Witam
Nastaw zrobiony z drożdży, które mam pierwszy raz- Moskwa puriFERM. Nastaw zrobiłem w 3 osobnych bańkach, w każdej paczka drożdzy, 4,33kg cukru oraz 12L wody. Sprzęt to Aabratek, keg 50L, kolumna 140cm, 30cm sprężynki plipka miedziane, reszta sprężynki plipka ko.
Dotychczas przez lata wszystko było ok, teraz mam strasznie ostry zapach przy odbiorze. Przy pędzeniu surówki odebrałem kropelkowo ok. 200ml śmierdzącego świństwa po czym zlewałem wszystko z myślą, że odbiorę zapach przy kolejnej rektyfikacji (cały czas śmierdziało). Dzisiaj gonię surówkę, odebrałem po dwukrotnym zalaniu i stabilizacji 100ml i dalej śmierdzi czymś ostrym. Proszę o pomoc w uratowaniu nastawu.
Proszę o pomoc, dziwny zapach podczas drugiej rektyfikacji
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Proszę o pomoc, dziwny zapach podczas drugiej rektyfikacji
To sprawa tych drożdży i produktu z nich. Dla mnie to najgorsze drożdże, bo produkt wychodzi z nich jak sklepową tania wóda. Sprzedawca wysłał mi ich bo rzekomo się pomylił ( od tej pory tam na allegro już nie kupuje, bo przesyłka zwrotowa przekracza wartość zakupu ).
A Moskwa Style w złotym opakowaniu brzmi podobnie ale bardzo mi pasują.
Ps.
Ja też kombinowałem na różne sposoby, z długą stabilizacją, i dużym odbiorem przedgonów, i w końcu wylałem na ziemie.
A Moskwa Style w złotym opakowaniu brzmi podobnie ale bardzo mi pasują.
Ps.
Ja też kombinowałem na różne sposoby, z długą stabilizacją, i dużym odbiorem przedgonów, i w końcu wylałem na ziemie.
Ostatnio zmieniony niedziela, 18 lis 2018, 14:23 przez Drupi, łącznie zmieniany 1 raz.
I like noble drinks.
-
- Posty: 134
- Rejestracja: niedziela, 16 wrz 2018, 15:04
- Krótko o sobie: Wielohobbysta
- Ulubiony Alkohol: Nalewka pigwowa
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy