Rurka od kroplówki- co jakiś czas przestaje kapać

Wszystko o polepszaniu destylatów węglem.

Autor tematu
ded
20
Posty: 26
Rejestracja: niedziela, 5 paź 2008, 08:28

Post autor: ded »

Zrobiłem filtr z wężyka od kroplówki. Wbiłem go w korek od butelki 6l po wodzie mineralnej. Wężyk skróciłem do kilkunastu cm. Początkowo przestawało kapać, gdy butelkę zasysało, więc zrobiłem małą dziurkę na dnie butelki (butelka jest odwrócona). Teraz już nie zasysa, ale po 2h widać już znaczne spowolnienie kapania a po 4 przestaje całkiem lecieć. Jak nacisnę ten plastikowy cylinder w którym widać kropelkę, to znów leci szybko... Co można zaradzić, bo od 2 dni przelałem tylko polowe butelki...
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Rurka od kroplówki- co jakiś czas przestaje kapać

Post autor: Zygmunt »

Przez co filtrujesz?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
ded
20
Posty: 26
Rejestracja: niedziela, 5 paź 2008, 08:28
Re: Rurka od kroplówki- co jakiś czas przestaje kapać

Post autor: ded »

Węgiel aktywny. Rura 1m, średnica wew. ok 54mm. Rurka kroplówki wisi swobodnie nad rurą z węglem. Wieczorem wrzucę fotkę.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Rurka od kroplówki- co jakiś czas przestaje kapać

Post autor: Zygmunt »

A złoże przygotowane? Powinno być tak, żeby nie dało się zapowietrzyć, więc wiszenie luźno to trochę zła taktyka. No i najlepiej filtr podłączyć od dołu, a odbierać na górze.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Szymonl
20
Posty: 28
Rejestracja: poniedziałek, 9 kwie 2012, 17:38
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Rurka od kroplówki- co jakiś czas przestaje kapać

Post autor: Szymonl »

Zygmunt pisze:No i najlepiej filtr podłączyć od dołu, a odbierać na górze.
Rozumiem o co chodzi w tej metodzie, ale 1 rzecz mnie nurtuje - co z destylatem pozostałym w filtrze po opróżnieniu kega/bańki czy czegoś tam ? Przecież taki węgiel, przy rurze 1m trochę go wchłonie, a głupio go zmarnować.
Awatar użytkownika

ziom_al_2009
20
Posty: 25
Rejestracja: środa, 11 lis 2009, 18:33
Re: Rurka od kroplówki- co jakiś czas przestaje kapać

Post autor: ziom_al_2009 »

Witaj
Kroplówka przestaje działać ponieważ na spodzie pojemniczka{który ściskałeś}znajduje się siteczko i po jakimś czasie filtrowania sie zapycha.
Rozwiązanie jest takie.
Włóż do pojemniczka od góry drut i podziuraw sitko lub rozerwij.
Możliwe jest też wyciągnięci sitka ale to trochę więcej zabawy,najlepiej poświecić jedną kroplówkę na próby.
Miłej zabawy.
POZDRAWIAM :punk:
Człowiek nie wielbłąd napić się musi

Autor tematu
ded
20
Posty: 26
Rejestracja: niedziela, 5 paź 2008, 08:28
Re: Rurka od kroplówki- co jakiś czas przestaje kapać

Post autor: ded »

Dzięki za rade. Przemęczę się bo już tylko ze 2l zostały, ale jak skończę to zrobię tak jak piszesz. Myślę ze pomoże.
Awatar użytkownika

jajek12
350
Posty: 353
Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Rurka od kroplówki- co jakiś czas przestaje kapać

Post autor: jajek12 »

Witam. U mnie 90 cm rury fi 38 mm z węglem "wchłania" 0,7 litra. Spływa grawitacyjnie. Na górze filtra mam zbiornik około 2 l. Filtr zostawiam zalany destylatem do następnego razu. Nie ma problemu, że zapleśnieje. Kiedyś zostawiałem zalany wodą, ale na powierzchni wody pojawiał się jakiś nalot i nie wyglądało to dobrze. Poza tym był problem z następną partią do filtrowania, bo z początku leciała woda, potem woda z alkoholem i dopiero destylat właściwy. Teraz nie mam tego problemu. Odkręcam zaworek i kapie od razu destylat.
Pozdro. jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates

Autor tematu
ded
20
Posty: 26
Rejestracja: niedziela, 5 paź 2008, 08:28
Re: Rurka od kroplówki- co jakiś czas przestaje kapać

Post autor: ded »

Ile litrów przelewasz przez jeden wsad węgla zanim wymieniasz/regenerujesz? U mnie poleciało ok 10l i zastanawiam się czy można przelać drugie tyle.
Awatar użytkownika

jajek12
350
Posty: 353
Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Rurka od kroplówki- co jakiś czas przestaje kapać

Post autor: jajek12 »

Witam. Przepuszczam około 50 litrów i wymieniam. Nie próbowałem przepuszczać więcej, ale wydaje mi się, że można by spróbować. Chociaż... zależy jaka jakość destylatu, który się filtruje. Wolę wymienić niż mam być niezadowolony z końcowego efektu :( .
Pozdro. jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates

pinczer
1
Posty: 1
Rejestracja: wtorek, 20 mar 2012, 14:04
Re: Rurka od kroplówki- co jakiś czas przestaje kapać

Post autor: pinczer »

Najlepiej przed filtrowaniem naciśnij kombinerkami na dole na sitko pod kątem i wtedy wyskoczy z mocowania i po sprawie :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Węgiel aktywny”