Mikotoksyny to związki chemiczne wytwarzane przez grzyba jakim jest pleśń. Zabicie grzyba w gotowaniu, czy w spirycie, nie ubije mikotoksyn. Te są niezabijalne i nierozkładalne przez takie procesy jak gotowanie czy destylacja - z tego co wiem. Np. te zawarte w muchomorze czerwonym mogą być unicestwi...

MASaKrA_Domingo pisze:Nic nie rób. Pleśni już nie zbierzesz i absolutnie jej nie top!!
Jak Ci napisał defacto, możesz takim działaniem zarazić cały nastaw.

Ten nastaw już w całości jest zarażony !!!!. Aparaty wyrabiane są bez związków szkodliwych, miedź lutowana bez ołowiu, czystość zachowana, ale pleśń, co tam .

Zbieranie widocznych ognisk pleśni jest bez sensu, pleśń wytwarza mykotoksyny, które są w całym produkcie. Cały nastaw jest zarażony, wiem, że roboty dużo, ale ja bym to wylał, szkoda zdrowia. Na przyszłość każda fermentacja owoców w miazdze wymaga kilkakrotnego dziennie zatopienia czaszy, w miarę u...

A co sądzicie o ofercie woltaiki z Polsatu? Niby gwarantują 100 % bez tracenia 20 % energii. Ja mam z Polsatu. 100% jedynie przy taryfie G12 i to przez jakiś czas, chyba to bez sensu. Nie mam jej długo, bo od grudnia, ale falownik Huawei chodzi pięknie, zero błędów, restartów itp. Grunt to dobrać i...

Do zakwaszania lepiej kupić kwas winowy, niż cytrynowy. https://www.eurowin.pl/pl/p/Kwas-winowy-100-g/1221.
Herbata zastępuje taniny, lepiej dać oryginał https://marxam.pl/korekta-i-stabilizacj ... 16,pl.html można już po fermentacji, pomaga klarować.

Ładnie wyszło :). Kolego @kewins sorki, że w Twoim wątku, ale ładnie to opisałeś i udokumentowałeś, a mój zamysł był podobny. Z tą jedynie różnicą, że rura fi54 o długości 1/2m, potem 30cm skraplacza i kolano i odejście do chłodnicy, łączenia do kolanka na t-c do późniejszej rozbudowy. Ale dumam i d...

Na destylacji to się nie znam (dopiero mam nadzieje się poznać ), na winach coś tam. Wino klarowane w 30C to herezja jakiej świat nie widział. Coś chyba źle przeczytałeś, bo to możliwe nie jest.

Co jaki czas zlewasz z nad osadu? Skoro się nie klaruje, to drożdże pracują, zabutelkujesz, zrobisz granaty .

Podepnę się pod temat, czy do ps pseudo "saksofon" od kotła 0,5m rura fi wewn. 51, potem przejście na fi 32, całkowita wysokośc ok. 0,8m wystarczy do stabilnego procesu grzałka 1.8kW ? .

Półkowa - na razie marzenie ściętej głowy , co do zbiornika to święta racja, do grappy to chyba jedyne wyjście. Myślę nad zmontowaniem takiego miedzianego saksofonu, na złączach, aby może kiedyś postawić na tym coś innego.

I na początku faux pas - temat kontrowersyjnego "psocenia" całkiem mi umknął. Tak, wiem, a raczej jedynie czytałem, że na aabratku też się da, więc tylko rozterki .

Witam wszystkich psotników. Do tematu podchodzę już chyba trzeci czy czwarty rok 8-) i tyle też podczytuje forum. Wreszcie może będzie trochę czasu na rozpoczęcie przygody. Doświadczenia w temacie skraplania tego i owego nie mam. Jedynie odparowuje nastawy ;) po 250ml celem określenia wstępnie mocy ...