Każdorazowo po wizycie u Teściów w ramach zadośćuczynienia za poszczenie (żona się gości ja jestem kierowcą) jestem obdarowywany jakimiś prezentami z przepastnych barków Teścia. Ostatnio padło między innymi na jabłkowicę. Wyrób jest z 2003 lub 2008 r (pieczątka wyblakła.) ma 52% mocy, smak i zapach. przy otwieraniu zbutwiały korek rozsypał się i wpadł do środka. Musiałem przecedzić destylat, przy okazji wyciągnąłem plasterki jabłka i zlałem z powrotem. Zostało powiedzmy 450 ml .
Postanowiłem nie zużyć tego na częstowanie kolegów jak to robię zazwyczaj. lecz zrobić nalewkę (oprócz jabłkowicy nie wykluczam dodania spirytusu, śliwowicy, rumu et cetera .)
Ktoś robił nalewkę z rajskich jabłek i mógłby przybliżyć mi temat ? Ewentualnie czego jeszcze dodać ?
Sprawdziłem notatki, w 2018 robiłem testowo nalewkę z jabłek . Dodałem wtedy miód, wyciąg z mięty, laskę cynamonu , gożdziki, cytrynę.
Niestety, nie zapisałem co należało by zmienić, możliwe, że nic.
Rajskie jabłko zalane jabkowicą.
-
Autor tematu - Posty: 308
- Rejestracja: poniedziałek, 7 gru 2015, 21:14
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 75 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 96
- Rejestracja: wtorek, 29 gru 2015, 16:57
- Krótko o sobie: Fan broni, książek i alkoholu.
- Ulubiony Alkohol: Smakuje mi wszystko, co sam zrobię.
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Rajskie jabłko zalane jabkowicą.
Ja raz taką nalewkę robiłem i była bardzo smaczna. Później nie znalazłem już nigdzie rajskich jabłek.
Patrząc na notatki, to wykorzystałem ok 1kg jabłek, które kroiłem na ćwiartki wybrałem z nich pestki (wymagało sporo cierpliwości, ale nie chciałem macerować pestek) i zalałem to 1,2L 55% alkoholu i dodałem 1,5 laski cynamonu. Po odciśnięciu dodałem do płynu 200g cukru brązowego. W notatkach mam też, żeby dodać więcej cynamonu, bo nie jest wyczuwalny.
Patrząc na notatki, to wykorzystałem ok 1kg jabłek, które kroiłem na ćwiartki wybrałem z nich pestki (wymagało sporo cierpliwości, ale nie chciałem macerować pestek) i zalałem to 1,2L 55% alkoholu i dodałem 1,5 laski cynamonu. Po odciśnięciu dodałem do płynu 200g cukru brązowego. W notatkach mam też, żeby dodać więcej cynamonu, bo nie jest wyczuwalny.
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 177 razy
- Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Rajskie jabłko zalane jabkowicą.
Mój przepis na nalewkę z rajskich jabłuszek:
1 kg jabłuszek
1 l spirytusu 65%
0,3 kg cukru
Jabłuszka pokroić na ćwiartki i wrzucić do słoja. Zalać alkoholem i odstawić na 2 miesiące. Następnie zlać nalew, a owoce zasypać cukrem. Odstawić na miesiąc.
Zlać drugi nalew i wymieszać z pierwszym uprzednio je filtrując. Odstawić do sedymentacji i dojrzewania.
A tu trochę o tej nalewce pisałem: https://alkohole-domowe.com/forum/post1 ... ml#p191156
Sadownicy zwykle mają te jabłonie jako zapylacze do swoich upraw. Jabłuszek nikt nie zbiera w takim sadzie, można sobie wziąć.
1 kg jabłuszek
1 l spirytusu 65%
0,3 kg cukru
Jabłuszka pokroić na ćwiartki i wrzucić do słoja. Zalać alkoholem i odstawić na 2 miesiące. Następnie zlać nalew, a owoce zasypać cukrem. Odstawić na miesiąc.
Zlać drugi nalew i wymieszać z pierwszym uprzednio je filtrując. Odstawić do sedymentacji i dojrzewania.
A tu trochę o tej nalewce pisałem: https://alkohole-domowe.com/forum/post1 ... ml#p191156
Sadownicy zwykle mają te jabłonie jako zapylacze do swoich upraw. Jabłuszek nikt nie zbiera w takim sadzie, można sobie wziąć.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.