Pszczoły - własna domowa pasieka
-
- Posty: 88
- Rejestracja: środa, 12 lut 2014, 20:31
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Pszczoły
Jednak mi się jeden najsłabszy pień osypał - z mojego powodu, ponieważ za dużo im wybrałem po nawłoci i za późno podkarmiłem cukrem. W zeszłą środę zaczęły się chłody w mojej okolicy, więc pozamykałem siatką metalową wylotki i przetrzymałem dziewczyny tak do niedzieli, z obserwacji wynika, że ruch był i tak praktycznie zerowy ze względu na panującą temp. na zewnątrz. "Więzienie ich" miało przygotować do przeniesienia uli w inne miejsce na pasiece - ok 10-13m. Niestety tak późno, bo działka została dopiero po zimie przygotowana, nawieziona, potem przesunięty płot betonowy, niedawno się wszystko nieco uleżało i zeszła wilgoć, także nie miałem jak przenieść przed głównym oblotem. W niedzielę wylot minimalnie odsłonięty tak na 2 pszczoły - można było obserwować jak ok 50 pszczół z 4 uli zalatuje na stare miejsce. Wczoraj po robocie jak zaszedłem o 16 na pasieczysko, to nadal niewielka grupa pszczół w starym miejscu, wylotki otwarte do połowy, ruch duży, dużo pszczół się oblatywało w nowym miejscu, bardzo dużo zbieraczek wracało z ładunkiem obnóży na nowe miejsca, także powoli się dziewczyny powinny przyzwyczaić Miałem obawy, czy nie stracę przez ten spóźniony manewr dużo pszczoły lotnej, ale wygląda na to, że poszło lepiej niż myślałem... W tym sezonie ambitne plany dobić do ok 15 uli z czego 5 dotychczasowych WZ, a 10 nowych praktycznie ukończonych styrodurowych WLKP. Topiarka słoneczna wczoraj wyczyszczona, powoli temperatura i pogoda pozwala jej działać, także nie ma na co czekać To raczej tyle wywodu - niedługo wrzucę jakąś fotkę z pasieczyska, pozdrawiam brać
Polecam jeszcze:
https://www.youtube.com/watch?v=ZJFeNbBtLf8&t
Polecam jeszcze:
https://www.youtube.com/watch?v=ZJFeNbBtLf8&t
-
- Posty: 30
- Rejestracja: wtorek, 13 gru 2011, 22:07
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pszczoły
Zdrowo wyglądają panienki. Co to za pszczoła? Ja dokładałem susz w ten weekend bo sie przy ciasnawo zrobiło. Sporo czerwiu na wygryzieniu i matki zasypały jajkami ramki. Co prawda do stanu z twojego zdjęcia to co najmniej półtora tygodnia.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 30
- Rejestracja: wtorek, 13 gru 2011, 22:07
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pszczoły
Jak u was robaki? U mnie bieda aż piszczy. W okolicy posypały się rodziny z głodu, sam karmiłem 2 razy i jeszcze teraz dałem stary skrystalizowany miodek(skropliłem ciepłą wodą). Miodek który przyniosą zjadają na bieżąco. Normalnie lipa jak na lipie
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 88
- Rejestracja: środa, 12 lut 2014, 20:31
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Pszczoły
Czołem, niestety w moich okolicach to samo - wczoraj mieliśmy szkolenie w kole pszczelarskim, więc dowiedziałem się, że u kolegów ta sama sytuacja, nasi wykładowcy spod Lublina potwierdzają, że czegoś takiego już dawno nie było. Ja dzisiaj podkarmiłem - to już 3x w tym roku, bo jest totalna pustka! Dałem też po solidnej łysze miodu, jutro powtórka z miodem i pojutrze też. Co chwilę leje, a na dodatek w tym tygodniu ma się pogoda zepsuć pod okolice zera.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pszczoły
Pora odkurzyć drabiny bo sezon gonitwy po drzewach można uznać za otwarty
Jak to mówią w okolicy " Jak nie pilnujesz, nie ma ani miodu ani pszczoły"
https://youtu.be/3lrheVCrvyE
Wczorajsze leniwe popołudnie nie było wcale takie leniwe Komuś dały nogę i uwiązały się zaraz koło teścia. Jutro dostaną nowy domek.
Jak to mówią w okolicy " Jak nie pilnujesz, nie ma ani miodu ani pszczoły"
https://youtu.be/3lrheVCrvyE
Wczorajsze leniwe popołudnie nie było wcale takie leniwe Komuś dały nogę i uwiązały się zaraz koło teścia. Jutro dostaną nowy domek.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Pszczoły
Ja po sobocie polecam http://allegro.pl/chusteczki-do-wabieni ... 30176.html - umieszczona w pustym ulu ściągnęła rój, który ledwie się zmieścił w korpusie wielkopolskim 10-cio ramkowym, bo w poprzednich latach również kilkukrotnie ściągałem z gałęzi.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pszczoły
Ja łapie w worek po śrucie kukurydzianej. Mianowicie, zrobiłem z sztywnego drutu okrąg i na nim zamocowałem worek. Wdrapuje sie na drzewo, podkładam worek/podbierak i potrząsam gałęzią. Jezeli uwiążą sie w miare nisko to stosuje przedłużkę z rzeczy dostępnych pod ręką. Nie pryskam, nie dymie itd. Całość ląduje w rojnicy na 8 ramek wlkp. I zostaje na kilka godzin pod drzewem. Jak sie reszta nie zleci za matulą to powtarzam czynność. Potem do piwnicy i leczenie. Opcji jest kilka, ważne by złapać matkę.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pszczoły
Co tam majstry jeszcze rzepak wirujecie?? Czy może ganiacie po drzewach )
Na alledrogo pokazały się wręgi plastikowe po 15 zeta http://allegro.pl/wregi-ul-wielkopolski ... 05978.html
Na alledrogo pokazały się wręgi plastikowe po 15 zeta http://allegro.pl/wregi-ul-wielkopolski ... 05978.html
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 2738
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 88
- Rejestracja: środa, 12 lut 2014, 20:31
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Pszczoły
Jeżeli chodzi o akację, to przymrozki kwietniowe ją ubiły niestety, ale nie narzekam, dużo teraz spadzi w okolicach i dziewczyny targają wszystkiego po trosze jak szalone, nawet już coś sklepią, ale nawet nie daję kraty, bo pogoda ma się niedługo pokiepścić, to niech idą w siłę. Dzięki temu mogę sobie w ciągu sezonu zrobić po 2 a nawet 3 odkłady z jednej rodziny U mnie na podwórku to siedzą od godzin rannych do wieczora na śnieguliczce
-
- Posty: 7
- Rejestracja: wtorek, 30 maja 2017, 13:38
- Podziękował: 1 raz
-
- Posty: 7
- Rejestracja: wtorek, 30 maja 2017, 13:38
- Podziękował: 1 raz
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pszczoły
Oj tam oj tam, nie narzekać zawsze mogło być gorzej. U mnie tak jak wyżej pisałem z lipy lipa z 13 uli 8 literków chwyciłem ). Panienki dostały kwasem mrówkowym 4x20ml do odparowania. W piątek wymieniłem ostatnią matule i dzisiaj zaczynam dymić. Nawłoć kwitnie, pyłek noszą i papu dodatkowo dostają. Sezon zaczynałem z 7 rodzinami, a zamykam 13. Z tego w dwóch jest sporo warozy pomimo kwasu. Wszystko przyszykowane, gniazda na 9 ramek wlkp i pod gniazdem pół korpus. Aplikuje po 4 tabsy apiwarolu na ul co 4 dni i zalewam gniazda. Byle do wiosny
Edyta:
Gniazda na te chwile mam na 9 ramkach nie na 8. Na ostatniej ramce zbierają papu i matka na niej nie czerwi.
Edyta:
Gniazda na te chwile mam na 9 ramkach nie na 8. Na ostatniej ramce zbierają papu i matka na niej nie czerwi.
Ostatnio zmieniony środa, 30 sie 2017, 21:08 przez ramzol, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pszczoły
Tak na jednym korpusie zimuje. Co prawda w pół korpusie mam ramki 1\2 wlkp ale i tak kłąb wiąże sie do góry. Matki czerwią też w górnym korpusie. Ramki zostawiłem bo nie mam ich gdzie przechować a w tych co zabrałem walczę z motylicą. Gniazdo mam w ciepłej zabudowie na otwartych dennicach osiatkowanych. Podkarmiaczki ramkowe zamieniam na zatwór słomiany i zostawiam lukę na jedną beleczkę za zatworem w celu wentylacji. Gospodaruje na styrodurowych wielkopolskich ulach i zimuje na częściowo lub całkowicie otwartych dennicach.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: wtorek, 30 maja 2017, 13:38
- Podziękował: 1 raz
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pszczoły
Plastry po miodobraniu segreguje na; nowe do gniazda,starsze do miodni i stare do przetopu. Wszystko trzymam w korpusach ułożonych jeden na drugim. Ramiaki do przetopu zostały w skrzyniach ze sklejki jako zaproszenie na kolacje. Kwasu octowego ni mam a zaproszenie zostało przyjęte. Jak zobaczyłem młode jasne ćmy w garażu to już było po kolacji. Przesegregowałem ramki a larwy wydłubałem i uśmierciłem. Garaż wysprzątany, wosk wytopiony a ramki zostaje skontrolować i kupić kwas. Mrówkowy uśmierca młode larwy. Dorodne okazy nic sobie z jego obecności nie robią.
Jak ty sobie radzisz z motylicą?
Jak ty sobie radzisz z motylicą?
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: wtorek, 30 maja 2017, 13:38
- Podziękował: 1 raz
Re: Pszczoły
Z kwasem uważaj bo jak nie masz nierdzewnego drutu to Ci poczerniają plastry. Ja podobnie teraz wykorzystuję resztki słońca i topię ile się da. To co do zimowania do korpusów po max 8 ramek (korpusy zazwyczaj 10 ramek wlk) do chłodnej pracowni.
Ostatnio zmieniony piątek, 1 wrz 2017, 17:04 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Koniecznie poprawki.
Powód: Koniecznie poprawki.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Pszczoły
Dzisiaj było chłodno i pochmurnie popołudniu udało mi się złapać i tu ciekawostka(https://www.youtube.com/watch?v=wENsORc5MIk)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy