Prażonka

Coś, co można łatwo i szybko przygotować na zagrychę.

Autor tematu
kobuszki
100
Posty: 102
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 19:20
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Post autor: kobuszki »

Prażonka lub pieczonka to potrawa popularna na południu Polski. W orginale powinna być robiona w garnku żeliwnym. Nie mam takiego, więc robię ją w zwykłym garnku stalowym o grubościennym dnie. W grillu przygotowuję najpierw dużo żaru, a potem gdy dokładam drewniane szczapy układam je na skraju garnka,nie pod nim, aby zawartości garnka nie przypalić.
Mój przepis na prażonkę:
Na spód garnka kładę cienkie plastry boczku lub słoniny, druga warstwa to obrane ziemniaki krojone w plastry. Następną warstwą są plastry boczku,dobrej kiełbasy ewentualnie resztki wędlin z ostatniego wędzenia. Potem warstwa cebuli krojonej w talarki. Każdą z warstw posypuję obficie: solą, pieprzem, papryką, drobną ilością czosnku krojonego w cienkie plasterki i majeranku w niewielkiej ilości. Wszystkie warstwy możemy powtarzać kilkakrotnie w zależości, od ilości biesiadników. Na samą górę kładziemy liście kapusty. Całość prażymy około 1,5 godz. Z przyjaciółmi spożywamy prażonkę z czystą, mocno schłodzoną wódeczką. Pycha - polecam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Prażonka

Post autor: Emiel Regis »

Mam to szczęście posiadać taki żeliwny garnek, wykładamy go liśćmi kapusty i dopiero potem składniki- oprócz tego, co podałeś dajemy różne kawałki mięsa, część powinna być tłusta, część wędzona.
Dym z ogniska świetnie 'przyprawia', a liście kapusty, które się lekko przypalają dają też świetny aromat i sporo soku, który przechodzi do potrawy.
U nas, na południu kraju mówimy na to duszonki.
Potwierdzam- PYCHOTA.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Prażonka

Post autor: Zygmunt »

Też mam żeliwny garnek- mój dziadek jest wielkim entuzjastą tej potrawy i jak zdrowie pozwala robi ją w sezonie "działkowym" dość często. Tak jak pisze Emiel- na początku kapucha. U nas nazywa się to "prażonki", w liczbie mnogiej:)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Prażonka

Post autor: panta_rei »

U mnie to się nazywa po prostu- kociołek
Pozdrawiam, Sławomir
Awatar użytkownika

słony
20
Posty: 26
Rejestracja: środa, 22 sie 2012, 00:00
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Prażonka

Post autor: słony »

I ja pochodzę z południa, więc duszonki są mi znane. Dodam jeszcze że brakuje w składnikach marchwi posiekanej w plastry, świeżej papryki czerwonej i grzybków np. Pieczarki.
Płyniemy absolutnie luksusową łódką bols z wyborowym kapitanem Smirnofem do Soplicowa na zjazd absolwentów z Żytniej.

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Prażonka

Post autor: PETER29 »

A ja mieszkam parę kilometrów od miejscowości PORĘBA w woj śląskim. Tam właśnie wykonywano pierwsze garnki do pieczonek ( prażonek ). u nas tak to nazywamy w oryginale. Co roku jest wielkie święto z tej okazji. Garnek mieści około 100 kg potrawy.
U nas dajemy: ziemniaki, marchew, burak, cebula, kiełbasa, boczek, pieprz, sól do smaku i jakiś tłuszcz. Na wierzch kapusta i to wszystko. To oryginalny przepis na pieczonki. Są oczywiscie modyfikacje, ludzie dodają mięso z kurczaka pieczarki etc. Do tego obowiązkowo szklaneczka maślanki, kefiru lub swojskiego zsiadłego mleka i uczta nie z tej ziemi.
Można też zrobić na gazie w domu jednak to nie to samo, na ognisku jest 100% lepsze.
Chętnych na poczęstunek zapraszam jak będą nowe ziemniaczki. :D
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Prażonka

Post autor: Pretender »

W centrum PL, tak jak Panta rei, mówimy na to kociołek.

arkadiuszcz
50
Posty: 74
Rejestracja: czwartek, 1 mar 2012, 23:55
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Prażonka

Post autor: arkadiuszcz »

PETER29 pisze:A ja mieszkam parę kilometrów od miejscowości PORĘBA w woj śląskim. Tam właśnie wykonywano pierwsze garnki do pieczonek ( prażonek ).
A to ciekawa wiadomość, nigdy nie wiedziałem, że pierwsze tradycyjne węgierskie kociołki (bogrács) wykonywano właśnie w porębie :mrgreen:

bimber200
10
Posty: 10
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2013, 21:57
Podziękował: 2 razy
Re: Prażonka

Post autor: bimber200 »

Czołem!

To nie są kociołki "bogrács" ale hermetycznie zamykane (jak szybkowar). Używam takich od wielu lat - nie tylko do "pieczonek" ale i do zup tak samo jak garnek węgierski.
Doskonałe jedzenie ...

Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Prażonka

Post autor: PETER29 »

A to ciekawa wiadomość, nigdy nie wiedziałem, że pierwsze tradycyjne węgierskie kociołki (bogrács) wykonywano właśnie w porębie :mrgreen:[/quote]

Nie mówię o węgierskich kociołkach tylko żeliwnych garnkach do pieczonek. Coś podobnego jak na zdjeciach kolegi bimber200.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zakąski Domowe”