Problemy z Aabratkiem

Porywanie cieczy z kotła, dziwny smak i zapach destylatu oraz wszelkie inne problemy związane z destylacją...

Autor tematu
Zielas
2
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 29 cze 2020, 13:50

Post autor: Zielas »

Witam i proszę o pomoc zanim mnie chu... strzeli!
Kolumna aabratek
Wypełnienie kolumny -sprężynki pryzmatyczne 1250 wys i 60 średnica
filtra 250 wys-miedz
Grzałki 2 razy 2000
Problem polega na tym że:
Zaczyna kapać podpałka wtedy odłączam jedną grzałkę, później 40 min na frakcje i odbieram odpowiednią ilość pogonku.
Po tym zabiegu zaczynam kapać gon główny z prędkością 0.15 - 0.20 ml na minutę i zleci średnio 0.5 do 1 litra smacznego płynu koło 96%
potem tempo zaczyna wzrastać i na dolnym termometrze kolumny temperatura, zaczyna szybko lecieć do góry a produkt zaczyna lecieć ciurkiem i ciepły!

Jako wskazówki od producenta Aabratek.pl słyszę:
Za mało wypełnienia ale wymieniłem wypełnienia na nowe robię jak w instrukcji i dupa.
Ktoś wie jaka może być przyczyna? Lub co robię nie tak?
Dodam że wcześniej robiłem dokładnie tak samo i wszystko szło tak jak powinno :help: :help:
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 14 lis 2022, 11:22 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
koncentraty wina
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 791
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Problemy z Aabratkiem

Post autor: wolan »

A przypadkiem wężyk od destylatu Ci się nie zawija? Może, robi Ci się syfon w którym zbiera się destylat i to destabilizuje odbiór??
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Problemy z Aabratkiem

Post autor: Psotnik84 »

Siemka. Czy ty odbierasz odkręconym zaworkiem na max? Bo jeżeli nie, to jakim cudem po ustawieniu odbioru na poziomie 20ml/min potem zaczyna ci lecieć ciurkiem??? :scratch: Jaki masz zaworek?
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.

użytkownik usunięty
Re: Problemy z Aabratkiem

Post autor: użytkownik usunięty »

Cześć
Rozgrzewasz na mocy 2x2KW i zalewasz kolumnę. Po zalaniu, wyłączasz jedną z grzałek i od tego momentu, stabilizujesz i dalszy ciąg procesu, na 2KW prowadzisz. Tak?
Może wystarczy sprawdzić i przesypać wypełnienie, w katalizatorze również.
Nic nie wspominasz o stabilizacji kolumny?
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Problemy z Aabratkiem

Post autor: Skir »

Zielas pisze: Zaczyna kapać podpałka wtedy odłanczam jedną grzałke, później 40 min na frakcje i odbieram odpowiednią ilość pogonku.
ODŁĄCZAM!!!! Cholera mnie zawsze bierze, jak widzę takie kaleczenie języka! Podkreśla Ci się na czerwono, to się zastanów dlaczego!
1. Jak robisz stabilizację? Tu widzę pierwszy błąd. Odłączasz drugą grzałkę dopiero kiedy zaczynasz odbiór przedgonu (nie myl z pogonem)? To żadna stabilizacja!
2. Zrób tak: rozgrzewasz na dwie grzałki. Jak dojdzie do zalania, odłącz jedną grzałkę i zacznij stabilizację. Po 20 min zrzuć jeziorko. I tak jeszcze dwa razy.
3. Potem zacznij odbierać serce. Odbiór ustaw zaworkiem taki, że kropelki zamieniają się w mały strumień, ale tak żeby wskazania na termometrze na 10 półce się nie zmieniała. Nie kombinuj z prędkością. Nic co na szybko, nie wychodzi pierwszej klasy.
4. Jak temperatura na 10 półce skoczy, zmniejsz lekko odbiór. Kolejny skok: zbieraj pogony do innego naczynia - będzie na następne gotowanie jako surówka, jak się więcej uzbiera.
Zielas pisze: Po tym zabiegu zaczynam kapać gon główny z prędkością 0.15 - 0.20 ml na minutę i zleci średnio 0.5 do 1 litra smacznego płynu koło 96% potem tempo zaczyna wzrastać i na dolnym termometrze kolumny temteratura zaczyna szybko lecieć do góry a produkt zaczyna lecieć ciurkiem i cieply!
I sam zaczyna lecieć ciurkiem? Czy Ty przypadkowo nie masz zawór odkręcony na maxa? Patrz podpowiedź wyżej. Robisz destylacje, a nie rektyfikacje. To nie tak.
Zielas pisze: Jako wskazówki od producenta Aabratek.pl słyszę:
Za mało wypełnienia ale wymieniłem wypełnienia na nowe robię jak w instrukcji i dupa.
Po jakim czasie wymieniłeś wypełnienie na nowe????? Wydaje mi się, że dopiero zaczynasz przygodę z gotowaniem. Wypełnienie można co jakiś czas przesypać, ale po co wymieniać??
Ogólnie: poczytaj o rektyfikacji.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 14 lis 2022, 11:14 przez Skir, łącznie zmieniany 1 raz.
I love the smell of bimber in the morning.

