Problem z wyregulowaniem aparatury

[mosiu5678]

Witam. Ostatnio postanowiłem zrobić aparaturę z kega po swojemu a że jestem jeszcze laikiem w tych sprawach wzorowałem się na aparaturze dziadka który taka wykonał sam. Między naszymi aparaturami jest taka różnica że on ma keg 50l a ja 30l i on grzeje grzałką a ja gotuje na gazie.

Najpierw parę słów o aparaturze:
Na foto nr 1

20150117_185111.jpg

jest ona pokazana w całej okazałości kolumna ma 150 cm z głowicą. W głowicy znajdują się zimne palce tylko że nie standardowe łączone na zewnątrz lecz z pomysłu dziadka, zrobiłem szybki rysunek poglądowy

Bez tytułu.png

. Potem przejście pary górą przez wygiętą rurkę i prosto w spiralę z chłodzeniem standardowym

20150124_125031.jpg

. Kolumna wypełniona jest blaszkami z nierdzewki (0,5mm) zwiniętymi w coś w rodzaju tulejki

tul.png

jest tego jakieś 3 litry objętościowo.

Mój problem polega na trudności w wyregulowaniu temperatury na głowicy, założyłem tam opaskę miedziana i mam cyfrowy termometr z kapilarą. Tak więc gotuje na gazie i na termometrze tarczowym na kegu opary unoszą się od 92 stopni C staram się ustawić przepływ wody tak aby na termometrze u góry widzieć temp miedzy 73 a 76 stopni C i wtedy leci mi destylat wahający od 90 do 95% zawartości alkoholu. Lecz ciężko mi tą temperaturę utrzymać...

Więc moje pytania :
1. Czy jest jakiś sposób aby tą temperaturę wyregulować?
2. Czy na takiej aparaturze istnieje możliwość destylacji do mniejszego procentu ( mam tu na myśli późniejszą drugą destylację) ?
3. Czy te zimne palce zrobione w ten sposób to dobre rozwiązanie?
4. Czy te tulejki będą zdawać egzamin?

[aronia]

Zacznij od przeczytania tego: http://alkohole-domowe.com/forum/jak-ot ... 10969.html , później zacznij od rozdzielenia obiegów wody i odpowiedniego podpięcia(najefektywniejsze chłodzenie w przeciwprądzie). Temperaturę możesz wyregulować prawidłowo prowadząc proces, a dokładniej sama się wyreguluje. Na prawidłowo zrobionym sprzęcie można otrzymać wszystko. Wypełnienie wymień chociaż na zmywaki(polecane z Lidla pakowane po 3), a najlepsze byłyby dobre sprężynki.

[mosiu5678]

Aronia co rozumiesz przez rozdzielenie obiegów wody? Jako że jestem jeszcze nie doświadczony nie rozumiem pojęcia chłodzenia w przeciwprądzie .

[radius]

Zanim Aronia otworzy swoje zmęczone oczy, to może ja ci odpowiem
Wodę rozdzielasz tak, aby osobno regulować przepływ przez zimne palce i osobno przez chłodnicę np. trójnikiem i dwoma zaworkami, choćby takimi -

zaworek.jpg

Chłodzenie w przeciwprądzie to przepływ wody przez zimne palce w odwrotnym kierunku niż przepływ par. U ciebie, bez rozdzielenia obiegu, woda powinna być podłączona z chłodnicy na górę zimnych palcy. Po rozdzieleniu tak samo, chłodnica zasilana od dołu a zimne palce od góry.

[Spiryt]

Na początek zapomnij o termometrze. Przepływ wody ustaw tak by z odbioru leciało jak najmniejszym ciurkiem a wręcz kropelkami. Wtedy postaraj się utrzymać taki stan jak najdłużej i sprawdź jaki procent otrzymujesz. I teraz spójrz na termometr: to jest temperatura pracy i to będzie temperatura która Ciebie interesuje, nawet jak będzie to 66*C lub 90*C to będzie ta temperatura. Bo termometry kłamią po prostu i dużo ludzi nabiera się na te kłamstwa.

Termometr przeniósłbym poniżej zimnych palców bo teraz gdy nie leci z odbioru to temperatura będzie spadać a gdy zaczyna lecieć to będzie się ustalać na temperaturze pracy.

[aronia]

Przeczytałeś ten temat, który podesłałem? Znajdziesz w nim dość dokładny opis co i jak zrobić, żeby na ZP otrzymać spirytus najwyższej jakości. Wskazania termometrów zależą od zbyt wielu czynników, żeby stricte trzymać się jednego "idealnego" wskazania temperatury - temperatura przy robieniu czystego spirytusu ma być "względnie"(zmiany ciśnienia, przeciągi, rozpoczęcie odbioru) stabilna.

[boxer1981228]

A powiedzcie mi prosze żeby podłączyć ZP w przeciwprądzie to zaworek do regulacji wody musi być założony za ZP bo chyba w przeciwnym razie wszystko bedzie od razu wypływać i ZP nie bedą wypełnione wodą ?