Co i kiedy paruje z destylowanego zacieru. Jak oddzielać od siebie poszczególne frakcje tak, aby produkt był najwyższej klasy.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2539
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Załączniki
Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

Postautor: Góral bagienny » środa, 28 sie 2019, 22:03

Kolego przy drugiej destylacji odbierasz pogony np.do 20% i dolewasz do kolejnego pierwszego gotowania podnosząc procent i aromat :)
Pozdrawiam Góral :)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D


koncentraty wina

wawaldek11
2500
Posty: 2717
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Załączniki
Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

Postautor: wawaldek11 » środa, 28 sie 2019, 22:38

Tomsi pisze: Natomiast co zrobic z resztą nastawu, który zostaje w szybkowarze/kegu? Wylać ? Dolać do nowego nastawu przy kolejnej destylacji ?

Reszta nastawu po destylacji, to dunder - bezużyteczny, może poza rumowym, który jest b. aromatyczny i na zakiśniętym można nastawiać kolejne porcje trzcinowego surowca. Po śliwkach w ub. roku tak ładnie pachniał, że dolałem do wywaru spirytusu i po kilku dniach przegotowałem w ramach eksperymentu. Otrzymany destylat pachniał lekko śliwką, ale to nie to co z pierwszego tłoczenia. Stoi w damie z napisem: śliwkopodobne :mrgreen: przez analogię do wyrobów czekoladopodobnych :mrgreen:
Z cukrówki w kanał. Chyba, że wygotujesz tylko np. połowę alko, to lepiej dokończyć destylację.
Pozdrawiam,
Waldek

Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2365
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 13:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Załączniki
Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

Postautor: .Gacek » środa, 28 sie 2019, 22:52

Wylać. Nic dodać, nic ująć.
Pozdrawiam Gacek.


boxer1981228
850
Posty: 855
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 16:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Załączniki
Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

Postautor: boxer1981228 » czwartek, 29 sie 2019, 07:49

Tomsi chodzi Ci o to że np skończyłeś odbierać serce przy 40 % a w zbiorniku masz jeszcze alkohol tak? Jak tak to odbierasz resztę jako pogon i możesz to np dolać do kolejnej porcji nastawu/zacieru.


Tomsi
20
Posty: 21
Rejestracja: środa, 28 sie 2019, 20:15
Załączniki
Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

Postautor: Tomsi » czwartek, 29 sie 2019, 08:59

wawaldek11 pisze:
Tomsi pisze: Natomiast co zrobic z resztą nastawu, który zostaje w szybkowarze/kegu? Wylać ? Dolać do nowego nastawu przy kolejnej destylacji ?

Reszta nastawu po destylacji, to dunder - bezużyteczny, może poza rumowym, który jest b. aromatyczny i na zakiśniętym można nastawiać kolejne porcje trzcinowego surowca. Po śliwkach w ub. roku tak ładnie pachniał, że dolałem do wywaru spirytusu i po kilku dniach przegotowałem w ramach eksperymentu. Otrzymany destylat pachniał lekko śliwką, ale to nie to co z pierwszego tłoczenia. Stoi w damie z napisem: śliwkopodobne :mrgreen: przez analogię do wyrobów czekoladopodobnych :mrgreen:
Z cukrówki w kanał. Chyba, że wygotujesz tylko np. połowę alko, to lepiej dokończyć destylację.


Bardzo dziękuję za odpowiedź. O to właśnie mi chodziło. Ok wiem teraz, że to dunder i wylewam.