Autor tematu
Zielas
2
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 29 cze 2020, 13:50
Re: Problemy z Aabratkiem

Post autor: Zielas »

wolan pisze:A przypadkiem wężyk od destylatu Ci się nie zawija? Może, robi Ci się syfon w którym zbiera się destylat i to destabilizuje odbiór??
Hej. Nie wszystko skapuje bez oporów.

Autor tematu
Zielas
2
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 29 cze 2020, 13:50
Re: Problemy z Aabratkiem

Post autor: Zielas »

@defacto
Siema jak piszesz tylko: Jak temperatura na 10 pulce idzie do góry to wtedy wyłączam jedna grzałkę i odbieram podpałkę do grilla potem stabilizuję koło 40 minut, potem zlewam przedgon zaworkiem precyzyjnym po tym zabiegu zaczynam odbiór serca zaworkiem kulkowym. Wypełnienia przesypywałem już z 20 razy i raz wymieniałem wypełnienie kolumny i parę razy miedz w katalizatorze.

[mod:nie cytuj całych postów]
Ostatnio zmieniony wtorek, 15 lis 2022, 08:47 przez Qba, łącznie zmieniany 2 razy.

użytkownik usunięty
Re: Problemy z Aabratkiem

Post autor: użytkownik usunięty »

Cześć
Moim zdaniem, powinieneś odczekać jeszcze chwilkę, aby "fala" zalania, dotarła pod LM. Zobaczysz to we wzierniku. Po za tym, nie lepiej najpierw ustabilizować, odpowiednio długo- wygotować na maxa ten przedgon z kotła i "zmagazynować" go nad oob i potem zrzucać go kilkoma falami czy też kropelkowo z LM ?
Broń Boże, nie będę cię pouczał jak to robić, wszak masz instrukcje od fachowców.
Zielas pisze: po tym zabiegu zaczynam odbiór serca zaworkiem kulkowym.
Czyli, że OVM.
Zielas pisze: potem tempo zaczyna wzrastać i na dolnym termometrze kolumny temperatura, zaczyna szybko lecieć do góry a produkt zaczyna lecieć ciurkiem i ciepły!
Ciepły produkt z OVM?
Znaczy się, że leci na grubo z tej chłodnicy. Ciurkiem, to mało napisane. Uważam, że odbierając początkowo 15-20ml/min, grzejąc 2kW, kolumna 60.3mm, nie ma prawa się zdestabilizować chyba, że dochodzi do lokalnego zalania. Wtedy masz wzrost temperatury i prawdopodobnie cały efekt tej destabilizacji, przelewa się przez OVM. Stąd też moim zdaniem, ciepły urobek i jego nadmiar w chłodnicy. Próbowałeś wogóle korygować odbiór po takiej sytuacji? Weź no kolego to ogarnij i opisz jaki masz sprzęt i jak prowadzisz proces w jednym poście, ze szczegółami. Póki co, kryształowa kula... :hmm:
Awatar użytkownika

AAmatorek
350
Posty: 396
Rejestracja: poniedziałek, 13 gru 2021, 10:55
Podziękował: 112 razy
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Problemy z Aabratkiem

Post autor: AAmatorek »

Ale może masz zanurzony wężyk, lub zbyt malej średnicy.
Najlepiej zrobić sobie delikatną dziurkę w wężyku przy samym zaworku i będziesz mial pewność, że ze nie zrobisz podciśnienia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy destylacyjne”