Rum - produkcja metodą dundrową

Tu podejmiemy próby otrzymania trunku wilków morskich.
Awatar użytkownika

Władek.
20
Posty: 28
Rejestracja: piątek, 22 maja 2015, 17:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy

Post autor: Władek. »

Przedestylowałem nastaw melasy na dundrze,
pozostał mi dunder ok. 25blg., coś można z niego zrobić, w smaku kwaśny, cierpki, nie wyczuwam żadnej słodyczy, dziwne to 25blg.
Może macie jakiś pomysł jak go wykorzystać , czy lepiej w kanał.
Pozdrawiam
Władek.
promocja

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 630 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Szlumf »

Przeklejam mój post z "białego forum". Może komuś się przyda.

Pierwszy nastaw na melasie z akcji Wawaldka zaszczepiłem matką z drożdży miodowych Zamojskich + G995 + Profesional Wodka Pure Yest. Z blg 31 zszedł do 16 po 9 dniach. Drugi na gęstwie z pierwszego nie ruszył. Dodałem piekarnicze z Biedronki i po 5 dniach blg z 24 spadło do 9 na czystej melasie z wodą. Później dodałem jeszcze 4 kg cukru. Destylowałem gdy blg ponownie spadł do 9. Mogłem jeszcze poczekać bo z rzadka bulgało ale potrzebowałem beczki. Przed destylacją do nastawu w kotle (43l) dolałem 10l dundru.
W sumie z 12,5 kg melasy i 4 kg cukru otrzymałem 6,2l 78% serca nie wymagającego drugiej destylacji.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: lesgo58 »

Nic nie piszesz o pożywce.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 259 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: boxer1981228 »

Władek. pisze:Przedestylowałem nastaw melasy na dundrze,
pozostał mi dunder ok. 25blg., coś można z niego zrobić, w smaku kwaśny, cierpki, nie wyczuwam żadnej słodyczy, dziwne to 25blg.
Może macie jakiś pomysł jak go wykorzystać , czy lepiej w kanał.
Nastaw cukrówkę na dundrze melasowym...

Szlumf
2000
Posty: 2382
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 630 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Szlumf »

Dodawałem 75g kwasku cytrynowego na 12,5kg melasy przy dodawaniu wody do melasy i 8 g pożywki DAP (Starowar) dzień po dodaniu piekarniczych. Nastaw przed dodaniem drożdży był dobrze napowietrzony brzęczykiem akwariowym.
Awatar użytkownika

scorpio33
30
Posty: 41
Rejestracja: czwartek, 3 paź 2013, 10:27
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: scorpio33 »

Władek. pisze:Przedestylowałem nastaw melasy na dundrze,
pozostał mi dunder ok. 25blg., coś można z niego zrobić, w smaku kwaśny, cierpki, nie wyczuwam żadnej słodyczy, dziwne to 25blg.
Może macie jakiś pomysł jak go wykorzystać , czy lepiej w kanał.
Mam podobny dunder , bardzo aromatyczny, wydaje mi się że z tego nastawu otrzymałem najlepszy rum. Szkoda było mi go wylać, więc jutro mam zamiar wlać do niego kilka litrów różnych pogonów pomieszanych z zanieczyszczonym przedgonami sercem, jednym słowem różne zlewki. Puszcze to jutro na rurę i podzielę się informacją co z tego wyszło.

Edit:
Tak jak przypuszczałem dunder oddaje jeszcze dużo aromatów. Właśnie gotuję to co nastawiłem i efekt jest zadowalający. Próbowałem odbierać jak smakówki bez refluksu, ale przypuszczam ze z powodu wsadu jaki stanowiły "procenty" waliło to strasznie. Więc puściłem jak na spirytus tyle że z niewielką ilością wypełnienia i otrzymałem ładnie pachnący rumem spirytus. Rozcieńczam do ok 50% i idzie na czipsy średnio opiekane moczone długo w czerwonym winie. Próbowałem już wcześniej takiego zestawienia i aromaty dobrze się komponują.

dulcis_aurum
30
Posty: 30
Rejestracja: wtorek, 13 gru 2011, 22:07
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: dulcis_aurum »

Próbował ktoś z melasą rozprawić się tymi drożdżami ????
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: wawaldek11 »

Ja próbowałem, ale średnio mi to wyszło. Nie wiem czy melasa oporna czy stare drożdże, bo z ub. roku.
Drugi nastaw zrobię na świeżych- paka 500g jeszcze nie otwierana.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: radius »

SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: gr000by »

Moje DistillaMaxy od wawaldka11 także nie podołały melasie, ale bez problemu ruszyły w przygotowanym starterze cukrowym. Teraz mam problem z właściwą fermentacją nastawu cukrowego na dundrze po nastawie melasa plus woda. Dam mu jeszcze 2-3 dni na rozkręcenie (paczka T48), ale nie nastawiam się na jakieś rewelacje...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: HomoChemicus »

Aktualnie dałem Turbo i się wlecze niemiłosiernie.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1190
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Kula »

Przygotowałem właśnie nastaw na melasie z akcji glinojeck.
Drożdże do rumu firmy prestige:
http://allegro.pl/drozdze-gorzelnicze-r ... 05981.html
Pomiar początkowy - 25BLG. Mam pytania:
czy melasa mocno się pieni podczas destylacji
jak dużo drożdży dodawaliście, zgodnie z instrukcją na drożdżach lub może mniej??
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory

euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: euphorbia1 »

Piana u mnie minimalna. Wygląda to jak wlana pesi z butelki.Klarowanie też szybkie
In vino feritas

euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: euphorbia1 »

Jeszcze o rumie. Siostra poprosiła mnie o niego jako dodatek do ciasta. Polecam wychodzi przednie. I jeszcze to samo zrobiliśmy jako olejek zapachowy z grappy .Efekt rewelacyjny. Dla części rodziny był zbyt perfumowany
In vino feritas
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Kamal »

Nigdy się nie stosuję z instrukcją na drożdżach. Bo można śmiało ich mniej wsypać, i też nastaw przerobi. ;) Tylko w trochę dłuższym czasie.
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

Kula
1150
Posty: 1190
Rejestracja: niedziela, 4 lip 2010, 19:13
Krótko o sobie: Tester eksperymentator ...............
Ulubiony Alkohol: swój własny .............................
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 140 razy
Kontakt:
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Kula »

Zawsze to lepiej kogoś mądrego posłuchać.
Dla standardowych cukrówek zawsze daje połowę drożdży. Do rumu też dałem mniej.
Pozdrawiam

Kula

www.StalowkaSklep.pl - destylatory, kotły z płaszczem, akcesoria do budowy i stal kwasoodporna
https://www.facebook.com/stalowkadestylatory

Fiflak
450
Posty: 468
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Fiflak »

Zdaje się, że jestem jednym z niewielu, którzy nie ogarniają tej metody. Zaznaczam, przygoda rumowa dopiero przede mną, więc wiedzy praktycznej jeszcze nie posiadam. Wyobrażam to sobie następująco. Nastaw na melasie, załóżmy proporcję 1 na dwie części wody, tzw. objętościowo. Do tego jakieś drożdże winiarskie i jazda. Pędzenie ciągniemy do końca, aby uzyskać dunder bez etanolu. Teraz do niego dajemy glukozę, lub fruktozę, grzybki rum turbo, lub znów jakieś do wina. Ruszamy z gonieniem i co wyciągniemy z tej melasy drugiej świeżości? Związki aromatyczne przecież pofrunęły za pierwszym razem, pozostały w niej ciężkie frakcje, tj. substancje wrzące w wysokich temperaturach. A może się mylę i smak jeszcze się tam kryje i jest na tyle wartościowy, iż warto wyciągać go z towaru ponownie za pomocą popularnej cukrówki.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Kamal »

Robisz nastaw na rum max. 23Blg. Dodajesz drożdże bayanus, albo dedykowane do rumu (wtedy lepiej postawić w chłodniejszym miejscu, jeśli chcesz rum aromatyczny (cięższy), a jeśli light to niech drożdże pracują w temp. pokojowej. Tylko destylat może być początkowo ostry.). Po skończonej fermentacji zlewasz i destylujesz. Ale drożdże zostawiasz w fermentatorze. I teraz wybór należy do Ciebie - czy będziesz używać dundru czy nie. Albo czy cały, czy tylko ileś % go. Jeśli sam cukier planujesz nastawić, to dunder wniesie aromaty. Bo jeśli melasę, to musisz wiedzieć, że nastaw z dundrem daje ciężki rum. Dużo osób preferuje mały dodatek dundru, albo wcale. Gdy chcemy słodki rum, to bez dundru bo on zakwasza nastaw.
K.
Obrazek

Fiflak
450
Posty: 468
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Fiflak »

Skoro 23 blg stanowi górną wartość graniczną to proporcja 2 wody do 1 melasy wydaje mi się poprawna. Zakładam ponowne użycie dundru. Jakby tu zminimalizować zawartość fuzli? Pierwsza myśl, zinwertować sacharozę w melasie, tj. potraktować ją kwasem cytrynowym, lub fosforowym i pogotować około pół godziny. Dolać nieco wody, aby towar się nie przypalił, mówiąc ładniej, żeby nie naprodukować karmelu. Odnośnie ponownego nastawiania;
Jeżeli kwaśny odczyn psuje smak destylatu, to czy nie dałoby się deko podnieść ph. Odczyn podwyższamy, ale czym? Przecież nie chcemy zaszkodzić drożdżom. Nie wiem, jak zareagują np. na większą ilość fosforanu sodu, albo wapnia. Sporo tych wątpliwości, ale w końcu od czego mamy forum? Lepiej najpierw dłużej podumać, niż później przeklinać kiepską jakość napitku. Z góry dzięki za wszelkie wiadomości. Kiedy wreszcie rumowy samogon przegonię, zdam dokładną relację.

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: wawaldek11 »

Kamal pisze: Gdy chcemy słodki rum, to bez dundru bo on zakwasza nastaw.
K.
Możesz to rozwinąć?
Bo ja jak chcę słodki rum, to go dosładzam. Destylat u mnie jest wytrawny. Ale nie zwracałem szczególnej uwagi ze względu na to , że i tak różne rumy spotykają się w jednej beczce ;)
Fiflak - nie przejmowałbym się fuzlami - one i tak zostaną w kolejnym dundrze- trzeba odpowiednio ciąć frakcje.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Kamal »

Porównując rumy bez dundru i z dundrem, to bez ma jakby słodki zapach, i "jakby" smak. a z dundrem jest inny aromat, i tego zapachu i smaku już nie wyczuwam. ;)
Teraz na razie planuje robić przez jakiś czas, rumy bez dundru. A dunder zachować, żeby go później użyć do mieszanki cukier i melasa. I prawdopodobnie też do samej melasy. :odlot:
A najbardziej różnice wyczułem z dundrem/bez dundru na paneli (cukrze surowym). Raz tylko z ciekawości użyłem dundru, i smak mnie nie zachwycił. :( Ale dundry mam, i stoją i czekają co by tu z nimi zrobić.
Była spora różnica między rumami. Bez był słodki, z aromatem trzciny. A na dundrze ten aromat zaniknął, powstały inne nuty, które mnie jakoś specjalnie nie zachwycały.
K.
Obrazek

Fiflak
450
Posty: 468
Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Fiflak »

Idzie o to, aby, jak mawiają Rosjanie, tygrysa ubić a skóry nie zepsuć. Najlepiej by było zgarnąć serce z pierwszej destylacji. Nastaw 24 litry, w tym osiem litrów melasy. Wariant najbardziej optymistyczny, destylat zawiera mało fuzli i nadaje się bez poprawek do dalszej obróbki, tj. rozrobienia i zadębienia. Druga opcja, gotujemy do końca całość na tzw. surówkę, wylewając oczywiście pierwszą setkę. Gorzałę otrzymujemy w drugim pędzeniu po oddzieleniu ponownie przedgonów i kończymy, gdy w aromacie pojawi się ciężka nuta pogonu. Wówczas ile tego serducha otrzymamy? Liter?
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Kamal »

W litrze jest jakieś 0,5 kg cukru (albo trochę więcej, już nie pamiętam. Ale przeliczałem kiedyś dokładnie litr na kg i wartość przybliżoną cukru)
No to masz 4 kg cukru w nastawie.
Jak znajdę to zapodam.
Edit:
Temat: Rum - produkcja metodą dundrową
1 L= 1.074 kg suchej masy. No to 8 x 1.074 = 8.592 kg suchej masy. No to w kg (suchej masy) jest przeciętnie 45% cukru czyli 0,45 kg. No to 8.592 x 0,45= 3.8664 = ~3.87 kg cukru.
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Lootzek »

Nie dalej jak w weekend robiłem rum na dundrze z poprzedniego nastawu: 10 kg melasy, 10 litrów dundru i dopełnienie do 27 litrów wodą. 10g kwasku, drożdże alcotec rum. Z początku startowało opornie, ale po 24 godzinach ładnie się rozkręciło. Rum wyszedł bardzo przyjemny, słodkawy i co ciekawe, odebrałem znacznie mniej przedgonu niż za pierwszym razem. Teraz stoi rozcieńczony do 50%, dam mu tydzień na jako takie ułożenie i zdecyduję czy puszczać go drugi raz, bo na świeżo odnoszęvwrażenie że nie warto ;)
P.S. Do uczestników akcji melasa: czy wasze rumy z niej też zawierają niewiele lekkich aromatów, za to dużo nut jakby karmelowych i czekoladowych, czy to specyfika mojego poletka? I tak z ciekawości - jaki mniej więcej uzysk w przeliczeniu na czysty etanol z niej macie?
Awatar użytkownika

kubafant
30
Posty: 45
Rejestracja: środa, 3 lut 2016, 15:01
Ulubiony Alkohol: Rum
Status Alkoholowy: Zaciermistrz
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: kubafant »

Witam wszystkich, pierwszy raz piszę na forum, choć od dłuższego czasu jestem czytelnikiem :)
Mam niewielkie doświadczenie w temacie - wiedza, którą posiadam jest czysto teoretyczna. In plus jest to, że kształcę się na chemika, więc znam dość dobrze naturę techniczną tych procesów. Ale najważniejsza jest praktyka i wprawa, której mi brak. Zwracam się więc do Was, Koledzy o poradę.
Przeczytałem już chyba wszystkie tematy o produkcji rumu, jakie są na forum, w tym te dwa po 50 stron :) Mam już pewien ogólny zarys, ale jest kilka niewiadomych.
Pierwsza sprawa - nie mogłem wywnioskować jakie drożdże Koledzy uznali za najkorzystniejsze do produkcji rumu. Po uśrednieniu opinii, wydaje mi się, że Bayanusy G995, ale nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem.
Planuję zrobić nastaw na sypkiej melasie z allegro (tej po 9,90/500g), ewentualnie dodać trochę płynnej, ze słoików. I pierwsze moje pytanie: w jakiej proporcji rozrabiać to z wodą? Jedni piszą, że maks do 23blg, inni że do 30. Jaka jest według Was optymalna wartość?
Jeżeli chodzi o destylację - będę to niestety musiał robić ratami, bo nie dysponuję wystarczającą objętością. Planuję przeto najpierw odpędzić z nastawu wszystek alkohol, a następnie po rozcieńczeniu i zmieszaniu wszystkich partii redestylować, dzieląc na frakcje. Odrzuty (przedgon i pogon) pójdą do następnej tury.
Planuję nastawić w sumie 3 razy: najpierw na sypkiej melasie, później na dundrze + melasa albo cukier demerara, po raz trzeci na dundrze z drugiej destylacji i białym cukrze buraczanym (raczej jako odzysk aromatów z wywaru, który miałby pójść do zlewu niż prawdziwy rum; zamierzam to później dosmaczać kokosami, albo kawą).
Do jakiej gęstości rozcieńczać nastaw przy drugim i trzecim razie? W dundrze będą się przecież gromadzić różne sole i odpady organiczne, co będzie znacząco podwyższać wskazania blg, jednocześnie nie będąc cukrem.
W jakiej ilości dodawać kwas? Mam w zasadzie wszystkie kwasy mineralne oprócz fosforowego, wydaje mi się, że siarkowy będzie najlepszy do zakwaszania nastawu. Ile dodawać, w przeliczeniu na kg melasy?
Jak to jest z tą pożywką dla drożdży?
Pozdrawiam serdecznie!
Qui bibit, sanctus est.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Kamal »

Bayanus to odpowiednie drożdże. :ok:
Rób nawet pierwszy nastaw na 20Blg, a drugi na dundrze możesz zrobić w ten sposób, że dodasz tyle wody ile odebrałeś alko. ;)
Ja nie zakwaszam wególe . Pożywkę możesz trochę wsypać, żeby wspomóc prace drożdży.
K.
Ostatnio zmieniony piątek, 11 mar 2016, 18:19 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika

Bubo-bubo
100
Posty: 113
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2015, 13:08
Krótko o sobie: Abstynent hipokryta.
Ulubiony Alkohol: Etylowy
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Dziupla
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Bubo-bubo »

kubafant pisze: W jakiej ilości dodawać kwas? Mam w zasadzie wszystkie kwasy mineralne oprócz fosforowego, wydaje mi się, że siarkowy będzie najlepszy do zakwaszania nastawu. Ile dodawać, w przeliczeniu na kg melasy?
Pozdrawiam serdecznie!
Również witamy,
Kwas siarkowy? Musisz jeszcze dużo doczytać jeżeli tak myślisz. Po co jest miedź w destylatorach? Chyba że lubisz piekące, odrzucające zgniłojajeczne klimaty. Kwas fosforowy jest najlepszy bo stanowi dodatkowo pożywkę dla drożdży. Można też użyć mlekowy, przy destylatach nie będzie problemu, bo przy piwach, winach większa ilość wpływa na smak.
Pożywkę koniecznie daj, zapewnisz drożdżom komfortowe warunki pracy.
Przy pierwszej destylacji odrzuć wczesne przedgony i późne pogony żeby nie zaśmiecać zbytnio surówki.
Jestem pesymistycznym optymistą z realistycznymi poglądami.
Awatar użytkownika

kubafant
30
Posty: 45
Rejestracja: środa, 3 lut 2016, 15:01
Ulubiony Alkohol: Rum
Status Alkoholowy: Zaciermistrz
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: kubafant »

Dzięki za odpowiedzi :)
Zupełnie nie pomyślałem o tym, ale faktycznie może przedostać się trochę zapachu. Fosforowego co prawda u siebie nie mam, ale pożyczę trochę z pracowni. W jakiej proporcji to się daje? Ktoś wspominał o 1g kwasu cytrynowego na litr. Fosforowy jest dużo mocniejszy, więc zapewne potrzeba mniej.
Wydaje mi się, że najlepszą pożywką będzie fosforan amonowy, dobrze myślę?
Qui bibit, sanctus est.
Awatar użytkownika

Bubo-bubo
100
Posty: 113
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2015, 13:08
Krótko o sobie: Abstynent hipokryta.
Ulubiony Alkohol: Etylowy
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Dziupla
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Bubo-bubo »

Proporcje szczerze to nie jestem w stanie powiedzieć leję strzykawką na oko i sprawdzam paskami. Zapewne sam sobie jakoś dawkę skutecznie obliczysz z proporcji czy z czegoś.
Podstawowa pożywka to DAF- fosforan dwuamonowy (czy czymś się to różni?), daję też Activit.
Z siarką nie chodzi tylko o zapach, jej związki przedostają się do destylatu i raczej nie jest to przyjemne ani zdrowe dla organizmu.
Jestem pesymistycznym optymistą z realistycznymi poglądami.
Awatar użytkownika

kubafant
30
Posty: 45
Rejestracja: środa, 3 lut 2016, 15:01
Ulubiony Alkohol: Rum
Status Alkoholowy: Zaciermistrz
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: kubafant »

Optymalne pH to pewnie w granicach 4-5, prawda? Wyreguluję sobie.
Tak, to jest praktycznie to samo, fosforan amonowy, fosforan dwuamonowy - te sole różnią się jedynie stopniem zobojętnienia kwasu. Mam dostęp do obu, więc to nie problem.
Pisząc o zapachu siarki, w domyśle chodziło mi też o smak w destylacie. Cóż, jeżeli chodzi o zdrowotność, kąpiele borowinowe są bardzo pożądanym lekarstwem :)
Zastanawiam się nad pewną rzeczą. Chodzi mianowicie o surowiec - niektórzy robią z melasy "spożywczej", inni z cukru nierafinowanego, jeszcze inni z koziej melasy. Czy smak rumu z koziej melasy jest znacząco gorszy od tego z melasy ze słoików? Czy ktoś ma doświadczenia z oboma typami surowca i może porównać efekty?
I ostatnia rzecz. Moja "racjonalizacja". Parząc na sprawę z czysto chemicznego punktu widzenia, nierafinowany cukier (np. ciemny muscovado, czy jaśniejsza demerara) to po prostu sacharoza z mniejszą lub większą domieszką zanieczyszczeń (melasa) nadającyh produktowi smak i aromat. Skoro zatem niektórzy z powodzeniem pędzą rum z samego cukru trzcinowego, czy nie można by zastosować "sztucznego" cukru, tj. pomieszać sacharozę z pewną ilością melasy? Byłoby to dużo tańsze rozwiązanie niż kupno cukru trzcinowego (najtaniej 10-12zł/kg). Wydaje mi się to rozsądne z technicznego punktu widzenia, ale jak to wpłynie na smak? Co o tym myślicie?
Pozdrawiam
Qui bibit, sanctus est.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Kamal »

Czy smak rumu z koziej melasy jest znacząco gorszy od tego z melasy ze słoików?

