Problemy destylacyjne na kolumnie półkowej

Porywanie cieczy z kotła, dziwny smak i zapach destylatu oraz wszelkie inne problemy związane z destylacją...

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy

Post autor: rastro »

@rozrywku - z kamieniami i żwirem to prawda... pierwsze opadną większe kamienie, później zdekantuje się to co jest na tyle małe że tworzy zawiesinę, ale umówmy się to są zupełnie inne zjawiska fizyczne. Mieszanina jednorodna nie będzie się rozdzielać... tak jak dobre wymieszany cukier nie osadzi się na dnie zbiornika nawet jak go zostawisz na pół roku - gdyby tak się działo to po co była by komuś kolumna... wystarczyło by zostawić wino na odpowiednio długi czas i zlać warstwy - niestety tak łatwo nie jest.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
promocja
Awatar użytkownika

Autor tematu
Góral bagienny
2500
Posty: 2920
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Problemy destylacyjne na kolumnie półkowej

Post autor: Góral bagienny »

:witam: Koledzy zgodnie z obietnicą odtworzyłem warunki w jakich występował problem i :dupa:
Po kolei 28 12 wieczorem zalanie kega około 42l surówki o mocy około 25%.
29 12 przed południem podgrzanie nastawu do 75st.
Koniec grzania o 12 bo LP była umówiona do fryzjera (musiałem zawieść)
Około godz 17.30 załączenie grzania temp. wsadu 65st.
No i tutaj niespodzianka :scratch: wszystko poszło książkowo.
Jak nazbieram znowu surówki to spróbuję jeszcze raz, ale będę odbierał przedgony dzień wcześniej.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Problemy destylacyjne na kolumnie półkowej

Post autor: rozrywek »

A tak czekaliśmy na wyniki, a tu znowu lipa, i dalej nie wiadomo co było przyczyną takiego zachowania wsadu.

Cóż, może następne gotowanie coś wyjaśni.

Jak na razie to wina twojej lp, nie mogła do fryzjera sama pojechać?

To oczywiście żart.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

użytkownik usunięty
Re: Problemy destylacyjne na kolumnie półkowej

Post autor: użytkownik usunięty »

Serwus :ok:
@Góral bagienny, wynika z tego, że żeby dobrze proces przeprowadzić, LP do fryzjera wozić częściej musisz. Cóż, jest to jakieś wyjście a "Cel uświęca środki" Szczerze gratuluję. Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Problemy destylacyjne na kolumnie półkowej

Post autor: lesgo58 »

Tak jak wspomniałem wcześniej - temat ten wałkowany jest od lat. i jeszcze nikt nie zbliżył się do zrozumienia problemu. Ja poradziłem sobie w najprostszy możliwy sposób.
Zawsze przed rozpoczęciem grzania - czy to gdy robię od początku, czy gdy muszę z jakiś powodów przerwać proces to po wznowieniu solidnie mieszam.
Problemy zniknęły.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Autor tematu
Góral bagienny
2500
Posty: 2920
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Problemy destylacyjne na kolumnie półkowej

Post autor: Góral bagienny »

@lesgo58 Chciałem gdyby problem się powtórzył zmierzyć temperatury.
Termometr mam z 10cm od dna kega i ostatnio pokazywało 88st a gdy wlałem wodę poszły opary alkoholu :scratch:
Miałem zamiar powoli wyciągać termometr i mierzyć.
No pech chciał że tym razem proces przebiegł bez problemów :angry: i :dupa: z eksperymentów wyszła.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Problemy destylacyjne na kolumnie półkowej

Post autor: rozrywek »

@Góralu, trochę głupio że życzyliśmy ci aby ci problem wystąpił. :D

Doceniamy fakt i poświęcenie dla nauki. :ok:

Te temparatury, dobrze zmierzone mogą sporo dać.
Jak gruba czapa blokująca jest tego czegoś.

Może nie grzałeś za długo i dlatego nie zdąrzyło się to na górze skumulować?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy destylacyjne”