Pszczoły - własna domowa pasieka

Dział poświęcony pszczelarstwu i miodosytnictwu.

divastion
50
Posty: 88
Rejestracja: środa, 12 lut 2014, 20:31
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Post autor: divastion »

Ale fajniuchne te murzynki :-D
koncentraty wina

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Pszczoły

Post autor: aronia »

dulcis_aurum pisze:i czekam aż zrobi się koło 10 stopni. Wtedy pod odkłady montuje kieszeń powietrzną :D (korpus 1/2 pusty)
Czy któryś z kolegów jeszcze stosuje tą "kieszeń" powietrzną? Korpus pusty czyli rozumiem, że bez ramek?

divastion
50
Posty: 88
Rejestracja: środa, 12 lut 2014, 20:31
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Pszczoły

Post autor: divastion »

aronia pisze: Czy któryś z kolegów jeszcze stosuje tą "kieszeń" powietrzną? Korpus pusty czyli rozumiem, że bez ramek?
Aronia, ja jak poczytałem, to można dać w ten półkorpus puste ramki i ułożyć względem górnego korpusu w szachownicę, co zapobiegnie szczególnie przy otwartej osiatkowanej dennicy podmuchom powietrza w środku gniazda

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Pszczoły

Post autor: aronia »

Akurat ten pomysł z mieszaniem zabudowy zimnej i ciepłej średnio mi pasuje do tej koncepcji.

Szlumf
2000
Posty: 2379
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 583 razy
Re: Pszczoły

Post autor: Szlumf »

Czy ktoś z kolegów zimuje pciółki ze szczelnym od dołu korpusem? Oglądałem jakiś ruski filmik w który propagowali tą metodę jako skuteczny sposób na warrozę. Podobno pszczoły wytrzymują dużo większe stężenie CO2 niż warroza i ta ginie przy takim zimowaniu. Syn nie daje mi się namówić na przetestowanie tego. Może ktoś ma więcej informacji w tym temacie?
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pszczoły

Post autor: ramzol »

Paweł zostaw je na pustym pół korpusie, miałem tak w zeszłym roku i było ok. W tym roku nie mam w czym ramek trzymać wiec zostawiłem w gniazdach. Dzisiaj po 20 dymiłem 2 raz i przywiozłem ostatni ul na pasieczysko u teścia. Pozwoliłem sobie zaświecić przez wlotek do środka i oblukać. W 3 na 7 uli pszczoły obsiadają dolne ramki tak że widać im d... jak bym nie miał ramek to pewnie wisiały by na gniazdowych ramkach. Dwa lata temu jak zmniejszyłem/ zabrałem miodnie to brody wisiały w nocy przed ulami. Tak jakoś mi żal tej pszczoły było choć i tak do piachu. Jako że cześć pszczół zimuje w sadzie to pół korpus pozwoli złapać wczesny pożytek (jak pogoda pozwoli) i przygotowując się do zimy nie muszę oglądać widoku ściskającego serce. O poduszczę powietrznej dowiedziałem się później. Maciej (48 rodzin) zimuje na jednym korpusie i wysokiej dennicy, czyli tak jak z pustym pół korpusem.

Szlumf, szwagier ma ule z dennicą na stałe. Takie samoróby kupił i się z nimi meczy. Ma trochę inne podejście do robaków i raczej trzyma je bo musi (ojciec ma czereśnie itd.) Śmiało mogę powiedzieć że się do tego nie przykłada. Do tej pory stosował paski na waroze (nie wiem jakie) i jedno dymienie apiwarolem w okresie który mu odpowiadał. Co roku jeżdżę na wiosnę zobaczyć i co dziwne to jego pszczoły mają się znakomicie. Może coś w tym jest.

Walka z motylicą zakończona. Brak larw na składowanych ramkach (zrobiło się zimno w garażu), w korpusy napchałem wrotycz i liście orzecha włoskiego.
Edyta:
Zasięgnąłem języka u mojego mentora ;) Pół korpus pusty na zimę jako poducha/wentylacja ula. Zdarza się ponoć że matula zaczerwi dolne ramki i kłąb uwiąże się na dole. W przypadku ula wlkp. problemem jest przerwa miedzy ramkami i kłąb może się nie przemieścić do górnego korpusu. Czym to grozi to chyba wiemy. Będę musiał oblukać jeszcze te swoje robaki bo ziarno niepewności zostało zasiane.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

LeoNike
30
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 5 lip 2014, 13:17
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy
Re: Pszczoły

Post autor: LeoNike »

Powiem tak. Zaszczepiłeś we mnie ramzol, chyba ze trzy lata temu, ziarenko pszczelarstwa. Na wiosnę dowiedziałem się, że powiększy mi się działka w przyszłym roku. Pierwszą myślą było - pasieka. Od pół roku czytam i oglądam filmiki. W przyszłym roku będę budował ule i kompletował sprzęt. W 2019 ruszam z pszczółkami. To jakiś nałóg, kulson jest.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pszczoły

Post autor: ramzol »

Mi do pszczelarza daleko.
Poczekaj aż zaczniesz z nimi żyć, tego się nie da opisać.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

Searcher
100
Posty: 125
Rejestracja: czwartek, 31 sie 2017, 12:42
Krótko o sobie: To skomplikowane :)
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Lokalizacja: wielkopolskie
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Pszczoły

Post autor: Searcher »

Miałem kiedyś pasiekę, ~ 20 uli po dziadku. Jeśli robisz dobrze, to biznesu w tych czasach z tego nie ma, ale jeśli bardziej hobbystycznie to naprawdę genialne zajęcie. Musiałem sprzedać, przed wyjazdem za granicę, ale może kiedyś, na starość uda się gdzieś znowu kilka uli postawić.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pszczoły

Post autor: ramzol »

Zostawił bym. Na tą chwile to nie potrafię wyobrazić sobie wiosny bez pszczoły.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

sqeak
1
Posty: 1
Rejestracja: sobota, 2 gru 2017, 09:52
Re: Pszczoły

Post autor: sqeak »

Witam Ramzol. Jak sezon 2017? Jak wróżysz wiosnę 2017/2018? Zima jest jaka jest...
Pozdrawiam Sebastian pszczelarz/młody psotnik
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pszczoły

Post autor: ramzol »

Wczoraj zaglądałem do uli przez wylotek. Na siatkach leży po kilka pszczół. Fajnie równiutko buczą jak się ucho do korpusu przyłoży. Co do wiosny i przyszłego sezonu to trudno mi cokolwiek powiedzieć. Zobaczymy jak wyjdą z zimy. Co do zeszłego sezonu to ok.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

divastion
50
Posty: 88
Rejestracja: środa, 12 lut 2014, 20:31
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Pszczoły

Post autor: divastion »

Cześć, co u Waszych dziewczyn słychać? U mnie fatalny zeszły rok spowodował, że inny był skład miodu, który zawsze zostawiam im na zimę. Miód miał tendencję do krystalizowania w krupy, co niestety spowodowało osyp 60% pasieki. Całe szczęście te 40% co zostało, to po jednej rodzinie z każdej linii. Także w tym roku trzeba im dogodzić i obsiewam hektar nostrzyka [WHITE SMILING FACE] szczególnie pod intensywny rozwój i tworzenie odkładów.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Pszczoły

Post autor: aronia »

U mnie wszystkie 16 przezimowało, ale niestety 2 trochę słabiej z mojej winy - pierwsze miały za dużo ramek za zatworem i część nie dała rady przejść, a drugie miały za dobre warunki zimowli i zjadły wszystko - dobrze, że wcześnie dostały ciasto, bo osypał by się całkiem - kolejnyi z jeszcze lepszymi warunkami też zjadł wszystko, ale na czas dostał ciasto i obyło się bez osypu. Przez ostatnie dni ostro pracują na wierzbach i miodunkach - pod drzewami dźwięk jak przy ulu, a że w okolicy sporo, a pogoda sprzyja to ramki pełne pyłku i nakropu :D .
Zasiewy dla pszczółek zaplanowane i powoli w trakcie realizacji: gorczyca już zasiana, facelia i nostrzyk roczny jutro jak pogoda pozwoli(może też bobik jak się uda), za dwa tygodnie ogórecznik i druga część gorczycy, a w maju gryka.
Awatar użytkownika

Ozzy
30
Posty: 30
Rejestracja: środa, 31 sty 2018, 14:16
Krótko o sobie: Początkujący producent i koneser napoi wysokoprocentowych.
Ulubiony Alkohol: Whyski
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Niepołomice
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pszczoły

Post autor: Ozzy »

Panowie, jeśli macie ochotę to zakładajcie ule, tak by zwiększyć populację pszczół miodnych, bo jak one wyginą to i my wyginiemy.
Pszczoły są kochane i uwielbiają pracować - i pamiętajcie , nie walcie pestycydów i chemii w ogrodach , sadach. Dajmy pszczołom pracować, w zamian otrzymamy pyszne nie produkty, nie tylko miód, ale wosk, mleczko pszczele, pierzgę, ale nade wszystko naturalnie zapylone drzewa, sady etc.
Z poważaniem i respektem , dla wszystkich doświadczonych kolegów i koleżanek.
online
Awatar użytkownika

wingrul
150
Posty: 159
Rejestracja: czwartek, 3 wrz 2020, 15:18
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Pszczoły

Post autor: wingrul »

Odświeżam :)
Są tu jeszcze jacyś pszczelarze?
Temat stary ale może znajdę kogoś w okolicy?
Aktualnie szkole się na kursie pszczelarskim i na wiosnę chciałbym zacząć.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3806
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Pszczoły

Post autor: Doody »

No to super! Życzę powodzenia :ok:
Pozdrawiam
Darek

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Pszczoły

Post autor: wawaldek11 »

Wingrul - szlachetna, piękna i szanowana przeze mnie pasja :ok:
A gdybyś podał w profilu nawet przybliżoną lokalizację byłoby łatwiej znaleźć bartnika w sąsiedztwie ;)
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3806
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Pszczoły

Post autor: Doody »

Raczej pszczelarza Waldku. Bartnictwo to już wymarły, historyczny zawód.
Pozdrawiam
Darek
online
Awatar użytkownika

wingrul
150
Posty: 159
Rejestracja: czwartek, 3 wrz 2020, 15:18
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Pszczoły

Post autor: wingrul »

Łódzkie lub Mazowieckie :D

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Pszczoły - własna domowa pasieka

Post autor: wawaldek11 »

Jak dodasz lokalizację w profilu, to zawsze będzie ją widać, a w poście idzie praktycznie w niepamięć.
Doody - widziałem, że bartnictwo odradza się, a lubię tak nazywać pszczelarzy, chyba, że to obraźliwe?
Pozdrawiam,
Waldek

alkohole-domowe
50
Posty: 65
Rejestracja: środa, 7 lip 2010, 14:21
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pszczoły - własna domowa pasieka

Post autor: alkohole-domowe »

Waldku nie jest obraźliwe. Chodzi tylko o to, że bartnicy trzymali pszczoły w barciach czyli wydrążonych pniach drzew.
online
Awatar użytkownika

zask
200
Posty: 210
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 29 razy
Re: Pszczoły

Post autor: zask »

wingrul pisze: czwartek, 7 gru 2023, 13:29 ...
Aktualnie szkole się na kursie pszczelarskim i na wiosnę chciałbym zacząć.
Powiedz coś więcej o tym kursie. Jak to wygląda? Sucha teoria czy włącznie z praktyką? Oraz ile to Cię kosztowało i ile czasu na szkolenie musiałeś poświęcić.

Kuzyn namawiał mnie na założenie paru uli ale odmówiłem ze względu na brak wiedzy a nie chciałem się uczuć na własnych błędach mimo że ma on znajomego który prowadzi swoją pasiekę i byłby chętny pomóc. Jest na to miejsce na wsi, chęci i może odpowiednią ilość czasu udało by się wygospodarować ale ze względu na zerową praktykę nie chciałem iść w to w ciemno.
online
Awatar użytkownika

wingrul
150
Posty: 159
Rejestracja: czwartek, 3 wrz 2020, 15:18
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Pszczoły - własna domowa pasieka

Post autor: wingrul »

Niestety sucha teoria.
Kurs jest darmowy i trwa od września do chyba kwietnia praktycznie każdy weekend.
Kurs kończy się egzaminem i daje uprawnienia zawodowego pszczelarza.
Awatar użytkownika

KofiSzop
50
Posty: 52
Rejestracja: niedziela, 21 lut 2021, 18:11
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pszczoły - własna domowa pasieka

Post autor: KofiSzop »

:respect: @wingrul życzę powodzenia!. Posiadam kilka pni od 2017r. polecam wszystkim, którzy czują ten klimat ;) Od kilku lat robię ocet jabłkowy na własnym miodzie i starych odmianach jabłoni, a w tym roku dodatkowo nalewkę z pigwy i pigwowca na miodzie. To są rzeczy, których nie da się wycenić jak robisz dla siebie i najbliższych.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pszczelarstwo”