Było ostatnio o tym na forum. :P
Kozia melasa daje aromat karmelu, mocnego karmelu. Coś jakby przypalony cukier. :-)
Ta ze słoików jest dużo lepsza, ponieważ jest przeważnie 1,2 klasy. ;)
Będąc w Hiszpanii kolega klodek, poczęstował mnie melasą ze słojka. I niebo w gębie, aż chce się taką melasą łyżką jeść. :D
Co do cukru to masz po części rację. Typowo ciemny jest aż wilgotny, I miałki. Jego porostu chyba tylko mielą z brył, które powstają po zagęszczaniu soku. Coś jak powstaje panela. Co do jaśniejszych cukrów, to są to cukry po rafinacji, w mniejszym lub większym stopniu.
Co do cukru buraczanego. Jest ustawa która zabrania używania nazwy "rum" na produkty pochodzące z innych surowców niż trzcina cukrowa. :-) Ale w domu, kto nam zabroni nazywać jak chcemy? Wybór należy do każdego z osobna. Ja np. jak dodaję buraczany (choć tego nie jestem pewien), to nazywam takie trunki All'a rum.
K
Obrazek
Awatar użytkownika

Bubo-bubo
100
Posty: 113
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2015, 13:08
Krótko o sobie: Abstynent hipokryta.
Ulubiony Alkohol: Etylowy
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Dziupla
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Bubo-bubo »

Jak używasz cukru buraczanego rób inwersję (rozbijanie sacharozy na glukozę i fruktozę).
Ja na razie rum robiłem tylko na cukrze trzcinowym. Używałem jasnego i ciemnego razem z jasnym (czeka na drugą destylacje) , teraz bulgoczą sobie jeszcze takie same nastawy tyle że na dundrze w różnych proporcjach.
Cukier jasny w Kauflandzie czasami jest w promocji: Sante 500g i za kg wychodzi jakieś 7,50 zł.. Koszt nastawu 25 blg u mnie to jakoś 70-120zł w zależności od rodzaju cukru i promocji, ale za to dostaję ok. 4l 60% gotowego produktu.

Kamal mam pytanko, nastaw z całego dundru stanął mi na 15blg (27 na początku), niby od czasu do czasu sobie bulknie, ale spławik stoi w miejscu. Nie pomogło dodanie nowych drożdży, dotlenienie. Robiłem na bayanusach z dodatkiem pożywek. Myślę aby wystawić go na dwór żeby drożdże opadły, zlać z nad nich płyn, dogrzać do 30*C i wtedy nowe drożdże. Co sądzisz, znasz inny sposób?
Jestem pesymistycznym optymistą z realistycznymi poglądami.

euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: euphorbia1 »

Mój nastaw na melasie zatrzymuje się na 13-14 blg
In vino feritas
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Kamal »

To dość wysoko. Ale pewnie z wyższego blg startujesz?
K.
Obrazek

euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: euphorbia1 »

Wyjściowe to 23-25
In vino feritas
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Kamal »

Ale faktycznie wychodzi prawidłowo. Mam taki przelicznik na pierwszy nastaw. Połowa tego blg co była przy starcie + 1blg = wartość na jakiej nastaw powinien skończyć. :-)
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

Bubo-bubo
100
Posty: 113
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2015, 13:08
Krótko o sobie: Abstynent hipokryta.
Ulubiony Alkohol: Etylowy
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Dziupla
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Bubo-bubo »

Tylko ja miałem na cukrze trzcinowym jasnym, 25l dundru i jakieś 5l wody. Więc blg powinno co najmniej do 5 zejść. Blg 27 początkowe, w smaku nastaw jeszcze słodkawy.
Jestem pesymistycznym optymistą z realistycznymi poglądami.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2368
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Kamal »

Przy takim blg, powinien być mocny szczep drożdży, żeby podołały. :-)
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

Bubo-bubo
100
Posty: 113
Rejestracja: niedziela, 14 cze 2015, 13:08
Krótko o sobie: Abstynent hipokryta.
Ulubiony Alkohol: Etylowy
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Dziupla
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: Bubo-bubo »

Starter na mieszadle magnetycznym na bayanusach dałem. Podobny nastaw tyle że z dodatkiem ciemnego cukru już dobija do 5.
Jestem pesymistycznym optymistą z realistycznymi poglądami.

wawaldek11
2500
Posty: 2914
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Rum - produkcja metodą dundrową

Post autor: wawaldek11 »

Mierzyłeś Blg dundru, na którym robiłeś nastaw?
Z ciemnym cukrem też na dundrze?
Pozdrawiam,
Waldek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastaw na Rum”