Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
-
- Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
@jakiś1234 ma tu zdecydowaną rację.
Pracuj wolniej
Ot i cała filozofija.
Lepszy efekt końcowy uzyskasz.
Skoki napięcia są znaczne. Już o tym wspominałem.
Zależne od pory dnia a dokładnie doby.
Praca tuż pod progiem zalania jest najbardziej wydajna. Owszem.
Ale może warto zweryfikować całość procesu i ustawić próg niżej?
Stabilniej będzie.
Wolniej ale stabilniej. Skoki napięcia nie będą aż tak znaczeniowo ważne ponieważ nie pobieramy wszystkiego.
Jedziesz po bandzie. Na krawędzi. I czekasz na loterię. Zaleje czy nie.
Pracuj wolniej
Ot i cała filozofija.
Lepszy efekt końcowy uzyskasz.
Skoki napięcia są znaczne. Już o tym wspominałem.
Zależne od pory dnia a dokładnie doby.
Praca tuż pod progiem zalania jest najbardziej wydajna. Owszem.
Ale może warto zweryfikować całość procesu i ustawić próg niżej?
Stabilniej będzie.
Wolniej ale stabilniej. Skoki napięcia nie będą aż tak znaczeniowo ważne ponieważ nie pobieramy wszystkiego.
Jedziesz po bandzie. Na krawędzi. I czekasz na loterię. Zaleje czy nie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 790
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
- Kontakt:
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Najprościej dla autora tematu jeżeli chce pracować pod progiem zalania. Jedna grzałkę do sieci, drugą przez regulator. I patrzeć przy jakiej mocy nie będzie zalewało. To najprostszy sposób i nie ma do kombinować
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
https://mojdestylator.pl
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
To też nie zawsze jest takie proste, ja grzałki podłączam na osobnych fazach, nie ma gwarancji że na obu napięcie będzie pływać tak samo.
Ostatnio zmieniony środa, 17 mar 2021, 11:49 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
Autor tematu - Posty: 14
- Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2020, 09:46
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Brandy, Calvados
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: tam gdzie rzeka Świder
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Dzięki za wszystkie podpowiedzi, telekko mieszjące z błotem również . Jedna rzecz.... SKoro grzałka na 2kW, to przy 230V pobiera 8.7A. Jeśli prąd zmieni się o 10V to róznica to tylko jakieś 80W. Przy czym grzejąc tylko jedną grzałką, nigdy nie zalało mi kolumny (wg producenta próg zalania to około 2.4kW). CO by oznaczało, że z regulatorem jest coś jednak nie tak? Czy też z uwagi na moją dyletancką wiedzę na temat prądu pisze bzdury?
Emka
Emka
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Jak napięcie spadnie o 10V to moc leci o prawie ok. 170W przy takiej grzałce. Przy spadku napięcia spadnie również pobór prądu. Ale skoro bez regulatora mocy nic nie zalewało, to obawiam się że raczej racje mają koledzy piszący że coś zadziało się z wypełnieniem + akurat linia nie była obciążona. Ja u siebie najwięcej co widziałem to 240V a wtedy grzałka odda trochę ponad 200W ekstra.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 365
- Rejestracja: wtorek, 4 lip 2017, 08:23
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Prąd płynący przez grzałkę (zakładamy, że jej oporność jest stała i niezależna od czynników zewnętrznych) zależny jest od wartości napięcia do niej przyłożonego. Jeśli napięcie sieciowe zmaleje o 10% w stosunku do znamionowego, czyli będzie wynosiło 0,9* Uzn to prąd płynący przez tę grzałkę także spadnie o 10% czyli będzie wynosił 0,9*Izn . Ponieważ moc ze wzoru P= U*I, to w takiej sytuacji (spadek napięcia o 10%) da nam spadek mocy oddawanej przez grzałkę, będzie ona wynosiła wtedy 0,9Uzn*0,9Izn =0,81Pzn (10% spadku napięcia da 19% spadku mocy). Analogicznie będzie w przypadku wzrostu napięcia, tym razem nastąpi wzrost mocy oddanej przez grzałkę i tak wzrost napięcia o 10% to 1,1 Uzn wzrost prądu także, więc wzrost mocy oddanej to 1,1Uzn*1,1Izn=1,21Pzn (wzrost o 21%)
Chcąc pracować jak najbliżej mocy zalania należy tę zależność brać pod uwagę i zorientować się w jakich granicach mieści się rozrzut napięcia w naszej instalacji.
Oczywiście dotyczy to wartości skutecznych napięcia i prądu, bo chwilowe zmieniają się sinusoidalnie 50x/s
Chcąc pracować jak najbliżej mocy zalania należy tę zależność brać pod uwagę i zorientować się w jakich granicach mieści się rozrzut napięcia w naszej instalacji.
Oczywiście dotyczy to wartości skutecznych napięcia i prądu, bo chwilowe zmieniają się sinusoidalnie 50x/s
Ostatnio zmieniony sobota, 20 mar 2021, 13:44 przez pepe59, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 217
- Rejestracja: wtorek, 4 mar 2014, 17:51
- Krótko o sobie: Dobry diler nie bierze.