Natomiast czy przy drugiej destylacji - jak skończę odbierać gon przykładowo przy 40-50%, potem pocisnę pogony powiedzmy do 30%. Kończę destylację i coś ponownie zostaje w szybkowarze/kegu. Rozumiem, że to także jest ponownie dunder i też idzie do wylania?
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 sie 2019, 09:06 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

Doody
3000
Posty: 3282
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 19:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Załączniki
Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

Postautor: Doody » czwartek, 29 sie 2019, 09:20

Wszystko co zostaje w kotle idzie do wylania. Do ponownej destylacji idzie końcówka destylatu (pogon), który odbierasz aby wydobyć cały alkohol z nastawu.
Pozdrawiam
Darek


kirgo91
2
Posty: 2
Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 08:10
Załączniki
Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

Postautor: kirgo91 » sobota, 5 gru 2020, 15:35

Kurczę polubiłem to forum, wszystko tu jest u też w tym temacie w końcu znalazłem potrzebne mi informacje, zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Zrobiłem sobie nastaw na rum, we wtorek będę to gotował. I zastanawia mnie ile % dunder dać do kolejnego nastawu? Przeczytałem gdzieś w innym temacie, że 20-25% nastawu, ale czy chodzi tu o 25% całego nastawu, czyli np jak mam 25 litrów to dać 5l. dundru? Chyba jestem na to za głupi :D


kondon
250
Posty: 298
Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2019, 01:14
Ulubiony Alkohol: Nie ważne co, ważne z kim
Załączniki
Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

Postautor: kondon » sobota, 5 gru 2020, 23:17

Przyzwyczaj się, że tutaj jest straszny bałagan i wszystko jest wszędzie ;] Dużo wiedzy, ale trzeba jej szukać.
Sugeruję zapisywać sobie wszystkie ciekawe informacje, bo później ich nie znajdziesz.
rum-produkcja-metoda-dundrowa-t9773.html

Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2365
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 13:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Załączniki
Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

Postautor: .Gacek » niedziela, 6 gru 2020, 00:10

kondon pisze:Przyzwyczaj się, że tutaj jest straszny bałagan i wszystko jest wszędzie...


Jeżeli wchodzisz na forum sporadycznie to jest bałagan bo nie nie potrafisz tego ogarnąć...
Jeżeli rzeczywiście czytasz jakieś tematy skrupulatnie to potrafisz znaleźć każdy post... :mrgreen:
Pozdrawiam Gacek.


kirgo91
2
Posty: 2
Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 08:10
Załączniki
Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

Postautor: kirgo91 » niedziela, 6 gru 2020, 11:36

kondon pisze:Przyzwyczaj się, że tutaj jest straszny bałagan i wszystko jest wszędzie ;] Dużo wiedzy, ale trzeba jej szukać.
Sugeruję zapisywać sobie wszystkie ciekawe informacje, bo później ich nie znajdziesz.
rum-produkcja-metoda-dundrowa-t9773.html


Muszę w końcu zapisywać sobie posty faktycznie, bo na prawdę sporo ciekawych informacji znalazłem i przydatnych, a wiadomo jak to człowiek, przecież zapamięta :) Dziękuję bardzo za użyteczny link :) Może nie tyle bałagan jest, co czasem w jednym temacie poruszanych jest wiele różnych innych wątków i potem człowiek się gubi :)
Także jeszcze raz dzięki za info :piwo:


kondon
250
Posty: 298
Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2019, 01:14
Ulubiony Alkohol: Nie ważne co, ważne z kim
Załączniki
Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

Postautor: kondon » niedziela, 6 gru 2020, 21:12

.Gacek pisze:Jeżeli rzeczywiście czytasz jakieś tematy skrupulatnie to potrafisz znaleźć każdy post... :mrgreen:

Jeśli zapamiętasz gdzie co jest, to może i tak ;]
Jeśli ktoś jest nowy, to znalezienie czegoś, połączenie tych informacji z innymi wątkami, a później jeszcze zrozumienie, jest bardzo trudne...

kirgo91 pisze:Może nie tyle bałagan jest, co czasem w jednym temacie poruszanych jest wiele różnych innych wątków i potem człowiek się gubi :)

Granica jest cienka i subiektywna :)
Natomiast wniosek ten sam - trzeba zapamiętywać lub zapisywać. I duuuużo czytać :)
Ostatnio zmieniony niedziela, 6 gru 2020, 21:13 przez kondon, łącznie zmieniany 1 raz.


Wróć do „Dzielenie frakcji podczas destylacji”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości