdzie chcemy zachować jak najwięcej aromatów.

Destyluj dwa razy, a zobaczysz różnicę w produkcie finalnym na

.

Bez obrazy, ale z tą ilością cukru to można nazwać to cukrówką o posmaku śliwowicy.

Butelki z winem leżą na półce, żeby korki nie wysychały. Jeśli miód wlejesz w butelki od wina, to muszą leżeć. A jeśli w butelki z zakrętkami, to mogą stać.

Znaleziono 2553 wyniki