Pytanie - szklana kolumna

Co można używać do budowy aparatury, a czego unikać.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy

Post autor: radius »

Pako23 pisze: jak wypełnienie może być w kolumnie jednorodnie ubite że tak to nazwę?
A wystarczy ze zrozumieniem przeczytać co napisałem;
radius pisze:Przy jednorodnym i równomiernie ułożonym wypełnieniu...
Jednorodne, czyli jednego rodzaju. Często ludziska mieszają różne rodzaje wypełnienia np. sprężynki różnych producentów czy część sprężynek a część zmywaków. i to jest niejednorodność.
Mój zasyp w kolumnie ma 130 cm i przenoszę ją za każdym razem gdy na niej pracuję i tak już kilka lat. Jakoś wypełnienie mi się nie ubiło, no ale widocznie ty traktujesz swój sprzęt po macoszemu, że musisz co jakiś czas robić poprawki w ułożeniu wypełnienia.
Zrobiłem też kilkanaście sprzętów dla kolegów i znajomych i żaden nie napisał mi, że mu zalewa kolumnę. Oczywiści przy prawidłowo dobranej mocy grzania i RR.
Pako23 pisze:druga sprawa jakby kolumnę zalewało od góry to zalanie miałbyś od razu a nie słyszał bulgotanie w kolumnie lub widział jej trzęsienie a po paru min dopiero zalanie
Pracowałeś kiedykolwiek na szklanej kolumnie? Obserwowałeś początki zalania? Piszesz o czymś, o czym widać, że nie masz pojęcia. To nie hokus-pokus, że pstrykniesz palcami i masz 5 cm wrzącej cieczy na szczycie wypełnienia. Kolumnę zaczyna zalewać bez pierdzenia i delirki, co łatwo zaobserwować po wskazaniach termometrów a bulgoce i dostaje trzęsawki gdy wrze słup cieczy nad wypełnieniem. Oczywiście przy równomiernym ułożeniu wypełnienia, bez ognisk zalania.
Ostatnio zmieniony sobota, 24 wrz 2022, 08:04 przez radius, łącznie zmieniany 2 razy.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Pako23
250
Posty: 271
Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 10:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna

Post autor: Pako23 »

Myślę że tutaj się grubo mylisz, nie raz mi zalało kolumnę a elektro zawor nie wyłączył odbioru bo temp na 10 półce nie skoczyła do góry być może były to dopiero początki zalania ale we wzierniku już bulgotało.

Cały Ty najlepiej napisać , że ja się nie znam , że nie wiem o czym piszę itp a jakbyś przeczytał mój post że zrozumienie to byś się domyślił że sugerowałem tam że sytuację w życiu są różne a Ty żeby postawić na swoim odwracasz kota ogonem tak żeby wyszło na Twoje i Cały czas mi teraz będziesz wmawiał że Tobie się nic nie ubija w kolumnie itp
Zresztą co ja tam wiem mam tylko 60 postów......

Nie traktuj tego posta jako atak . Jestem pełen podziwu dla Twojej wiedzy zaangażowania w hobby i wkładu czasu w forum dlatego mam dla Ciebie pełen szacunek za to co robisz dla naszego hobby
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna

Post autor: radius »

Pako23 pisze:Nie traktuj tego posta jako atak .
Nie traktuję :)
Pako23 pisze: nie raz mi zalało kolumnę a elektrozawór nie wyłączył odbioru bo temp. na 10 półce nie skoczyła do góry być może były to dopiero początki zalania ale we wzierniku już bulgotało.
No widzisz. Może nieświadomie, ale tym wpisem, sam potwierdziłeś, że zalanie zaczyna się na szczycie wypełnienia :D
Oczywiście przy warunkach, jakie opisałem wcześniej. Gdybyś popracował na szklanej kolumnie, sam byś to zauważył :ok:
Gdyby ognisko zalania, przy złej konstrukcji kolumny (przewężenie), lub źle upakowanym wypełnieniu, wystąpiło gdzieś niżej np. w połowie wysokości wypełnienia, to termometr by to pokazał a we wzierniku mogłoby wcale nie być wrzącej cieczy 8-)
No i na koniec dyskusji.
Nie mam zamiaru stawiać na swoim i nie odwracam kota ogonem. Cały czas odnoszę się do twojego wpisu i szlumfa twierdzenia, że;
pisząc o micie miałem na myśli pogląd, że zalanie powstaje na górze
To "niestety" nie jest mit a wnioski z obserwacji szklanej kolumny i znajomość praw fizyki :lol:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Pako23
250
Posty: 271
Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 10:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna

Post autor: Pako23 »

Dokładnie w tym przypadku kolumnę mogło mi zalać od góry natomiast nie napisałem że miałem też takie przypadki że kolumną mi trząsło a destylat leciał bo elektrozawór nie zamknął odbioru, a we wzierniku wrzenia nie było ... być może gdybym poczekał dłużej to by zaraz temp poszła do góry..
Jak sam widzisz sytuację są różne . Raz wystąpi zalanie na górze raz w połowie raz na dole nie ma tutaj stałej reguły bo wbrew pozorom nie jest możliwe uzyskanie jednorodnie ubitego wypełnienia na całej długości kolumny ... jeśli by tak było to rzeczywiście mogłoby zalewać kolumnę tylko na górze.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3806
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna

Post autor: Doody »

Złudzenie zalewania od dołu, występuje moim zdaniem wtedy, gdy na dole kolumny jest jakieś wąskie gardło (np. Fiting i źle ułożone podparcie).
Pozdrawiam
Darek
online
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4907
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna

Post autor: rozrywek »

Koledzy, w szkle widać dokładnie, co zalewa i gdzie, w ko niestety tylko w latarce zobaczysz.
Ja w swoim pierwszym Rw5, mam poziom płynu na 3 palce, tak pracuje ten wynalazek. Poziom na dole.

Ale ważne co powiedział @radius.
"Przewężenie"

Do smakówek sprzęt idealny, ale aby dobry bimber, czy spirytus zrobić to trzeba się napracować. I trwa to wieki.

Kluczowa jest moc grzania, przy odpaleniu CM widać idealnie, oraz jak działa, pomaga zrozumieć kolumnę, oraz system działania.

A przez te nieszczęsne przewężenie, muszę w pewnym sensie czasem regulować moc, traktując kolumnę jako odstojnik.

Tutaj też dobrze @radius wspomniał o znajomości praw fizyki.

Podsumuję to tak:
Jak żeś z fizy na wagary spierdzielał, to kolumna oraz urobek, fizyki cię nauczy szybko.

@doody też ma tu rację z tym podparciem, czy wąskim gardłem.

Logiczne, pary pchają w górę ciecz, która nie ma jak spłynąć, czyli dół kolumny mamy zaflegmiony non stop.

Nie spływa do kotła to co powinno.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna

Post autor: Szlumf »

@Doody.
Uściślę. Pisząc, że zalanie idzie do góry mam na myśli słup zalania. Flegma, która powoduje jego narastanie spływa oczywiście od góry.
@Radius.
Nie odpowiedziałeś na moje pytania o moc i wypełnienie. Uściślę, że przez "jednorodne", może trochę źle ale, rozumiem jednakową gęstość na całej wysokości. W Twojej nomenklaturze będzie to pewnie "równomiernie ułożone wypełnienie" więc napisz proszę jak je równomiernie układasz.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna

Post autor: radius »

Najpierw uściślijmy definicję jednorodności, bo chyba nie bardzo się rozumiemy.
Jednorodne, znaczy jednego rodzaju. Albo sprężynki jednego producenta, albo zmywaki, wszystkie jednakowe, albo inne ale tylko jednego rodzaju i od jednego producenta. I dopiero takie wypełnienie, równomiernie ułożone (znowu zapytacie co to znaczy?), bierzemy pod uwagę mówiąc o zalaniu kolumny.
Szlumf pisze:Nie odpowiedziałeś na moje pytania o moc i wypełnienie.
Moc regulowałem sterownikiem, podkręcałem moc do momentu zalewnia, później zmniejszałem i pracowałem pod progiem zalania.
Wypełnienie w każdym wypadku miałem jednorodne (!).
Szlumf pisze:napisz proszę jak je równomiernie układasz.
Zmywaki lekko upychałem, bez "ubijania", sprężynki wsypywałem bez opukiwania czy klepania po rurze ;)
Przy wysokości wypełnienia ponad 1 m, w połowie stosowałem przekładkę z podparcia KO.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna

Post autor: jakis1234 »

Pako23 pisze:
jakis1234 pisze: Kolumna ze szkła to bajer. Taką kolumnę nie da się ocieplić, a to już konkretne straty ciepła i energii.
Czemu nie da się ocieplić kolumny ze szkła??
Bo po co robić kolumnę, w której chcesz widzieć co się dzieje i potem ją ocieplać, żeby nie widzieć co się dzieje?
Pozdrawiam z opolskiego.

Pako23
250
Posty: 271
Rejestracja: niedziela, 15 lis 2015, 10:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna

Post autor: Pako23 »

Czyli ocieplić się jednak da??
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Pytanie - szklana kolumna

Post autor: jakis1234 »

Pako23 pisze:Czyli ocieplić się jednak da??
Oczywiście, tylko to działanie bez sensu.
To tak jakbyś pojechał nad morze i cały urlop przesiedział przy hotelowym basenie ;)
Pozdrawiam z opolskiego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Materiały”