- Otrzymał podziękowanie: 30 razy
- Kontakt:
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
Jeśli chodzi o regulatory fazowe, to zazwyczaj są to zwykłe zegarki które liniowo odmierzają czas do odpalenia triaka. Natomiast napięcie/prąd w sieci nie zmienia się liniowo, lecz zgodnie z przebiegiem sasinoidy, pfu- sinusoidy. Obrazka chyba nie muszę wstawiać, każdy chyba wie jak to wygląda i że przy zerze napięcia zmienia się znacznie gwałtowniej niż przy czubku.. Tutaj zgodne z przewidywaniami może być tylko nastawa 100 oraz 50% bo od dołu do czubka jest tak samo jak od czubka do kolejnego dołka. Wszelkie wartości pomiędzy nimi są w dalekich krzakach. Raczej nikt się nie bawi w odpowiednie kompensacje. Tak że trzeba zapomnieć że wychylenie potencjometru o 1/4 da faktycznie taką zmianę mocy
Jeśli chodzi o przypadek tematodawcy to raczej stawiał bym na to że ten jego regulator nie jest dokładnym zegarkiem. 50% mocy, czyli odpalenie triaka po 5 milisekundach, tji na szczycie sinusa, to miejsce gdzie najbardziej widoczne są niedokładności w regulacji. Wartość skuteczna mocy jest w tych punktach najwyższa, napięcie osiąga 324V, grzałka określona na 2kW@230V "daje" 3,9kW. Niech odpali triaka po 4,5 zamiast 5ms, te 0,5ms błędu da jakieś 180W mocy. Czyli ile?. 18% z nastawy?! (jeśli dobrze liczę, bo nigdy nie jestem pewien )
MSR (bo też go tu wspominaliście) zdaje się od roku ma grupowe w takiej "dziwnej" wersji. Chodzi właśnie o to że sporo chińskich mierników mocy, nawet jeśli nie są TRUE RMS- a przynajmniej nie wynika to typu wsadzonego tam ADC, to właśnie już łapały taki okres sterowania i całkiem sensownie pokazywały moc grupowym. Tam błąd może się pojawić że przytnie lub przeciągnie x sinusów w okresie, bo ster nie synchronizuje się z siecią
----
właśnie poprawiłem liczenie...
Jeśli chodzi o przypadek tematodawcy to raczej stawiał bym na to że ten jego regulator nie jest dokładnym zegarkiem. 50% mocy, czyli odpalenie triaka po 5 milisekundach, tji na szczycie sinusa, to miejsce gdzie najbardziej widoczne są niedokładności w regulacji. Wartość skuteczna mocy jest w tych punktach najwyższa, napięcie osiąga 324V, grzałka określona na 2kW@230V "daje" 3,9kW. Niech odpali triaka po 4,5 zamiast 5ms, te 0,5ms błędu da jakieś 180W mocy. Czyli ile?. 18% z nastawy?! (jeśli dobrze liczę, bo nigdy nie jestem pewien )
MSR (bo też go tu wspominaliście) zdaje się od roku ma grupowe w takiej "dziwnej" wersji. Chodzi właśnie o to że sporo chińskich mierników mocy, nawet jeśli nie są TRUE RMS- a przynajmniej nie wynika to typu wsadzonego tam ADC, to właśnie już łapały taki okres sterowania i całkiem sensownie pokazywały moc grupowym. Tam błąd może się pojawić że przytnie lub przeciągnie x sinusów w okresie, bo ster nie synchronizuje się z siecią
----
właśnie poprawiłem liczenie...
Ostatnio zmieniony piątek, 19 mar 2021, 23:55 przez bolecki, łącznie zmieniany 4 razy.
Kierownik tartaku pod szyldem bolecki.pl
-
- Posty: 217
- Rejestracja: wtorek, 4 mar 2014, 17:51
- Krótko o sobie: Dobry diler nie bierze.
- Otrzymał podziękowanie: 30 razy
- Kontakt:
Re: Problem z prostym regulatorem mocy - zalewa kolumne
A to mierzyłeś jakimś TRUE RMS, bo jak nie to można sobie wynik w buty wsadzić.drgranatt pisze:Nie jestem pewny jak to wygląda w każdym przypadku ale jestem po pomiarach na regulatorze fazowym o wysterowaniu od 0-100%.
Wysterowanie na 100% - napięcie na wyjściu 217V
Wysterowanie na 50% - napięcie na wyjściu 151V
Mi wychodzi że jeśli było tam 151V skutecznego to grzałka 2kW da w tedy 0,862kW. 14% mniej niż powinno być.drgranatt pisze: Policzyłem na szybko i wyszło mi, że te 151 V to jest trochę mniej (około 3%) niż połowa mocy grzania.
Tu się w pełni zgodzę, nie spotkałem się z takim. Natomiast Watomierze, (czyli to co chcemy wiedzieć) już się powoli takie sprytne robią.drgranatt pisze: Na regulatorze grupowym nie da rady zrobić pomiarów na wyściu przy użyciu woltomierza.
Kierownik tartaku pod szyldem bolecki.pl